Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pierwsze recenzje Dead Island już są. Mamy hit?

81 postów w tym temacie

Hmm ciekawe jak będzie z naszymi wersjami [u nas premiera za 2 dni] i day0 patchem.
Może okazać, się, że będzie taka kaszanka jaką teraz mają amerykanie albo wszystko będzie zapitalać cacy [takie jaja się trafiały już wcześniej - gra wychodziła szybciej w jednym regionie, był to kijowy build a my w EU dostawaliśmy potem wersje poprawioną, czasem ten późniejsze premiery nie są złe]

Po dosyć pozytywnym przyjęciu ze strony recenzentów jak i myszy oraz lucasa [choć i oni narzekali na mniejsze i większe bugi] było by spoko, gdyby techland popisał się tu dobrym supportem i polatał w miarę szybko wszystkie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 21:45, Pietro87 napisał:

Prezentuje iście debilny tok rozumowania

To samo słyszałem, gdy wspomniałem w komentarzu o Mass Effect, czemu ta gra zasysa:
1. Ma 4 rodzeje broni, każdy po dwa modele, bo po co komu więcej.
2. Ma planety z generatora.
3. Że zadania poboczne to leć -> jedź -> zabij w jednym z 4 modeli budynków, jakimi gra dysponuje.
Mój tok rozumowania dla niektórych również był iście debilny, a niestety recenzji pana Konrada nie znam na tyle (jakby nie było, znam tylko jedną), by się o nim w tym guście wypowiadać.

Dnia 05.09.2011 o 21:45, Pietro87 napisał:

w swoich recenzjach z których Infamous 2 pobił
rekord próby obrony swojego na siłę negatywnego zdania. Chciał być fajny, zjechać jeden
z lepszych tytułów na PS3 tylko dla bycia fajnym i takim nie mainstreamowym, nie udało
się, co pokazała solidna krytyka czytelników Poly.

Przykłady, przykłady. Jak wspomniałem, przeczytałem jedną recenzję - Dead Island - i póki co, w kwestii wypowiedzi nieaprobujących, znalazłem tylko utrzymujące się w tym stylu:

"TAK SIE ODRĄBUJE NOGI, TAK SIE ROBI RECENZJE" - autor nie zauważył, że twórca recenzji o tym napisał.

"brawo... w recenzji powyzej chyba przewazyla chec byc kontrowersyjnym nad obiektywizmem" - jeden z tych wielu, którzy uważają, że recenzja ma być obiektywna. Tak nawiasem mówiąc, nie wiem, co w tym tekście jest kontrowersyjnego. Żadnego czepialstwa na siłę nie uświadczyłem.

"nie uniosłeś tematu kolego" - nie wiem, po co to cytuję, bo nikt na poważnie podobnych wypowiedzi krytyką by nie nazwał, ale jak już lecieć po kolei...

"Chodzi mi o to, że IMO jeśli recenzja ma być użyteczna dla typowego czytelnika, to powinna mieć jakiś stały punkt odniesienia. To, że np. autentycznie nie lubię Uncharted, jej bohatera, fabuły i grywalności nie znaczy, że mógłbym uczciwie dać Among Thieves 6/10, bo po prostu - jako profesjonalista - musiałbym widzieć jakość tej gry nie tylko indywidualnie, ale też w kontekście tego, co było i jest na rynku." - to jest ciekawy komentarz. Zakładając, że jego twórca zna upodobania autora recenzji DI.

"i to ostro, nie spodziewałem się 2/5, liczyłem bardziej na 4/5 " - nie grałem, ale ma być wyżej. Aha?

"juz to zauwazylem konrad nie powinien pisać recenzji... Wiekszosc powoduje tylko zgroze u ludzi czemu duże zagraniczne serwisy dają 8/10 czyli 4/5 w waszej skali oxm i inne daje średnio 7,8,9 na 10? Jedną jedyną tlyko widziałem recenzje a widziałem już ok. 10 6/10, Polygamio przesadzasz znowu, chociaz w to nie gralem ale gra na pewno nie wyglada na 2/5...................." - to akurat jest bardzo ciekawe. Moją zgrozę od kilku ładnych lat wywołują właśnie recenzje na zagranicznych serwisach, gdzie gnioty dostają wysokie oceny (np. Mass Effect), toteż uważam to za żaden argument, że za granicą oceniają wyżej. No i kolejna wypowiedź "nie wiem, o co chodzi, ale ma być wyżej".

Dnia 05.09.2011 o 21:45, Pietro87 napisał:

Tyle w temacie, jak cie to boli... to cytując klasyka "to masz synu problem".

Internet doszczętnie mnie wypaczył: jestem kompletnie przyzwyczajony do zarzucania komukolwiek czegokolwiek bez podawania uzasadnienia (to tak gwoli pierwszej wypowiedzi);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2011 o 13:32, Pietro87 napisał:

Hmm ciekawe jak będzie z naszymi wersjami [u nas premiera za 2 dni] i day0 patchem.
Może okazać, się, że będzie taka kaszanka jaką teraz mają amerykanie albo wszystko będzie
zapitalać cacy [takie jaja się trafiały już wcześniej - gra wychodziła szybciej w jednym
regionie, był to kijowy build a my w EU dostawaliśmy potem wersje poprawioną, czasem
ten późniejsze premiery nie są złe]

Patrz: Disciples III. Do dzisiaj się zastanawiam, jak Rosjanie dali się zrobić w konia, by kupować tak wczesną wersję gry. Nie mają tam serwisów z recenzjami? oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale czego ty oczekujesz ? Mam ci tu walnąć epistołę na 4 strony dlaczego uważam pana Konrada za miernego recenzenta, uważam i tyle, nie ten temat, żeby się nad tym rozwodzić [zwłaszcza, ze już to zrobiłem spory czas temu na samej Poly i nie mam zamiaru do tego wracać, znów powtórzę się, jak cię to tak bardzo boli.. to tylko twój problem]

Jeśli uważasz ME za gniota bo to takie fajnie i nie mainstreamowe to pozostaje dodać "pozdro i poćwicz".
Jedna z lepszych serii SF ostatnich lat, zaprawdę straszny gniot [już spierać się czy jest to cRPG czy FPS z elementami cRPG to inna sprawa, ale ocenianie produktu jako całości mianem gniota, żenujący tok rozumowania... prawdopodobnie spowodowany jakąś personalną niechęcią do samego BW, jak u większości zakompleksionych internetowych trolli pozujących na tych "super coll undergrołnd pure pc race players joł"]

Rzetelne dziennikarstwo poszło się walić w momencie gdy każdy baran zaczyna zastawiać się słowem "subketywny".
Subiektywizm swoją drogą, rzetelność swoją. Można nie lubić studia XYZ, można nie lubić ich gry ABC, ale jeśli dany produkt w swojej kategorii jest solidny, pozbawiony błędów i prezentuje wysoki jakościowy poziom, wystawianie mu ocen skrajnie niskich dla przedłużenia sobie swojego zakompleksionego e-pena, jest pożałowania godne, bo gołym okiem widać, że taki dziennikarz, to żaden dziennikarz, tylko zwykły zakompleksiony miernota któremu się pomyliła rzeczywistość wirtualna z realną [w tej drugiej jest zwykłym nikim, to w tej pierwszej stara się nadrabiać]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2011 o 13:44, Pietro87 napisał:

Ale czego ty oczekujesz ? Mam ci tu walnąć epistołę na 4 strony dlaczego uważam pana
Konrada za miernego recenzenta

Nie, możesz sobie rzucać hasłami do woli i "zasłaniać" się tym, że tak uważasz i tyle:)
jak cię to tak bardzo boli.. to tylko twój problem
Ciekaw jestem, skąd bierzesz szklane kule i magiczne fusy, bo to naprawdę ciekawa informacja, że coś mnie boli;)

Dnia 06.09.2011 o 13:44, Pietro87 napisał:

Jeśli uważasz ME za gniota bo to takie fajnie i nie mainstreamowe to pozostaje dodać
"pozdro i poćwicz".

Gdybym jeszcze nie napisał u góry, czemu uważam grę za gniota, taka logika mogłaby jeszcze przejść, ale jak już napisałem... no proszę Cię;) No i mój ulubiony typ odpowiedzi: wymyślę sobie coś głupiego, czyli "uważasz to za fajne i nie mainsteamowe" i na tym będę opierał swoją wypowiedź;)

Dnia 06.09.2011 o 13:44, Pietro87 napisał:

żenujący tok rozumowania

Tak bywa, jak się nie czyta tekstu ze zrozumieniem:(

Dnia 06.09.2011 o 13:44, Pietro87 napisał:

... prawdopodobnie spowodowany jakąś personalną
niechęcią do samego BW

Jasne, strasznie mnie boli, że istnieje jakieś studio, które nie wie o moim istnieniu, a ja sam mam tak dużo czasu i jestem taki biedny umysłowo, że czerpię perwersyjną przyjemność z jechania po studiu poprzez jechanie ich grze;)

Dnia 06.09.2011 o 13:44, Pietro87 napisał:

jak u większości zakompleksionych internetowych trolli pozujących
na tych "super coll undergrołnd pure pc race players joł"]

Przepraszam, ale nie mam pojęcia, o czym do mnie rozmawiasz w tym fragmencie - począwszy od użytych słów, na jako-takiej logice kończąc. To chyba ma mi udowodnić, że tylko frajerzy nie lubią ME, tak?:)

Dnia 06.09.2011 o 13:44, Pietro87 napisał:

Rzetelne dziennikarstwo poszło się walić w momencie gdy każdy baran zaczyna zastawiać
się słowem "subketywny".

Rzetelne komentowanie poszło się walić, gdy zaczynamy obrażać na lewo i prawo i wymyślamy sobie ciekawe teorie na temat drugiej osoby:)

Dnia 06.09.2011 o 13:44, Pietro87 napisał:

ale jeśli dany produkt w swojej kategorii jest solidny, pozbawiony błędów
i prezentuje wysoki jakościowy poziom

Grałeś?

Dnia 06.09.2011 o 13:44, Pietro87 napisał:

wystawianie mu ocen skrajnie niskich dla przedłużenia
sobie swojego zakompleksionego e-pena

Oooołkej, czyli kończymy dyskusję. Strasznie nie lubię ludzi, którzy na potęgę starają się kogoś obrazić, fatalnie to świadczy o poziomie takiego osobnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem w co ?
W DI, nie, w ME tak. Precyzuj pytania.

O ile nie jesteś samym panem Konradem [co było by skrajnie dziwne, żeby aż tu mnie szukał celem bronienia swojej miernej recenzji] to czy gdziekolwiek kieruje posty do ciebie ?

Uważam Konrada, jak i kilku innych pseudo-recenzentów polskiej sceny gamingowej za barana, barana który powinien iść i pasać się na polu zamiast wmawiać ludziom, że jest dziennikarzem.

Moje zdanie o nim, to moje zdanie i tyle, a że wyrażam je szczerze, [zwłaszcza, że zdarzyło mi się z nim rozmawiać swego czasu, bo nie mógł przeboleć wtedy na Poly konstruktywnej krytyki i w prywatnej rozmowie zaprezentował poziom bardziej żenujący niż w samych recenzjach to taką mam o nim opinie nie inną] do tego prosto z mostu i tak trudno to przełknąć, to już nie moja sprawa.

Mógł ubierać wszystko w czułe słówka, tylko po co bawić się w jakieś iluzje, jak uważam, ze ktoś jest miernym pajacem, to mu to mówię zamiast bawić się w jakieś słodkie pierdzenie


P.S.
Nie nie uważam, ze wszyscy którzy nie przepadają za Me to "frajerzy", aczkolwiek niewątpliwie ci którzy grze bezpodstawnie wystawiają laurkę "gniota" i oceny 1/10 zapewne się do tej kategorii idealnie wpasowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polygamia 2/5 (40/100)
"tylko dla fanów przyjemności płynącej z patrzenia na wyskakujący napis „awansowałeś na następny poziom”."

:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.09.2011 o 16:53, Vojtas napisał:

LOL, zacna wymiana.


A nie widzisz, przeoczyłem [nie żebym przykładał do tego tematu jakaś mega uwagę]
Personalnie jako do człowieka do jednego czy drugiego recenzenta [jak do kilku osób z destructoida czy wybiórczo do jednego człowieka z IGN] nic nie mam, nie mniej już do stanowiska recenzenta jakie prezentują mam wiele, stąd takie a nie inne moje zdanie o tej czy tej osobie, w zakresie stricte pisania recenzji [jak ktoś je pisze miernie - to określam go mianem kiepskiego czy miernego recenzenta, jak ktoś prezentuje stanowisko świadczące o tym, że mu się bajki pomieszały i jest od dziś "internetowym wojownikiem o wolność" to też mówię jakie mam na to zdanie], żeby tu zaraz ktoś nie wrzucił, że jestem wielki zły i ordynus co każdego beszta z błotem - może ten czy tamten prywatnie są git, jako dziennikarze mi nie lezą [oni i ich artykuły] i o tym mówię.

Jestem bezpośredni, można to lubić [taką cechę stricte] można nienawidzić.
Mam na to... wywalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie masz wywalone, po prostu wyzywasz ludzi na prawo i lewo żyjąc w błogim bezpieczeństwie jaką daje internet. Założę się, że gdybyśmy się spotkali twarzą w twarz rozmawiałbyś już jak człowiek, dwa tony spokojniej i logiczniej. I pisząc to nie mam na myśli, że miałbym Cię zastraszyć i bić (w końcu wiesz, jaką mam posturę).

A jeśli uważasz, że potrafisz pisać ciekawsze/lepsze recenzje - daj znać, zawsze chętnie porozmawiam na ten temat, zwłaszcza na jesieni, kiedy jest tyle nowych tytułów.

pozdrawiam,
Konrad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ja ciebie wyzywam na prawo i lewo ?
Mam takie zdanie na poziom recenzji jakie prezentujesz nie inne, że jestem w przeciwieństwie do wielu bezpośredni, to już ani sprawa [zawsze irytowało mnie to bawienie się w słodkie pierdzenie do osoby która cie dosłownie tym a tym aspektem swojego charakteru zwyczajnie wkurza]

Nota bene czy ja nie rozmawiam jak normalny człowiek ? Nie rzucam tu jakiś bluzgów czy wulgaryzmów, że mam takie nie inne zdanie, no nie zmienię go pod wpływem magicznej perswazji [jak napiszesz ciekawa rzetelną recenzję nie będę jej beształ z błotem bo dwie czy trzy poprzednie w moim mniemaniu napisałeś mierne, nie jestem z grupy ludzi co walą komuś negatywy na każdym kroku bezpodstawnie]

Aczkolwiek tylko świnia nie zmienia poglądów a ja nie jestem jakieś bydle bezrozumne, fakt faktem w jednym poście gdy ktoś tu zarzucił wasza ocenę z polygamii napisałem o tobie "ten sam baran" co jest przesadą, bo o ile pisząc "mierny recenzent" o kimś kogo teksty uważam za słabe/mierne wyrażam swoje zdanie na temat poziomu jego pracy, o tyle już pisząc "baran" jest to bezpodstawna obelga za co niniejszym przepraszam [btw błogie bezpieczeństwo internetowe - hmm na moim GSie jest mój gmail a tam w profilu moje imię i nazwisko, więc niejako nie żyje tu 100% anonimowo z nickiem "hwdpxyz278"]

Natomiast - nie nie zgadzałem się z twoją recenzją infamousa 2, z twoim wiecznym narzekaniem na killzonea [do przesady] - a z recką DI, nie mam jak się nie zgadzać na dziś dzień, tu, żeby być uczciwym zagram, to porównam.

A żeby było jasne :

"Rzetelne dziennikarstwo poszło się walić w momencie gdy każdy baran zaczyna zastawiać się słowem "subketywny".
Subiektywizm swoją drogą, rzetelność swoją. Można nie lubić studia XYZ, można nie lubić ich gry ABC, ale jeśli dany produkt w swojej kategorii jest solidny, pozbawiony błędów i prezentuje wysoki jakościowy poziom, wystawianie mu ocen skrajnie niskich dla przedłużenia sobie swojego zakompleksionego e-pena, jest pożałowania godne, bo gołym okiem widać, że taki dziennikarz, to żaden dziennikarz, tylko zwykły zakompleksiony miernota któremu się pomyliła rzeczywistość wirtualna z realną [w tej drugiej jest zwykłym nikim, to w tej pierwszej stara się nadrabiać]"


To nie było akurat kierowane w 100% pod twoim adresem, ale jako ogół - pisałem, wyżej, że jest kilku recenzentów tu i tam których uważam za ludzi skrajnie trollujących i hejtujących pewne firmy a tym samym ich produkcje tylko dla faktu pokazania swojej śmiesznej postawy, a zdanie o nich jako ogólne wyraziłem w w/w cytacie.

Natomiast czy twarzą w twarz powiedział bym ci to samo, co powiedziałem o twojej recenzji inf2, ano tak, takie mam zdanie, uważam ją dalej za słabą próbę obrony swojego usilnego czepialstwa.
Czy określił bym cie ponownie mianem Barana - nie, bo jak pisałem wyżej była to przesada [może i jestem bezpośredni może i wedle niektórych cham, ale nie jakiś twardogłowy który uprze się, że nie popełnia błędów]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież nie masz pojęcia o moich sympatiach względem studia X czy Y. Bo niby co to znaczy? Techland czy Sucker Punch to organizmy złożone z wielu osób, nie mam żadnej uśrednionej opinii na ich temat. Bo niby skąd?

Tak samo nie rozumiem zwrotu o "nie lubić gry XYZ". Że niby zasiadając do grania w tytuł, w który muszę zrecenzować z góry zakładam sobie, że go objadę? To tak nie działa, nie jesteśmy aż takimi masochistami. W redakcjach serwisów/pism jest na tyle dużo osób, współpracowników, aby dawać ludziom rzeczy, które ich kręcą i interesują. Masz strasznie negatywne wyobrażenie o tej robocie - gry to branża rozrywkowa, ma sprawiać ludziom radość. W momencie w którym ludzie są zmuszani do recenzowania gier, których nie lubią, to nie ma to sensu.

Ważny jest też punkt widzenia. W swoim życiu napisałem jedną recenzję gry sportowej, gatunku, z którym nie spędzam na co dzień zbyt wiele czasu. I tekst nt Fify pisałem z punktu widzenia nie jarającego się serią gracza, o czym zresztą w tekście uprzedziłem. Dla fana serii, moja recenzja jest bezużyteczna, bo on oczekuje porad eksperta, który zauważy niuansy, jakie zostały wprowadzone przez ostatni rok. I spoko. Recenzje nie muszą być dla wszystkich, sieć jest zbyt duża.

Byłem osobiście szczerze ciekaw zarówno inFamous 2 jak i Dead Island. Pierwszego z tego powodu, że jedynkę uważałem za tytuł o sporym, niewykorzystanym potencjale i byłem ciekawy, jak zostanie wykorzystany (moim zdaniem nie został - Tobie się podobało i ok), Dead Island dlatego, że mimo wszystko wierzyłem, że ten feralny zwiastun coś jednak znaczył. Plus po prostu lubię otwarte światy i zabijanie zombie.

A Killzone to strasznie przereklamowana marka :) I naśmiewam się z niej, bo dlaczego nie? To tylko gra, zresztą traktujemy to trochę jak przechodni żart w redakcji. Coś jak Kartagina, która powinna zostać spalona. Żeby nie było - KZ ma świetnym tryb dla wielu graczy - moim zdaniem.

Chciałbym też zauważyć, że:

1. ocena 2/5 nie jest "skrajnie niska", bo w skali ocen Poly jest jeszcze 1/5, na które Dead Island w żadnej mierze nie zasługiwało
2. ocena to tylko ocena, wskazówka, nie wyrok. Wierzę, że moja recenzja nie funkcjonuje w próżni. Jest jednym z wielu tekstów, jakie zostały o tej grze napisane i rozsądny czytelnik czyta artykuły z kilku różnych źródeł i sam sobie w głowie układa jakiś obraz gry.
3. ocena nie jest wieczna. Wszyscy oceniamy gry tu i teraz. Za rok możemy mieć do tych gier zupełnie inny stosunek. Z perspektywy czasu uważam, że ocena 5/6 (jeszcze w starej skali Poly) dla Mass Effect 2 to było za dużo - mimo wszystko im dłużej myślę o głównym wątku tym bardziej jestem rozczarowany. Ale prawda jest też taka, że na moją ocenę dwójki w jakiś sposób wpływa już to, co wiem o trójce.

pozdrawiam,
Konrad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Metro GameCentral - 50/100

W tej grze nie ma nic, co sugerował trailer. Tylko okazjonalnie jest interesująca, widać niewielki budżet, próbuje połączyć Dead Rising i Fallouta. "

Ta gra ma wszystko co sugerował trailer a ten cytat pochodzi chyba od jakiegoś trolla... mi wystarczyła rzut na gameplay z prologue na youtube by to stwierdzić.

W grze widać nie dociągnięcia ale visualnie jest ładnie i bardzo podobają mi się angielskie głosy, świetni lektorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2011 o 20:43, Smash-PL napisał:

"Metro GameCentral - 50/100

W tej grze nie ma nic, co sugerował trailer. Tylko okazjonalnie jest interesująca, widać
niewielki budżet, próbuje połączyć Dead Rising i Fallouta. "



Mnie też to trochę dziwi, na gameplayu widać było np męża który rozpacza po zonie, sam mysza i lucas nie raz podkreślali, że npc są dosyć wiarygodni, mają wiarygodne, dosyć filmowe odchyły, ktoś świruje, ktoś popada w jakąś manię, aby się odstresować i nie zwariować, np szuka czegoś ciągle, inni majaczą, inni się modlą... chyba to miał trailer, ciężki, psychodeliczny klimat.

Ale ja się z jakimikolwiek ocenami wstrzymuję do zagrania, na razie to są tylko suche obserwacje.

W sumie obecnie, po tym co się dzieje na steamie z wersją Pc która dostali amerykanie, najważniejsze pytanie to czy poprawia stosunkowo szybko ewidentne niedoróbki techniczne [no chyba, że na steama naprawdę trafił zły build, zamiast golda poszła jakaś alpha lub beta... ale to by było mocno karygodne niedociągnięcie ze strony techlandu]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2011 o 15:55, Dared00 napisał:

2/5 na Polygamii. Uuuu...

Mnie tam Dead Island nie kręci ale polysraka to imo najgorszy polski serwis o grach więc bym się nie sugerował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2011 o 20:59, Pietro87 napisał:

najważniejsze pytanie to czy poprawia stosunkowo szybko ewidentne niedoróbki techniczne
[no chyba, że na steama naprawdę trafił zły build, zamiast golda poszła jakaś alpha lub
beta...


To sie tez nazywa niski budzet. Przypominam, ze techland podobnie do CDPR, nie ma kieszeni bez dna,
a wydali 3 projekty w tym roku. Jak coś nie gra, nie rył bym ich za to. Nie są swiatowym potentatem.
A gry nie są robione w systemie 0-1. Crap i niecrap, pewne gorsze elementy moga sie pojawić.
W gorsze tytuły tez mozna grać, a tansze gry nie potrzebuja gigantycznej sprzedazy do zarobienia na siebie.
Pytanie jak "wpływa na wiekszosc graczy" sam gameplay.
Nawet najwieksza potwora ala DNF moze sobie znalezc amatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować