Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Battlefield 3 - wrażenia z trybu Podboju na PC

81 postów w tym temacie

Dnia 22.08.2011 o 19:21, Tenebrael napisał:

Do kwestii, czym piractwo jest, a czym nie jest, nie mam się zamiaru odnosić, bo uważam,
ze to o wiele bardziej złożona sprawa, niż kreują to mainstreamowe media. Ma znamiona
kradzieży, jednak i istotne różnice. Tak więc to pominę.

Natomiast w jednym się z Reinmar''em w pełni zgadzam: piractwo bynajmniej nie jest przyczyną
wysokich cen gier. Gdyby tak było, to choćby gry na konsole powinny być tanie jak barszcz
(bo poziom piractwa na konsolach jest ZNACZNIE niższy niż na PC) - a nie są. Ba, są nawet
droższe! Gdyby piractwa nie było, to po prostu wydawcy zarabialiby więcej - jakoś nie
wyobrażam sobie takiego np Activision obniżającego ceny z racji tego, że zarabiają więcej
;] Prędzej by te ceny podwyższyli, wiedząc, że nie mają "konkurencji" w postaci piratów.

No jasne, ale potem to ja mam problemy z zabezpieczeniami, które i tak nie działają. Mam wspominać o GTA IV? Wydano masę pieniędzy na system zabezpieczeń, a i tak skopano optymalizację na PC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 19:21, Tenebrael napisał:

Prędzej by te ceny podwyższyli, wiedząc, że nie mają "konkurencji" w postaci piratów.


Co byś zrobił na miejscu wydawcy, jakby każdy kupował to co mu podasz? :)
Problemy są 2.

Normalnie, jakbym miał monopol to pewnie wycinałbym co popadnie, wydałbym tone DLC itd.
Z drugiej strony, zawsze konkurencja jest. Wiec istnieje zagorżenie, że szybko bym wyleciał z interesu,
jak każdy kupuje co jest wydane, to kasa jest wielka to i przyciąga inwestorów.
Patrząc na działania Ubi szczególnie z kłamstwem odnosnie DRM z From Dust,
no to jestem ciekaw kiedy wydawcy przegną pałę. ^^
Oczywiście dochodzą takie dyrdymały jak te jednorazowe kody do gier,
które ciągle traktuje jako zamach na tanie serie. Do tego nie można najprościej pozycyc gry np od kumpla,
czy urządzić LANa gdzies u znajomego, gdzie jestesmy bez dostepu do neta :)
Coś się obawiam, ze moj gatunek jest na wyginięciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 17:31, Reinmar napisał:

Powiem tak, że mam nowe gry, ale ich nie kupuję. Nie mogę wyrazić się inaczej, bo inaczej
moderacja jest gotowa mnie zlinczować. Jedyną grą, jaką w tym roku kupiłem, jest Wiedźmin
2.

Są normą, ale normą nienormalną. Producenci wyssą z graczy ostatnią kasę.



BAN za piractwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgreed66:

Ogólnie rzecz biorąc uważam, że przy całej negatywności zjawiska piractwa, ma ono jeden, kompletnie uboczny skutek pozytywny: wymuszanie na wydawcach trzymania jako takiej jakości wydania i w miarę sensownych cen produktów.

Dlaczego tak myślę? Cóż, zauważmy jedną rzecz: wydawcy zakupują licencję na wydawanie gier na wyłączność w danym kraju. Przykładowo, jeśli grę X wydaje CD Projekt, to nie wydaje jej już LEM, Cenega, czy EA Polska. W konsekwencji polski klient ma jedynie dwie opcje: kupić grę wydaną tak, jak sobie wymyślił jej wydawca, albo nie kupić wcale. Oczywiście, można kombinować ze sprowadzaniem z zagranicy, jednak koszt takiej przyjemnostki raczej zniechęca.

Niby jest konkurencja między produktami: choćby w nadchodzących miesiącach mogę wybrać, czy kupię BF3 czy MW3, jednak jakby nie patrzeć jest to wybór między GRAMI, a nie ich WYDANIAMI. Jeśli więc chcę kupić BF3, to, czy mi się to podoba, czy też nie, jestem zmuszony do zaakceptowania takiego wydania, jakie proponuje polski wydawca.

Gdzie odniesienie do piractwa? Cóż, jak pisałem, piractwo ma jeden, pozytywny efekt uboczny, w postaci wymuszania na wydawcach trzymanie jako takiej jakości wydania i w miarę rozsądnych cen. Dzieje się tak dlatego, że potencjalni gracze mają (nielegalną) możliwość zassania gry z netu i grania za darmo. Wydawca musi więc konkurować z piratami na polu, na którym wygrać nie ma szans - cenowym. A w związku z tym musi inaczej zachęcać do zakupu - wzbogacając jakość wydania (dodatki, gadżety etc), utrzymując w miarę sensowną cenę.

Dlatego, paradoksalnie, choć piractwa nie popieram, to nie jestem pewien, czy jego kompletny zanik byłby z korzyścią dla legalnych nabywców gier. Brak "konkurencji" dałby wydawcom niejako wolną rekę na polu ustalania ceny, bez dbania o jakość wydawanej produkcji. Obawiam się, czy nie obudzilibyśmy się wtedy ze stojącymi na półkach grami w postaci tekturowych kopert z nośnikiem i instrukcją na DVD, sprzedawanymi po 200 zł za sztukę (na PC).

Ale że piractwo raczej nie zaniknie, więc i rozważania na ten temat są czysto akademickie, na zasadzie "co by było, gdyby było" ;] Tak więc EOT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 20:34, Isildur napisał:

> Powiem tak, że mam nowe gry, ale ich nie kupuję. Nie mogę wyrazić się inaczej, bo
inaczej
> moderacja jest gotowa mnie zlinczować. Jedyną grą, jaką w tym roku kupiłem, jest
Wiedźmin
> 2.
>
> Są normą, ale normą nienormalną. Producenci wyssą z graczy ostatnią kasę.


BAN za piractwo...



A może dostaje gry od znajomego? Nigdzie nie napisał, że piraci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, Ilsidurze, myslę że się za bardzo rozpędziłeś. W ogóle uważam, że poziom uczulenia na piractwo jest tutaj za wysoki. Ja rozumiem - jakby podawać linki do pirackich wersji, namawiać do ich ściągania, kupowania, to rzeczywiście ban, czy raczej degrad by się należał. Ale tak? No bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 21:16, Zubuu napisał:

A może dostaje gry od znajomego? Nigdzie nie napisał, że piraci.

Jakby pożyczał, nie bał by się linczu od moderacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 21:22, Dared00 napisał:

Jakby pożyczał, nie bał by się linczu od moderacji.


Wiesz, ostatnimi czasy granie na używkach / grach pożyczanych jest równie "nie w modzie", co piractwo :P Ale tu akurat nie wnikam w sprawę, co też on robił czy nie robił - nie mój interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 16:37, Reinmar napisał:

Obawiam się, że EA umieści na starcie tak niemożebnie wysoką cenę, że przyjdzie mi poszukać
tej gry w Googlach.

Taa, jestem pewien, że chodziło mu o Steama :P...
>Powodzenia, jak mawiają powodzianie. 130 złotych mniej w portfelu.
Tu już rozwiał chyba większość wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 16:34, barth89 napisał:

Nie każdy siedzi przed kompem i jedną grą 24h na dobę :P Kilka razy w tygodniu partyjka
godzinna wystarczy (oczywiście po szale zaraz po premierze, kiedy to przez kilka tygodni
grało się po kilka godzin dziennie).

No własnie wtedy spędzałem +/- 2/3h na dzień, ale faktycznie tylko w CoHa grałem (od dnia premiery do połowy 2010).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heh Moderator dał bana za piractwo choć z postu Isildura nie wynika, że piraci... lol a może drogi moderatorze dostaje gry od kolegów którzy są dobrymi ziomalami i jak już się nagrają to zwyczajnie kumplowi prezentują?
Czekam z utęsknieniem na Battlefield 3. To będzie jeden z większych hiciorów ostatnich czasów!
Oby tylko bardziej dopracowali kwestie serwerów ich dostępności i wszystkiego co związane z grą sieciową niż to ma miejsce w BC2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

WINDOWS 7 niestety jest wymagany bo na xp już nie pójdzie szkoda komp mi pociągnie bf3 bo COD MW3 nawet do ręki nie wezmę trudno trzeba będzie wyścilelić 350 zł na nowego wina ale co tam BF3 rules

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.08.2011 o 22:09, silmarilh napisał:

heh Moderator dał bana za piractwo choć z postu Isildura nie wynika, że piraci... lol
a może drogi moderatorze dostaje gry od kolegów którzy są dobrymi ziomalami i jak już
się nagrają to zwyczajnie kumplowi prezentują?


Nie no, nie walmy głupa, bardzo dobrze widać o co tutaj chodziło, nie ma co do tego wątpliwości.

Jednak jak już wyżej wspomniałem, moim zdaniem za coś takiego nie powinno być bana, jego sprawa co on tam po kryjomu, w domu robi ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"O tym, że przez bardzo długi, bo liczący kilkaset godzin czas byłem uzależniony od Bad Company 2 w trybie multiplayer pisałem i mówiłem niejednokrotnie."

---------
Jeżeli taki badziew jak BC2 uzależnił Pana Redaktora to poprosimy teraz o wrażenia kogoś trzeźwiej myślącego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.08.2011 o 09:20, naczelnyk napisał:

Jeżeli taki badziew jak BC2 uzależnił Pana Redaktora to poprosimy teraz o wrażenia kogoś
trzeźwiej myślącego?


No więc, panie "trzeźwo myślący", może powiesz, jakie on-line''owe FPS''y nie są "badziewem", i sensownie uargumentujesz, pod jakimi względami są one lepsze od BC2? Bo inaczej nie robisz nic innego, jak tylko uprawiasz pustosłowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie pięknie ale chyba zdajecie sobie sprawę na jakich kartach graficznych siedziały kompy na E3 i gamescom oraz z których zgrywane są wszystkie gameplaye.

Otóż z POTWIERDZONYCH informacji z gamescom BF3 i wszelkie materiały reklamowe tej gry zgrywane były na PC wyposażonym w 2 x Nvidia GTX 580, więc jeżeli chcecie odpalić to w takiej samej jakości jak na filmiku METRO czy CASPIAN BORDER to przygotujcie się na "drobne" wydatki. O tak możliwości PC są wielkie podobnie jak cena którą trzeba zapłacić za te możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

A nie przyszło Ci do głowy, że wydawcy zaopatrzyli się w taki sprzęt po to, by być PEWNYM, że nie będzie ŻADNYCH zaciachów? Innymi słowy, że sprzęt wzięli kilkakrotnie lepszy, niż rzeczywiście wymaga gra, aby nie było niemiłych niespodzianek? Metoda zwąca się potocznie "dmuchaniem na zimne"?

To, że gra na GC chodziła na takim sprzęcie, nie oznacza automatycznie, że taki właśnie będzie wymagany. Dla przykładu, niedawno grałem w pierwszego Jedi Knight''a na dwurdzeniowcu z gigabajtami RAM i GTX 460. Czy oznacza to, że JK WYMAGA takiego sprzętu do płynnego działania na full detalach? ;]

Tak więc nie wyciągałbym tu tak pochopnych wniosków. Tym bardziej, że twórcy mówili już, że jeśli chodziło Ci BC2 na pełnych detalach, to BF3 też spokojnie pójdzie na średnich (o ile dobrze pamiętam). A do odpalenia BC2 na full wystarcza komp sprzed 3-4 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować