• 0
Zaloguj się, aby obserwować  
Piterixos

Problem z długością nazwy folderu?

Pytanie

Chciałem sobie skopiować savy z gry TitanQuest na pendrive, ale przy kopiowaniu folderu TitanQuest-ImmortalThrone, a konkretnie podczas wklejania go na pendrive wyświetla mi się takie coś:/ Gdy mimo to zacząłem kopiowanie, to skrócone były wszystkie dłuższe nazwy podfolderów, a wszystkie nazwy plików i podfolderów były zapisywane z nazwą pisaną dużymi literami (na innym pendrivie mam w ten sposób zapisanych sporo plików). Czy mogę bezpiecznie sobie skopiować zawartość tego folderu na pendrive, a potem z powrotem wrzucić ją na system po formacie? Nigdy wcześniej tak nie miałem. A i chyba, rzeczywiście coś mi się z tymi pendrivami stąło, bo teraz patrzę i widze, że żadnego pliku z drugiego pendrive nie da się otworzyć, bo "Nazwa pliku, nazwa katalogu lub składnia etykiety woluminu jest niepoprawna" Da się to jakoś naprawić?

Pamiętam, że raz miałem jakieś info o problemach ze spójnością danych na tych pendrivach, ale to olałem.

20110922192159

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

27 odpowiedzi na to pytanie

  • 0
Dnia 22.09.2011 o 20:08, Nufiko napisał:

Podejrzewam jakiś dziwny system plików, najlepiej będzie jeśli sformatujesz PENa na format
fat32.


Czyli z całą zawartością mogę się pożegnać? Bo naprawdę miałem tam sporo plików instalacyjnych, które by mi się bardzo przydały po formacie systemu:/

EDIT: Ale we właściwościach mam podane, że to FAT32 jest właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

EDIT: Jeden ma system plików FAT, a drugi FAT32. Problemy występują na obu pendrivach.

Próbowałem u taty odtworzyć dane z pendriva, i foldery miały normalne nazwy, i po próbie włączenia jakiegoś pliku exe nie pojawiał się błąd...tylko nic się nie pojawiało:/ Qurde co to może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 22.09.2011 o 20:25, Piterixos napisał:

Czyli z całą zawartością mogę się pożegnać? Bo naprawdę miałem tam sporo plików instalacyjnych,
które by mi się bardzo przydały po formacie systemu:/

EDIT: Ale we właściwościach mam podane, że to FAT32 jest właśnie.


Możliwe, że formatowanie było na starym systemie i masz ograniczenie nazwy do 11 znaków (w przypadku plków 8+3). Nie musisz się żegnać z zawartością, możesz skopiować dane na komputer najpierw a potem zrobić format pena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Dnia 22.09.2011 o 21:56, Nufiko napisał:

Możliwe, że formatowanie było na starym systemie i masz ograniczenie nazwy do 11 znaków
(w przypadku plków 8+3). Nie musisz się żegnać z zawartością, możesz skopiować dane na
komputer najpierw a potem zrobić format pena.


Ale jednego pendrive sformatowałem (miał system FAT to zmieniłem na FAT32), i nadal nie da sie na niego skopiować nic normalnie:/ Dziwna sprawa. To chyba niemożliwe, żeby dwa urządzenia zepsuły się jednocześnie, więc chodzi chyba o coś z softem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 23.09.2011 o 00:27, DoMiNo1992 napisał:

>/ciach/

Spróbuj zapakować ten plik/folder z save do archiwum, np. WinRARem i wtedy skopiuj go
na pendrive, może pomoże. :)

Na tym pendrive mam zapisane kilka archiwów, i wszystkie są skaszanione w ten sam sposób:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Małe sprostowanie. Podpiąłem pendrive do laptopa taty, i wszystko dało się ładnie na nim zapisać. A te dane, co mam na pendrive (nawet te zapisane w skróconej formie) mogłem bez problemu odczytać, z tymże na laptopie taty, a nie na swoim kompie:/ Może to wina mojego systemu? Co proponujecie mi zrobić? Da się to jakoś naprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 23.09.2011 o 15:25, DoMiNo1992 napisał:

Może coś masz skaszanione z portami usb w swoim komputerze? Inne urządzenia działają
bez zarzutów?


Myszka działa więc chyba jest ok (no bo dwa porty to raczej nie miały szans zepsuć się jednocześnie). To chyba coś z moim systemem jest nie tak. Może reinstal by pomógł...no ale własnie, najpierw chcę sobie skopiować te savy, a nie wiem, czy na świeżym windowsie problem zniknie.Może naprawianie systemu z płyty windowsa pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 23.09.2011 o 17:34, Piterixos napisał:

> Może coś masz skaszanione z portami usb w swoim komputerze? Inne urządzenia działają

> bez zarzutów?

Myszka działa więc chyba jest ok (no bo dwa porty to raczej nie miały szans zepsuć się
jednocześnie). To chyba coś z moim systemem jest nie tak. Może reinstal by pomógł...no
ale własnie, najpierw chcę sobie skopiować te savy, a nie wiem, czy na świeżym windowsie
problem zniknie.Może naprawianie systemu z płyty windowsa pomoże?


A gdybyś nagrał je na płytkę? Nero albo czymś. Ewentualnie połącz komputer pod sieć i skopiuj pliki save na ten drugi komputer. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 23.09.2011 o 21:33, DoMiNo1992 napisał:

/ciach/


Wolałbym mieć to na pendrive. na innym forum doradzono mi bym skorzystał z naprawiania windowsa, z płyty instalacyjnej, ale nie wiem jakich komend użyć, żeby coś zrobić:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Bardzo stare systemy operacyjne i systemy plików pozwalały na zapisanie maksymalnie 8 znaków w nazwie plus rozszerzenie. Może masz gdzieś w systemie zaznaczone, żeby w tym konkretnym katalogu używał starego nazywania plików? Tak czy siak powinny być do nazwy dodane jeszcze 2 znaki, czyli ~1, ~2 i tak dalej dla plików, które mają pierwszych 6 znaków takich samych.
Spróbuj skopiować pliki na pendrive przy pomocy innego programu niż explorer (na przykład Total Commanderem). Widzę znajomą ikonkę. Pendrive jest szyfrowany. Chociaż mój Patriot Bolt nie pozwala na wybranie długości nazw plików i katalogów, to w nowszych wersjach oprogramowania może być już więcej opcji i może tam trzeba sprawdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 27.09.2011 o 18:51, Narmo napisał:

Bardzo stare systemy operacyjne i systemy plików pozwalały na zapisanie maksymalnie 8
znaków w nazwie plus rozszerzenie. Może masz gdzieś w systemie zaznaczone, żeby w tym
konkretnym katalogu używał starego nazywania plików? Tak czy siak powinny być do nazwy
dodane jeszcze 2 znaki, czyli ~1, ~2 i tak dalej dla plików, które mają pierwszych 6
znaków takich samych.


Tak właśnie mam takie coś. Tylko że:

Nawet jeśli folder ma mniej znaków (no folder Fraps, z plikiem Setup) to i tak nazwa zostanie zapisana dużymi literami (ale bez tej informacji o długości nazwy).
Druga rzecz-w kilku przypadkach ucięło nazwy plików lub folderów i dało takie coś "~1" nawet gdy taki plik był jedyny na pendrive, a do części tego znaczka "~1" nie dodało, ale folder skróciło. I dodam, że znaczek ~1 pojawił mi się przy tych folderach i plikach, co już wcześniej były zapisane, a bez tego znaczka mam te foldery, co je zapisałem już po wystąpieniu awarii. No to tak gwoli scisłości:) Tak czy siak nie mogę odczytać plików z pendrive na swoim kompie:/

Dnia 27.09.2011 o 18:51, Narmo napisał:

Spróbuj skopiować pliki na pendrive przy pomocy innego programu niż explorer (na przykład
Total Commanderem). Widzę znajomą ikonkę. Pendrive jest szyfrowany. Chociaż mój Patriot
Bolt nie pozwala na wybranie długości nazw plików i katalogów, to w nowszych wersjach
oprogramowania może być już więcej opcji i może tam trzeba sprawdzić?


Co do tego szyfrowania, to po formacie ta ikonka mi znikła, a problem jest nadal, drugi pendrive takiej nie miał, a tez mam znim problemy. To na 95% wina mojego systemu, i sądzę, że format by pomógł. Ale nie wiem właśnie, czy po formacie te pliki co były już wcześniej zapisane, oraz te zapisane ze skróconą nazwą będą działać i w tym właśnie jest problem, bo jednak mam tam całą masę informacji.

A i na innym forum doradzono mi by skorzystać z opcji naprawiania Windows, ale niestety nie wiem jakich komend mam użyć w tym celu:/ (komenda help mi wyświetla wszystkie inne komendy, ale akurat nie znam się na tyle, by wiedzieć co która robi...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

To nie jest problem systemu, to jest problem samego TQ.
U mnie tez okazjonalnie występuje - pomaga - zapakowanie zapisu w archiwum rar, ewentualnie chwilowe przeniesienie folderu z dokumentów na pulpit.
Problem leży w fakcie, że TQ zapisuje w kilku konkretnych folderach bardzo długie nazwy, które kolidują z limitem systemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 27.09.2011 o 20:13, Pietro87 napisał:

To nie jest problem systemu, to jest problem samego TQ.
U mnie tez okazjonalnie występuje - pomaga - zapakowanie zapisu w archiwum rar, ewentualnie
chwilowe przeniesienie folderu z dokumentów na pulpit.
Problem leży w fakcie, że TQ zapisuje w kilku konkretnych folderach bardzo długie nazwy,
które kolidują z limitem systemu.


Z całym szacunkiem dla twojej rozległej wiedzy, ale...chyba się mylisz:) Mam tak nawet z archiwami, nawet jeśli folder i pliki w nim są odpowiedniej długości, to po zapisaniu nie da się ich odczytać na moim kompie (np folder Fraps, z plikiem setup). Może dam screena tego co mam na pendrive (nic z tego co tam jest nie da się odczytać). Zresztą może dam screena tego co mam na tym pendrive (drugi jest pusty, ale też mam z nim ten problem) Foldery da się otworzyć, ale plików już nie. jedynie te pliki tekstowe się otwierają normalnie.

Drugi screen przedstawia co się dzieję, gdy próbuję stworzyć nowy folder o zbyt dużej ilości znaków.

Ponadto w nazwie folderu nie mogę w ogóle wpisać więcej niż 12 znaków. po prostu coś się blokuje.

Jeśli natomiast stworzę folder o odpowiednio długiej nazwie to...mimo iż użyłem małych liter, nazwa będzie pisana dużymi...

20110927203125

20110927203515

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0

Hmm takie buty.
No generalnie dobrze ci wyżej poradzono - system Fat nie obsługuje długich nazw, system Fat32 już obsługuje nazwy do 255 znaków.
Próbowałeś zawartość tego pena wbić do archiwum i samemu archiwum nadać jakąś krótką nazwę np 01 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Dnia 27.09.2011 o 20:46, Pietro87 napisał:

Hmm takie buty.
No generalnie dobrze ci wyżej poradzono - system Fat nie obsługuje długich nazw, system
Fat32 już obsługuje nazwy do 255 znaków.
Próbowałeś zawartość tego pena wbić do archiwum i samemu archiwum nadać jakąś krótką
nazwę np 01 ?

To znaczy ja mam na obu pendrivach systemy Fat32, i nadal tak jest:/ W przypadku jednego pendrive zmieniłem system plików na ten fat32 po formacie, ale bez zmian, w przypadku drugiego-tego z plikami już wcześniej był ten system plików.

Co do pomysłu z archiwum...Spakowałem sobie do archiwum ten pliczek co się nazywa SETUP (ze słownikiem), archiwum zostało na pendrive, wszedłem do niego, klikłem dwukrotnie na plik instalacyjny i...pojawiło się okienko rozpoczynające instalację o.O Spróbowałem też z plikiem instalacyjnym FF (tu nazwa jest już dłuższa) i też dało się w ten sposób zainstalować...Nazwa archiwum jest skrócona, nazwa folderu jest skrócona, nazwa pliku jest skrócona, a mimo to działa:D Qurde tylko mnie zastanawia czy na nowym windowsie będzie lepiej (nie będę się musiał bawić w te archiwa) czy gorzej (nawet to nie będzie działać). No bo w sumie ściągnięcie tych programów i sterów z neta, to kwestia godzin, ale jednak na save''ach mam zapisane dziesiątki godzin gry i nie chciałbym tego stracić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować