Dwa krótkie filmy z Trine 2

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Pamiętacie jeszcze świetną platformówkę studia Frozenbyte, Trine? A pamiętacie, że ta sama ekipa pichci drugą część? Producenci chwalą się nowymi zastosowaniami wyposażenia rycerza.

Przeczytaj cały tekst "Dwa krótkie filmy z Trine 2" na gram.pl

[wraaagh 0]

Wow! Zasłanianie się tarczą wygląda świetnie! Z resztą z tego co widać tutaj i na poprzednich filmikach, baśniowa oprawa graficzna, która była już tak dobra w pierwszej części, tutaj stoi na dużo wyższym poziomie. Zapowiada się bardzo smakowicie.

[Suomalainenka 0]

Szczerze mówiąc w "jedynce" rycerza unikałam, jak ognia. Może tym razem się z nim przeproszę :)

[pepsi 0]

Dnia 24.07.2011 o 18:29, Suomalainenka napisał:

Szczerze mówiąc w "jedynce" rycerza unikałam, jak ognia. Może tym razem się z nim przeproszę
:)

Rzeczywiście rycerz był najmniej interesującą postacią, znacznie przyjemniej grało się pozostałymi dwiema. Nie dziwi więc, że twórcy postanowili coś z tym zrobić :) I rzeczywiście, pomysły wyglądają całkiem nieźle.

[Woo-Cash 0]

Magiczna gra. Pod lupą takich szukać.

[Zaratul555 0]

Mimo iż rycerz był w jedynce mniej przydatny niż pozostałe postaci to jednak uwielbiałem go.Świetnie się tym młotem dwuręcznym walczyło.No i miał fajny charakter. :)

[macman78 0]

Rewelacyjna gierka. Przypomina stare dobre platformówki w jakie grałem jeszcze na amidze i pierwszych pctach. Aż łza się w oku kręci. Czekam kiedy wyjdzie dwójka, bo jak sprawdzałem w planie wydawniczym gram.pl to nie ma jeszcze dokładnej daty...

[Madoc 0]

Ta gra jest fantastyczna.

[crackoos 0]

Pierwsza część wessała mnie całkowicie. Platformówka jakich mało. Świetny klimat, fajna grafika. Nowe umiejętności tylko wzbogacą rozgrywkę. Nie przypomina Wam ta gra czasami Lost Vikings? Ja czekam na premierę.

[Laid_back 0]

Wygląda ślicznie, pierwsza część była świetna chociaż nie chciało mi się ostatniego poziomu ukończyć :>

[Demagol 0]

Grafika - nomen omen - fantastyczna, ale tak, jak jedynka była fajną grą, to jakoś mnie nie wciągnęła i po kilku etapach dałem sobie spokój. Może tym razem będzie inaczej?