Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Potwierdzone: Tak, Ubisoft wskakuje do wagonika online-pass

55 postów w tym temacie

Ja już od kilku lat gier nie kupuję gier, bo co raz więcej kłopotów z instalacjami, rejestracjami itp. GfWL, Steam itd. usilnie chcą przemieniać komputery w konsole z ich oprogramowaniem. Jak wszyscy przejdą na abonament trzeba będzie zmienić "hobby".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupuję mało gier, więc problem niespecjalnie mnie dotyczy. Tak czy inaczej nie podoba mi się kierunek w jakim idzie branża. Fakt, że przecież najpierw ktoś musi kupić oryginał aby później go odsprzedać jako używkę. I tak rynek został mocno ograniczony przez rzeczy typu Steam. Nakładanie kolejnych ograniczeń może tylko zrazić część ludzi do kupna. Dobrze, że przynajmniej jeszcze niektórzy producenci jak Blizzard są poza głównymi platformami dystrybucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż... jak to Pachter kiedyś zauważył - kupujesz film - spędzasz z nim 2h i kurzy się na półce, a płacisz za niego konkretną kasę. Kupujesz grę, bawisz się 12 h w singlu, po czym spędzasz 50 h bawiąc się w multi - gry to inne medium i przez tryb multi nie wpasowują się w tradycyjny model sprzedaży. Dlatego kwestią czasu jest, kiedy firmy zaczną żądać kasy za granie po sieci. Chwilowo jest "dobrze" - do grania online wymagają tylko zakupu nowej gry w sklepie.
Ja gram w multi sporadycznie, więc perspektywa jeszcze tańszych (bo "wybrakowanych") używanych gier jest dla mnie całkiem kusząca, ale z drugiej strony obawiam się kolejnych działań mających na celu wyciągnięcia od nas kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 00:01, MBi napisał:

Ja już od kilku lat gier nie kupuję gier, bo co raz więcej kłopotów z instalacjami, rejestracjami
itp. GfWL, Steam itd. usilnie chcą przemieniać komputery w konsole z ich oprogramowaniem.
Jak wszyscy przejdą na abonament trzeba będzie zmienić "hobby".

Hmm... czyli lubisz gry, czytasz gram.pl, ale nie grasz, bo teraz jak włożysz płytę do PS3 to musisz nacisnąć OK, kiedy mówi, że jest patch do ściągnięcia i drugi raz OK, że gra może się instalować... a może grasz na piecu, gdzie trzeba kliknąć kilka razy "dalej", a potem wpisać w oknie rejestracji klucz z okładki instrukcji? Ale nie - przecież to jest na PC od wielu lat... więc co niby cię zniechęciło do grania? Rozumiesz swojego posta? Bo ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mówiłem, że zrobiłeś to Ty. Ot, takie przytoczenie sprawy, o której wielu z wydawców nie jest świadomych.

Wciąż, kiepska groźba z tym "czarnym rynkiem", bo zysk dla wydawcy w takiej sytuacji identyczny, co przy piractwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jest to strzał w kolano. Mogę być przykładem. Jestem zapracowanym człowiekiem moją rozrywką jest granie online w jedną z popularnych MMO bo tylko na jedną grę online starcza mi czasu. Wiadomo od czasu do czasu pojawiają się gry w które chcę zagrać. I kiedy mam zapłacić za grę na mojego X 200zł, oferującą raptem kilka godzin zabawy to czuję się nabity w butelkę. Dlatego zawsze kupuję gry na rynku wtórnym. W chwili kiedy osiągną cenę którą uważam za odpowiednią dla danej gry.

Można powiedzieć: no to teraz masz gorzej. I tu zaskoczenie bo nie. Jak wyżej napisałem mnie interesuje tylko jedna gra w której wykorzystuję internet. Dlatego mnie całkowicie nie interesuje online pass. A co z tego będę miał?

Moja kolekcja gier na X się powiększy (mam duszę kolekcjonera i nie odsprzedaję kupionych gier) dlatego, że gry na rynku wtórnym stanieją i to bardzo. I jeśli ktoś krótko po premierze będzie chciał sprzedać zakupioną grę będzie musiał dać "atrakcyjną" cenę w stosunku do nówki ;)

Jestem przekonany, że jest wielu ludzi myślących podobnie i taka decyzja dystrybutorów jest nam bardzo na rękę.

PZD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ubi grabi sobie coraz bardziej, co prawda granie online mnie osobiście średnio interesuje ale już samo DRM w ich grach podnosiło mi ciśnienie. AC2 kupiłem dopiero po upewnieniu się, że trochę zmienili DRM(plus za 2.5funta mogę zaryzykować). Innych ich gier póki co nie tykam. Pocieszam się za to tym, że jeżeli kiedyś nastąpi apokalipsa na pc i trzeba będzie porzucić zakupy z powodu ewentualnych zabezpieczeń i opłat to zawsze będę miał szafę starszych tytułów w które mogę pograć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 00:34, ww3pl napisał:

Wciąż, kiepska groźba z tym "czarnym rynkiem", bo zysk dla wydawcy w takiej sytuacji
identyczny, co przy piractwie.

Zakładając, że ludzie będą kupować tyle oryginałów ile dotychczas. Nie zdziwiłbym się jednak gdyby takie posunięcia doprowadziły do spadku sprzedaży oryginałów, w końcu gracze są bardzo wrażliwi :) Ale to wszystko gdybanie, fakt jest taki, że wydawcy idą nie tą drogą, co powinni na czym ucierpią gracze i być może (oby?) sami wydawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, a co jeśli niedługo nałożą opłaty za instalacje modów?
Kto wie, czy za jakiś czas nie będzie takiego czegoś?

(oczywiście tfu, tfu! oby nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tam nie wiedzę w tym nic złego. W Polsce tego nie widać ale w USA np rynek "używek" jest znacznie większy. To naturalne że producenci się przed tym bronią jakoś. Dla gracza który kupuje gry nowe, czyli np ja, nic się nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie widzę problemu. Trzymam się od gier Ubisoftu z daleka od czasów zabaw z AC II. Więc po prostu dalej nie będę kupował ich gier. Tyle. Jest tyle innych firm które zasługują na moje pieniądze i wydają dobre tytuły.
Online pass ? Proszę bardzo. Jak nie chcecie moich pieniędzy to przecież nie będę Was zmuszał żebyście je wzięli prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2011 o 23:44, ww3pl napisał:

a sami wydawcy zamiast przyciągnąć
czymś ciekawym do zupełnie nowych pudełek z grami zwyczajnie ścinają funkcjonalność własnych
tytułów.


zapominasz o jdnym - gatunek "pudełkowców" taki jak ty czy ja jest podobno na wymarciu, więc bóg-wie-czym w premierowym wydaniu nie przyciągniesz gościa, który woli kupić (choćby i droższą) wersję elektroniczną, by mu się pudełka i płyty po mieszkaniu nie walały (dla mnie to co najmniej śmieszne, ale dobra. Tak samo pomijamy to, że wydawcy są głupi i nawet instrukcji nie chcą drukować, by ciąć koszty). Z drugiej strony można zachęcać darmowym contentem z sieci, ale tu wracamy do punktu wyjścia, tj. przypisania gry do sieciowego konta ''na amen'' albo rejestracji pierwszego użytkownika który dodatki może pobrać i kastrowania tej opcji u używki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 00:09, Doomann napisał:

Dlatego kwestią czasu jest, kiedy firmy zaczną
żądać kasy za granie po sieci. Chwilowo jest "dobrze" - do grania online wymagają tylko
zakupu nowej gry w sklepie.

ekhu ekhu xboxlivegold ekhu ekhu

i standardowo lekkie doprecyzowanie, bo po wypomnieniu że za live się płaci następuje flame: płacenie za te wszystkie usługi ma sens, owszem, ale tylko jak jest się sieciowym nałogowcem, bo jak kogoś interesuje multi tylko w jednej grze i lubi w nią tylko niezobowiązująco pogrywać od czasu do czasu zamiast spędzić przy niej pół życia (albo jeśli w ogóle chce tylko zobaczyć jak to multi wygląda) to musi wywalić dodatkową kasę by je oglądać
już pomijam, że jak ktoś 200 zł na rok -czy ile tam teraz jest- uważa za kwotę groszową, to ja chętnie podam numer konta do przelewu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co to tak na prawdę zmienia? Otóż NIC.

Osoby kupujące nowe sztuk - bez zmian.
Osoby czekające na spadek cen - bez zmian.

Zanim dana gra zacznie pojawiać się "bardzo tanio" jako używka musi minąć czas. Do tego jednak momentu producent zdąży tytuł zepchnąć do re-edycji co obniży cenę ! W efekcie nie ma totalnie powodu by kupować używkę.

Co więcej cyfrowa dystrybucja jak STEAM umożliwia kupowanie gier co jakiś czas(nawet co tydzień) dużo taniej. Kupiłem TDU2 na Steamie za 20zł, Tropico 3 z dodatkiem za 25zł. Tak tanio nie kupi się nawet używek.

''Problem" dla małej grupy graczy może być jedynie z grami starymi, które o dziwo dalej nie spadły cenowo. Tylko jak coś jest stare to po co nam multi? kto niby gra w starocie? Mogę komuś kupić BF:Vietnam ale raczej sobie graczy nie znajdzie...

Słodkie są teksty "strzał w kolano, bo już nie kupię gry". Moi drodzy kupując używki nie dajecie ani grosza wydawcy ani producentowi. W nosie Was mają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zwykłe chamstwo, żeby nie użyć gorszego słowa na "s". Ja nie kupuję używek, ale ludzie, którzy kupują powinni móc robić to dalej, a zmuszanie do płacenia dwa razy za to samo to po prostu cios poniżej pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Płacą za XBoxlive to i za online pass zapłacą. te kody będą dostępne w sieci. Załóżmy,że 30zł od sztuki.

I teraz czysty zysk dla kupujących używki. Jak? Prosto!

Osoby sprzedające używkę wiedząc o jej "wybrakowaniu" obniżą cenę. I teraz kupujący grający w singla - zyskają. Grający w multi(już widzę jak gracie w multi Fify 09)dopłacą producentowi za to i każdy happy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2011 o 10:35, Lailonn napisał:

Osoby sprzedające używkę wiedząc o jej "wybrakowaniu" obniżą cenę.

może na zachodzie, bo polskie buractwo po prostu ''zapomni'' wspomnieć o tym w opisie aukcji i/lub wystawi za taka cenę za jaką wystawiłoby grę z działającym multi.

a co do grania po sieci w starocie - a dziękuję, rok temu po raz pierwszy graliśmy z kumplem w co-opa splinter cella 3 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle nie rozumiem z czym jest problem. Od jakiegoś czasu dokupuje gry (szczególnie te, na których mi specjalnie nie zależy by je mieć w dniu premiery) na gametrade.pl i zazwyczaj goście sprzedają gierki razem z kontem (a logują jedna grę na jedno konto). Jak oni z Ubi czy EA, chcą to niby ominąć? Nie mam pojęcia.
Poza tym skądś sie te gry na rynku wtórnym muszą wziąć, nie? Najpierw ktoś musi je kupić. A jak je nawet później sprzeda, to przecież po to by kupić nową grę. Zlikwidujcie rynek wtórny i właściwie to nic się nie zmieni, bo ludzie nie zaczną mieć nagle więcej pieniędzy na nowe tytuły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Liczę na nową falę piratów, mimo że sam nie kupuję gier od dłuższego czasu (ciekawe gry wychodzą może raz na 2 lata- i mniej więcej taka jest częstotliwość z jaką owe gry kupuje) z powodu wszelkich utrudnień. Teraz trzeba jakieś rejstracje, pobierania jakis syfow, dodatkow, co chwila jakies poprawki, aktualizacje. 5 Lat temu takiego syfu nie było. Ludzie co kupują orginały mają coraz trudniej, a zamiast ograniczac liczbe piratow to producenci wrecz zachecaja do wejscia w ten swiat. Gry coraz droższe, a zawartosc pudełka coraz uboższa.
Licze na odpowiedz piratow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować