Zaloguj się, aby obserwować  
Barklu

EURO 2012

801 postów w tym temacie

A teraz moja opinia:

Przede wszystkim - podział będzie 4x4, to już jest bardziej niż "prawie pewne". NIGDY jeszcze nie było nierównego podziału miast w żadnej imprezie piłkarskiej między dwoma krajami i UEFA nie zamierza zmieniać tej tradycji, bo Euro 2012 ma być prjektem polsko-ukraińskim, a nie polskim z pomocą Ukrainy.

Stadiony? Prawdopodobnie zostanie tak, jak jest:

Warszawa ---> Platini wielokrotnie powtarzał: nie ma stolicy, nie ma Euro. Będzie, bo musi.
Poznań ---> Prace idą zgodnie z planem, brak poważnych zastrzeżeń do miasta, więc raczej nie wylecą (są w głównej czwórce),
Gdańsk ---> J.w. nic poważnego się nie dzieje, więc miasto z głównej czwórki również może spać spokojnie.
Wrocław ---> Stadion zgodnie z planem, AOW zgodnie z planem, Dworzec zgodnie z planem, itd... wyleci? Za co?

Kraków ---> Ma szansę tylko i wyłącznie wtedy, kiedy główne miasta złapią poważne problemy. A tych na razie nie widać...
Chorzów ---> Dokłądnie jak wyżej.

UEFA przyjęła czwórkę miast i dwa rezerwowe na wypadek problemów w czterech pierwszych. A ponieważ problemów brak, skład z kandydatury raczej się nie zmieni.

Btw nie radzę czytać gazet i oglądać za dużo wiadomości nt. Euro. Jedna nie taka wypowiedź ministra nagle przenosi Euro z Ukrainy do Niemiec. Jeśli przedstawiciele UEFA sami czegoś nie powiedzą, to coś takiego nie ma miejsca. Tajni informatorzy prasy i TV w UEFA to zerowe źródło informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.04.2009 o 19:18, ghos-t napisał:

Kraków --------> No tu przemawia zdecydowanie atrakcja turystyczna, nie wiem jak z
hotelami i drogami, niestety nie wiem jak ze stadionem

Stadion w Krakowie powiedziałbym, że zapowiada się bardzo przeciętnie jak na dzisiejsze standardy... Zresztą sam zobacz: http://sport.onet.pl/0,0,122560,21,0,0,1,fotoreportaz.html
Wygląda na to że trybuny nie będą ze sobą połączone i przez to wygląda to trochę jak jakiś zlepek przypadkowych elementów. Wizualnie zresztą też nie zachwycają.

Dnia 16.04.2009 o 19:18, ghos-t napisał:

Chorzów ------->No i tu już mozna powiedziec ze stadionik jest, Oczywiście działacze
sportowi pomogą śląskowi,

Ten stadion co jest w Chorzowem - moim zdaniem - nie nadaje się na to żeby tam organizować mecze na mistrzostwach Europy, bo kto dziś widział mecze tej rangi na stadionie który jest na wale ziemnym? Druga sprawa to trybuny- są zbyt daleko od murawy i chyba nachylone pod złym kątem. Na takim stadionie to mogą być mistrzostwa Europy... ale na żużlu.

Dnia 16.04.2009 o 19:18, ghos-t napisał:


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.04.2009 o 10:14, dave03 napisał:

>
Ten stadion co jest w Chorzowem - moim zdaniem - nie nadaje się na to żeby tam organizować
mecze na mistrzostwach Europy, bo kto dziś widział mecze tej rangi na stadionie który
jest na wale ziemnym? Druga sprawa to trybuny- są zbyt daleko od murawy i chyba nachylone
pod złym kątem. Na takim stadionie to mogą być mistrzostwa Europy... ale na żużlu.
>



Masz racje mi tu chodziło głównie o pojemność a nie o jego budowe bo wszyscy wiemy jak to tam wygląda ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2009 o 12:38, ghos-t napisał:

mi tu chodziło głównie o pojemność a nie o jego budowe bo wszyscy wiemy jak to tam wygląda ;p

Właściwie to nie każdy to wie, bo jak się ogląda jakiś mecz w telewizji, który jest tam rozgrywany to wału ziemnego nic a nic nie widać. Tego nikt nie pokazuje :P W TV widać tylko te oddalone od murawy trybuny.

Hellmut --->

>Tajni informatorzy prasy i TV w UEFA to zerowe źródło informacji.

No właśnie byłem bardzo zdziwiony tym, że wczoraj w TV usłyszałem iż miastem, które w pierwszej chwili miałoby odpaść jest Poznań. Co jak co, ale tam jest dziś najlepszy stadion. Chyba że kiepsko jest z hotelami czy drogami, bo tego już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.04.2009 o 18:07, dave03 napisał:

No właśnie byłem bardzo zdziwiony tym, że wczoraj w TV usłyszałem iż miastem, które w
pierwszej chwili miałoby odpaść jest Poznań. Co jak co, ale tam jest dziś najlepszy stadion.
Chyba że kiepsko jest z hotelami czy drogami, bo tego już nie wiem.


No bo to jest bzdura. UEFA do 13 maja (a może i później) nawet nie piśnie o szansach poszczególnych miast (poza pewną Warszawą). A te wszystkie raporty o złym stanie dróg i hoteli każą się zastanawiać - czy Euro jest jutro? Co z tego, że Poznań w tej chwili ma najlepszy stadion (bo w ogóle ma), skoro 9 czerwca, przyjmując, że skład miast pozostanie, jaki jest, będzie trochę odstawał nowoczesnością od Warszawy, Wrocławia i Gdańska (nie ukrywajmy, modernizacja zawsze daje gorsze efekty od wybudowania od zera)? Myślenie krótkofalowe nie popłaca przy organizowaniu imprezy sportowej. Nad jakością infrastruktury będę się rozczulał w 2012 roku, nie teraz, bo w obecnym stanie nie jesteśmy w stanie niczego organizować.

Od 2 lat śledzę informacje nt. Euro 2012 i wiadomości te można podzielić na 3 grupy:
- jeśli ktoś się powołuje na informatorów/babcie/dziadków Platiniego, zaprzecza oficjalnym informacjom UEFA albo używa kluczowych słów "miał powiedzieć", to spokojnie możemy to uznać za medialną plotkę niewartą drugiego spojrzenia (przykłady: Euro 2012 w Polsce i Niemczech, tylko w Polsce, we Włoszech, Anglii, na Bermudach itp.),
- jeśli oficjalną opinię wygłasza ktoś z rządu (widać, jak to wygłasza, albo jest cytat w gazecie), trzeba ją koniecznie przeanalizować. Prawdopodobnie powiedział o jedno słowo za dużo, zazwyczaj informacja jest prostowana przez kogoś wyżej postawionego (tak np. jak nasz minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki, który nie wykluczył nierównego podziału miast albo organizację Euro z Niemcami - dla medialnych hien słowa "nie wyklucył" się nie liczą - Drzewiecki wygłosił oficjalny wyrok na Ukrainę i jedzie załatwiać do Platiniego). A zatem to też informacje nieprawdziwe,
- jeśli oficjalną opinię wygłosi delegat UEFA albo, jeszcze lepiej, sam Michel Platini, i widać to albo słychać, a nie "zasłyszało się" to jest to jedno z nielicznych (a może i jedyne) całkowicie wiarygodnych źródeł informacji (np. nie ma Warszawy i Kijowa - nie ma Euro, tylko równy podział miast, lista miast pozostanie ścisłą tajemnicą do 13 maja, losowanie grup eliminacyjnych w Pałacu Kultury i Nauki).

Tylko ta ostatnia grupa informacji wzbudza we mnie zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hah. Jak usłyszałem te fiu bździu głupoty o Poznaniu w TVN, to od razu wyczułem zawiść dziennikarzyn z Warszawki. Stadion będzie piękny i wystarczający. Z hotelami to jest tak, że wyrosło pełno drogich exclusive''ów, ale średnio (jeśli nie kiepsko) z tanimi ośrodkami dla młodzieży itp. No ale akademiki latem stoja puste, uczelnie będą mogły sobie odbić na turystach. Drogi - no comment. Stan dróg nie odbiega od średniej krajowej ;]. Tzn wiadomo - we wschodniej Polsce wiele dróg jest w dużo lepszym stanie, ale to dlatego, że tam jest mniejsze natężenie ruchu. W samym mieście od lat co sezon jest przynajmniej kilkanaście remontów w tym kilka generalnych. Jeden z mostów zbudowano na nowo od zera, całkowicie do samego szkieletu rozebrano i odbudowano wiadukt z dwupasmówką i torami tramwajowymi na Hetmańskiej. Bułgarska jest w trakcie poszerzania, jest budowa nowego torowiska na Piątkowo, rozbudowano rondo Starołęka i Śródka, ale wciąż problemem jest rondo rataje, które korkuje całą prawobrzeżną część miasta. W planach budowa nowego dworca PKP - kiedyś była nawet koncepcja połączenia węzła kolejowego z siecią tramwajową, ale nie wiem czy wciąż ona żyje.
Jednak generalnie nie robiłbym jakichś wielkich apokaliptycznych wizji tego, że miasto, czy nawet wszystkie miasta zostaną sparaliżowane, bo kibiców nie będzie aż tak dużo. Nie tyle ilu jest studentów z prowincji, a skoro jest miejsce dla studentów, to i dla kibiców się znajdzie.
Mamy też tutaj chyba największe zaplecze kinowe w kraju i z pewnością nie zabraknie transmisji na żywo wprost do kina dla kibiców, którzy nie załapią się na bilety, lub po prostu nie będą mieli dość pieniędzy by je kupić. Do tego Łęgi Dębińskie i plac wolności (choć lepiej to pierwsze) spokojnie pomieszczą armię miłośników świeżych miejskich spalin).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warszawa, Wrocław, Poznań i Gdańsk. Te miast zorganizują mecze EURO 2012.

Dziwi mnie ta decyzja. Kraków wypadł najlepiej w ocenie UEFA, wg rankingu, który wyciekł do prasy, a jednak odpadł. No cóż szkoda, bo bardzo mi sie podobał tamten stadion:) Teraz wszystko zależy od rządu, który musi wybudować drogi, lotniska, i zachęcić inwestorów do budowy hoteli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem tylko ciekaw, czemu Platini wcześniej ostro zapowiadał, że wszystkie miasta mają takie same szanse, i wybrane zostaną te, w których przygotowanie będą szły najlepiej, a teraz odrzuca Kraków i Chorzów, tylko dlatego, że wcześniej były one zgłaszane jako miasta rezerwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 11:24, Hoplita napisał:

Jestem tylko ciekaw, czemu Platini wcześniej ostro zapowiadał, że wszystkie miasta mają takie same szanse, i
wybrane zostaną te, w których przygotowanie będą szły najlepiej, a teraz odrzuca Kraków i Chorzów,

Ale ja mam wrażenie, że jeszcze na jesieni może być korekta tej decyzji. Bo jeśli Ukraina nie przygotuje 4 miast, to trochę niepewna wydaje mi się decyzja rozgrywania meczy tylko w 6 miastach. Być może dorzucą jeszcze 2 miejsca dla Polski, zwłaszcza, że - jak sama UEFA przyznaje - Kraków i Chorzów też są dobrze przygotowane.
Teraz nie mogli od razu tak powiedzieć, bo chcą jeszcze dać ostatnią szansę Ukrainie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 11:55, A-cis napisał:

> Jestem tylko ciekaw, czemu Platini wcześniej ostro zapowiadał, że wszystkie miasta
mają takie same szanse, i
> wybrane zostaną te, w których przygotowanie będą szły najlepiej, a teraz odrzuca
Kraków i Chorzów,
Ale ja mam wrażenie, że jeszcze na jesieni może być korekta tej decyzji. Bo jeśli Ukraina
nie przygotuje 4 miast, to trochę niepewna wydaje mi się decyzja rozgrywania meczy tylko
w 6 miastach. Być może dorzucą jeszcze 2 miejsca dla Polski, zwłaszcza, że - jak sama
UEFA przyznaje - Kraków i Chorzów też są dobrze przygotowane.
Teraz nie mogli od razu tak powiedzieć, bo chcą jeszcze dać ostatnią szansę Ukrainie.



To źle ci się wydaje. decyzja co do 4 polskich miast jest OSTATECZNAi nawet jeżeli Ukraina zdąrzy tylko z 2 miastami, to euro bez zadnego problemu zostanie rozegrane w 6 miastach. nie widze problemu. Proponuje uwazniej poogladac TV, ciągle o tym mówią, że 4 polskie miasta to decyzja OSTATECZNA. Tylko poprani posłowie PiSu ciągle coś szponcą i piernicza glupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 11:55, A-cis napisał:

Ale ja mam wrażenie, że jeszcze na jesieni może być korekta tej decyzji. Bo jeśli Ukraina
nie przygotuje 4 miast, to trochę niepewna wydaje mi się decyzja rozgrywania meczy tylko
w 6 miastach. Być może dorzucą jeszcze 2 miejsca dla Polski, zwłaszcza, że - jak sama
UEFA przyznaje - Kraków i Chorzów też są dobrze przygotowane.
Teraz nie mogli od razu tak powiedzieć, bo chcą jeszcze dać ostatnią szansę Ukrainie.


Tak się na pewno nie stanie. Jedynie korekta naszych miast może być tylko wewnętrzna, jeśli któryś stadion nie powstanie. Większe szanse mamy na mecz finałowy który miałby zostać rozegrany w Warszawie, Kijów może mieć kłopoty i tylko tyle możemy zyskać jeśli Ukraińcy nie poprawią infrastruktury. Znając jednak realia to zrobią wszystko aby finał był u nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 11:55, A-cis napisał:

Ale ja mam wrażenie, że jeszcze na jesieni może być korekta tej decyzji. Bo jeśli Ukraina
nie przygotuje 4 miast, to trochę niepewna wydaje mi się decyzja rozgrywania meczy tylko
w 6 miastach. Być może dorzucą jeszcze 2 miejsca dla Polski, zwłaszcza, że - jak sama
UEFA przyznaje - Kraków i Chorzów też są dobrze przygotowane.
Teraz nie mogli od razu tak powiedzieć, bo chcą jeszcze dać ostatnią szansę Ukrainie.


Moim zdaniem nasze władze nawet nie pozwolą przejąć wolnych miejsc od Ukrainy, by nie psuć stosunków dyplomatycznych (inna sprawa ze Ukraińcy by pewnie taką okazje wykorzystali, z tego co czytałem jakis czas temu w necie), więc albo bedzie 4x4 albo 4x2. Szkoda Krakowa ze nie załapał się, bo Chorzów mimo ze jest tam obecnie Stadion Narodowy to uważam, że dla promocji naszego kraju najlepiej gdyby organizowały te miasta co są plus Kraków. Kraków leży blisko Chorzowa i spokojnie by wystarczyło dla tej części Polski, by w Krakowie były organizowane. Cóż jedno z najpiękniejszych polskich miast się nie załapało, dla mnie jednak liczy się Poznań, więc jestem bardzo happy z wyboru miast :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozpowiedzi nt. sytuacji systemu 4x2 idą w najlepsze... nie zapomimnajmy, że Lwów, Donieck i Charków zrobią wszystko, aby żadnego nierównego podziału nie było. I ja nie sądzę, żeby mieli zaprzepaścić taką szansę. Po prostu potrzebują więcej czasu. 30 listopada powinien wystarczyć.

Komentarz do decyzji:
Chciałoby się rzec "a nie mówiłem?" ;) (vide post na górze). Chyba wiadomo, że jeśli nie stwierdza się żadnych poważnych uchybień w pierwszej czwórce, to miasta rezerwowe były z góry skazane na porażkę. Bo dołączyły się dopiero po ogłoszeniu gospodarza Euro 2012, nie w trakcie kandydatury. UEFA doceniła ten fakt w przypadku pozostałych miast. Zdziwiłoby mnie gdyby odpadł np. Wrocław, bo stadion zostanie skończony na 158 dni przed mistrzostwami, a Kraków 157. To tak nie działa. "Doniesienia prasowe" jak zwykle nadają się na śmietnik - prasa niech sobie mówi, co chce, Kraków wcale nie był taki najlepiej przygotowany - w pewnych dziedzinach był owszem, szybszy, ale w wielu opóźniony wobec innych. I sam fakt, że do wyścigu dołączył później wystarczył aby go skreslić. Bo nie dołącza się rezerwowego miasta, które w niczym nie jest lepsze od głównych (a zwłąszcza biorąc pod uwagę, że trybuny na stadionie Wisły miały stać osobno i mieścić łącznie 30000 osób, co jak na turniej w 38 milionowym państwie jest ilością wręcz żenującą).

Największa neispodzianka jest dla mnie po stronie ukraińskiej. Jak widać, ukończenie stadionu 4 lata przed Euro nikogo w UEFA nie obchodziło i Dniepropietrowsk strasznie zacofany w pozostałych dziedzinach wyleciał (700 miejsc hotelowych? No przegięcie). Ale tak jak mówię, szanse pozostałych miast są za duże, żeby się rozpływać nad twierdzeniem "będziemy mieli więcej!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 12:04, Kakarotto napisał:

Jak czas pozwoli to będę na meczach w Gdańsku ;)


Ha ha, dobre ;))
Jak buda się dostać bilety chciałeś chyba napisać, jednak o tym można raczej tylko pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 11:36, Citkowsky napisał:

No i git;) Do Wawy mam niespełna 150km to i na jakiś meczyk napewno się wybiorę;)


Na Twoim miejscu nie byłbym tego taki pewny. Ilość biletów będzie bardzo ograniczona, a to że my będziemy gospodarzami nie będzie nam wiele dawało, nie jest to tak że my zgarniemy jakieś 70% puli. Bilety muszą być jeszcze udostępnione kibicom neutralnym i rywalom "naszych" (nam może przypadnie jakieś 40% całości). Nie można też zapominać o VIP-ach, którzy w takich przypadkach nagle zaczynają się interesować sportem i na dodatek wciągają w to jeszcze swoje rodziny. Jestem gotów pójść o zakład że jak zacznie się przydział biletów to zrobi się straszne zamieszanie i większość wyżej postawionych zacznie się pchać do koryta. Zwykli kibice pewnie będą musieli liczyć na szczęście w jakimś losowaniu albo też kupić bilet u koników. Jest to również odpowiedz na posta Kakarotto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2009 o 14:15, dave03 napisał:

>>............

A kto powiedzial, ze musze na stadionie siedziec?
wiesz, obecność na stadionie nie jest dla mnie obowiązkowa. wystarczy mi stać pod stadionem z tysiacami kibicow i mecz oglądać na ogromnych telebimach. Atmosfera, kupa kibicow mi wystarczy;)
Do Gdańska, Poznania czy Wrocławia mam bardzo daleko to tez jestem zadowolony, ze do wawy chociaż pojade. No, i może do Lwowa jeżeli tam bedzie bo tam tez mam mniej wiecej tyle co do wawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować