Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Blizzard uruchamia społecznościową stronę Diablo III i tłumaczy brak wsparcia dla modów

116 postów w tym temacie

Dnia 26.08.2011 o 16:26, Mercuror napisał:

Soulstorm wprowadzał bodajże ósmą i dziewiątą rasę do gry, jakoś wcześniejsze 7 dobrze
im się udało zbalansować. No i są to rasy diametralnie różne.

SoB były akurat niezbyt udaną rasą. Recycling dźwięków od SM, również nie różniły się tak mocno.

Dnia 26.08.2011 o 16:26, Mercuror napisał:

Porównujesz dodatki do RTS i MMORPG? Ok, nie skomentuję :D

Ile masz lat? Bo mam wrażenie, że rozmawiam z dzieckiem. Ten sam przedział cenowy, ten sam wydawca, ten sam sposób wydawania. W obu przypadkach Blizzard narzuca cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co to w ogóle za argument, że "tylko kilka modów jest naprawdę dobrych". To ma być jakieś niezwykłe odkrycie? Oczywiście, że tak jest, bo zrobienie "dobrego moda" to nie kilka minut grzebania w gotowym edytorze i pozmieniania paru cyferek, a długie miesiące ciężkiej pracy. Nikt tu Ameryki nie odkrył takim stwierdzeniem.
Pytanie natomiast brzmi, w jaki sposób jest to argument za całkowitym usunięciem modów? Większość byłaby słaba, to lepiej usuńmy wszystkie? "Jest tylko multi, a tam byłoby to cheatem?" - jakoś dali rade poprzednio rozgraniczyć close i open postacie.
Jak dla mnie dziwna i bezsensowna decyzja. Nie będzie można zagrać "w coś innego" jak normalna rozgrywka się przeje, co przecież i dla Blizzarda nie jest korzystne - dłuższe podtrzymanie zainteresowania grą chociażby przed mody? No chyba, że się bali, że źródełko kasy z AH by podupadło, jakby część ludzi wolała pograć w wersje modowaną, i nie korzystaliby z Blizzowego ryneczku.

Zaś argument jakiego używa sam Blizzard, że wtedy trwałoby to lata... Można skwitować tylko "ale to już było"? Po co na nowo wynajdować koło, i udawać, że wymagałoby to nowatorskich i niesamowicie skomplikowanych rozwiązań? Nie mówiąc o tym, że nie od wczoraj siedzą nad produkcją i kwestia modów nie pojawiła się znikąd. Masę czasu mieli, ale się wypieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 16:30, Arcling napisał:

> Soulstorm wprowadzał bodajże ósmą i dziewiątą rasę do gry, jakoś wcześniejsze 7
dobrze
> im się udało zbalansować. No i są to rasy diametralnie różne.
SoB były akurat niezbyt udaną rasą. Recycling dźwięków od SM, również nie różniły się
tak mocno.

Zachwalam podstawkę z dwoma dodatkami, a Ty mi dalej mówisz o trzecim, nieudanym dodatku. Huh? Poza stwierdzenie, że siostry bitwy nie różniły się tak mocno od SM jest po prostu śmieszne, jeśli nie żałosne. Grałeś w to chociaż? Jedyne co te rasy miały wspólnego to wspólny rodzaj broni (boltery) i częściowo pojazdy, cała reszta, z Wiarą na czele, była nowa.

Dnia 26.08.2011 o 16:30, Arcling napisał:

Ile masz lat? Bo mam wrażenie, że rozmawiam z dzieckiem. Ten sam przedział cenowy, ten
sam wydawca, ten sam sposób wydawania. W obu przypadkach Blizzard narzuca cenę.

Też odnoszę takie wrażenie, skoro nie widzisz oczywistej różnicy między RPG a RTS - albo nie chcesz widzieć. Dodatek do RTSa wprowadza 20 nowych misji, pewnie kilka map do multi, może jakiś nowy tryb i kilka nowych jednostek. Dodatek do RPG - szczególnie w wersji MMO - wprowadza kilka razy więcej rzeczy, samych questów pewnie można byłoby kilkadziesiąt naliczyć, nie wspominając o tonach itemów, instancji, nowych, ogromnych krainach itd. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 16:26, Mercuror napisał:

> > Mówiłem o DoW 1, w którym balans był zachowany stosunkowo długo.
> Tylko wszystko Soulstormem popsuli, którego nie mieli już potem zamiaru dalej łatać.

> Uśmiercili grę z potencjałem turniejowym.
Soulstorm wprowadzał bodajże ósmą i dziewiątą rasę do gry, jakoś wcześniejsze 7 dobrze
im się udało zbalansować. No i są to rasy diametralnie różne.

Nie, poprzednie 7 ras nie było zbalansowanych, a przynajmniej nie był to balans na poziomie Blizzarda...

Dnia 26.08.2011 o 16:26, Mercuror napisał:

I ciekawe, że jeszcze nikt tutaj nie skrytykował Blizza za chorą cenę jaką sobie zażyczyli
za podstawkę SC 2 ;) Wtedy te 120 zł, skoro nie 200, za dodatek to faktycznie będzie
taniej niż za podstawkę ;)

To teraz pytanie do Ciebie - dlaczego wszystkie gry mają kosztować tyle samo? Czy masz pretensje do producentów samochodów, że jeden kosztuje 20 000zł, drugi 200 000zł, a trzeci 2 000 000zł?

Gry indie robione mniejszym nakładem i oferujące mniej zabawy są tańsze, gry większe i więcej oferujące są droższe. Ale podział nie jest binarny! Różnice między "dużymi" wydawcami i ich grami są jeszcze bardziej wyraźne. Starcraft 2 powstawał bardzo długo, po premierze jest dopieszczany i doszlifowywany do perfekcji, Blizz grę wspiera, sama gra zawiera ogrom "contentu", więc dlaczego ma kosztować tyle samo co ubogi w porównaniu do niego DoW?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 17:12, Blasting_Power napisał:

Nie, poprzednie 7 ras nie było zbalansowanych, a przynajmniej nie był to balans na poziomie
Blizzarda...

Blizzard zbalansował tylko trzy rasy, a już w podstawce DoW były cztery. Potem doszła jeszcze jedna, o jakimkolwiek braku balansu można zacząć mówić dopiero od bezpatchowego Dark Crusade.

Dnia 26.08.2011 o 17:12, Blasting_Power napisał:

To teraz pytanie do Ciebie - dlaczego wszystkie gry mają kosztować tyle samo? Czy masz
pretensje do producentów samochodów, że jeden kosztuje 20 000zł, drugi 200 000zł, a trzeci
2 000 000zł?

Zatem życzę Ci, żebyś za kolejne gry musiał płacić 200 zł, zupełnie jak konsolowcy :) I gratuluję porównywania samochodów, których kupuje się w życiu 1, może 2, do gier, których tyle kupuje się rocznie ;)

Dnia 26.08.2011 o 17:12, Blasting_Power napisał:

Gry indie robione mniejszym nakładem i oferujące mniej zabawy są tańsze, gry większe
i więcej oferujące są droższe. Ale podział nie jest binarny! Różnice między "dużymi"
wydawcami i ich grami są jeszcze bardziej wyraźne. Starcraft 2 powstawał bardzo długo,
po premierze jest dopieszczany i doszlifowywany do perfekcji, Blizz grę wspiera, sama
gra zawiera ogrom "contentu", więc dlaczego ma kosztować tyle samo co ubogi w porównaniu
do niego DoW?

Starcraftowi 2 daleko do perfekcji. Jest to tylko bardzo udany RTS lecący po części na sławie swojej marki. Nie widzę powodu, dla którego miałby być droższy od swoich growych kuzynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 17:26, Mercuror napisał:

> Nie, poprzednie 7 ras nie było zbalansowanych, a przynajmniej nie był to balans
na poziomie
> Blizzarda...
Blizzard zbalansował tylko trzy rasy, a już w podstawce DoW były cztery. Potem doszła
jeszcze jedna, o jakimkolwiek braku balansu można zacząć mówić dopiero od bezpatchowego
Dark Crusade.

A w Age of Empires 2 z dodatkiem było 18 ras, no i co z tego? To teraz ilość ras/stron świadczy o tym jak dobry jest RTS? Balans 3 dużo bardziej zróżnicowanych ras jest dużo trudniejszy.

Dnia 26.08.2011 o 17:26, Mercuror napisał:

Zatem życzę Ci, żebyś za kolejne gry musiał płacić 200 zł, zupełnie jak konsolowcy :)
I gratuluję porównywania samochodów, których kupuje się w życiu 1, może 2, do gier, których
tyle kupuje się rocznie ;)

To może jeszcze: jedzenie, meble, komputery, zmywarki i praktycznie wszystkie inne produkty jakie można kupić? Samochód to przykład, jak chcesz to możesz porównać do czegoś tak powszechnego jak jedzenie, chcesz lepszą kiełbasę to płacisz więcej, lepiej?

Dnia 26.08.2011 o 17:26, Mercuror napisał:

Starcraftowi 2 daleko do perfekcji. Jest to tylko bardzo udany RTS lecący po części na
sławie swojej marki. Nie widzę powodu, dla którego miałby być droższy od swoich growych
kuzynów.

Zależy jak daleko jest twoim zdaniem ta perfekcja, mimo to i tak jest jej najbliżej ze wszystkich obecnych RTSów, a z tą jego sławą, to było dość obosieczne, bo być porównywanym do poprzedniego króla, to nie jest lekkie brzemię. SC2 musiał bardzo dużo udowodnić i mu się to udało. Idealnie zachowali klimat SC, a jednocześnie cała gra została diametralnie zmieniona. Moim zdaniem SC2 był bardzo tanim zakupem, za tą cenę bym kupił może 1,4 innych gier na premierze, ale problem polega na tym, że po miesiącu max pewnie już bym o nich zapomniał, a SC2 to wciąż jeden z filarów mojej biblioteki gier (w tym roku już ponad 110 ich kupiłem, więc trochę tego jest). Jak nie chcesz grać w SC2, to spoko, zobacz co tracisz:
http://www.youtube.com/watch?v=svqh4y00yfw&feature=feedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 17:53, Blasting_Power napisał:

A w Age of Empires 2 z dodatkiem było 18 ras, no i co z tego? To teraz ilość ras/stron
świadczy o tym jak dobry jest RTS? Balans 3 dużo bardziej zróżnicowanych ras jest dużo
trudniejszy.

Ale się motasz :) Chciałbym zauważyć stopień zróżnicowana tych 18 "różnych" ras, a ras z DoW czy SC. Poza tym nie rozmawiamy tutaj o ilości ras a o stosunku ilości ras do ich zbalansowania, w którym mimo wszystko Relic góruje nad Blizzardem, który poszedł na łatwiznę i ograniczył się tylko do trzech ras i nie zamierza tego zmieniać.

Dnia 26.08.2011 o 17:53, Blasting_Power napisał:

To może jeszcze: jedzenie, meble, komputery, zmywarki i praktycznie wszystkie inne produkty
jakie można kupić? Samochód to przykład, jak chcesz to możesz porównać do czegoś tak
powszechnego jak jedzenie, chcesz lepszą kiełbasę to płacisz więcej, lepiej?

Tak jak pisałem wcześniej, Starcraft jest dobrą kiełbasą, ale nie na tyle, żeby kosztował 2x tyle co inne kiełbasy. Blizzard sobie za bardzo schlebia, jeśli tym tłumaczy tę chorą cenę.

Dnia 26.08.2011 o 17:53, Blasting_Power napisał:

Zależy jak daleko jest twoim zdaniem ta perfekcja, mimo to i tak jest jej najbliżej ze
wszystkich obecnych RTSów, a z tą jego sławą, to było dość obosieczne, bo być porównywanym
do poprzedniego króla, to nie jest lekkie brzemię. SC2 musiał bardzo dużo udowodnić i
mu się to udało. Idealnie zachowali klimat SC, a jednocześnie cała gra została diametralnie
zmieniona. Moim zdaniem SC2 był bardzo tanim zakupem, za tą cenę bym kupił może 1,4 innych
gier na premierze, ale problem polega na tym, że po miesiącu max pewnie już bym o nich
zapomniał, a SC2 to wciąż jeden z filarów mojej biblioteki gier (w tym roku już ponad
110 ich kupiłem, więc trochę tego jest). Jak nie chcesz grać w SC2, to spoko, zobacz
co tracisz:
http://www.youtube.com/watch?v=svqh4y00yfw&feature=feedu

Grałem w betę SC 2 i oglądałem tony filmików - świetny RTS, ale nie perfekcyjny, genialny czy idealny. Po prostu świetny, dzieło rzemieślnika, ale nie artysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A weź pod uwagę, że bez opłaconego abonamentu w ten dodatek do MMORPG i tak nie zagrasz, więc de facto cena i tak jest wyższa. Poza tym Arcling ładnie wypunktował dlaczego takie porównanie w tym przypadku jak najbardziej ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 18:12, GanD napisał:

A weź pod uwagę, że bez opłaconego abonamentu w ten dodatek do MMORPG i tak nie zagrasz,
więc de facto cena i tak jest wyższa. Poza tym Arcling ładnie wypunktował dlaczego
takie porównanie w tym przypadku jak najbardziej ma sens.


Nie "ładnie", bo w ogóle nie wziął pod uwagę zawartości, jaką wnosi dany dodatek. A abonament nie jest za zawartość dodatku tylko za sam dostęp do gry. Kupuję konkretne dodatki do gry, a nie dostęp do niej, więc kwestię abonamentu zostawmy w spokoju, bo nie ma tu żadnego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 18:06, Mercuror napisał:

Grałem w betę SC 2 i oglądałem tony filmików - świetny RTS, ale nie perfekcyjny, genialny
czy idealny. Po prostu świetny, dzieło rzemieślnika, ale nie artysty.

Po co jakieś argumenty nie? Że niby brakuje SC2 artyzmu? Wiesz śmiesznie to brzmi od osoby, która broni DoW, gdzie RELIC po prostu zrobił cyfrowe i ruchome wersje gotowych figurek... To kto tu jest rzemieślnikiem? Ten kto tworzy SC, czy ten kto odtwarza DoW? Już nawet nie będę mówił o nudnej jak flaki z olejem i monotonnej kampanii całego DoW (już najlepsza z nich była ta w Dark Crusade, bo przynajmniej dali sobie spokój z fabułą, która im wyraźnie nie szła i nie kuło to tak w oczy...). Czego niby SC2 brakuje? Możesz coś podać? Kampania nie ma polotu (a przepraszam w becie nie było SP...)? Może styl artystyczny i grafika jest sucha i stworzona na odwal się? A może muzyka jest słaba? Gra jest za mało dynamiczna? Brakuje wsparcia twórców gry? No dawaj rzuć jeden argument inny niż z tą ceną ("eee ten McLaren F1 to dziadostwo, bo kosztuje 1mln$...").

Dla mnie Blizzard po prostu zna wartość pracy i talentu swoich pracowników, jeżeli o artystów chodzi, to o pracę tam biją się najwięksi i to od dość dawna.

SC2 to z pewnością genialny RTS, możesz po nim jeździć, ale fakty świadczą przeciwko twojej tezie. Graczom tak bardzo spodobał się SC2, że nawet w barach (i to w USA, a nie w Korei) są transmitowane mecze SC2, tzw. barcraft:
http://online.wsj.com/article/SB10001424053111904070604576516462736084234.html
Na całym Świecie urządzane jest coraz więcej turniejów i to także dla amatorów (jak ostatni Pro/Am gdzie grało ponad 10 000 osób). Jak to nie jest genialny RTS to nie wiem który jest i mówię tu o samej grze, a nie o podsycanej sentymentalną nostalgią za starymi grami mocno subiektywnej ocenie gier, które można wypunktować w obiektywnym porównaniu do SC2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 16:42, KaPe napisał:

Pytanie natomiast brzmi, w jaki sposób jest to argument za całkowitym usunięciem modów?

Czy to pytanie ma sens? Wsparcia modów nigdy nie było. Były tylko nielegalne modyfikacje plików gry. Teraz gra będzie wymagała stałego połączenia z internetem i wszyscy będą musieli mieć oryginalne binarki.

Dnia 26.08.2011 o 16:42, KaPe napisał:

"Jest tylko multi, a tam byłoby to
cheatem?" - jakoś dali rade poprzednio rozgraniczyć close i open postacie.

W czasach D2 internet nie był tak powszechny i tani. Więc podział miał sens bo jak ktoś nie mógł sobie pozwolić cały czas grać przez sieć to mógł się pobawić u siebie, a jak mu naszła ochota to mógł pograć z innymi. Z decyzją o grze online only taka opcja traci rację bytu.

Czemu online only jest fajne? Bo oferuje dodatkowe usługi jak np. osiągnięcia, bo zdobywanie przedmiotów i postępy w grze dają więcej satysfakcji gdy nie można oszukiwać, bo mamy wsparcie dla platformy BN i crossgame chat, bo daje możliwość sprzedaży znalezionych przedmiotów za realną gotówkę, bo gracze mają równy status w grze.

Być może ktoś zhakuje grę i będzie można grać na pirackich serwarach i pewnie wtedy pokażą się mody. Tak samo nielegalne jak te z czasów D2.

Dnia 26.08.2011 o 16:42, KaPe napisał:

Nie będzie można zagrać "w coś innego" jak
normalna rozgrywka się przeje, co przecież i dla Blizzarda nie jest korzystne - dłuższe
podtrzymanie zainteresowania grą chociażby przed mody?

Wtedy można odpalić np. inną grę i jeśli będzie to gra Blizzarda to będzie to dla niego jak najbardziej korzystne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 18:43, Blasting_Power napisał:

Czego niby SC2 brakuje? Możesz
coś podać? Kampania nie ma polotu (a przepraszam w becie nie było SP...)? Może styl artystyczny
i grafika jest sucha i stworzona na odwal się? A może muzyka jest słaba? Gra jest za
mało dynamiczna? Brakuje wsparcia twórców gry? No dawaj rzuć jeden argument inny niż
z tą ceną ("eee ten McLaren F1 to dziadostwo, bo kosztuje 1mln$...").


No to zaczynajmy. Kampania: Beznadziejny wątek główny ( Bo do mnie opowieść o rycerzu odczarowującym księżniczkę zaklętą w potwora nie przemawia.) reszta kampanii ujdzie. Multi: jest wspaniały genialny grywalny i dopracowany tylko zmiany w mechanice względem SC BW można policzyć na palcach jednej ręki 1. Można ustawić by robotnik zaraz po wyprodukowaniu wydobywał surowce . 2 Można zaznaczyć naraz nie ograniczoną liczbę jednostek. 3. Można bindować wiele budynków pod jednym klawiszem. 4. można kolejkować rozkazy.
Reszta to zmiany w jednostkach i budynkach. Ale to nic złego SC BW jest według mnie najlepszą strategią czasu rzeczywistego i ja oczekiwałem po SC2 że będzie taki sam jak swój poprzednik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 21:17, ZubenPL napisał:

> Czego niby SC2 brakuje? Możesz
> coś podać? Kampania nie ma polotu (a przepraszam w becie nie było SP...)? Może styl
artystyczny
> i grafika jest sucha i stworzona na odwal się? A może muzyka jest słaba? Gra jest
za
> mało dynamiczna? Brakuje wsparcia twórców gry? No dawaj rzuć jeden argument inny
niż
> z tą ceną ("eee ten McLaren F1 to dziadostwo, bo kosztuje 1mln$...").

No to zaczynajmy. Kampania: Beznadziejny wątek główny ( Bo do mnie opowieść o rycerzu
odczarowującym księżniczkę zaklętą w potwora nie przemawia.) reszta kampanii ujdzie.
Multi: jest wspaniały genialny grywalny i dopracowany tylko zmiany w mechanice względem
SC BW można policzyć na palcach jednej ręki 1. Można ustawić by robotnik zaraz po wyprodukowaniu
wydobywał surowce . 2 Można zaznaczyć naraz nie ograniczoną liczbę jednostek. 3. Można
bindować wiele budynków pod jednym klawiszem. 4. można kolejkować rozkazy.
Reszta to zmiany w jednostkach i budynkach. Ale to nic złego SC BW jest według mnie najlepszą
strategią czasu rzeczywistego i ja oczekiwałem po SC2 że będzie taki sam jak swój poprzednik.

To tak jakby powiedzieć, że wspomniany McLaren F1 od Forda T różni się tym, że ma drzwi otwierane do góry i inny profil nadwozia, a reszta taka sama, bo kierownice ma, silnik ma, 4 koła ma, hamulce ma, a pozostałe to kwestia parametrów... W SC2 zmian jest cała masa, choćby AI i ścieżkowanie jednostek, które w SC1 były tragiczne (zwłaszcza dragoony, nieźle można było sobie z nimi nerwów natracić), smart casting itd.

A jeżeli o kampanię chodzi to oczywiście musiałeś to spłycić do jednego wątku mimo że było ich tam całkiem sporo

Spoiler

Xel''Naga, Nova vs Tosh, Zeratul, sekta Taldarimów, hybrydy, Tassadar i Overmind - dość nieoczekiwany zwrot fabularny, Arcturus vs Valerian i kilka innych

, do tego nie wziąłeś pod uwagę że kampania SC2 to nie tylko fabuła, ale i genialnie zaprojektowany model z Hyperionem i wszystkimi ulepszeniami, odkryciami i najemnikami, a że kredytów na wszystko nie wystarcza to warto przejść kampanię kilka razy i za każdym razem inaczej się gra, bo w co innego inwestujesz, do tego jednostki tylko z kampanii, bardzo oryginalne i zróżnicowane misje:
Spoiler

misja z lawą, supernową, "zombie", "dota" z toshem, infiltracyjne, "rpgowe" kanały nydusowe, protoski last stand, konwojowanie, napady na pociągi i wiele innych

.

Teraz pokaż mi RTSa który oferuje tyle lub więcej, skoro twierdzisz że SP w SC2 jest słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 23:02, Blasting_Power napisał:

W SC2 zmian jest cała
masa, choćby AI i ścieżkowanie jednostek, które w SC1 były tragiczne (zwłaszcza dragoony,
nieźle można było sobie z nimi nerwów natracić), smart casting itd.


Nie wspominaj o dragoonach to był koszmar.

Dnia 26.08.2011 o 23:02, Blasting_Power napisał:

A jeżeli o kampanię chodzi to oczywiście musiałeś to spłycić do jednego wątku mimo że
było ich tam całkiem sporo

Spoiler

Xel''Naga, Nova vs Tosh, Zeratul, sekta Taldarimów, hybrydy,
Tassadar i Overmind - dość nieoczekiwany zwrot fabularny, Arcturus vs Valerian i kilka
innych

, do tego nie wziąłeś pod uwagę że kampania SC2 to nie tylko fabuła


Napisałem wątek główny nie cała fabuła czytaj że zrozumieniem.

Dnia 26.08.2011 o 23:02, Blasting_Power napisał:

ale i
genialnie zaprojektowany model z Hyperionem i wszystkimi ulepszeniami, odkryciami i najemnikami,
a że kredytów na wszystko nie wystarcza to warto przejść kampanię kilka razy i za każdym
razem inaczej się gra, bo w co innego inwestujesz, do tego jednostki tylko z kampanii,
bardzo oryginalne i zróżnicowane misje:

Spoiler

misja z lawą, supernową, "zombie", "dota"
z toshem, infiltracyjne, "rpgowe" kanały nydusowe, protoski last stand, konwojowanie,
napady na pociągi i wiele innych

.


Napisałem że reszta kampanii ujdzie.

Dnia 26.08.2011 o 23:02, Blasting_Power napisał:

Teraz pokaż mi RTSa który oferuje tyle lub więcej, skoro twierdzisz że SP w SC2 jest
słabe.


StarCraft Brood War

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2011 o 23:14, ZubenPL napisał:

> Teraz pokaż mi RTSa który oferuje tyle lub więcej, skoro twierdzisz że SP w SC2
jest
> słabe.

StarCraft Brood War

No patrz grałem w tego SC:BW od dobrych 9 lat (patrz moja sygnatura "Power Overwhelming", którą mam na tym forum od lat, jeszcze SC2 nawet nie był zapowiedziany), więc mi tu nie ściemniaj w tym temacie. Co więcej niby SC:BW oferował? Tylko bez sentymentów - konkrety. Misje w porównaniu do tego co jest w SC2 były bardzo podobne, co prawda było kilka misji infiltracyjnych, ale gdzie im tam do tego co było w SC2, kilka beaconów, czasem teleport i koniec), w kwestii MP to nawet nie ma o czym mówić, bo teraz jest świetnie zorganizowany system ligowy, a wtedy to była wolna amerykanka, ściemniane nabijanie statów (jakieś głupie statsiarskie tradycje "alied victory", albo disconnecty), psujące się replaye itd, itd.

Nie wiem co niby (poza muzyką, choć w SC2 też jest świetna, po prostu SC zawiesił poprzeczkę mega wysoko) jest w SC lepsze. Może jakiś konkret? I nie zrozum mnie źle, bo SC:BW uwielbiam, gra była super innowacyjnym rozwinięciem koncepcji RTS, ale jak postawisz na równych prawach obie gry obok siebie, to SC2 jest po prostu bogatszy (no i pamiętajmy że mówiąc o samej długości kampanii, to liczmy tylko SC, bez BW, bo inaczej trzeba by liczyć SC2:WoL + HotS).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować