Zaloguj się, aby obserwować  
L33T

Teorie spiskowe

248 postów w tym temacie

Dnia 09.04.2009 o 12:46, Budo napisał:

/.../ Problem jest tego rodzaju, że te budybnki były projektowane tak, aby wytrzymać takie
uderzenie- co więcej zwykły pożar paliwa i budynku nie mógłby wytworzyć tak wysokiej
temperatury...

>
Budo, budynki były projektowane, aby wytrzymać uderzenie samolotów, które latały w czasie projektowania budynków! Te samoloty, które uderzyły w obie wieże, były większe niż te, które przewidywał projekt.
I z tym termitem: temit to mieszanka sproszkowanego aluminium i tlenku żelaza: zapala się łatwo (w pewnych warunkach może nawet dojść do samozapłonu!) i pali sie ślicznie wytwarzając wysoką temperaturę.
Więc nie pisz, że znaleziono termit, bo to nieprawda! Można było, po pożarze, znaleźć co najwyżej produkty spalenia termitu: żelazo i tlenek aluminium. Jeśli gdziekolwiek byłby termit - to by się spalił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 13:19, hans_olo napisał:

> /.../ > Otrzymywanie tlenku glinu nie polega na jego spalaniu (no chyba, że w obecności bardzo
silnie stężonego tlenu, co tutaj można wykluczyć) tylko na wyprażaniu jego wodorotlenku.
To samo się tyczy żelaza, nie mówiąc o stali, tyle że żelazo można jeszcze utleniać w
procesie elektrolizy.

Wiesz Ty co, sam termit robiłem, jak byłem na drugim roku. Jeszcze raz powtarzam, termit to miesznina sproszkowanego aluminium i tlenku żelaza - w wyniku reakcji powstaje tlenek aluminium (jak wolisz, glinu) i roztopione żelazo. Nie wiem skąd czerpiesz te wiadomości chemiczne, ale zmień źródło, bo wprowadza w bład. Aluminium jako metal reaguje z tlenem z powietrza - na powierzchni wytwarza się cienka warstwa tlenku aluminium, która izoluje resztę aluminium od tlenu. Tyle jeszcze pamietam z chemii nieorganicznej. Jak masz wątpliwości, poszukaj w Googlach pod hasłem "termit" .
Masz zresztą link:

Dnia 09.04.2009 o 13:19, hans_olo napisał:


http://pl.wikipedia.org/wiki/Termit_(pirotechnika)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 13:04, cmurder napisał:

> > /.../ ale > czytałeś może książkę Michaela Newtona : Wędrówka Dusz ?

Raczej nie. Gdybyś streścił, to może bym sobie przypomniał, ale... jak wchodzę do ksiegarni, to muszę książke wziąźć do ręki i poczytać parę stron, żeby wiedzieć, czy ją czytałem. Nazwiska autorów i tytułu (z nielicznymi wyjątkami) ulatują mi z pamieci już po kilku miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 16:35, KrzysztofMarek napisał:

Wiesz Ty co, sam termit robiłem, jak byłem na drugim roku. Jeszcze raz powtarzam, termit
to miesznina sproszkowanego aluminium i tlenku żelaza - w wyniku reakcji powstaje tlenek
aluminium (jak wolisz, glinu) i roztopione żelazo. Nie wiem skąd czerpiesz te wiadomości
chemiczne, ale zmień źródło, bo wprowadza w bład.

A gdzie napisałem inaczej?

Dnia 09.04.2009 o 16:35, KrzysztofMarek napisał:

Aluminium jako metal reaguje z tlenem
z powietrza - na powierzchni wytwarza się cienka warstwa tlenku aluminium, która izoluje
resztę aluminium od tlenu.

Mówisz o korozji, a nie spalaniu i to jeszcze z małym dostępem do powietrza. No i ten mały punkcik pt. "izoluje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 16:35, KrzysztofMarek napisał:

Wiesz Ty co, sam termit robi3em, jak by3em na drugim roku. Jeszcze raz powtarzam, termit
to miesznina sproszkowanego aluminium i tlenku ?elaza - w wyniku reakcji powstaje tlenek
aluminium (jak wolisz, glinu) i roztopione ?elazo. Nie wiem skąd czerpiesz te wiadomości
chemiczne, ale zmien 1ród3o, bo wprowadza w b3ad. Aluminium jako metal reaguje z tlenem
z powietrza - na powierzchni wytwarza sie cienka warstwa tlenku aluminium, która izoluje
reszte aluminium od tlenu. Tyle jeszcze pamietam z chemii nieorganicznej. Jak masz wątpliwości,
poszukaj w Googlach pod has3em "termit" .
Masz zresztą link:
>
http://pl.wikipedia.org/wiki/Termit_(pirotechnika)


Odnośnie termitu w WTC , to hipotezę taką postawił profesor fizyki Steven Jones

Pokaz dzialania termitu
http://youtube.com/watch?v=WrCWLpRc1yM

nie kojarzy wam sie z czymś?

a odnośnie pozaru w WTC to mial on raczej lagodny przebieg , prawdziwy pozar wygląda tak


20090409164418

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 16:08, Olamagato napisał:

> /.../ > A co do samej temperatury zawału, to bezpośrednią przyczyną zawaleń obu głównych wież
było ugięcie konstrukcji w wyniku osłabienia stali spowodowanego temperaturą. Żadna z
teorii spiskowych nie umie tego obalić, a zdjęcia nie kłamią.

Olamagato, daj spokój.
Kto tutaj wie (a powinienni!), jak robi się cement i jak się go używa? Cement, w uproszczeniu, robi się przez wyprażenie margli w piecu - wtedy dostajemy proszek (taki cement - jaki niemal każdy widział w workach papierowych). A potem co się z nim tobi!? Miesz z wodą i cement chłonie wodę, i robi się twardy, jak te margle, z których się robi cement.
Jeśli bydynek jest zbudowany z cementu - (znowu upraszcza!) i praży się go - to się rozsypie. Tak jak wieże WTC prażone w pożarze.
Tak to w uproszczeniu! wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 16:42, hans_olo napisał:

> Wiesz Ty co, sam termit robiłem, jak byłem na drugim roku. Jeszcze raz powtarzam,
termit
> to miesznina sproszkowanego aluminium i tlenku żelaza - w wyniku reakcji powstaje
tlenek
> aluminium (jak wolisz, glinu) i roztopione żelazo. Nie wiem skąd czerpiesz te wiadomości

> chemiczne, ale zmień źródło, bo wprowadza w bład.
A gdzie napisałem inaczej?

Tutaj:

Dnia 09.04.2009 o 16:42, hans_olo napisał:

> /.../ > Otrzymywanie tlenku glinu nie polega na jego spalaniu (no chyba, że w obecności bardzo
silnie stężonego tlenu, co tutaj można wykluczyć) tylko na wyprażaniu jego wodorotlenku.
To samo się tyczy żelaza, nie mówiąc o stali, tyle że żelazo można jeszcze utleniać w
procesie elektrolizy.


Dnia 09.04.2009 o 16:42, hans_olo napisał:

> Aluminium jako metal reaguje z tlenem
> z powietrza - na powierzchni wytwarza się cienka warstwa tlenku aluminium, która
izoluje
> resztę aluminium od tlenu.
Mówisz o korozji, a nie spalaniu i to jeszcze z małym dostępem do powietrza. No i ten
mały punkcik pt. "izoluje".

Jeśli sproszkujesz aluminium w atmosferze azotu i wystawisz na działanie powietrza to proszek aluminiowy spłonie/wybuchnie czy co tam jeszcze. Zależy jak drobno aluminium bedzie sproszkowane i jaki ten dostęp powietrza. Wybuchnąć potrafi nawet maka rozpylona w powietrzu.

Dnia 09.04.2009 o 16:42, hans_olo napisał:



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 16:52, KrzysztofMarek napisał:

Tutaj:

To przeczytaj sobie na co to była odpowiedź i zrozumiesz, że to nieco odbiegało od tematu termitu.> Jeśli sproszkujesz aluminium w atmosferze azotu i wystawisz na działanie powietrza to

Dnia 09.04.2009 o 16:52, KrzysztofMarek napisał:

proszek aluminiowy spłonie/wybuchnie czy co tam jeszcze. Zależy jak drobno aluminium
bedzie sproszkowane i jaki ten dostęp powietrza. Wybuchnąć potrafi nawet maka rozpylona
w powietrzu.

Widziałeś kiedyś sproszkowany samolot pasażerski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 16:48, cmurder napisał:

>/.../ > Pokaz dzialania termitu
http://youtube.com/watch?v=WrCWLpRc1yM

nie kojarzy wam sie z czymś?

Owszem. Widziałem to wielokrotnie - jak robotnicy spawali termitem szyny tramwajowe.
Znam jeszcze lepsze zastosowanie termitu, ale...wicie, rozumicie, jeszcze ktoś by to zrobił i pretensje będą do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 17:10, hans_olo napisał:

> /.../ > Widziałeś kiedyś sproszkowany samolot pasażerski?

Dam Ci inny przykłąd, który może da Ci do myślenia:
jak nauczycielka w szkole robi pokazy i pokazuje jak sód pływa po wodzie i reaguje z wodą wydzielając dym, potem to samo robi z potasem a potas też pływa i się zapala i wyjaśnia, że sóg reaguje słabiej od potasu, bo się nie pali w zetknieciu z wodą. Pewnie nawet kiedyś to sam widziałeś.
Byłem na drugim albo trzecim roku - już nie pamietam, bo dawno to było. Miałem trochę sodu pociętego w płatki - nie był mi już potrzebny, to co z nim zrobić? Wrzuciłem do takiego zakola strumyka. Ledwo zrobiłem krok do tyłu jak walnęła z hukiem fontanna ognia, na jakieś dwa metry w górę. To sód - nie mały kawałeczek, ale kilka płatków reagował tak gwałtownie z wodą.
Samoloty raczej nie są z aluminium, tylko ze stopu żelaza z aluminium, zwanym duraluminium. Gdyby były z aluminium, to w wysokiej temperaturze - mogłoby stać się wszystko. Aluminium mogłoby się spalić, mogłoby wybuchnąć - nie wiem. Nikt doświadczeń na taką skalę nie robił więc się nie wypowiem, ale wszystko jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 17:22, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../ > Widziałeś kiedyś sproszkowany samolot pasażerski?
Dam Ci inny przykłąd, który może da Ci do myślenia:
jak nauczycielka w szkole robi pokazy i pokazuje jak sód pływa po wodzie i reaguje z
wodą wydzielając dym, potem to samo robi z potasem a potas też pływa i się zapala i wyjaśnia,
że sóg reaguje słabiej od potasu, bo się nie pali w zetknieciu z wodą. Pewnie nawet kiedyś
to sam widziałeś.

Też lubiłem te eksperymenty, ale alu i sód to przedstawiciele dwóch zupełnie różnych grup pierwiastków.

Dnia 09.04.2009 o 17:22, KrzysztofMarek napisał:

Byłem na drugim albo trzecim roku - już nie pamietam, bo dawno to było. Miałem trochę
sodu pociętego w płatki - nie był mi już potrzebny, to co z nim zrobić? Wrzuciłem do
takiego zakola strumyka. Ledwo zrobiłem krok do tyłu jak walnęła z hukiem fontanna ognia,
na jakieś dwa metry w górę. To sód - nie mały kawałeczek, ale kilka płatków reagował
tak gwałtownie z wodą.
Samoloty raczej nie są z aluminium, tylko ze stopu żelaza z aluminium, zwanym duraluminium.
Gdyby były z aluminium, to w wysokiej temperaturze - mogłoby stać się wszystko. Aluminium
mogłoby się spalić, mogłoby wybuchnąć - nie wiem. Nikt doświadczeń na taką skalę nie
robił więc się nie wypowiem, ale wszystko jest możliwe.

Nie oszukujmy się - nikt jeszcze nie widział ani eksplodującej blachy duralu ani alu. Nie ma znaczenia z czego dokładnie jest samolot, bo tworzywa sztuczne też tam są, chodzi tylko o obecność glinu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 17:31, hans_olo napisał:

> >/.../ > Nie oszukujmy się - nikt jeszcze nie widział ani eksplodującej blachy duralu ani alu.
Nie ma znaczenia z czego dokładnie jest samolot, bo tworzywa sztuczne też tam są, chodzi
tylko o obecność glinu.

Garnek aluminiowy jest całkowicie bezpieczny w użytkowaniu - ten sam garnek sproszkowany i zmieszany ze sproszkowanym tlenkiem żelaza spala się tak gwałtownie, że nazywalibyśmy to wybuchem, gdy odbyło się to w ograniczonej przestrzeni. Nie wiem, jakie są właściwości tlenku glinu w wysokich temperaturach - powyżej dwóch tysięcy stopni albo i wyższych. Może już nie chroni reszty aluminium i wtedy - przy dostatecznym dostępie powietrza wszystko mogłoby się pięknie spalić. A tutaj temperatura ponoć była powyżej trzech tysiecy stopni. Zatem - ostrożnie z wnioskami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 13:15, cmurder napisał:

taka ciekawostka

W 1996 Steven Jackson stworzył grę planszową, którą nazwał po prostu "Illuminati".[2,3,4]
Wcześniejsze wersje tej gry stworzył w latach 80-tych. Grasz w tę grę używając zestawu
kart ukazujących ataki terrorystyczne, epidemie, sztucznie stworzone choroby, redukcję
populacji, itp. Celem w tej grze jest mobilizacja zasobów, by stworzyć wojny, rewolty,
ataki terrorystyczne, wpływać na umysły publiki, obalać rządy, etc



Że tak powiem : OMFG !!!!

Jeśli chodzi o 11.09 to też mam małą ciekawostkę : Na YouTubie gościu który się nazywa Gary Busey (nie wiem czy go kojarzycie grał złego w "Zabójczej broni") w pewnym filmiku sam twierdził że ataki to była robota wewnętrzna. Jakimś dziwnym sposobem filmik zniknął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 17:41, KrzysztofMarek napisał:

Garnek aluminiowy jest całkowicie bezpieczny w użytkowaniu - ten sam garnek sproszkowany
i zmieszany ze sproszkowanym tlenkiem żelaza spala się tak gwałtownie, że nazywalibyśmy
to wybuchem, gdy odbyło się to w ograniczonej przestrzeni. Nie wiem, jakie są właściwości
tlenku glinu w wysokich temperaturach - powyżej dwóch tysięcy stopni albo i wyższych.
Może już nie chroni reszty aluminium i wtedy - przy dostatecznym dostępie powietrza wszystko
mogłoby się pięknie spalić. A tutaj temperatura ponoć była powyżej trzech tysiecy stopni.
Zatem - ostrożnie z wnioskami...

Tia 3000 stopni i wracamy do początku, czyli termitu. Zupełnie nie rozumiem po co to ciągniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 16:08, Olamagato napisał:

Chcesz przywalić samolotem w inny drapacz chmur? ;)


Słyszałeś coś o symulacjach? Tak jak robi się makiety statków i samolotów w miniaturowych basenach tak robi się i makiety budynków. Poza tym są jeszcze symulacje komputerowe. Nie liczy się, że można taką temperaturę osiągnąć w jakichkolwiek warunkach, liczy się, że mogłaby być ona osiągnięta w wtc...

Dnia 09.04.2009 o 16:08, Olamagato napisał:

Tylko, że skąd masz dowód na rzekome znalezienie w gruzowisku materiałów wybuchowych,
skoro dosłownie nikt z kilku tysięcy pracowników pracujących przy odgruzowywaniu (z których
większość była z prywatnych firm wyburzających budynki) nie znalazł ani jednego śladu
wskazującego na planowe wyburzanie któregokolwiek z nich.


Nie czytałeś artykułu, który przytoczyłem, więc streszczę Ci- resztki materiałów wybuchowych były mikroskopijnej wielkości (nieprzereagowany nano-termit), poza tym w zasadzie ci badający gruzy właśnie też to zgłaszali. Najcześciej byli uciszani i tracili posady. Również jest to w linkach powyżej. Kto znalazł i gdzie? Kompletna lista na temat wszystkich badanych tam próbek w artykule w dziale materials and methods.

Dnia 09.04.2009 o 16:08, Olamagato napisał:

A co do samej temperatury zawału, to bezpośrednią przyczyną zawaleń obu głównych wież
było ugięcie konstrukcji w wyniku osłabienia stali spowodowanego temperaturą. Żadna z
teorii spiskowych nie umie tego obalić, a zdjęcia nie kłamią.


Póki co mam jeden artykuł naukowy powyżej obalający tę tezę. Ty mi mówisz o jakimś komercyjnym filmie na discovery, którego nie wrzucisz. Sorki Olamagato, zostanę przy swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Oglądałem część- niestety słabo poparte. Żadnych badań, po prostu gadający narrator. Na tej zasadzie ja mogę przytoczyć filmy alexa jonesa jako poparcie swoich twierdzeń- chcę twardszych dokumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.04.2009 o 16:24, KrzysztofMarek napisał:

Budo, budynki były projektowane, aby wytrzymać uderzenie samolotów, które latały w czasie
projektowania budynków! Te samoloty, które uderzyły w obie wieże, były większe niż te,
które przewidywał projekt.


Nieprawda. Ty też nie czytasz co piszę, bo również zostało wykazane, że wtc powinny wytrzymać uderzenie samolotów, jakie w nie walnęły. Były projektowane, żeby wytrzymać uderzenie takich maszyn, bo te które uderzyły nie różniły się specjalnie od tych, które były zakładane przy projektach. Dokładne tabelki w linku:
http://911research.wtc7.net/wtc/analysis/design.html

Na temat stali
http://911research.wtc7.net/wtc/analysis/fires/steel.html

Dnia 09.04.2009 o 16:24, KrzysztofMarek napisał:

I z tym termitem: temit to mieszanka sproszkowanego aluminium i tlenku żelaza: zapala
się łatwo (w pewnych warunkach może nawet dojść do samozapłonu!) i pali sie ślicznie
wytwarzając wysoką temperaturę.
Więc nie pisz, że znaleziono termit, bo to nieprawda! Można było, po pożarze, znaleźć
co najwyżej produkty spalenia termitu: żelazo i tlenek aluminium. Jeśli gdziekolwiek
byłby termit - to by się spalił!


Ja rozumiem, że możesz nie znać angielskiego, ale mówię Ci co dowiedli naukowcy. Znaleziono nano-termit, który nie przereagował. Próbki były mikroskopijnych rozmiarów. Z jakiego powodu nie przereagował? Ano pewnie z takiego, że temperatura nie była wszędzie równa, w niektóych miejscach mogło być nie dość gorąco, albo pochodził on z ładunków, które nie eksplodowały. Nie masz się co kłócić z naukowcami z 3 czy 4 uniwerków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Olamagato---> masz wyżej drugi link na temat stali (pierwszy jest stronkę wcześniej). Poszukałem 9/11 debunked na jedyny temat, który mnie naprawdę interesuje w tej sprawie (temperatura) i zgadnijcie co- nie znalazłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 09.04.2009 o 18:08, ev1l_on3 napisał:


Że tak powiem : OMFG !!!!

Jeśli chodzi o 11.09 to też mam małą ciekawostkę : Na YouTubie gościu który się nazywa
Gary Busey (nie wiem czy go kojarzycie grał złego w "Zabójczej broni") w pewnym filmiku
sam twierdził że ataki to była robota wewnętrzna. Jakimś dziwnym sposobem filmik zniknął...


tego jest dużo więcej , nie tak daleko patrząc to w takim DEUS EX imo jedna z lepszych gier , jest też motyw wysadzenia WTC , a kiedy gra powstała wszyscy dobrze przecież wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować