Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Wyniki Online Pass "nie są tragiczne"

39 postów w tym temacie

Dnia 08.09.2011 o 15:14, Chowaniec napisał:

A zresztą - jeśli nie podoba mi sie polityka wydawnicza jakiejś firmy nikt mnie nie zmusza
do grania w ich produkcje, prawda?


Konsument ma prawo wymagać. Ani gracze ani wydawcy nie chcą stosować polityki "Kup albo idź sobie jak ci się coś nie podoba".

DLC które jest bardzo często przygotowywane podczas produkcji gry, a później blokowane/ukrywane też mi się nie podoba. Ale to standard. Nic z tym nie zrobię. Muszę zapłacić jeżeli chce by gra była kompletna. Głosowanie portfelem to jedno; nie należy jednak zapominać, że jako gracz chce płacić jak najmniej i dostać jak najwięcej. Jeszcze kilka miesięcy i Online Pass opanuje cały rynek konsol (wczoraj widziałem, że Pass do Resistance 3 kosztuje 50 złotych. A to gra od Sony...). Czas wyborów się skończy. Nie chce być ciśnięty do granic "ciekawe ile ten szary gracz jest w stanie zapłacić". A na horyzoncie szykują się kolejne genialne inicjatywy (z abonamentem Call of Duty: Elite na czele).

Co do kosztów utrzymywania trybów sieciowych - zgoda. Ale naprawdę nie obraziłbym się gdyby to wszystko było już wliczone w koszty produkcji. Wątpię ażeby to były tak ogromne koszta - niech wydawcy i deweloperzy wykażą choć odrobinę dobrej woli. Do tej pory nie było większych problemów z utrzymywaniem serverów nawet tych mało popularnych gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem itak te 15mln dolców to bardzo dużo.
Spodziewałem się, iż gracze zbojkotują tą formę zdzierania, ale jak widać jest inaczej. Po prostu 10 dolarów to malutka kwota dla ludzi zachodu.

Ja osobiście online passa nie będę kupował. Przeboleję brak multi. Szkoda, ze Sony poszło tą drogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 15:39, KrisK91 napisał:

Konsument ma prawo wymagać. Ani gracze ani wydawcy nie chcą stosować polityki "Kup albo
idź sobie jak ci się coś nie podoba".


W kapitaliźmie portfel to jedyna skuteczna forma głosowania. Jeśli mimo wprowadzania niewygodnych lub/i drogich rozwiązań miliony ludzi je kupują, to najwyraźniej znaczy, że tak bardzo jednak im nie przeszkadzają. Activision sprzedaje zestawy starych map do CoD za 1600 MSP, wszyscy na to narzekali, miliony kupiły. Pytanie - to co dalej będzie robć Activision? A jakby kupiła garstka?

Dnia 08.09.2011 o 15:39, KrisK91 napisał:

Co do kosztów utrzymywania trybów sieciowych - zgoda. Ale naprawdę nie obraziłbym się
gdyby to wszystko było już wliczone w koszty produkcji.


Ależ są - z nową gra Pass jest za darmo. Kupienie gry płacąc komuś innemu niż twórcy (przy kupnie używki) nie jest partycypowaniem w kosztach produkcji. Po to właśnie są OP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 15:56, Chowaniec napisał:

Ależ są - z nową gra Pass jest za darmo. Kupienie gry płacąc komuś innemu niż twórcy
(przy kupnie używki) nie jest partycypowaniem w kosztach produkcji. Po to właśnie są
OP.


No dobra, ale co to za różnica, czy pierwszy właściciel, co kupił grę, sprzedał komuś innemu grę? Przecież ten pierwszy właściciel przestał korzystać z serwisu online i zaczął ktoś inny, więc sumarycznie ani liczba klientów serwisu online się nie zwiększyła, ani nie zmniejszyła.
To jest tak, jakby pierwszy właściciel sprzedał swoje prawa do gry, w tym również do sieci, innej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 15:38, Speed565 napisał:

A faktem jest, że jeśli polityka wydawcy mi się nie podoba, to go omijam i dlatego Ubi
Soft nie zobaczył ani złotówki ode mnie od dłuższego czasu. A jak tak dalej pójdzie to
EA podzieli jego los.


I tak raczej kupuję nówki (lub platyny/classiki), OP mam więc za darmo (a w wiekszości przypadków i tak z niego nie korzystam, nie mam czasu na multi). Także ponieważ mi to akurat nie przeszkadza, z przyjemnością gram we wszystkie fajne gry niezależnie od wydawcy:)

A podsumowując, nie we wszystkim sie z Tobą zgadzam, choć masz sporo racji w niektórych sprawach. Ale w przypadku akurat OP uczciwy gracz kupujący od wydawcy nie ponosi dodatkowych kosztów. Kupując używke trzeba się po prostu pogodzić z tym, że nie jest nowa więc i nie działa jak nowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 16:02, Piotrbov napisał:

No dobra, ale co to za różnica, czy pierwszy właściciel, co kupił grę, sprzedał komuś
innemu grę? Przecież ten pierwszy właściciel przestał korzystać z serwisu online i zaczął
ktoś inny, więc sumarycznie ani liczba klientów serwisu online się nie zwiększyła, ani
nie zmniejszyła.
To jest tak, jakby pierwszy właściciel sprzedał swoje prawa do gry, w tym również do
sieci, innej osobie.

Sumarycznie nie, ale czasowo już tak - serwer jest zajmowany dłużej, więc koszty są większe. Przy jednym graczu nie ma różnicy, ale przy milionach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 15:14, Chowaniec napisał:

Kupując
używkę nie tylko nie płacisz im za wykonaną pracę, ale korzystając z gry sieciowej grasz
na ich koszt powodując straty, przez co produkcja gier staje się mniej opłacalna


Właśnie taka pokrętna logika zmusza graczy do płacenia coraz więcej i więcej za gry. Ja kupując używkę nie płacę po raz kolejny wydawcy i producentowi, bo ktoś już to zrobił. Online pass to po prostu żądanie zapłaty dwa razy za to samo, co jest zwykłym wyciąganiem pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 15:56, Chowaniec napisał:

Ależ są - z nową gra Pass jest za darmo. Kupienie gry płacąc komuś innemu niż twórcy
(przy kupnie używki) nie jest partycypowaniem w kosztach produkcji. Po to właśnie są
OP.

Głupota w krajach gdzie piractwo jest dosyć rozwinięte- osoba, która znudzi się produkcją odzyska część pieniędzy i kupi nową grę premierową, bo częściowo pokrytą po sprzedaży poprzedniej. Z kolei jedna kopia dalej jest w obiegu, a nie jak w przypadku pirata z jednej robi 5. Co mam na myśli? Te pieniądze i tak by do nich wróciły przy innym tytule, ale z online passem, zrażają do siebie ludzi i z kolei propagują piractwo (bo w końcu na multi i tak by nie pograł, więc jakby miał kupić używkę za 3 dychy, kupi pirata za 10 zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

He he smieszny temat, i wszystko odnosi sie do kupowania uzywek.

Jak dla mnie rozsadna polityka a to ze firmy straca graczy, ktorzy jada na uzywkach to juz problem tych "graczy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Chowaniec

Hah, czekaj no.. sugerujesz ze jak ktos sprzeda uzywke to nadal moze i gra w multi? Bo jesli nie tzn ze w koszt gry wliczone jest utrzymanie serwerow. Biorac pod uwage ze nie wszyscy ktorzy kupuja gry graja w multi to powinni miec spokojnie nadwyzke. To co, moze lepiej dobierzesz argumenty? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 15:14, Chowaniec napisał:

Kupując
używkę nie tylko nie płacisz im za wykonaną pracę, ale korzystając z gry sieciowej grasz
na ich koszt powodując straty, przez co produkcja gier staje się mniej opłacalna(wiem
że to uproszczenie, ale mniej więcej tak to działa).
...
Sumarycznie nie, ale czasowo już tak - serwer jest zajmowany dłużej, więc koszty są większe.
Przy jednym graczu nie ma różnicy, ale przy milionach...


Ale osoba, która wcześniej kupiła grę już nie gra, a gdyby nie odsprzedała mogłaby grać. Także to żaden argument. Ilość osób naraz grających będzie taka, jak ilość sprzedanych kopii gry - większa nie będzie.
A czas tu nie ma nic do rzeczy - kupujesz kopię gry to masz prawo grać 24 godziny na dobę. Każda "kopia" ma prawo grać non-stop.
A jeśli wydawca uważa, że to za dużo na opłacalność ich serwerów - niech wprowadzi od razu abonament.
Kiedyś problemu nie było - serwery Quake''a stawiali wszyscy i problemu nie było.

Dnia 08.09.2011 o 15:14, Chowaniec napisał:

Ależ są - z nową gra Pass jest za darmo. Kupienie gry płacąc komuś innemu niż twórcy (przy kupnie używki)
nie jest partycypowaniem w kosztach produkcji. Po to właśnie są OP.


Ależ partycypujesz w kosztach - poprzez gracza, który odsprzedaje grę. Bo on nagle ma całą sumę z powrotem i przestał partycypować w ogóle. Po prostu zamieniła się osoba grająca, nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 15:38, Speed565 napisał:

Jasne, ale tylko czy ktoś się ich prosił o to, żeby tylko oni ponosili te koszty? Jeszcze
do niedawna każdy mógł postawić swój serwer i wszystko działało. A tu nagle nie da się
i to wydawca musi je utrzymywać. W dodatku jeśli nagle koszty są zbyt duże to po prostu
wypuszczają nową część a od starej serwery wyłączają.

Na konsolach można kiedyś było stawiać serwery gier online? Nie przypominam sobie takiej sytuacji. Bo o ile się orientuje Online Pass dotyczy tytułów konsolowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 19:07, Namaru napisał:

Na konsolach można kiedyś było stawiać serwery gier online? Nie przypominam sobie takiej
sytuacji. Bo o ile się orientuje Online Pass dotyczy tytułów konsolowych.

Co, gdzie, jak. Online pass, czy raczej strategia 10 dolarów dot. gier na wszystkie platformy (popatrz choćby na EA - BC2, DA:O, ME2 miały te kody pod nazwą "Vip Pass", "Stone Prisoner" i "Cerberus Network").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

15 mln to nie jest mały zysk, jak podzielimy to przez koszt OP to otrzymamy 1,5 mln używanych egzemplarzy które przyniosły dodatkowy zysk plus minimalny ale zawsze wzrost sprzedaży niektórych tytułów, do tego jeszcze powinni doliczyć minimalnie ale zawsze mniejsze obciążenie serwerów - gracze, których niespecjalnie interesuje MP nie zakładają kont by pograć paręnaście minut w sieci, gdyż bardziej kalkuluje im się odsprzedać OP komuś innemu, kto zakupił akurat używkę ale zależy mu też na MP,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście przeciwko tego typu rozwiązaniom nie mam nic przeciwko. Producenci muszą się z czegoś utrzymać. Niestety obecnie robienie gier kosztuje. I to nie mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Jakby to jeszcze wyciągnąć więcej pieniędzy od gracza .."
W sumie póki jako nabywca nowych pudełek nie musze nic dopłacać, to niech sobie reputacje psują.
Osobiście niezależnie, czy wydawaca wycina kawałek gry i pakuje w DLC, czy nie, to ja po prostu DLC nie kupuje. Przynajmniej dopóki nie jestem pewien, że to DLC jest warte tych pieniędzy. Może gdyby więcej ludzi by tak robiło, to byłaby szansa na to, aby wydawcy się troche opamiętali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 22:35, ZanVaelius napisał:

Ja osobiście przeciwko tego typu rozwiązaniom nie mam nic przeciwko. Producenci muszą
się z czegoś utrzymać. Niestety obecnie robienie gier kosztuje. I to nie mało...


Idę do sklepu i zostawiam tam 100+ złotych za pudełko - więcej niż za film z takim samym budżetem. Te pieniądze znacznie przewyzszają koszty produkcji. To nie jest problem aby wydawca nie miał się z czego utrzymać.
Poza tym OP to są pieniądze znkąd. Gdyby ktoś nie sprzedał gry i nie przestał w nią grać, to wydawca wciąż musiałby dla niego utrzymywać serwery. Z tego punktu widzenia, wydawca nie traci ani grosza na używkach. To jest tylko chęć zarobienia tam, gdzie jeszcze ich chciwe rączki nie sięgnęły. I coraz większym kosztem w produkcji gier jest utrzymywanie przez studia developerskie wielkich koncernów growych, których głównym celem działania jest zwalczanie konkurencji ( np. kiepskie recenzje na calkiem uznanych portalach, opłaceni ludzie opluwający na forach produkty konkurencyjnego koncernu - tą metodę stosują u nas również partie polityczne ). I to właśnie finansujemy z naszych kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2011 o 16:02, Chowaniec napisał:

I tak raczej kupuję nówki (lub platyny/classiki), OP mam więc za darmo (a w wiekszości
przypadków i tak z niego nie korzystam, nie mam czasu na multi). Także ponieważ mi to
akurat nie przeszkadza, z przyjemnością gram we wszystkie fajne gry niezależnie od wydawcy:)


Też tak robię, ale raczej z powodu, że jestem gracze PC i tu GfWL i Steam powodują, że nie da się odsprzedać kopi. Więc wolę poczekać i dać grosze, jak gra musi ze mną zostać.

Dnia 08.09.2011 o 16:02, Chowaniec napisał:

Ale w przypadku akurat OP uczciwy gracz kupujący od wydawcy nie ponosi dodatkowych
kosztów. Kupując używke trzeba się po prostu pogodzić z tym, że nie jest nowa więc i
nie działa jak nowa...


To w cenę gry powinny wchodzić trzy składniki : nośnik, licencja i OP i powinna być możliwość kupna gry bez tego ostatniego. Osobiście nie miałbym nic przeciwko zapłaty 10 dolarów mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2011 o 10:48, Speed565 napisał:

To w cenę gry powinny wchodzić trzy składniki : nośnik, licencja i OP i powinna być możliwość
kupna gry bez tego ostatniego. Osobiście nie miałbym nic przeciwko zapłaty 10 dolarów
mnie :)


Doskonały pomysł. Teraz tylko żeby EA zamiast odjąć, nie dodała tych 10 dolarów do końcowej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować