55 cali od Toshiby i 3D bez okularów

[Dared00 2]

Dnia 05.09.2011 o 18:31, Kafar napisał:

Pseudo 3D jak coś ;/. Znów ludzie źle nazywają to co jest im pokazywane i jest zachwyt
jak przy 3DS a potem mają ZONK :)

To w takim razie jak nazwać takie "3d", jak jest w 3DS-ie na przykład? Bo jest lepsze niż ten szajs, który się próbuje w kinie wcisnąć.

[ranma11 0]

1. 3d w kinach(pomijając imax) oparte jest na filtrach barw i jest, jak pewnie niektórzy zauważyli, "kiepskie"...
2. 3d "migawkowe"- może rozboleć głowa + ciężkie okulary
3. 3d w oparciu o polaryzację światła(w kinach imax): chyba najlepsza jakość obrazu - przez co idealne dla kin ale... głowę trzeba trzymać prosto(tą samą wadę ma "3d bez okularów" ale o tym później) więc do "dłuższych posiedzeń" się nie nadaje(gry video i mecze)
4. 3d bez okularów: kto widział to na żywo(w przypadku telewizorów) ten wie że to nie wygląda tak jak powinno(przynajmniej na tej prezentacji na której ja to widziałem nie wyglądało odpowiednio) no i jak pisałem wyżej - głowę trzeba trzymać w odpowiedniej pozycji - chociaż!! w przypadku zainstalowania tego w urządzeniu przenośnym możemy(i zazwyczaj instynktownie to robimy) obracamy ekran razem z głową dlatego w tym przypadku jest git...
co tego że niektórzy twierdzą że to ciągle jest "niby 3d"... i tak i nie... prawda jest taka że dopiero gdy znikną ekrany i będzie wyświetlany przestrzenny obraz(hologramy) będzie można mówić o prawdziwym 3d... ale zanim to nastąpi jeszcze trochę czasu minie... no i jesteśmy przyzwyczajeni do filmów "na ekranie"(co jest dość wygodnym rozwiązaniem) więc to nie tak łatwo...

[Ichibanboshi-kun 0]

Fanem 3D jestem, ale czy przypadkiem telewizor Toshiby nie będzie miał tego problemu, że z boku obraz będzie wyglądał niepoprawnie?

[KingShaq32 0]

33 tys zł za TV? Przepraszam, ale nawet gdyby mnie było stać, znalazłbym masę lepszych rzeczy, które mogę mieć za 33 tys zł. Przykładowo mógłbym kupić za taką sumkę Jaguara XK8 4.0 V8, Alfę GT 3.2 V6, albo Maserati 222 2.8 V6

[Fuadex 0]

Ja tam widzę niezły improvement w segmencie 3D.. jeśli segmentem już to można nazwać ;]
Avatar widziałem i stwierdziłem, że 3D tylko popsuło film. Do papierowego 3D już nie chcę wracać. Ale ostatnie 3D, jakie ujrzałem wraz z najnowszym Harrym Potterem już zrobiło na mnie porządne wrażenie. Widziałem też 3DS''a i stwierdzam, że to działa. Ale TV z 3D? Dziękuję, postoję. Jednak wolę oglądać programy i filmy w 2D. 3D uważam za zbędny bajer.

[Darkstar181 0]

Wolę dołożyć jakieś 7 tysięcy więcej i kupić sobie średniej klasy samochód osobowy.
Na co mi taki wielki telewizor !? Ja bym go nawet nie miał gdzie trzymać.

[gracz_155 0]

Czy tylko mi się zdaje czy to tak jest, że te osławione 3d w kinie i w telewizorach to tylko 2-wymiarowe obrazy w 3-wymiarowej przestrzeni, ala 5-10 planów jeden za drugim

[BluesBoy 0]

Jedni się zachwycają, inni piszą "pseudo 3D". Tak po prawdzie, to prawdziwe 3D to było na Gwiezdnych Wojnach jak grali w tę kosmiczną wersję szachów. Czyli obraz wyświetlany na planszę gry i z każdej strony można go obejść. Sam jakiś czas temu kupiłem telewizor 3D z aktywnymi okularami i.... zagrałem ze dwa razy w demko Killzone 3 i okulary leżą w szufladzie. Dzisiaj wolałbym lepszy model kupić niż 3D.