Zaloguj się, aby obserwować  
Widek

Neostrada TP - Pożal się Boże

3174 postów w tym temacie

W listopadzie jak podpisałem umowę z neostradą i dostałem modem powiedzieli mi, żebym czekał kilka dni na aktywację. Po weekendzie w poniedziałem, gdy już minął termin w którym mieli mi aktywować neo nawet nie sprawdzając czy działa postanowiłem zadzwnić do nich i się spytać. Moja rozmowa wyglądała mniej więcej tak :

-Dzień dobry
-Dzień dobry
-Chciałbym się dowiedzieć czy usługa nesotrada tp została już umnie aktywowana
-Proszę podać numer telefonu....

W tym czasie facet z TP udaje, że coś sprawdza

-Niestety usługa nesotrada tp nie została jeszcze u pana aktywowana...

Po skonczeniu rozmowy, chciałem do końca się upewnić czy ten facet mowi prawdę i podłaczyłem modem... Okazało się, że internet już jest ;) Czyli ten gościu kłamał, bo nie chciało mu się sprawdzić czy neo już u mnie jest katywowane.

Jaki z tego morał? Ze Ci z neostrady poprostu sobie nas olewają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2006 o 14:03, Seqiu napisał:

Jaki z tego morał? Ze Ci z neostrady poprostu sobie nas olewają


Tak jak napisałem wyzej - żenada. Nie dość, że w większości to kompletni laicy to reszta olewa pomoc klientom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2006 o 13:50, Kubeczek77 napisał:

Ja to bym sobie wziął 512 ale mam najniższy abonament w telefonie stacjonarnym a do neostrady
podobno trzeba mieć jakiś wyższy :/



wyższy?! jeśli tak jest naprawdę to trochę głupi bo też chcem tą neo 512kb/s. czyżby marzenia zniknęly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2006 o 13:50, Kubeczek77 napisał:

Ja to bym sobie wziął 512 ale mam najniższy abonament w telefonie stacjonarnym a do neostrady podobno trzeba mieć jakiś wyższy :/


Eee, chyba nie. Jak zakładałem neo to nikt mi nic nie mówił że musze nieć wyższy. A miałem ten podstawowy przy zakłądaniu łącz 1Mb/s.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze jedno pytanko.:) sorry że post pod postem ale... moja pamięć... . Chodzi o umowę. Nie wiem jaką wybrać? Na dwa lata czy na nieokreślony czas? która lepsza? wiem żę ta druga jest droższa.
<- połączenie przez modem od tp czy swoj router jest lepsze? NIe rozumim nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Umowa na czas nieokreslony lub na rok jest droższa niż umowa na dwa lata. Jedyny problem to wybór czy chce sie być dlużej zależnym od jednego dostawcy. Jeśli nie zamierzasz rezygnować, bo np. w twoim mieście nie ma innego dostawcy (czyt. zero konkurencji) to weź na dwa lata.
A wobór modemu to indywidualna sprawa. Ale ja nawet nie podłączałem tego modemu od tepsy. Szczerze radzę zakup czegoś innego. Jak chcesz podłączyć więcej niż jeden komp to najlepiej jakiś router.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


>.......... Jak chcesz podłączyć więcej niż jeden komp to najlepiej jakiś router.

Mam jeden tzw. "rodzinny komp". i ten dylemat o modemie. Na jeden jaki jest dobry modem? Do tepsy wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak masz jeden komp to ten modem od tepsy powinien w zupełności wystarczyć. Niekiedy zdarzają im się awarię i wadliwe partie modemów, ale do zwykłego użytku nie jest chyba taki najgorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.03.2006 o 13:50, Kubeczek77 napisał:

Ja to bym sobie wziął 512 ale mam najniższy abonament w telefonie stacjonarnym a do neostrady
podobno trzeba mieć jakiś wyższy :/


Dokładnie, przy abonamecie "socjalnym" nie można mieć neostrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2006 o 14:51, mdag napisał:

> Ja to bym sobie wziął 512 ale mam najniższy abonament w telefonie stacjonarnym a do neostrady

> podobno trzeba mieć jakiś wyższy :/

Dokładnie, przy abonamecie "socjalnym" nie można mieć neostrady.

>
Beznadzijnie kapota ciekawe czemu tak jest :| nie chcą zarabiać czy co <placze>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja na Neostradzie siedzę na Linuksie, bo:
1. wirusów brak, a kiedyś ( mimo antywirusa) zainfekwałem tak windę, że tylko format pomógł.
2. tak skonfigurowałem, że mi automatycznie startuje przy uruchomieniu kompa (wiem , pod windą też można, ale nie chciało mi się w to bawić)
3. Nie rozłącza mi się jak w windzie, i jak żona z netu korzysta, nie muszę słuchać :" znowu się rozłączyło, zrób coś!!!"
4. Śmiszna sprawa ale sterownik do Linuksa razem z firmware ma tylko 900 kb, a pod windę 10 mega ( ale to jest nieistotne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Propagujesz Linuksa czy awaryjność Windowsa? ;-)
Nie sądzę, żeby rozłączenia neostrady były winą posiadanego systemu. Więcej, na pewno tak nie jest. Jak się ma dobry antiwirus to nie ma problemu pod Windowsem. Nie rozpowszechniaj fałszywego stereotypu, że Linuks jest bardziej bezpieczny, bo to bajka. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2006 o 15:56, HumanGhost napisał:

Propagujesz Linuksa czy awaryjność Windowsa? ;-)

Raczej zastanawiam się, dlaczego mi się tu rozłącza, tu zaś nie.

Dnia 22.03.2006 o 15:56, HumanGhost napisał:

Nie sądzę, żeby rozłączenia neostrady były winą posiadanego systemu. Więcej, na pewno tak nie
jest.

To dlaczego na tym samym kompie są różnice?
Jak się ma dobry antiwirus to nie ma problemu pod Windowsem. Nie rozpowszechniaj fałszywego

Dnia 22.03.2006 o 15:56, HumanGhost napisał:

stereotypu, że Linuks jest bardziej bezpieczny, bo to bajka. :-)

To wypisz mi 10 wirusów działających na Linuksie z ostatnich 5 miesięcy i ile było nowych wirusów pod Windowsem w ciągu tychże 5 miesięcy.
Wiem, iż przy źle skonfigurowanym firewallu można się włamać na każdego kompa ( nie mówię o OpenBSD, bo podobno na niego nie da się włamać), ale nie zmienia to faktu, iż pod Linuchem nie ma wirusów, jeśli twierdzisz, że są, to cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2006 o 16:32, AgayKhan napisał:

To wypisz mi 10 wirusów działających na Linuksie z ostatnich 5 miesięcy i ile było nowych wirusów pod Windowsem w ciągu tychże 5 miesięcy. /.../ ale nie zmienia to faktu, iż pod Linuchem nie ma wirusów, jeśli twierdzisz, że są, to cóż...


Hehe chyba nie wiesz co mówisz jesli twierdzisz, że pod Linuksem nie ma wirusów. Są.. trzy, ale zawsze. Poza tym jest sporo robaków. Ale nie o to chodzi. To wcale nie świadczy o lepszym zabezpieczeniu. Już to kiedyś pisałem. Nikt nie pisze wirusów na Linuksa, bo i po co? Żeby zainfekować kilka/-naście/-dziesiąt komputerów? Szkoda zachodu. Lepiej napisac na Windę, bo jest bardziej popularna i zainfekuje się więcej ludzi. Ot i cała filozofia.
Mały OT się zrobił, więc kończe. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Apropos:
"Luka w jądrze Linuxa 2006-03-22 16:39:34
Linux, autor: Rafał Pawlak, czytań: 255

Securityfocus opublikował zalecenie, w którym zwraca uwagę na lukę typu przepełnienie bufora w jądrze Linuxa, umożliwiającą zdalne wykonanie kodu.

Luka znajduje się w funkcji do_replace() w kodzie netfilter. Brak poprawnego sprawdzenia ograniczeń danych wejściowych powoduje możliwość nadpisania pamięci jądra dowolnymi danymi, przygotowanymi przez atakującego.

Luka znajduje się we wszystkich jądrach z serii 2.6.x starszych niż 2.6.16.

Obecnie nie jest nam wiadome, czy łatwo jest zdalnie wykorzystać lukę, jednakże aby zabezpieczyć się przed potencjalnymi exploitami, zalecana jest szybka aktualizacja jądra do wersji 2.6.16.

Źródło: CERT Polska "
I Artur na lina są wiry mało ponieważ botnet lepiej na wingrozie działa.
A jeszcze jedno:
"Uwaga na fałszywe listy z Amazon.com 2006-03-22 13:03:11
Security, autor: Rafał Pawlak, czytań: 463

Internauci powinni podchodzić z rezerwą do e-maili, które pochodzą ze sklepu internetowego Amazon.

Okazuje się, że w Sieci znaleziono fałszywe listy od Amazona, które zawierają konia trojańskiego Clagger.

Szkodliwy kod ukrywa się w załączniku listu, z którego możemy się dowiedzieć, że nasze konto zostało obciążone przez Amazon sumą ponad 300 funtów. Temat listu brzmi "Your payment done", a w jego treści odbiorca jest zachęcany do otwarcia załącznika, który jest jakoby kopią złożonego przez niego zamówienia.

Po zarażeniu komputera trojan pobiera kolejne szkodliwe programy, które dają przestępcom dostęp do maszyny. Eksperci zauważają, że prawdziwy list od serwisu Amazon w żadnym wypadku nie zawierałby załącznika w formie pliku wykonywalnego.

Źródło: Arcabit" radze uważac jeśli ktoś kożysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2006 o 17:24, HumanGhost napisał:

> To wypisz mi 10 wirusów działających na Linuksie z ostatnich 5 miesięcy i ile było nowych
wirusów pod Windowsem w ciągu tychże 5 miesięcy. /.../ ale nie zmienia to faktu, iż pod Linuchem
nie ma wirusów, jeśli twierdzisz, że są, to cóż...

Hehe chyba nie wiesz co mówisz jesli twierdzisz, że pod Linuksem nie ma wirusów. Są.. trzy,

Wiesz, napisać wirusa na Windę, to naawet ja potrafię, pod Linuksa też można napisać wirusa prosto, ale trza zmusić system, aby wirus zadziałął, a to nie jest takie proste.

Dnia 22.03.2006 o 17:24, HumanGhost napisał:

ale zawsze. Poza tym jest sporo robaków. Ale nie o to chodzi. To wcale nie świadczy o lepszym
zabezpieczeniu. Już to kiedyś pisałem. Nikt nie pisze wirusów na Linuksa, bo i po co? Żeby
zainfekować kilka/-naście/-dziesiąt komputerów? Szkoda zachodu.

Owszem, Linux jako desktop jest mało popularny, ale jako serwer, to już inna sprawa. Zainstaluj sobie taką wtyczkę do FF, która sprawdza, na jakim serwerze jest dana stona. Zobaczysz, iż Windows to rzadkość. Hakerzy włamują się na LInuksy, to fakt, bo większość serwerów to LAMPy.
>Lepiej napisac na Windę, bo

Dnia 22.03.2006 o 17:24, HumanGhost napisał:

jest bardziej popularna i zainfekuje się więcej ludzi. Ot i cała filozofia.
Mały OT się zrobił, więc kończe. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokończe jeszcze ten spór: Windows kontra Linux. Linux nigdy nuie będzie taki jak Windows ( mam nadzieję). Owszem, część jest linuksiarzy, którzy zostali nimi z nienawiści do Windowsa, ale oni oczekują, aby LInuch był takim drugim Windowsem. Na forach łatwo poznać: dokumentacji nie czytają, pytają się o podstawowe sprawy, choć w nanach czy info jesr napisane prosto jak do krowy ( ja nawet rozumiem), pojawia się nowy program, to tylko joby, że coś tam nie tak, zamiast zachęcić programistę. Ja lubię Linuksa, bo jest prosty, łatwy i zrozumiały, nie czarna magia jak Windows. A Niech będzie konkurencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2006 o 15:50, AgayKhan napisał:

Ja na Neostradzie siedzę na Linuksie, bo:
1. wirusów brak, a kiedyś ( mimo antywirusa) zainfekwałem tak windę, że tylko format pomógł.


Nigdy nie mialem problemu z wirusami na Neostradzie z Winda (antywirus AVG).

Dnia 22.03.2006 o 15:50, AgayKhan napisał:

2. tak skonfigurowałem, że mi automatycznie startuje przy uruchomieniu kompa (wiem , pod windą
też można, ale nie chciało mi się w to bawić)


Bo wystarczy kupic router i kwestii startowania w ogole nie ma. Zrobienie tego samego pod Winda na zwyklym modemie to tez 5 minut roboty.

Dnia 22.03.2006 o 15:50, AgayKhan napisał:

3. Nie rozłącza mi się jak w windzie, i jak żona z netu korzysta, nie muszę słuchać :" znowu
się rozłączyło, zrób coś!!!"


Mi tez sie nie rozlacza, nie wiem skad ludzie maja takie problemy. Moze to zalezy od lokalnej centrali, jej nowoczesnosci, odleglosci od niej itd.

Dnia 22.03.2006 o 15:50, AgayKhan napisał:

4. Śmiszna sprawa ale sterownik do Linuksa razem z firmware ma tylko 900 kb, a pod windę 10
mega ( ale to jest nieistotne).


Korzystam z routera - nie mam zadnych sterownikow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować