Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Poznaliśmy ostateczny wygląd pani komandor Shepard w Mass Effect 3!

71 postów w tym temacie

Wolałem blondynę :P I tak nie będę grał żeńskim Shepardem, ale ten wygląd mi nie pasuje. Nawet męska wersja Sheparda mi nie odpowiada i zawsze kreuje wygląd samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 13:57, Vojtas napisał:

@ Autor newsa i inni koloryści w temacie

Brunet wywodzi się z języka francuskiego od przymiotnika brunatny (czyli brun).
Kolor brunatny to kolor mocno ciemnobrązowy. Ergo poprawnie brunet powinien oznaczać
włosy koloru czarnego i brunatnego, a szatyn dotyczy jaśniejszych odcieni brązu. Diabeł
tkwi w szczegółach.


Według słownika języka polskiego PWN brunetka to kobieta o czarnych włosach:
http://sjp.pwn.pl/slownik/2446275/brunet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 14:09, MATEmasagrator napisał:

Według słownika języka polskiego PWN brunetka to kobieta o czarnych włosach:
http://sjp.pwn.pl/slownik/2446275/brunet


Wiem, o tym. Ale i słowniki nie mają precyzyjnych definicji. Nie dziwi mnie to, w końcu językoznawcy nie mają zbyt wiele wspólnego z plastyką. :) Ktoś kto ma włosy koloru brunatnego, nie może nie być brunetem/brunetką. To byłby nonsens. Brunetka/brunet tyczy się po prostu bardzo ciemnych odcieni - a więc czerń i kolor brunatny. Cała reszta brązowych to szatyni/szatynki (z francuskiego châtain).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak widać blondynka miała najmniej zwolenników bo gracze pomyśleli, że odbije się to na inteligencji pani komandor :). Oczywiście nie stoję za tego typu stereotypami :). Choć najlepszy wydaje mi się tekst "Ostateczny wygląd pani komandor". To coś jak "Ostateczna data śmierci i miejsce pochówku Michaela Jacksona" :). I nie myślcie sobie, że to było z jakimiś obraźliwymi kontekstami, bo tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 12:18, buggeer napisał:

> Jeśli szukasz w grach komputerowych gorących dupek, powinieneś pozostać przy Tomb
Raider.

Fakt, że ktoś woli oglądać ładne kobiety niż Niemki raczej świadczy o tym, że jest facetem,
niż że jest niedojrzały. To zupełnie naturalna reakcja. Zresztą Lara nie jest "gorącą
dupką", jest raczej przerysowanym monstrum;p

PS Moja ulubiona Shepard, której jednak nie będzie w ME3 to ta: http://social.bioware.com/project/3035/#gallery


haha,chcesz powiedzieć,że oznaką dojrzałości jest ślinienie się do ładnych kobiet? o cholera, a zatem byłem dojrzały już w wieku 14 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 14:35, nXc napisał:

Czyli nici z malowania paznokci ?

Co za rozczarowanie...


Już kij z paznokciami, liczyłem na głosowanie w sprawie rozmiaru biustu, a tu skończyli na włosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I widać tam się zatrzymałeś, bo czytanie ze zrozumieniem masz na tym poziomie 14-latka.
Napisał, że naturalna, atawistyczna reakcja mężczyzny (od siebie dodam:prócz atawistycznej chęci przywalenia komuś maczugą) to chęć oglądania ładniejszych okazów płci przeciwnej. Krótko: wolimy oglądać ładne panie niż brzydkie panie. Reszta zależy od gustu, ale pasztet pozostanie pasztetem. Tak więc nie, nie jest to oznaka dojrzałości i nigdzie tego nie napisał.

FemShep próbowałem kiedyś grać, ale mi nie wyszło. Może kiedyś spróbuję zrobić sobie trylogię z FemShep i pograć słynną Anyą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2011 o 19:34, Leos8 napisał:

I widać tam się zatrzymałeś, bo czytanie ze zrozumieniem masz na tym poziomie 14-latka.
Napisał, że naturalna, atawistyczna reakcja mężczyzny (od siebie dodam:prócz atawistycznej
chęci przywalenia komuś maczugą) to chęć oglądania ładniejszych okazów płci przeciwnej.
Krótko: wolimy oglądać ładne panie niż brzydkie panie. Reszta zależy od gustu, ale pasztet
pozostanie pasztetem. Tak więc nie, nie jest to oznaka dojrzałości i nigdzie tego nie
napisał.

Dnia 28.08.2011 o 19:34, Leos8 napisał:



tu nie chodzi o chęć oglądania ładnych pań (bo od tego masz playboya), tylko odgrywania roli postaci, która przeszła wiele i z pewnością nie wygląda jak dziewczyna, która wyszła prosto z reklamy L''oreal, to raz. dwa, Twoje ogromne pragnienie podziwiania piękności w żeńskim wydaniu nie świadczy o niczym, a już z pewnością o byciu facetem. no i trzy- weź sprawdź w wikipedii co oznacza pojęcie atawistyczny,bo ewidentnie jeszcze tego nie rozgryzłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować