Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Fable IV za dwa lata?

12 postów w tym temacie

Po prostu dobił mnie ostatni akapit. Piotruś przy każdym Fable chwali się,że to będzie "najlepsza gra w moim życiu i na Iksboksie,nikt tego nie przebije" a po premierze "kurde,jednak coś pochrzaniliśmy ta gra nie jest taka super" i zaraz dodaje "ale nasza następna gra będzie najlepszą grą jaką zrobiłem!!!". po prostu jego tok myślenia mnie dobija. A na Fable IV nie czekam,bo znając życie Lionhead jeszcze uprości bardziej tą grę (co według mnie jest prawie niemożliwe). Osobiście wolałbym jakąś Edycje Rozszerzoną pierwszego Fable (dodatkowe questy,więcej skrzyń i dialogów) na Xboxa. Mimo,że każdy grał w tą grę,przyjął bym z otwartymi ramionami taki remake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2011 o 23:34, Gumisiek2 napisał:

Fable skończyło się na pierwszej części.


Sama prawda, Fable jeden było bardzo dobre no i miało fabularny wątek, pełny zbroje płytowe, miecze. Fable 2 było początkiem końca tej gry, broń palna ? Ciuszki jak dla gejów ? Halo ? I gdzie fabuła znikła nagle ? Fable III to totalna porażka.. Fable IV mnie nie interesuje, żal.us i tyle bajko pisania Pitter :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie obraziłbym się gdyby to była prawda. Ja dalej lubię tą serię mimo uproszczenia i ogólnego spadku jakości kolejnych części. Mimo wszystko dalej przyjemnie się w to pyka. W sumie to nawet w The Journey zagram, chociażby z ciekawości ;).
vegost -> ciuszki jak dla gejów (a raczej jak w Simsach) były już w San Andreas i mało kto tam na to nie narzekał jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: Fable 1 i 2 bardzo mi się podobały chociaż w dwójce tak od połowy gry dało się zauważyć, że komuś skończył się pomysł. Chociaż podsumowując grało mi się dobrze i główny wątek oceniałem wysoko. To jednak co team Lionhead zaserwował mi w postaci Fable III to już przeszło moje najgorsze (podkreślam), najgorsze oczekiwania... Po naprawdę dobrym intro i świetnie się zapowiadającej się w demo fabule, coś się urwało. Otrzymałem przebraną kopię Mass Effect 2 gdyż przez 3/4 głównego wątku biegam po Albionie (w ME po galaktyce) i zbieram ekipę do rewolucji (w ME do ratowania wszechświata). Cool, bomba, super. Widzieliśmy to już. Ok, questy poboczne - jest ich... kilka... ? Mówie tu o pełnoprawnych questach pobocznych a nie fruwaniu do sąsiedniej wioski po prezent dla mojego przyjaciela (be my friend ? ). Nim jednak takie polecenie wykonamy musimy zrobić ze swojego herosa debila, kretyna, idiotę wykonując żenujące gesty ! Osoby postronne które widziały w co ja gram myślały, że naprawdę jest coś ze mną nie tak. Miny i zachowania które wykonuje nasz bohater są faktycznie godne księcia ! (fakt, w poprzednich osłonach też takie nasz heros odstawiał ale tu już przechodzi wszelkie pojęcie). Rozwiązanie głównej fabuły jest słabe, nie ma nic wspólnego z nakreślonym początkiem. To standard nad standardami. Zabugowane przenoszenie się między lokacjami, ginący i ciągle zmieniający kierunek "złoty szlak" to tylko namiastka. Nikt tego ciągle nie poprawił. Powiem tak - obraz tej gry jest po prostu żenujący... Te chamskie i perwersyjne żarty nie wiem kogo miały rozbawić ;/ wariacje na temat seksualności wchodzą w tej grze na wyżyny. Znowu ktoś miał pomysł na fabułę i nie było komu go zrealizować. Po tak dobrych zapowiedziach (i intro !) spodziewałem się co najmniej takowego wykończenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

LOL, ci ktorzy krytykują fable 2 i 3 nawet w te części nie grali... broń palna nie przeszkadza, Fable 3 niczym nie ustępuje pierwszej odsłonie serii. Mają swoje klimaty, co do uproszczeń to fable 3 nie jest wogóle uproszczone wzgledem jedynki, system związków jest 10 razy lepszy, system awansowania inny ,ale wcale nie ma w nim mniej rzeczy, obszerniejszy swiat,nowy system ekonomiczny, zmiana wyglądu świata w zależności od poczynań, zmiana wyglądu postaci w zależnośći od charaktreru, 5x wiecej legendarnych broni (każda z nich awansuje i zmienia wygląd na lepszy po wykonaniu wymaganych rzeczy,możliwość łączenia żywiołów(w magii), 3x wiecej ubrań (chodzi mi o modele) a kolorujesz je sam nie tak jak w TLC ,ze 4 modeli i po 3 alternatywy kolorowe do tego,3 profesje którymi mozesz zarabiac pieniądze np. Kowal,tworzenie potomstwa, systemy pomocnicze dla nie ogarnietych (świecący szlak) który wyłączyłem na samym początku, wykonałem wszystkie questy gry (głównie i poboczne, mając dobry charakter spełniłem wszystkie obietnice)mini questy takie jak łapanie zbiegłych więźniów,ukryte questy (np. Sunset House), 2-3x większ różnorodność przeciwników, nie przefarbowywanie jak w TLC, dłuższy główny wątek,więcej fryzur i tatuaży ...JA: czego ci brakuje? TY: niczego ,klęcze na kolanach i dziękuje za taki udany sequel.

3 rzeczy
1- nauczcie sie grać
2-przejdźcie grę (możecie opanować punkt 1 w procesie lub go wyszlifować)
3-I ujrzycie jak bardzo Fable TLC jest okrojone względem Fable 3. (będziecie mieli uczucie grania w GTA 3, po przejściu GTA 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować