Star Wars: The Old Republic - nowy trailer pokazuje gwiezdny futbol, czyli Huttball

[Gram.pl 3]

Mateusz Kołodziejski

Jeżeli zastanawialiście się, czy w Star Wars: The Old Republic będzie można robić coś więcej niż tylko siekać mieczem świetlnym kolejnych wrogów, najnowszy zwiastun gry prezentowany na gamescomie jest skierowany właśnie do Was.

Przeczytaj cały tekst "Star Wars: The Old Republic - nowy trailer pokazuje gwiezdny futbol, czyli Huttball" na gram.pl

[Zekzt 0]

Taki trochę przekombinowany capture the flag...
Fabularnie kompletnie bez sensu [kanonicznie, to żaden Jedi by się nie zniżył do uczestnictwa w takim turnieju, podobnie wielu Sithów uznało by ta za rozrywkę poniżej ich godności... ale to tak tylko nawiasem mówiąc, wiadomo, że coś w tym mmo trzeba będzie robić, czy to się trzyma kupy w kwestii uniwersum to już inna bajka]

[Ring5 0]

Dnia 21.08.2011 o 13:28, Pietro87 napisał:

czy to się trzyma kupy w kwestii uniwersum to już inna bajka

Biorąc pod uwagę bajzel, jaki Lucas wprowadza na każdym kroku do uniwersum SW, Huttball jest tak naprawdę tylko malutkim, tycim przegięciem.


Co do samego pomysłu, to pierwsze skojarzenie: SPEEDBALL 2. Brakowało mi gostka krzyczącego "Ice cream, ice cream" w trakcie meczu :D Natomiast sama idea - jak najbardziej na plus. Coś mi mówi, że więcej osób będzie bawiło się w Huttball, niż w przechodzenie gry jako takiej. Ciekawe, czy powstanie jakaś liga? :p

[Laguna194 0]

Plusem jest przynajmniej fakt ze nie zrobili z tego oddzielnej gry zeby zarobic wiecej.
Ale ogolnie slabe.

[Waaazuuup 0]

Dnia 21.08.2011 o 13:45, Ring5 napisał:

Co do samego pomysłu, to pierwsze skojarzenie: SPEEDBALL 2. Brakowało mi gostka krzyczącego
"Ice cream, ice cream" w trakcie meczu :D Natomiast sama idea - jak najbardziej na plus.
Coś mi mówi, że więcej osób będzie bawiło się w Huttball, niż w przechodzenie gry jako
takiej. Ciekawe, czy powstanie jakaś liga? :p

Dokładnie to samo skojarzenie mialem, a ligi na pewno sie jakies porobią. Może to być fajna odskocznia od galaktycznej codzienności.

[Bambusek 8]

Dnia 21.08.2011 o 13:45, Ring5 napisał:

Biorąc pod uwagę bajzel, jaki Lucas wprowadza na każdym kroku do uniwersum SW, Huttball
jest tak naprawdę tylko malutkim, tycim przegięciem.

Dokładnie. Po wszystkich książkach i komiksach to nie ma co narzekać na kanoniczność czy jej brak, bo Lucas już sam nie ogarnia tego burdelu, jaki się wytworzył.

[Olamagato 3]

Typowa arena do walk. Nic niezwykłego. Natomiast fajnie by było gdyby te teksty komentatora były generowane w locie wraz z rozgrywką bo to całkiem fajnie podnosiłoby klimat. Szczególnie jeżeli postacie byłyby przez komentatora jakoś sensownie identyfikowane. Na przykład po klasie postaci i przynależności do drużyny.

Z drugiej strony za dużo moim zdaniem kolorowych efektów. Po jakimś czasie trzeba by podobnie jak w arenach innych gier zwyczajnie dać odpocząć oczom bo walka wygląda jak wielka kolorowa, nieregularnie pulsująca choinka.

ps. Ta reklama Zerki jest całkiem fajna. W klimacie starego żarciku z kartą kredytową Palpy Card (obrazek).

[Orionov 0]

Gra dla niewolników ;f

[Ring5 0]

Dnia 21.08.2011 o 14:26, Olamagato napisał:

Natomiast fajnie by było gdyby te teksty komentatora były generowane w locie wraz z rozgrywką

Myślę, że trochę za dużo oczekujesz. Takie coś może i sprawdza się w grach typowo sportowych (seria EA Sports, chociażby), natomiast tu wymagałoby to zbyt wielkiego nakładu sił i środków. Nie sądzę, by komukolwiek chciało się w coś takiego bawić dla trybu, który przecież jest tylko dodatkiem.

Dnia 21.08.2011 o 14:26, Olamagato napisał:

Z drugiej strony za dużo moim zdaniem kolorowych efektów.

I znowu - ten tryb to jedynie dodatek, mający stanowić odskocznię od "prawdziwej" gry. Sądzę, że twórcy zakładają, iż gracze od czasu do czasu stoczą partyjkę - dwie i tyle. Natomiast nie zdziwiłbym się, gdyby tryb ten zdominował grę :)

[Afgncap 0]

Jak przed Gamescomem nie oceniałem za bardzo gry i bardziej czekałem z wyrażaniem opinii do czasu premiery, tak po wszystkich tych prezentacjach widzę, że TOR bardziej przypomina cos w rodzaju kotora z elementami mmo, ciężko powiedzieć jak ludzie to przyjmą. Co do tego trybu, to jakoś grając bounty hunterem pokroju Boby Fetta ciężko mi sobie wyobrazić, że uczestniczę w czymś takim, szczególnie że lubię się wczuć w postać, którą gram, a ponoć nacisk na historię w TORze ma być spory.

[Guuruu 0]

buhahah niezła podróbka warsong gulch kurde wspólczuje ludziom co będa grali w tego gniota =]

[termick 0]

Tak bo Warsong Gulch to pierwszy Capture the Flag w historii -.-. To tak samo jak powiedzieć "buhah WSG to niezła podróbka Capture the Flag z Quake''a <lol2><lol3><lololol>"

[Ring5 0]

[ciach]

Ale po co karmić trolla? Wiesz, osoba, która pisze teksty w stylu:
bede łaskawy i nie shakuje wam strony i tak nic ciekawego na niej nie ma
ta gra to bedzie poraszka
tez łacze sie z toba w bulu i nadzieji
(zachowano pisownię oryginalną)
raczej nic wartościowego do dyskusji nie wniesie. Najlepiej takiego ignorować, w końcu mu się znudzi i sobie pójdzie.


Co do samego newsa, to mogłoby być ciekawie, gdyby do tego trybu powstały osobne skille (celniejszy/mocniejszy rzut itp). Coś w rodzaju Monster Play w LotRO.

[SarenkaB 0]

I pomyśleć że ludzie narzekają na klimat w WoWie...

[Thorin49 0]

Mogli temu gościowi prompter / kartki niżej ustawić bo tak to cały czas się gapi ponad naszymi głowami czytając :P

Mam mieszane uczucia do tej gry... i czy w każdej grze muszą umieszczać Kaptur de Ptak? ;D
W WoW przynajmniej trzeba było dobiec do wrogiej bazy i wrócić z flagą... tu trzeba tylko raz przebiec :P

[dark_master 0]

Dnia 21.08.2011 o 13:45, Ring5 napisał:

Biorąc pod uwagę bajzel, jaki Lucas wprowadza na każdym kroku do uniwersum SW, Huttball
jest tak naprawdę tylko malutkim, tycim przegięciem.

w tym momencie wszyscy pozdrawiamy mandalore - planetę pacyfistów ;)

[Nagaroth 0]

Dnia 21.08.2011 o 13:45, Ring5 napisał:

Biorąc pod uwagę bajzel, jaki Lucas wprowadza na każdym kroku do uniwersum SW, Huttball
jest tak naprawdę tylko malutkim, tycim przegięciem.

Akurat Lucas poza midichlorianami i Jar Jarem nic złego nie zrobił, największy gnój do świata Star Wars wprowadzają autorzy komiksów i książek.

[Ring5 0]

Dnia 21.08.2011 o 20:04, dark_master napisał:

w tym momencie wszyscy pozdrawiamy mandalore - planetę pacyfistów ;)

Nawet nie zaczynaj... :[ To, co zrobił z nimi Lucas, woła o pomstę do nieba. A tego, że przez jego durne pomysły, Karen Traviss nie dokończyła cyklu Republic/Imperial Commando, nie daruję mu nigdy.

Przez ponad dziesięć lat kupowałem praktycznie wszystkie książki GW, jakie ukazywały się na rynku, ale gdy zaczął

Spoiler

kombinować z potworkami w rodzaju New Jedi Order i wybijać główne postaci jedna po drugiej

, powiedziałem sobie "dosyć". Jedynym wyjątkiem od tej reguły były właśnie powieści Karen Traviss, jedne z najlepszych w całym Expanded Universe.

Naprawdę żałuję, że Lucas nadal sprawuje pełną kontrolę nad tym uniwersum, bo odnoszę wrażenie, że z roku na rok odwala mu coraz bardziej i wpada na tak debilne pomysły, że nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Tylko patrzeć, jak ogłosi, że jednak będą epizody 7-9...

[Ring5 0]

Dnia 21.08.2011 o 20:09, Nagaroth napisał:

Akurat Lucas poza midichlorianami i Jar Jarem nic złego nie zrobił, największy gnój do
świata Star Wars wprowadzają autorzy komiksów i książek.

Tylko bierz pod uwagę drobny fakt, że to Lucas ostatecznie zatwierdza wszystkie zmiany i pomysły. A że niektóre z nich odwracają świat GW do góry nogami (vide kwestia Mandalorian), to go mało obchodzi. Niestety, to właśnie Lucas rozp... ekhm... rozwala skutecznie całe to uniwersum. Autorzy komiksów i książek jedynie w tym pomagają.

A pamiętam czasy, gdy Michael A. Stackpole chciał dodać wątek mandaloriański do swojego cyklu X-Wing i Lucas mu nie pozwolił, bojąc się, że mogłoby to nie pasować do kanonu... Ech...

[dark_master 0]

Dnia 21.08.2011 o 20:14, Ring5 napisał:

Nawet nie zaczynaj... :[ To, co zrobił z nimi Lucas, woła o pomstę do nieba. A tego,
że przez jego durne pomysły, Karen Traviss nie dokończyła cyklu Republic/Imperial Commando,
nie daruję mu nigdy.

ano szkoda, bo póki co dojechałem do "prawdziwych barw" i choć książki jakoś megawybitne może nie są, ale fajnie się to czyta (głównie dlatego, że ukazuje kilka nowych perspektyw, zamiast standardowego "imperium/CIS ma superbroń, rozwalmy ją jednym myśliwcem z jedi na pokładzie").

Dnia 21.08.2011 o 20:14, Ring5 napisał:

Naprawdę żałuję, że Lucas nadal sprawuje pełną kontrolę nad tym uniwersum, bo odnoszę
wrażenie, że z roku na rok odwala mu coraz bardziej i wpada na tak debilne pomysły, że
nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Tylko patrzeć, jak ogłosi, że jednak będą
epizody 7-9...

a teraz pomyśl, że przed nami jest serial aktorski nad którym tyle dłubie ;)