W Battlefield 3 nie zobaczymy cywili

[Gram.pl 3]

Michał Ostasz

Patrick Bach, producent wykonawczy

Przeczytaj cały tekst "W Battlefield 3 nie zobaczymy cywili" na gram.pl

[Koski 0]

Prawie jak kurczaki w Call of Juarez: Więzy Krwi ;D

[piorko90 1]

Ale przecież filmiki z rozstrzeliwania cywili na serwerach były by takie sweetaśne. Mi to w sumie wisi czy są cywili, czy ich nie ma. Jakoś w Postalu byli :D

[dariuszp 2]

Amerykanie. Ot co. Przykładem jest Fallout z 1995 roku. W europejskiej wersji są dzieci. W USA zostały one usunięte.

Jakoś wracałem do Fallouta kilka razy przez te lata. O ile rzeczywiście czasami mam ochotę "zrobić coś złego" o tyle nawet mi przez myśl nie przeszło strzelać do dzieciaków które latały jak poparzone po ekranie.

Jak ktoś tak robi to ma coś z głową. Nawet jak wyrżnąłem w pień całe miasto to dzieciaki zostawiłem w spokoju :P

[ApeBoy 0]

Albo przewracanie krów w Falloucie.

[Headbangerr 6]

Bullshit. Jeśli ktoś się uprze, to nawet grając w Simsy zmontuje kontrowersyjny filmik.. Ale widać twórcy traktują graczy jak idiotów, za których trzeba decydować.

Aż się przypomina pomysł polityków z zamykaniem supermarketów w niedziele i uzasadnienie, że niedziela to jest dzień, który Polak powinien spędzać ze swoją rodziną, a nie w sklepie.

[Garwin 0]

Jakoś ta wypowiedź brzmi sztucznie i nad wyraz: sprowadzanie zabawy w niewiadomo jak realistycznej grze komputerowej do rangi dylematów etycznych, walki dobra i zła. Przecież battlefield jest o zabijaniu właśnie. To że nie będzie tam cywili nie sprawi, że wariat który będzie miał ochotę zabić swoich bliskich w przerwie na ekran ładowania się rozmyśli. Ot takie gadanie wpasowane w obowiązującą poprawność polityczną. Co nie zmienia faktu, że w przypadku tak wielkiej produkcji gwarantującej potencjalne miliony dolarów zysu, chłopaki muszą dbać o wizerunek.

[PLEXIUS1 0]

pozostanie nam zabijanie własnych członków drużyny?! :(

[Ksoran3 0]

Czy po masakrze na lotnisku w Modern Warfare 2 wzrosła ilość masowych morderstw z użyciem RKM? Mi to wisi czy będą cywile w BF3 bo i tak nie zamierzam tej gry kupować ale argumentacja jest dość śmieszna biorąc pod uwage że to gra o wojnie a wojna różowa nie jest. Bo co niby jest dobre a co złe?

[Henrar 2]

Dnia 31.08.2011 o 11:00, dariuszp napisał:

Amerykanie. Ot co.

Ehm, BFa robią Szwedzi.
MW2 i słynną misję na lotnisku - Amerykanie. Dało się?
Natomiast jeżeli chodzi o same dzieci to owszem, chyba tylko Fallout je miał i pozwalał na ich zabicie.

[Snafu 0]

Hehe. To w takim razie gra będzie mega-ultra realistyczna. Spory teren miejski, a w nim mieszkają sami terroryści... Skoro taka gra jak BF, jest o wojnie i jak najlepiej ma odwzorować jej warunki, to czemu nie ma cywili? Dzieci ok, rozumiem również jestem za tym, aby ich nie umieszczać. Ale cywile? Czemu nie? DICE najwidoczniej wie lepiej, co zrobimy. O czym to świadczy? Że to właśnie Patrick by tak zrobił, bo ja nie.

[crash807 0]

No akurat przykład z dzieckiem to przesada bo nie sądzę aby większość wybrała jego zastrzelenie. Dodanie cywili nie musi się wcale wiązać z dodaniem dzieci jednak lepiej jest ich wcale nie dawać niż ich umieść bez możliwości zabicia.

[Elton1 1]

Dnia 31.08.2011 o 11:00, dariuszp napisał:

Amerykanie. Ot co. Przykładem jest Fallout z 1995 roku. W europejskiej wersji są dzieci.
W USA zostały one usunięte.

Jakoś wracałem do Fallouta kilka razy przez te lata. O ile rzeczywiście czasami mam ochotę
"zrobić coś złego" o tyle nawet mi przez myśl nie przeszło strzelać do dzieciaków które
latały jak poparzone po ekranie.

Jak ktoś tak robi to ma coś z głową. Nawet jak wyrżnąłem w pień całe miasto to dzieciaki
zostawiłem w spokoju :P

Tyle, że to europejskiej wersji nie było dzieci, a Polska wersja była oparta na tej z Nowego Świata. Wracając do tematu, to specjalnie mi to nie przeszkadza, bo gry tego typu nie potrzebuje cywili, ale już GTA zdecydowanie potrzebuje. Do takich gier dodanie tego elementu byłoby na siłę. Dla porównania podam przykład elementów gore. W BF jakoś nie widziałbym na nie miejsca, ale Bulletstrom bez gore byłoby żartem.

[czapol 0]

Battlefield 3 jest lepszy niż CoD:MW3, jedynym słusznym wyznaniem jest katolicyzm, najlepszym premierem jest miłościwie nam panujący Donald Tusk, gry zawierają w sobie za dużo ZŁA i powinno się je w jak największym stopniu ze wszystkiego okrajać, ponieważ gracze są zbyt głupi by samodzielnie wybierać. Ja natomiast jako prawy i szanujący się obywatel powinienem oddać głos na Jedyną Słuszną Partię i być zawsze poprawnie polityczny. Tak mi dopomóż Bóg ! Amen.


W dzisiejszym świecie poprawność polityczna jest wręcz standardem i chyba będziemy musieli się do tego przyzwyczaić. Nikt już nie chce trudnych decyzji, piosenek z inteligentną liryką, które dają do myślenia...
Jednakże w tym konkretnym przypadku nie ma co robić szumu- brak cywili w grze takiej jak BF3 nie zepsuje zabawy w żadnym stopniu, więc zapał do walki i oburzania się lepiej zostawić na jakieś "poważniejsze" okazje

[weronika265 0]

Ja w żadnej grze tak nie robię (wyjątek, to grając złym w serii inFamous). Ale zdarza się, że mi jakiś cywil wejdzie w celownik i go przez przypadek zabijam XP

[Growin 0]

Gada od rzeczy. Lepiej dać cywili. Zawsze to jakaś większa przyjemność z zabicia matki z dzieckiem niż z zabicia jakiegoś ruska/amerykańca/kosmity.

[TheFlyingDutchman 0]

I dobrze, po co to znowu kombinować i robić skok na jakiś skandal, choć te niewątpliwie pomagają w promocji tytułu - i to najczęściej darmowej promocji :)

[Shinigami 0]

Poprawność polityczna? W sumie wcale się DICE nie dziwie w świetle tego, co ma / miało miejsce na świecie.

Może teraz jakiś potencjalny zabójca szkolący się w grze komputerowej będzie strzelał tylko do tych uzbrojonych? ;)

[Lordpilot 0]

> Amerykanie. Ot co.

Tu już Ci ładnie Henrar zripostował :)

Przykładem jest Fallout z 1995 roku.

Z 1997 r.

W europejskiej wersji są dzieci.

Dnia 31.08.2011 o 11:00, dariuszp napisał:

W USA zostały one usunięte.

A nie odwrotnie ? Bo mi coś świta, że było dokładnie odwrotnie. Na 100% było tak w F2 - mam wersję z CDA, jest to wersja US i dzieci w niej są, jak najbardziej.


> Jak ktoś tak robi to ma coś z głową. Nawet jak wyrżnąłem w pień całe miasto to dzieciaki

Dnia 31.08.2011 o 11:00, dariuszp napisał:

zostawiłem w spokoju :P

A nie wkurzały Cię te, które kradły ? Zdaje się w pierwszej większej mieścinie było dwóch takich małych "obrabiaczy" przy drzwiach ;-)

------------------------------------------------------------------------------------- --------------------------------------------------

Co do tematu - ja się twórcom nie dziwię, takie czasy - "polityczna poprawność rulez". Niestety :/ No, ale nie będe cisnął, że DICE to mięczaki - bo łatwo się pisze z mojej perspektywy. A z perspektywy wydawcy/dewelopera ? Cóż - skandal to jednak nie tylko darmowa reklama, jak to się wszystkim powszechnie wydaje. To także: wycofywanie gier ze sklepów (mega straty), zakaz sprzedaży na co bardziej specyficznych rynkach (j/w), sądowe batalie, które nie zawsze kończą się sukcesem wydawcy (j/w).

Stąd wielu wydawców jednak zgina kark (czasem aż do przesady) pod batem politycznej poprawności. Akurat w BF3 brak dzieci/cywilów nie powinien jakoś szczególnie doskwierać - w wielu FPSach ich nie ma i niespecjalnie to przeszkadza.

A co do wspomnianej akcji na lotnisku z MW2 - fakt jest faktem: IW i Activision miało większe jaja niż DICE/EA. Pisze to z ogromnym żalem, ale Bobby Kotick ma jednak większe jaja niż prezio EA ;-)

ps. A samego BF3 odpuściłem ostatecznie po informacjach na temat Origin. Sorry, EA ale wasz szpieg mi na kompie nie potrzebny.

[Festin 0]

Przypominają się sceny z jakiegoś filmu, w którym to właśnie mały chłopiec masakruje zaskoczonych żołnierzy z karabinu większego od niego.

Swoją droga wystarczyło zrobić tak, że jak trafisz cywila, to ekran się ściemnia i misja "fail"-uje. Podniosłoby to poziom trudności, zrobiło grę ciekawszą i promowało humanitarne zachowania u graczy.

Ale po co ...