Zaloguj się, aby obserwować  
Lurrcio

Europa Universalis III - temat ogolny

719 postów w tym temacie

Dnia 22.01.2009 o 15:42, Quatre napisał:

Głupie pytanie mam: jak zrobić screena w EU3? :) Bo jak wciskam print screen, to nie
robią się :/

Musisz ściągnąć program print screen, właczyć go kiedy chcesz zrobić screena, jak już go zrobisz weź Zmień przeznaczenie i folder gdzie chcesz by te SS były;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.01.2009 o 15:42, Quatre napisał:

Głupie pytanie mam: jak zrobić screena w EU3? :) Bo jak wciskam print screen, to nie
robią się :/


Możesz też użyć XFire, dzięki czemu będziesz miał też profil na który będą mogły lądować twoje screeny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem grać Austrią w 1399 roku. Jeszcze przed 1500 rokiem udało mi się osiągnąć przychód na poziomie 100. Całe północne Włochy są w moim władaniu, Szwajcaria też. Gra się bardzo milutko, sporo łatwiej niż Polską, chociaż będę musiał ładować sejwa, bo tak dużo państw anektowałem, że reputacja spadła mi poniżej wymaganej i teraz wszyscy sąsiedzi się na mnie rzucili ^_^ Oczywiście Francja i Kastylia szaleją, o tym nawet nie trzeba wspominać :/ Ale Austria i tak ma największe przychody na świecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2009 o 03:37, Quatre napisał:

Zacząłem grać Austrią w 1399 roku. Jeszcze przed 1500 rokiem udało mi się osiągnąć przychód
na poziomie 100. Całe północne Włochy są w moim władaniu, Szwajcaria też. Gra się bardzo
milutko, sporo łatwiej niż Polską, chociaż będę musiał ładować sejwa, bo tak dużo państw
anektowałem, że reputacja spadła mi poniżej wymaganej i teraz wszyscy sąsiedzi się na
mnie rzucili ^_^ Oczywiście Francja i Kastylia szaleją, o tym nawet nie trzeba wspominać
:/ Ale Austria i tak ma największe przychody na świecie :D

Ja mam Francją trzecie przychody na świecie, kuczę wziąłem, że dowódcy, admirały, władcy itp. Są historyczni i nie mogę ich rekrutować:/ A poza tym mam sojusz z Portugalią, Anglią i Hiszpanią. Miałem zaatakować Anglię ale Hiszpania się na mnie rzuca:/ Chyba zacznę od nowa. Turcja ma najwięsze przychody na miesiąc, za nim ja i Rosja. Mam 183 przychodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2009 o 12:36, Arisovo 14 napisał:

Jakie budynki budować w prowincji, jeżeli ma się tam produkcje futer? Żeby sukno robili, czy jak?

Rodzaj produkowanego dobra raczej nie ma wpływu na to, co warto wybudować. Zasada jest taka, że budynkami pierwszej potrzeby są fortyfikacje - 4 poziom to minimum w każdej prowincji. Koniecznie trzeba wybudować w każdej prowincji: warsztat, targ i świątynię. Budynki zmniejszające ryzyko buntu warto budować w prowincjach z dużym wskaźnikiem buntu, czyli nowo podbitych albo z niewłaściwą wiarą. Co do budynków specjalnych (czyli fabryki broni, sukna czy akademie sztuki etc), to opłaca się je budować tylko na początku rozgrywki, bo każdy kolejny budynek tego typu jest coraz droższy. A w związku z tym, że przy podbojach nowych terenów zdobywa się sporo tych budynków, to ich koszt staje się w dalszej grze horrendalnie wysoki :/ Aha - jeśli się je już buduje, to najlepiej w tych prowincjach, gdzie produkuje się dobra, które zagwarantują podwójny zysk (jest to dokładnie opisane w opisie tychże budowli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc;) Długo Cię nie było, jakoś.
A teraz gram od nowa Francją, tym razem of roku 1399. Podbiłem tereny Bretanii i Sabaudii. Miałem ciężką wojnę, z 7 armii po 15tys zostały mi dwie:/ Teraz muszę ogarnąć bunty itp. Wies zmoże jak unię zrobić? Czy się nie da? Poza tym mam największe przychody na świecie (przed Złotą Ordą czy jakoś tak), tylko słąbe poziomy doktryn handlu itp. Muszę dużoooo czekać, za nim będę mógł kolonizować nowy świat i tereny afryki i australii (raczej niedostępnej, z powodu odległości). Austrią nie dałem sobie rady. Wszystko dobrze było przez 98 lat, ale potem za dużo państw anektowałem i rzuciły się na mnie wszystkie potęgi: Francja, Węgry, Polska, Litwa i Rosja. Potem jeszcze Turcja... Ach zrezygnowałem niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2009 o 18:23, Arisovo 14 napisał:

Dzięki za pomoc;) Długo Cię nie było, jakoś.

Hehe, mam też inne rzeczy do roboty oprócz ślęczenia na forum :P

Dnia 24.01.2009 o 18:23, Arisovo 14 napisał:

A teraz gram od nowa Francją, tym razem of roku 1399. Podbiłem tereny Bretanii i Sabaudii.
Miałem ciężką wojnę, z 7 armii po 15tys zostały mi dwie:/

W trakcie wojny najlepiej armie trzymać blisko siebie, wtedy, w razie napotkania znaczniejszych sił przeciwnika, można podesłać jedną na pomoc drugiej, żeby jej właśnie nie stracić. Strata armii to strata czasu potrzebnego na jej ponowne rekrutowanie oraz strata sporej sumki pieniędzy. No i oczywiście pozbawiasz się wielu możliwości podczas wojny, bo ten związek taktyczny jest z niej wyłączony praktycznie na amen :/ Zasada jest taka, że nie należy dopuścić do utraty własnej armii, a należy dążyć do całkowitego wyeliminowania (a nie tylko pokonania) armii wroga. Komputer lubi stosować taktykę koncentracji armii, tzn. atakuje kilkukrotnie liczniejszą armią jedną z naszych armii, po czym po pokonaniu jej goni ją do sąsiedniej prowincji i niszczy doszczętnie. Warto samemu tak postępować :)

Dnia 24.01.2009 o 18:23, Arisovo 14 napisał:

Teraz muszę ogarnąć bunty itp.

Co najmniej kilkanaście lat po wycieńczającej wojnie.

Dnia 24.01.2009 o 18:23, Arisovo 14 napisał:

Wies zmoże jak unię zrobić? Czy się nie da?

Jakoś się chyba musi dać, ale ja nigdy nie próbowałem :/ Wolę tradycyjne metody perswazji - miecz i muszkiet ^_^

Dnia 24.01.2009 o 18:23, Arisovo 14 napisał:

Poza tym mam największe przychody na świecie (przed Złotą Ordą czy jakoś tak), tylko słąbe poziomy doktryn handlu itp. Muszę dużoooo czekać, za nim będę mógł kolonizować nowy świat i tereny
afryki i australii (raczej niedostępnej, z powodu odległości).

Zasięg kolonizacji nie zależy od poziomu technologii handlowej, tylko morskiej. DOdatkowo można go zwiększyć najmując doradcę odpowiedniego (wskazane dla państw kolonizujących, można rozpocząć kolonizację znacznie wcześniej). Afrykę radziłbym sobie odpuścić - masakrycznie wojowniczy tubylcy w praktyce uniemożliwiają kolonizację :/ A zyski mikre są w większości afrykańskich prowincji. Najlepszym celem kolonizacji jest Ameryka Środkowa, północ Ameryki Południowej i południe Północnej :]

Dnia 24.01.2009 o 18:23, Arisovo 14 napisał:

Austrią nie dałem sobie rady. Wszystko dobrze było przez 98 lat,
ale potem za dużo państw anektowałem i rzuciły się na mnie wszystkie potęgi: Francja,
Węgry, Polska, Litwa i Rosja. Potem jeszcze Turcja... Ach zrezygnowałem niestety.

Aneksja jest niewskazana, bo dodaje bodajże około 6 punktów negatywnych reputacji :( Znacznie lepiej atakować kraje mające po kilka prowincji, ze znacznie mniejszym ubytkiem na reputacji się wychodzi, a zyskuje się po kilka prowincji naraz. A Austrią gra się wyśmienicie. Około roku 1570 zajmuję już prawie całe Włochy, większą część Bałkanów, Szwajcarię, Sycylię, tereny Węgier oraz trzy prowincje w Ameryce ^_^ Bardzo ciężko mi było, kiedy Polska stanęła w obronie Węgier podczas jednej z wojen :/ Musiałem odebrać im 4 prowincje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz na wyspach zaczynam się osiedlać;) Francją narazie gra mi sie dobrze, dawno nie miałem wycieńczającej wojny, buntów nie ma (tylko w nowo podbitych wiochach, ale to raz sie zdarzy albo dwa). Mam cały czas pierwsze dochody na świecie, niedługo będę mógł wytwórnie budować itp. Mam sojusz ze Szkocją (od początku gry), widziałem, że Anglia im zaczęła dokuczać i się przyłaczyłem:D Planuję zniszczyć Anglię z powierzchni map zanim zacznie się kolonizować w Ameryce. Szkocja mi trochę pomaga (bez nich nie miałbym gdzie rekrutować ludzi by uzupełnić oddziały po walkach), ale po zniszczeniu Anglii wezmę się za tereny Irlandii, a szkocje zostawię sobie na później. Mam bardzo dobre stosunki z państwami w Europie, najlepsze właśnie ze Szkocją, a potem z Kastylią i tymi państewkami po jednej/dwóch prowincjach. Poza tym głównym celem, miałem wojnę z Branderburgią i Palatynem(?) zyskałem pare prowincji ze złożami srebra i możliwością produkowania bawełny, wina itp. Poza tym dobrze;D A jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2009 o 22:15, Arisovo 14 napisał:

Mam sojusz ze Szkocją (od początku gry), widziałem, że Anglia
im zaczęła dokuczać i się przyłaczyłem:D Planuję zniszczyć Anglię z powierzchni map zanim
zacznie się kolonizować w Ameryce.

Sojusze to śliska sprawa, bo jeżeli Twój sojusznik walczy i prosi, żebyś się przyłączył do wojny, to jeżeli tego nie zrobisz, to tracisz dużo punktów prestiżu :/ A Anglia raczej się nie da tak łatwo wykiwać :P Oni chyba najszybciej pojawiają się w Nowym Świecie. Ja jak grałem Francją, to Londynu nie podbiłem, bo to stolica, a oni już mieli sporo prowincji w Ameryce :/

Dnia 24.01.2009 o 22:15, Arisovo 14 napisał:

Poza tym głównym celem, miałem wojnę z Branderburgią i Palatynem(?)

Palatynatem :P

Dnia 24.01.2009 o 22:15, Arisovo 14 napisał:

zyskałem pare prowincji ze złożami srebra i możliwością produkowania bawełny, wina itp.
Poza tym dobrze;D

Jak walczysz z jakimś większym państwem, to najlepiej poczekać aż uwikła się w jakąś dużą wojnę i jak już się mocno wymęczy (głównie nabierze niezadowolenia wojennego), to wtedy wbija się im nóż w plecy i atakuje ^_^

Dnia 24.01.2009 o 22:15, Arisovo 14 napisał:

A jak u Ciebie?

Ja dziś nie grałem i nie zagram - uczyć się do sesji muszę :/ Ale mam ponad dwieście lat, żeby Austria zatryumfowała w Europie i na świecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

EU III to bardzo fajna gierka. Lubie strategie na mapie. Z chęcią bym sobie jeszcze pograł, ale chyba coś mi się z płytą schrzaniło ;/ A czy dwójka też jest fajna? A może prostrza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2009 o 22:49, Patrix0707 napisał:

EU III to bardzo fajna gierka. Lubie strategie na mapie. Z chęcią bym sobie jeszcze pograł,
ale chyba coś mi się z płytą schrzaniło ;/ A czy dwójka też jest fajna? A może prostrza?

Dwójka jest zupełnie inna, co nie znaczy, ze gorsza. Ba! Wielu ludzi uważa, że to dwójka jest kwintesencją serii. Mi na początku trójeczka nie podchodziła i kręciłem nosem, ale teraz zagrywam się w nią do nieprzytomności ^_^
Dwójka nie jest łatwiejsza, obie gry są zarazem i trudne, i łatwe - zależy kto gra i jakim państwem gra :]

PS. "prostsza", a nie "prostrza" :PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2009 o 23:18, Quatre napisał:

> EU III to bardzo fajna gierka. Lubie strategie na mapie. Z chęcią bym sobie jeszcze
pograł,
> ale chyba coś mi się z płytą schrzaniło ;/ A czy dwójka też jest fajna? A może prostrza?

Dwójka jest zupełnie inna, co nie znaczy, ze gorsza. Ba! Wielu ludzi uważa, że to dwójka
jest kwintesencją serii. Mi na początku trójeczka nie podchodziła i kręciłem nosem, ale
teraz zagrywam się w nią do nieprzytomności ^_^
Dwójka nie jest łatwiejsza, obie gry są zarazem i trudne, i łatwe - zależy kto gra i
jakim państwem gra :]

PS. "prostsza", a nie "prostrza" :PPP


Dla mnie dwójka jest lepsza ;)) Po prostu EUIII nie przypadło mi do gustu... Gdy do EU2 dodasz jakiś porządny mod (np. WATKABAOI) to raz że gra staje się ciekawsza, to jeszcze dłuższa (1337-1914). Jakoś tak do EU3 nie mogę się przyzwyczaić... Z resztą tak samo mam w AoE... Łatwiejsza? Pograj na necie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2009 o 23:21, Lord-Tyrranoos napisał:

> > EU III to bardzo fajna gierka. Lubie strategie na mapie. Z chęcią bym sobie
jeszcze
> pograł,
> > ale chyba coś mi się z płytą schrzaniło ;/ A czy dwójka też jest fajna? A może
prostrza?
>
> Dwójka jest zupełnie inna, co nie znaczy, ze gorsza. Ba! Wielu ludzi uważa, że to
dwójka
> jest kwintesencją serii. Mi na początku trójeczka nie podchodziła i kręciłem nosem,
ale
> teraz zagrywam się w nią do nieprzytomności ^_^
> Dwójka nie jest łatwiejsza, obie gry są zarazem i trudne, i łatwe - zależy kto gra
i
> jakim państwem gra :]
>
> PS. "prostsza", a nie "prostrza" :PPP

Dla mnie dwójka jest lepsza ;)) Po prostu EUIII nie przypadło mi do gustu... Gdy do EU2
dodasz jakiś porządny mod (np. WATKABAOI) to raz że gra staje się ciekawsza, to jeszcze
dłuższa (1337-1914). Jakoś tak do EU3 nie mogę się przyzwyczaić... Z resztą tak samo
mam w AoE... Łatwiejsza? Pograj na necie ;))

U mnie niestety tylko EU 3 działa:/ Bardzo tego żałuję, bo nie raz u kolegi zarywaliśmy nocke przy dwójce, a mi nie chce pójść.Tak samo z II wojną światową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2009 o 23:21, Lord-Tyrranoos napisał:

Dla mnie dwójka jest lepsza ;)) Po prostu EUIII nie przypadło mi do gustu... Gdy do EU2
dodasz jakiś porządny mod (np. WATKABAOI) to raz że gra staje się ciekawsza, to jeszcze
dłuższa (1337-1914). Jakoś tak do EU3 nie mogę się przyzwyczaić... Z resztą tak samo
mam w AoE... Łatwiejsza? Pograj na necie ;))

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić grania po necie w EU :/ Nigdy tego nie robiłem i zapewne nigdy nie zrobię - to w końcu nie counter strike, żeby po sieci pocinać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie w EU trójce najgorsze były długo rozwijające się badania ;/ Coś mi w nich nie pasowało. Może kupie dwójke, ale nie wiem czy jest w jakieś kolekcji czy co?

Ps: sorry za błąd tak to jest jak sie w pośpiechu pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.01.2009 o 10:28, Patrix0707 napisał:

Dla mnie w EU trójce najgorsze były długo rozwijające się badania ;/ Coś mi w nich nie
pasowało. Może kupie dwójke, ale nie wiem czy jest w jakieś kolekcji czy co?

Dwójkę można kupić za dychę w najtańszej serii CDP. A badania w trójce wcale powoli nie idą, to w dwójce się ślimaczyły :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2009 o 14:37, Patrix0707 napisał:

Czy lepsza jest podstawowa wersja EU 2 czy o drugiej wojnie?

Zależy co kto lubi. Ja dla przykładu najbardziej cenię sobie Hearts of Iron 2 z obydwoma dodatkami (czyli właśnie tą część o drugiej wojnie). Jeśli ktoś preferuje epokę kolonializmu nad dwudziestowiczny konflikt, temu zapewne Europa Universalis bardziej się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować