Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Edycja Kolekcjonerska Mass Effect 3 w przedsprzedaży w sklepie gram.pl!

169 postów w tym temacie

A ja się cieszę, że będzie kinówka, głównie dlatego, że w ME1 i 2 grałem w wersji angielskiej. Do tego EA robi naprawde porządnie zrobione kinówki dla X360 jeśli chodzi o stronę techniczną - można włączyć angielskie napisy i wszystkie DLC są w 100% kompatybilne.

Edit:
Mały offtop: czy ktoś wie jak zrobiona jest kinówka nowego Deus Ex'a na X360? Czy da się włączyć angielskie napisy poprzez zmianę języka w opcjach konsoli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:13, Kubala000 napisał:

Pewnie większość osób, które mówią, że dubbing Mass Effectów był tragiczny to pewnie
zwykli "hejterzy", którzy nie tylko nie grali w tą grę, nawet pewnie nie widzieli filmików
z tym dubbingiem na YT. Jak wam tak nie pasuje wasz ojczysty język to możecie, że sie
tak nie przystojnie wyrażę, wyper****ć i nie wracać. Wszyscy na tym zyskają. Gry są wydawane
na świecie po hiszpańsku, niemiecku, rosyjsku i inni jakoś nie narzekają. Wielki błąd
BW i EA za brak dubbingu. A co do kolekcjonerki to biedna, bardzo. Zamiast litografii
powinna być jakaś statuetka Normandii, artbooki i soundtrack to też nic ciekawego.


Mi nie pasuje polski dubbing, i co? Gdy go usłyszałam, to myślałam, że uszy mi zaczną krwawić.
Gdy w coś gram, to tylko i wyłącznie na oryginalnych głosach. Ktoś mi zabroni? Ktoś mnie będzie tępić tylko dlatego, że wolę w grach/filmach język angielski niż ojczysty? Śmiechu warte. EA nawet nie potrafiło zrobić dubbingu w DLC do ME2 i DA:O. Olali fanów. Również komedia była z ME2, gdy nie dało się zmienić języka podczas instalacji i konieczna była manualna zmiana plików, aby pograć w kinowej wersji lub też czystej angielskiej.
Również gra aktorska nie była zachwycająca, i zanim wyskoczysz z ragem na mnie, oglądałam filmiki porównawcze z dubbingiem i gdy pierwszy raz zasiadłam do ME1 kilka lat temu, to skończyłam grę po polsku. Nie byłam w ogóle zadowolona. Sprawdziłam potem oryginalny dubbing i różnica była kolosalna.
Krótką mówiąc - dubbing w ME - angielski > polski.

Ah, i oczywiście EK zamówiona. Czekałam od zapowiedzi i już się bałam, że nie będzie tego w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:13, Kubala000 napisał:

Pewnie większość osób, które mówią, że dubbing Mass Effectów był tragiczny to pewnie
zwykli "hejterzy", którzy nie tylko nie grali w tą grę, nawet pewnie nie widzieli filmików
z tym dubbingiem na YT. Jak wam tak nie pasuje wasz ojczysty język to możecie, że sie
tak nie przystojnie wyrażę, wyper****ć i nie wracać. Wszyscy na tym zyskają. Gry są wydawane
na świecie po hiszpańsku, niemiecku, rosyjsku i inni jakoś nie narzekają. Wielki błąd
BW i EA za brak dubbingu. A co do kolekcjonerki to biedna, bardzo. Zamiast litografii
powinna być jakaś statuetka Normandii, artbooki i soundtrack to też nic ciekawego.


Wiesz niektórzy po prostu znają angielski na tyle dobrze, że mają preferencję co do języka, z którego korzystają w grach.

EDIT: Zmiana języka postu (niekiedy mam problem się przestawić spowrotem na polski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:13, Kubala000 napisał:

Pewnie większość osób, które mówią, że dubbing Mass Effectów był tragiczny to pewnie
zwykli "hejterzy", którzy nie tylko nie grali w tą grę, nawet pewnie nie widzieli filmików
z tym dubbingiem na YT.

Zawsze robię jedno przejście gry z dubbingiem. I zawsze potem się przekonuję, że do oryginalnej wersji językowej jest daleko.
Jak wam tak nie pasuje wasz ojczysty język to możecie,
Nie pasuje mi "gra" "aktorska" w naszych dubbingach a nie sam język. Ale widzę, że ten koncept trudno pojąć.

Dnia 14.09.2011 o 17:13, Kubala000 napisał:

Gry są wydawane na świecie po hiszpańsku, niemiecku, rosyjsku i inni jakoś nie narzekają.

Wcale nie narzekają. Poczytaj, jaki shitstorm się pojawił na forach Sony/Playstation jak się okazało, że inFamous będzie dubbingowany bez możliwości zmiany języka. Kilka tygodni później wydano patcha z angielskimi głosami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, osobiście jestem angielskim snobem - niewiele wersji kinowych spełnia moje oczekiwania dotyczące jakości (np. wszystkie gry Assassin''s Creed od czasu gdy zajął się nimi Gamekeeper) a porządny dubbing.... ho, ho! Tylko z kilka gier w historii wszechświata! (choćby Szymek Czarodziej czy Najdłuższa Podróż)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.09.2011 o 16:57, Arcling napisał:

I dobrze. Wydanie ME2 w pełnej polskiej wersji w której nie działały DLC było po prostu
porażką.


A po co mi DLC?
Wam nie potrzebny dubbing,mi nie potrzebne DLC.

Głosy w polskiej wersji są tragiczne - wystarczyło obejrzeć trochę filmików

Dnia 14.09.2011 o 16:57, Arcling napisał:

na YT z niej aby mnie skutecznie zniechęcić.


Nieważne,ważne że są PO POLSKU - i tylko to się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cenowo jest to odpowiednik EK Dead Island

Zawartościowo porównując oba... Hihihi...

Owszenm soundtrack pewnie bardzo miły, ale... Techland - flawless victory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Strasznie bronicie polskiego dubbingu, ale on w większości przypadków jest bardzo przeciętny. Często traci się np. charakterystyczny akcent danej postaci w zależności od jej pochodzenia. Niewiele jest gir w których polski dubbing jest równy oryginałowi. Podobnie jest w przypadku Mass Effect. Wystarczy sprawdzić filmik z recenzji Mass Effect (część 1) na Benchmark.pl w którym świetnie ukazano różnice pomiędzy wersją polską i oryginalną i do tego te niepotrzebne przekleństwa Wrexa, których w oryginale w ogóle nie było.

Dowód
http://www.youtube.com/watch?v=GMmw4h2YVvI&feature=player_detailpage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:28, lis_23 napisał:

A po co mi DLC?

By mieć kompletną grę? Swoją drogą, przypomniało mi się, jak ktoś mi kiedyś napisał, że nie potrzebuje patchy w Fallout 3, wystarczy że gra jest po polsku. Gratuluję takiego podejścia.

Dnia 14.09.2011 o 17:28, lis_23 napisał:

Nieważne,ważne że są PO POLSKU - i tylko to się liczy.

A potem się dziwić, że dubbingi są jakie są. Wystarczy zrobić dubbing byle jak a i tak się sprzeda, bo przecież jest po polsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:32, Henrar napisał:

> A po co mi DLC?
By mieć kompletną grę? Swoją drogą, przypomniało mi się, jak ktoś mi kiedyś napisał,
że nie potrzebuje patchy w Fallout 3, wystarczy że gra jest po polsku. Gratuluję takiego
podejścia.


No comments

Dnia 14.09.2011 o 17:32, Henrar napisał:

> Nieważne,ważne że są PO POLSKU - i tylko to się liczy.
A potem się dziwić, że dubbingi są jakie są. Wystarczy zrobić dubbing byle jak a i tak
się sprzeda, bo przecież jest po polsku.


Jakość dubbingów gier naprawde spadła :/ PAmiętam czasy Baldura eh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.09.2011 o 17:28, lis_23 napisał:

A po co mi DLC?


Akurat w ME2 DLC były na bardzo wysokim poziomie, niż ten chłam w DA:O. Dodać do tego, że historia w nich była łącznikiem z ME3, więc.. akurat warto. Niektóre DLC w grach to zwykłe wycinanki, które się dodaje do preorderów i nic dziwnego, że ludzie narzekają na takie mini-dodatki. Sama za nimi nie przepadam, ale ME to jedyna gra do której chętnie kupowałam DLC, bo było warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:32, johnywol napisał:

Strasznie bronicie polskiego dubbingu, ale on w większości przypadków jest bardzo przeciętny.
Często traci się np. charakterystyczny akcent danej postaci w zależności od jej pochodzenia.
Niewiele jest gir w których polski dubbing jest równy oryginałowi. Podobnie jest w przypadku
Mass Effect. Wystarczy sprawdzić filmik z recenzji Mass Effect (część 1) na Benchmark.pl
w którym świetnie ukazano różnice pomiędzy wersją polską i oryginalną i do tego te niepotrzebne
przekleństwa Wrexa, których w oryginale w ogóle nie było.

Ale co mnie to?,ja chcę gry PO POLSKU,gdyż jestem osobą słabowidzącą
nie,nie znam angielskiego a grając w grę wolę jednak rozumieć o czym jest fabuła a grając w grę z napisami,najczęściej ich nie czytam bo są malutkie,źle umiejscowione,np.taki " Neverwinter Nights 2 " - niby mamy dubbing a i tak większość treści to malutkie napisy,tak więc grając w gry z napisami jestem często zmuszony nie czytać i grać bez zrozumienia fabuły
tak,dla mnie to jest wada.

" A potem się dziwić, że dubbingi są jakie są. Wystarczy zrobić dubbing byle jak a i tak się sprzeda, bo przecież jest po polsku."

Dubbing spełnia dla mnie rolę czysto użytkową,nie liczy się jakość tylko sam fakt ze jest i że nie jestem zmuszony czytać
co innego dubbing w filmie,tego,poza wyjątkami w postaci filmów animowanych / nie wszystkich / nie znoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:36, Ashii napisał:


> A po co mi DLC?

Akurat w ME2 DLC były na bardzo wysokim poziomie, niż ten chłam w DA:O. Dodać do tego,
że historia w nich była łącznikiem z ME3, więc.. akurat warto. Niektóre DLC w grach to
zwykłe wycinanki, które się dodaje do preorderów i nic dziwnego, że ludzie narzekają
na takie mini-dodatki. Sama za nimi nie przepadam, ale ME to jedyna gra do której chętnie
kupowałam DLC, bo było warto.


Phi,nigdy nie kupiłem żadnego DLC i nigdy bym nie kupił,więc dla mnie nie warto ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:36, Ashii napisał:

Akurat w ME2 DLC były na bardzo wysokim poziomie, niż ten chłam w DA:O. Dodać do tego,
że historia w nich była łącznikiem z ME3, więc.. akurat warto.


Nic nie zrekompensuje braku Ash w ME2. Za to, że EA się wypięło na polskich graczy ws. kompatybilności DLC, ja się wypiąłem na EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ Ashii,Henrar

Czytam tak sobie te wszystkie przepychanki w tym temacie, i dochodzę do jednego wniosku. Ludzie którzy preferują ang dubb się cieszą a inni się smucą gdyż chcą pol dubb. Cóż w tym odkrywczego ? Nic! Po prostu kolejny temat ''''poll dubb VS ang dubb'''' jakich wiele w necie. Jednak w tym wszystkim wydaje mi się ,ze to WY czegoś nie rozumiecie i nie pojmujecie. Ashii pytasz się czemu ktoś ma ci zakazywać grac z oryginalnym dubbem. Ano nikt nie ma prawa! Jednak to cudo działa w obie strony. Dlaczego to wy nie rozumiecie ,ze są ludzie którym zależny na polskim dubbingu. Po prostu sprawia im to radość. Jak wam ang dub sprawia radość tak im polski.
Nie każdy ma w głowie nie działające DLC i inne''''dupershfance''''. Ang wersje głosowe będą zawsze dostępne, polskie już nie. Dlatego mnie ucieszy opcja zmiany dubbingu jak to miało miejsce w pierwszym ME.
>Ale widzę, że ten koncept trudno pojąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.09.2011 o 17:32, Henrar napisał:

A potem się dziwić, że dubbingi są jakie są. Wystarczy zrobić dubbing byle jak a i tak
się sprzeda, bo przecież jest po polsku.


Nawet grę bez dubbingu, bo z założenia nasza polską w naszym uniwersum rodzimym - Wiedźmina 2, położyli miejscami [Letho - nawet chyba butów nie może szorować angielskiemu aktorowi, polska Saskia tragedia... aczkolwiek to i tak było najlepsze polskie udźwiękowienie od lat, nie mniej nie bez wpadek], a to jednak o czymś świadczy :) [głównie o tym, ze aktorzy u nas w dupie mają jak na dubie grają, bo kasa i tak się będzie zgadzać.]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:48, Ostrowiak napisał:

Pffff, od kiedy ktoś wymyślił DLC


Hmm czyli od czasów.. powstania PC i internetu [Mikropłatności, Item Shopy w mmo... to są prekursorzy idei DLC, potem konsolowe podchody w postaci np dodatków typu Extreme Legends do Dynsaty Warriors i finalnie Oblivion ze zbroją dla konia]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2011 o 17:51, Pietro87 napisał:

> Pffff, od kiedy ktoś wymyślił DLC

Hmm czyli od czasów.. powstania PC i internetu [Mikropłatności, Item Shopy w mmo... to
są prekursorzy idei DLC, potem konsolowe podchody w postaci np dodatków typu Extreme
Legends do Dynsaty Warriors i finalnie Oblivion ze zbroją dla konia]


Nie zapominaj o starych dobrych Expansion Packack, które przeewoluwoały w DLC :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować