Air

World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

48358 postów w tym temacie

Chodzi mi o sprzedaz po polnocy. No ale jak zwykle. Najwczesniej o 09:00... Pozniej godzina wracania na chate no i moze o 11:00 - 12:00 bedzie mozna sobie pograc... Znaczy sie mógłbym gdyby nie to ze koncze lekcje o 14:00 i juz nigdzie nie bedzie. Ciekawe kiedy bede mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2010 o 22:46, Lailonn napisał:

W teorii nigdzie się nie da, bo za to są duuże kary dla sklepów ;)

Hehe spójrz dwie(noo teraz 3) strony wcześniej...
A i takie pytanko Vashir czy Hyjal ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też mnie to zastanawia.

Ja nie rozumiem ludzi którzy płaczą na serwerach PvP że gankują i questów porobić nie dadzą.
Po prostu życie - prawo dżungli. Dla mnie to by było głupie gdyby mój śmiertelny wróg nie mógł mnie zabić.
Czasami może to wkurzyć itp ale jak już się wbije ten max lvl to jest pełen luzik, a nawet czasami z nudów można kommuś poprzeszkadzać ;)

Servery PvP rządzą bo j można się walić wszędzie z niczego, raidowanie jest takie samo jak na PvE. Można powedzieć że PvP to więcej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2010 o 23:10, Rambos napisał:

Ja nie rozumiem ludzi którzy płaczą na serwerach PvP że gankują i questów porobić nie dadzą.
Po prostu życie - prawo dżungli. Dla mnie to by było głupie gdyby mój śmiertelny wróg nie mógł mnie zabić.
Czasami może to wkurzyć itp ale jak już się wbije ten max lvl to jest pełen luzik, a nawet czasami z nudów można kommuś poprzeszkadzać ;)


Widać nigdy nie byłeś porządnie gankowany. 2 moich znajomych się w tym lubuje - w dzień praktycznie nie ubijesz alluchem Chillmawa w Icecrown jeśli tylko sa w pobliżu. Jak już cię raz zjadą - nie dadzą się podnieść. Rekord to kampli kiedyś kilku kolesi na raz przez pół dnia.
To samo było z tzw "slow ghost mount bugiem" po śmierci w Northrendzie. Każdą środę, czwartek gdy mnóstwo ludzi robiło ICC (i padało) - my stawaliśmy na respie pod ICC i farmiliśmy każdego kto się tam pojawił.. z 1%HP nic nam nie mogli zrobić.
"Plants vs Zombies" po Shatteringu? Ally robili alty i płakali, żeby mogli wreszcie iść tam questa na peta zrobić.. Kumpel trzymał z bratem koło 10 kolesi na raz na różnych respawn-timerach (po tym jak padniesz masz 2 min że nie możesz się wskrzesić). I tak przez dobre 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I Wlasnie to jest swietne :) kocham PvP , i po 1 to tylko gra trzeba sie dobrze bawic :)

Asfodel : szkoda ze grasz na PvE :< chodz do nas troszke bedzie zabawy ;p nie no zartuje milego expienia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2010 o 23:28, Kamell napisał:

I Wlasnie to jest swietne :)


Szczerze? Nie to nie jest świetne. To zwykłe chamstwo i gnojarstwo - kopanie leżącego, który nie może się bronić. Ale cóż, tak wygląda 90% world PvP w tej grze - gdzie wygrywa ten, kto pierwszy zaatakuje i znukuje przeciwnika. Bo potem przeciwnik już się nie podniesie sam. Nie ma takiej fizycznej możliwości.

Jedyna forma world PvP która mnie osobiście bawi - to większe ustawki, ludzi w PvP gearze.. Walki 10v10++ pod Stormwind (ostatnio gnoiliśmy tak ally aż stosunek A:H nie wyniósł ponad 2:1 xD)

>kocham PvP ,

gankowanie ludzi, zabijanie ich gdy nie mają możliwości obrony to nie PvP..

Dnia 05.12.2010 o 23:28, Kamell napisał:

i po 1 to tylko gra trzeba sie dobrze bawic :)


Heh zależy po której stronie jesteś.. Bo gwarantuję, że moglibyśmy Cię do płaczu doprowadzić ;P

Nie wiem czy gdybym dziś zaczynał to wybrałbym serwer PvP.. Z jednej strony, ustawki - walki o dominację w jakiejś strefie są naprawdę super.. Z drugiej strony w pewnym momencie całe to "PvP" nie ma już najmniejszego sensu i jest niczym więcej niż tylko gnębieniem ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2010 o 23:35, DemoBytom napisał:

> I Wlasnie to jest swietne :)

Szczerze? Nie to nie jest świetne. To zwykłe chamstwo i gnojarstwo - kopanie leżącego,

Jakie kopanie lezacego ? wie co go czeka na serv PvP to po co tam gra ? Zawsze bedzie mi to robilo przyjemnosc , ja tez bylem gankowany gdy zaczynalem gre i nikogo nie znalem kto by mi pomogl , i poprostu po jakims czasie odpuszczali . Teraz mam silna ekipe ludzi z ktorymi gram Areny,Bg znaja swoje klasy jak wlasna kieszen . Nie moja wina ze gankowane 80 nie potrafia sie zorganizowac i nam dokopac :)) mam czysta przyjemnosc takich ludzi gankowac . Nie zabijam low lvl bo to bezsensu to moja regula . Ale gdy widze kolesia w PvE itemach nawet nie zastanawiam sie - zabijam to wlasnie jest PvP free hk mam z tego i zabawe :) znajda sie i ogary PvP z ktorymi sa fajne walki i nie placza jak zgina , dla takich ludzi /salute

Dnia 05.12.2010 o 23:35, DemoBytom napisał:


Jedyna forma world PvP która mnie osobiście bawi - to większe ustawki, ludzi w PvP gearze..
Walki 10v10++ pod Stormwind (ostatnio gnoiliśmy tak ally aż stosunek A:H nie wyniósł
ponad 2:1 xD)

To tez fajne , chociaz wole nocne wypady na stolice w 3-5 i zabijanie playerow :))

Dnia 05.12.2010 o 23:35, DemoBytom napisał:


>kocham PvP ,

gankowanie ludzi, zabijanie ich gdy nie mają możliwości obrony to nie PvP..


Kto tu mowi ze nie mozesz sie bronic ? nie masz kumpli zeby ci pomogli nie potrafisz grac PvP ? twoja sprawa :)) dla mnie to free hk (kocham pro playerow cofajacych na S)

Dnia 05.12.2010 o 23:35, DemoBytom napisał:


> i po 1 to tylko gra trzeba sie dobrze bawic :)

Heh zależy po której stronie jesteś.. Bo gwarantuję, że moglibyśmy Cię do płaczu doprowadzić
;P

Ja to samo moglbym zrobic z toba :D

Dnia 05.12.2010 o 23:35, DemoBytom napisał:


Nie wiem czy gdybym dziś zaczynał to wybrałbym serwer PvP.. Z jednej strony, ustawki
- walki o dominację w jakiejś strefie są naprawdę super.. Z drugiej strony w pewnym momencie
całe to "PvP" nie ma już najmniejszego sensu i jest niczym więcej niż tylko gnębieniem
ludzi..


"Hunted or Hunter" sam wybierasz :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z kolei na Auchindoun, który również jest pełnoprawnym serwerem PvP...to jest po prostu spokojnie. Do 70 levela włącznie u 2 postaci (nie mogłem się zdecydować czy wolę shamka resto czy rogala więc obecnie powoli expię obu) ganków zasadniczo nie doświadczyłem żadnych. Jasne, zdarzało mi się ginąć od jednego hita jakiegoś 80-levelowca, ale znacznie częściej takie osoby po prostu tolerowały obecność innych osób i spokojnie wbijały sobie repkę/achievementy nie przejmując się tym że tuż obok jest ktoś z przeciwnej frakcji...

Ba, nawet osoby na podobnych levelach rzadko kiedy są wyjątkowo wyrywne do nadmiernego PvP, częściej widzę po prostu /hello. Albo rozpoczęcie walki dopiero gdy dana osoba jest w pełni sił a nie w środku bicia moba do questa. Co się chwali, bo dla mnie to jakoś żaden wyczyn zabić kogoś kto ma 100 hp... Jak zginiesz w uczciwej walce to jednak możesz winić tylko siebie i swój brak skilla a nie wszystkich innych ;)

Więc w sumie wszystko (wg mnie przynajmniej) rozbija się o realm. Taki w którym od początku jest się gankowanym wręcz zmusza do późniejszej, krwawej zemsty ;) Między innymi dlatego bardzo szerokim łukiem omijam "polski" Burning Legion, nie dość że zabijają to jeszcze klną z błędami ortograficznymi ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2010 o 23:28, Kamell napisał:

I Wlasnie to jest swietne :) kocham PvP ,

PvP jest fajne - na Battlegroundach czy w WG, gdzie wszyscy akurat chcą się w to bawić. Gdzie ludzie mają zbliżony poziom, odpowiedni sprzęt (a jak wchodzą w PvE gearze, to na własne życzenie).

>i po 1 to tylko gra trzeba sie dobrze bawic
Jeśli dobra zabawa to według ciebie przeszkadzanie innym w zabawie, najczęściej słabszym i tym, którzy nie mogą/nie potrafią się bronić, to owszem, bawisz się świetnie.

@Rambos
Na PvE też możesz bawić się w PvP, kiedy tylko zechcesz. Ale przynajmniej masz pewność, że żaden frustrat nie będzie przeszkadzał, gdy nie masz na to ochoty. Chamstwa i buractwa jest już wystarczająco wiele na chacie.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2010 o 22:22, Nevrac napisał:

Kurde... Tego cata bede mial pewnie troche po premierze bo we wtorek mam na 08:00 do
szkoly a jak skoncze to nigdzie nie bedzie...


W dniu premiery WotLK nie bylo problemow z nabyciem tej gry w Szczecinie. Mysle, ze z Cataclismem bedzie podobnie. Co prawda ja EK zamowilem w sklepie gram.pl i ja sobie spokojnie odbiore w dniu premiery. :) Mysle jednak, ze w MM bedzie mozna nabyc Cata bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O la la ile komentarzy na temat pvp serwerow:P. Ja wam powiem, ze nigdy bym nawet takiego serwera nie wybrala. Ba nawet w gry, ktore maja tylko dostepne pvp serwery nie gram. Dlatego, ze to jest swiadomy wybor i trzeba sie liczyc z tym ze jakas sierota, ktorej sie udalo zdobyc najwyzszy lvl bedzie gankowac tych najslabszych (bo sie boi atakowac tych na swoim lvlu). Co wiecej nie jestem zainteresowana pvp nawet bg nigdy nie robie (ok troche robilam z poczatku mojej kariery z wowem ale to tak z ciekawosci).

Byc moze jako dziewczyna nie jestem w stanie zrozumiec frajdy z ubijania innych:P.

Dla tych co narzekaja na pvp serwery polecam pve. Ludzi *niedorobionych* wszedzie sie spotyka ale na pve latwiej ich kontrolowac. Zamiast sie denerwowac lepiej zmienic serwer i zamiast mordercy z przeciwnej frakcji czesciej sie spotyka osobe, ktora nam pomoze z trudnym questem=).

p.s. Pamietam raz na pve serwerze zdarzylo mi sie byc z ciekawosci na raidzie w Barrens. Bylo to na poczatku mojej kariery w wowie i bylam moze na 30lvlu maga. Walka miedzy 70 wrzala a mnie jakis tez 30 lvl(przeciwna frakcja) blagal o pojedynek. To sie zgodzilam. Nasza walka trwala 10 sekund zanim jakis hordziak maks lvl podbiegl i mnie ustrzelil za jednym zamachem. Taki to byl pojedynek, nawet gracza ze swojej frakcji nie uszanowali. Oczywiscie moglbyc to wybieg my mnie ubic ale mysle, ze ta osoba chciala sie zmierzyc z kims swojego lvlu tylko, ze inni nie pozwolili mu miec tej przyjemnosci. Zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a czy gram.pl ma juz EK w magazynach? czy moze bedzie opznienie?

zamówienie nr SRxxxxxx3: złożone Sb, 11.09.2010, zamówienie oczekuje na dostępność towaru (zostanie wysłane, gdy wszystkie produkty będą dostępne)

??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2010 o 09:42, Morpheus83 napisał:

a czy gram.pl ma juz EK w magazynach? czy moze bedzie opznienie?


Z tego co Akne mowila wynika, ze dostawa EK WoW: C powinna byc ok. godziny 10:00 i jeszcze dzisiaj towar powinien byc wyslany do klientow, tak zeby na jutrzejsza premiere gra byla w domach. Wez jednak pod uwage, ze male komplikacje moga wystapic ze wzgledu na pogode, ale badzimy dobrej mysli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2010 o 09:54, Wojman napisał:

tak zeby na jutrzejsza premiere gra byla


No nie wiem ale premiera jest 7.12 o godzinie 0:01 tak więc chyba po premierze im dojdzie :) (no chyba ze ktoś mieszka w tym mieście co wysyłają paczki)
A i tak sądzę że blizz uruchomi cata już dzisiaj o 22:00 jak to było z LK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2010 o 10:16, Morpheus83 napisał:

HMM cos czuje ze bedzie obsuwa

Hehe niby dlaczego jeżeli już jest dzień przed premierą a na wszystkich kontach piszę zaloguj się 7.12 o godz 00.01
A tak przy okazji to zna ktoś inne questy z cinematic? np takie jak ten z Badlands

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.12.2010 o 08:38, Wojman napisał:

W dniu premiery WotLK nie bylo problemow z nabyciem tej gry w Szczecinie. Mysle, ze z
Cataclismem bedzie podobnie. Co prawda ja EK zamowilem w sklepie gram.pl i ja sobie spokojnie
odbiore w dniu premiery. :) Mysle jednak, ze w MM bedzie mozna nabyc Cata bez problemu.


Szkoda tylko ze nie da sie o polnocy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2010 o 23:10, Rambos napisał:

Ja nie rozumiem ludzi którzy płaczą na serwerach PvP że gankują i questów porobić nie
dadzą.

Jak to ktoś ładnie ujął na mmo-champ: "You don''t see level 80''s run through STV and one shot all the tigers and go ''lawl I''m so awesome at raiding!'' That''s just not how it works.". 80 vs 80 fine, walki pomiędzy zbliżonymi levelami też fine i mogą urozmaicić leveling. Ale jak jeździsz na swoim maxie i one-shotujesz levelujących graczy znaczy, że albo kompletnie ssiesz w pvp albo leczysz kompleksy. Czemu nie poprzeszkadzasz komuś na twoim levelu? Ah, bo może oddać?! No tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się