Zaloguj się, aby obserwować  
Hartus

Najlepsza, najgorsza adaptacja filmowa książki.

75 postów w tym temacie

Zapomniałem o najlepszej: LoTR. Nie ma co prawda kilku scen z książki, ale miało to na celu zmniejszenie długości filmu. I tak polecam oglądnąć, ale trylogię po prostu trzeba przeczytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie LotR jest niezły,film też.Różnią się od siebie to fakt,ale wychodzi im to na dobre. HP jest taki sobie. Rowling mogłaby skończyć na 3-4 częściach,a tak jest coraz gorzej,rzadnej nowości [ 5 to żenada,6 już lepsza]. Film to zależy. Najlepszy z tej serii to 3 i 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm to moim zdaniem najgorsza była Krucjata Bourna. Z książką zgadzało sie niewiele. Chyba tylko postacie. Imiona. Reszta to rzeczy jakie sobie powymyślał autor. Po 30min filmu wyłączyłem płytę. Nie było sensu tego oglądać.

A najlepsza adaptacja? Tutaj wybór jest dosyć ciężki. I to bardzo. Jest wiele świetnych adaptacji w historii kina. Widzę, że podajecie głównie produkcje zagraniczne i Wiedźmina rodzimej produkcji. A ja powiem co innego. Mi się bardzo podobała adaptacja Trylogii Sienkiewicza. Ta stara wersja oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Qvo vadis (Kawalerowicza) no poprostu tragedia! (o wiedźminie i diunie to nawet nie należy wspominać)
Za to z niezwykłym rozrzewnieniem obejrze zawsze "milczące owieczki" choć to już nie to samo wrażnie jak wtedy w 12 roku zycia, bardziej to ja sie bałem tylko obcego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.04.2006 o 21:20, PolishWerewolf napisał:

A najlepsza adaptacja? Tutaj wybór jest dosyć ciężki. I to bardzo. Jest wiele świetnych adaptacji
w historii kina. Widzę, że podajecie głównie produkcje zagraniczne i Wiedźmina rodzimej produkcji.

O czym ty mówisz :-/ Kto tu mówi że Wiedźmin była najlepsze. Przecież ogólnie uznano że ta ekranizacja była absolutnie i totalnie do BANI, że się tak nie parlamentarnie wypowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ups... Mój błąd. Miał być we wcześniejszej części postu, w której pisałem o najgorszych. Moja pomyłka niestety. Ale aż taka karygodna to chyba nie jest. Każdemu się może zdażyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2006 o 19:53, PolishWerewolf napisał:

Ups... Mój błąd. Miał być we wcześniejszej części postu, w której pisałem o najgorszych. Moja
pomyłka niestety. Ale aż taka karygodna to chyba nie jest. Każdemu się może zdażyć.

Twierdzenie że Wiedźmin był świetną ekranizacją, choćby przez przypadek to zbrodnia na Inteligenji i dobrym smaku :-P Ale nie martw sie ja ci wybaczam :-] Hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2006 o 19:55, paweln napisał:

jeśli chodzi o moje zdanie to niezbyt dobrze zrobili władce pierścienia...

Władce Pierścieni jak juz chyba, ze to inna ksiazka? :P

A niby dlaczego "niezbyt dobrze" ? To troche jakbys stawial tutaj ten tytul obok Wiedzmina ;p
Czytalem 3x Lotra i musze stwierdzic, ze zerkanizowali to dosc dobrze, chociaz troche za duzo efekciarstwa, no i troszeczke niezgodnosci z ksiazka mi nie pasowaly ;] ale ogolnie gdzies 9-/10 :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2006 o 20:24, Araondoion napisał:

> jeśli chodzi o moje zdanie to niezbyt dobrze zrobili władce pierścienia...
Władce Pierścieni jak juz chyba, ze to inna ksiazka? :P

A niby dlaczego "niezbyt dobrze" ? To troche jakbys stawial tutaj ten tytul obok Wiedzmina
;p
Czytalem 3x Lotra i musze stwierdzic, ze zerkanizowali to dosc dobrze, chociaz troche za duzo
efekciarstwa, no i troszeczke niezgodnosci z ksiazka mi nie pasowaly ;] ale ogolnie gdzies
9-/10 :p

ja też czytałem książkę i według mnie film nie jest dobry - nie sztuką jest "wrzucenie" efektów specjalnych, wogóle całego efekciarstwa , najważniejsze jest przesłanie i to co każdy odkrywa sam; nie jestem zwolennikiem ekranizacji książek, dobrych książek, bo według mnie przeczytania i "przezycia" tej ksiązki nie zastąpi film, który jest adaptacją reżysera, a nie własnym odbiorem treści, własną interpretacją
film sam w sobie jest niezły, ale jako adaptacja książki (którą czytałem) nie jest dobry, takie jest mje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.05.2006 o 10:52, duke of bordeoux napisał:

ja też czytałem książkę i według mnie film nie jest dobry - nie sztuką jest "wrzucenie" efektów
specjalnych, wogóle całego efekciarstwa , najważniejsze jest przesłanie i to co każdy odkrywa
sam; nie jestem zwolennikiem ekranizacji książek, dobrych książek, bo według mnie przeczytania
i "przezycia" tej ksiązki nie zastąpi film, który jest adaptacją reżysera, a nie własnym odbiorem
treści, własną interpretacją
film sam w sobie jest niezły, ale jako adaptacja książki (którą czytałem) nie jest dobry, takie
jest mje zdanie :)

Jeśli można, całkowicie zgadzam się z Twoją oceną. Sam lepiej bym chyba tego nie ujął. Jeśli wziąc to jaki film bez książki to mi się bardzo podobał. Natomiast w porównianiu z książka to trochę marnie wypada...
Film narzuca wizerunek postaci, tam nie masz praktycznie miejsca na własne wyobrażenie. Książka daje znacznie więcej mozliwości. A mi moje wyobrażenia z książki nie pasowały do niektórych bohaterów filmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oglądając film drażniły mnie różnice w treści, no i właśnie niektóre wyobrażenia reżysera- sam zrobił bym to inaczej :)
film jest fajny, ale tylko dlatego, że książka jest niezwykła, a ile z tej niezwykłości przenikneło do filmu niech każdy sam oceni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować