Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Battlefield 3 - wrażenia z trybu Podboju na PC

81 postów w tym temacie

Dnia 22.08.2011 o 14:32, The_White napisał:

Gra wygląda świetnie i jeśli będzie tak zoptymalizowana jak alpha to wcale nie będziecie
musieli kupować nowych blaszaków... W ogóle czemu połowa komentarzy dotyczy tego, że
chcecie kupować nowego Pieca... Dla jednej gry?!

<facepalm>
Tak.. Kupują nowego Pieca, na którym będą grali tylko i wyłącznie w BF3! Cholerna burżuazja..


Matko boska częstochowska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 15:23, barth89 napisał:

Szukują się kolejne lata grania i znów bedzie można natrzaskać ponad 400h w multi? Oby :)

Lata grania i 400h w multi? WTF? Plus 1079 i wychodzi moja liczba gry w CoHa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 16:29, Stalker69 napisał:

> Szukują się kolejne lata grania i znów bedzie można natrzaskać ponad 400h w multi?
Oby :)
Lata grania i 400h w multi? WTF? Plus 1079 i wychodzi moja liczba gry w CoHa.


Nie każdy siedzi przed kompem i jedną grą 24h na dobę :P Kilka razy w tygodniu partyjka godzinna wystarczy (oczywiście po szale zaraz po premierze, kiedy to przez kilka tygodni grało się po kilka godzin dziennie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że EA umieści na starcie tak niemożebnie wysoką cenę, że przyjdzie mi poszukać tej gry w Googlach, niestety już bez multi. Grafika jest niesamowita, a rozwalanie całych budynków będzie miodne - już sobie wyobrażam, jak trafiając w filary chałupy będzie można ją zawalić na łby drużynie przeciwnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 16:37, Reinmar napisał:

Obawiam się, że EA umieści na starcie tak niemożebnie wysoką cenę, że przyjdzie mi poszukać
tej gry w Googlach,


Ceny są już powszechnie znane, kształtują się na tym samym poziomie, co poprzednie części, więc nie wiem, w czym problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pytanie z innej beczki czy serwery EA działają poprawnie bo ja nie moge sie zalogować na swoim koncie co za tym idzie nie moge dostać pomocy technicznej jak będą takie problemy z Bf3 to odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 16:40, LESZ3u napisał:

> Obawiam się, że EA umieści na starcie tak niemożebnie wysoką cenę, że przyjdzie
mi poszukać
> tej gry w Googlach,

Ceny są już powszechnie znane, kształtują się na tym samym poziomie, co poprzednie części,
więc nie wiem, w czym problem...


Wiem, 130 złotych. I właśnie w tym problem. Nie zapłacę tyle za grę, choćby była nie wiem jak cudna i dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 16:47, Reinmar napisał:

Wiem, 130 złotych. I właśnie w tym problem. Nie zapłacę tyle za grę, choćby była nie
wiem jak cudna i dobra.


Eee...to Ty w ogóle w jakieś gry grasz? Bo ostatnimi czasy ceny w okolicach 120-130 zł są normą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:28, Tenebrael napisał:

Eee...to Ty w ogóle w jakieś gry grasz? Bo ostatnimi czasy ceny w okolicach 120-130 zł
są normą...


Wielka wyprz, allewałek itd :) Moje domeny ^^
Kto ci każe kupować premiery? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:28, Tenebrael napisał:

> Wiem, 130 złotych. I właśnie w tym problem. Nie zapłacę tyle za grę, choćby była
nie
> wiem jak cudna i dobra.

Eee...to Ty w ogóle w jakieś gry grasz? Bo ostatnimi czasy ceny w okolicach 120-130 zł
są normą...


Powiem tak, że mam nowe gry, ale ich nie kupuję. Nie mogę wyrazić się inaczej, bo inaczej moderacja jest gotowa mnie zlinczować. Jedyną grą, jaką w tym roku kupiłem, jest Wiedźmin 2.

Są normą, ale normą nienormalną. Producenci wyssą z graczy ostatnią kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:29, Zgreed66 napisał:

Kto ci każe kupować premiery? :)


Może wydawca, który szantażuje darmowymi DLC-kami do pre-ordera ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:31, Reinmar napisał:

> > Wiem, 130 złotych. I właśnie w tym problem. Nie zapłacę tyle za grę, choćby
była
> nie
> > wiem jak cudna i dobra.
>
> Eee...to Ty w ogóle w jakieś gry grasz? Bo ostatnimi czasy ceny w okolicach 120-130

> są normą...

Powiem tak, że mam nowe gry, ale ich nie kupuję. Nie mogę wyrazić się inaczej, bo inaczej
moderacja jest gotowa mnie zlinczować. Jedyną grą, jaką w tym roku kupiłem, jest Wiedźmin
2.

Są normą, ale normą nienormalną. Producenci wyssą z graczy ostatnią kasę.


I dalej gry będą miały takie ceny skoro spora część graczy kradnie. Piracąc gry jesteś zwykłym złodziejem. Ktoś włożył w to wysiłek, żeby gierka wyszła.
Prosta rzecz - nie chcesz kupić to nie graj. Miej chociaż odrobinę jaj i godności. Niestety to towar deficytowy w tych czasach.

Ze zwykłego roznoszenia ulotek w weekendy można wyciągnąć kasę na kilka gier w miesiącu. No ale, trzeba by iść do pracy...

Ja BF3 kupię na pewno. Gierka zapewni zabawę na wiele godzin - i w przeliczeniu złotówek na godzinę rozrywki na bank będzie tańsza chociażby od wyjścia do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:51, Dziki_Los napisał:

I dalej gry będą miały takie ceny skoro spora część graczy kradnie. Piracąc gry jesteś
zwykłym złodziejem. Ktoś włożył w to wysiłek, żeby gierka wyszła.
Prosta rzecz - nie chcesz kupić to nie graj. Miej chociaż odrobinę jaj i godności. Niestety
to towar deficytowy w tych czasach.

Piractwo nie jest przyczyną wysokich cen gier. To ledwie ułamek problemu, który skutecznie rozdmuchują media i agencje zajmujące się "ochroną własności intelektualnej", takie jak MPAA i RIAA.

Dla mnie kradzież jest wtedy, kiedy coś komuś znika. Tutaj nikt nie stracił (producent nie mógł stracić zysku, ponieważ zwyczajnie nie zarobił), a wręcz pojawiła się kolejna kopia - cudowne rozmnożenie, zwane kradzieżą.

Dnia 22.08.2011 o 17:51, Dziki_Los napisał:

Ze zwykłego roznoszenia ulotek w weekendy można wyciągnąć kasę na kilka gier w miesiącu.
No ale, trzeba by iść do pracy...

Sugerujesz, że jestem nierobem, któremu się nie chce iść do pracy? Napij się zimnej wody, i ochłoń. Nie samymi grami człowiek żyje.

Dnia 22.08.2011 o 17:51, Dziki_Los napisał:

Ja BF3 kupię na pewno. Gierka zapewni zabawę na wiele godzin - i w przeliczeniu złotówek
na godzinę rozrywki na bank będzie tańsza chociażby od wyjścia do kina.

Powodzenia, jak mawiają powodzianie. 130 złotych mniej w portfelu.

Nie rozmawiajmy już o piractwie, bo ten serwis cierpi na deficyt wolności słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:57, Reinmar napisał:

Nie rozmawiajmy już o piractwie, bo ten serwis cierpi na deficyt wolności słowa.


Zawsze możesz przenieść się na jakieś warezowe forum i porozmawiać na ten temat z kolegami złodziejami, myślę że tam "wolności słowa" będziesz miał pod dostatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:57, Reinmar napisał:

Nie rozmawiajmy już o piractwie, bo ten serwis cierpi na deficyt wolności słowa.

Wolności słowa? Stary, jesteś na forum portalu o grach i okrężną drogą mówisz, że piracisz... czego ty się spodziewasz? Fakt jest jeden, ani wydawca, ani sklep, ani twórcy na tobie nie zarobili a ty będziesz ciupał sobie w ich produkt... no taaa godne chwały podejście. 130zł to ceny na starcie. Wiesz za ile kupiłem GTAIV? Za 30 złotych. Fakt, poczekałem rok albo dwa, była promocja na Stemia i proszę bardzo, gra nie stała się przez te lata gorsza i nikt mnie przez ten czas nie biczował za to, że nie kupiłem premierówki. Jak by tego nie tłumaczyć ściąganie "z googla" jest dla mnie żałosne.
Co do BFa grafika wspaniała, szkoda tylko, że na multi i tak za dużo się będzie działo, żeby większości z tu obecnych na full detalach ta gra ruszyła więc przed wejściem w multi będzie trzeba odwiedzić opcje graficzne :P. Ech co ja bym dał za jakąś ekipę do gry w BFa... samemu jednak kijowo się gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:57, Reinmar napisał:

> I dalej gry będą miały takie ceny skoro spora część graczy kradnie. Piracąc gry
jesteś
> zwykłym złodziejem. Ktoś włożył w to wysiłek, żeby gierka wyszła.
> Prosta rzecz - nie chcesz kupić to nie graj. Miej chociaż odrobinę jaj i godności.
Niestety
> to towar deficytowy w tych czasach.
Piractwo nie jest przyczyną wysokich cen gier. To ledwie ułamek problemu, który skutecznie
rozdmuchują media i agencje zajmujące się "ochroną własności intelektualnej", takie jak
MPAA i RIAA.


Ktoś kto tworzy gry, pracuje nad nimi, wydaje je wkłada w to swoją pracę - którą sam wycenia na tyle na ile mu się podoba - bo ma prawo do czerpania zysków ze swojej pracy. Jeśli uważasz, że cena jest za wysoka - nie kupuj.A skoro nie kupiłeś to miej swoją godność nie korzystaj.

Dnia 22.08.2011 o 17:57, Reinmar napisał:

Dla mnie kradzież jest wtedy, kiedy coś komuś znika. Tutaj nikt nie stracił (producent
nie mógł stracić zysku, ponieważ zwyczajnie nie zarobił), a wręcz pojawiła się kolejna
kopia - cudowne rozmnożenie, zwane kradzieżą.


No niestety - tutaj jak ulał pasuje stwierdzenie o godności, której ludziom z takim podejściem jak tu opisałeś zwyczajnie brak. Znowu - ktoś się wysilił, żeby coś stworzyć. I to on decyduje czy owoce swojej pracy rozdać innym odpłatnie czy nie. Jeśli chce to robić odpłatnie, a Ty nie kupujesz to nie masz prawa korzystać z efektów jego pracy.
To co piszesz bardzo dobrze pasuje do jeżdżących na gapę. "Przecież autobus i tak jedzie w tamtą stronę, to co będę płacił."

Dnia 22.08.2011 o 17:57, Reinmar napisał:

> Ze zwykłego roznoszenia ulotek w weekendy można wyciągnąć kasę na kilka gier w miesiącu.

> No ale, trzeba by iść do pracy...
Sugerujesz, że jestem nierobem, któremu się nie chce iść do pracy? Napij się zimnej wody,
i ochłoń. Nie samymi grami człowiek żyje.


Coś za coś. Nie chce Ci się pracować na gry to nie graj ;) Ale widzę komfortowe podejście - nie chce Ci się wydać kasy na grę, ale chcesz ją mieć. Niestety jak się nie pracuje to się nie ma na gry. Nie chcesz pracować, by wydawać pieniądze m.in. na gry - nie musisz. Ale to nie usprawiedliwia od piractwa.

A jak nie tylko grami człowiek żyje, to sobie je odpuść.

Dnia 22.08.2011 o 17:57, Reinmar napisał:

> Ja BF3 kupię na pewno. Gierka zapewni zabawę na wiele godzin - i w przeliczeniu
złotówek
> na godzinę rozrywki na bank będzie tańsza chociażby od wyjścia do kina.
Powodzenia, jak mawiają powodzianie. 130 złotych mniej w portfelu.

Nie rozmawiajmy już o piractwie, bo ten serwis cierpi na deficyt wolności słowa.


Wolność słowa z przyzwoleniem na kradzież nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do kwestii, czym piractwo jest, a czym nie jest, nie mam się zamiaru odnosić, bo uważam, ze to o wiele bardziej złożona sprawa, niż kreują to mainstreamowe media. Ma znamiona kradzieży, jednak i istotne różnice. Tak więc to pominę.

Natomiast w jednym się z Reinmar''em w pełni zgadzam: piractwo bynajmniej nie jest przyczyną wysokich cen gier. Gdyby tak było, to choćby gry na konsole powinny być tanie jak barszcz (bo poziom piractwa na konsolach jest ZNACZNIE niższy niż na PC) - a nie są. Ba, są nawet droższe! Gdyby piractwa nie było, to po prostu wydawcy zarabialiby więcej - jakoś nie wyobrażam sobie takiego np Activision obniżającego ceny z racji tego, że zarabiają więcej ;] Prędzej by te ceny podwyższyli, wiedząc, że nie mają "konkurencji" w postaci piratów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować