Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

The Elder Scrolls V: Skyrim na PC w pełnej polskiej wersji językowej

131 postów w tym temacie

Dnia 27.09.2011 o 18:36, Arcling napisał:

Opisałeś właśnie sytuację idealną <3. Lepiej nie ruszać jeśli mają już coś spaprać.
Polscy wydawcy zwykle partaczą dubbingi a zwykle są one zlecane przez dużego wydawcę
odgórnie dla większości krajów, gdzie mają swoje oddziały. Pozostaje jeszcze kwestia
tego, że u nas większość dubbingów do gier nagrywana jest na zasadzie "aktor czyta podstawiony
mu tekst", podczas gdy na Zachodzie coraz częściej nagrywa się tak, że aktor widzi daną
sytuację, dzięki czemu może właściwie oddać emocje czy ton głosu. No i u nas często bierze
się takich, którzy również grają w filmach aktorskich czy serialach, nie istnieje jak
np. w USA czy Japonii voice-acting jako osobny zawód.

Poza tym EA wydaje polskie wersje w przeciwieństwie do tego napisałeś - same napisy polskie
liczą się już jako polska wersja. Tak jak w kinach u nas dubbing filmów przeznaczonych
dla starszych odbiorców jest rzadkością. Jeśli ktoś nie zna angielskiego to może sobie
czytać napisy po polsku. W czym problem? Jeśli chodzi o to, że niektórym "ciężko jest
czytać tekst i jednocześnie się skupić na tym co się dzieje na ekranie" to niestety przykro
mi, ale sztukę czytania należało opanować w szkole podstawowej (filmy z napisami w kinach
są zwykle od 12 lat).


Niedorzeczne jest porównywać Japonii czy USA z Polską. Nie ta liga i my przede wszystkim nie mamy czegoś takiego jak zawód dubbingera. Jest tylko aktorstwo. Z resztą po to są aktorzy do wynajęcia i odegrania swoich roli. Voice-acting to inna bajka i daleko nam do takiej jakości. Chociaż nie, którzy Polscy aktorzy są naprawdę nieżli. To ja tak samo ci napiszę, po co grasz po angielsku skoro możesz kupić wersję niemiecką czy chińską gry i sobie wklepać polskie napisy ? Prawdziwy klimat jaa ? :) Ja preferuje Polski Dubbing bo po pierwsze nie muszę się skupiać i czytać napisów a po drugie mogę oglądać różne cut-scenki bez obawy, że przegapię jakieś śmieszne, ciekawe sceny bo akurat czytam napisy lol. Tak jest łatwiej i klimatycznie. A napisy to tylko 50 % polonizacji gry, filmu. Pełna lokalizacja oznacza przetłumaczenie wszystkiego co jest w danej grze. Pełną lokalizację mieliśmy w StarCraft 2 czy Dragon Age - Początek. Gdzie nawet mapę całego Thedas przetłumaczoną na polski język i tak samo w Starze 2 gdzie nawet na mapie były przetłumaczone napisy typu "Uwaga".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>To ja tak samo ci napiszę, po co grasz po angielsku skoro możesz kupić wersję niemiecką czy chińską

Dnia 27.09.2011 o 19:42, vegost napisał:

gry i sobie wklepać polskie napisy ? Prawdziwy klimat jaa ? :)

Zależy jaki jest oryginalny język produktu. Akurat sam oglądam anime z japońską ścieżką dźwiękową plus napisy (w tym przypadku również nie cierpię dubbingów czy to amerykańskich czy jakichkolwiek innych). Po prostu zwykle oryginalny głos przebija wszystko. Jeśli gra na przykład byłaby po japońsku to oczywiście wolałbym grać z japońskimi głosami plus angielskie lub polskie napisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boberek jest przykladem idealnego aktora dubbingujacego - to co zrobil w Uncharted to istne mistrzowstwo. Gralem w wersje angielska i Polska - naprawde lepiej podszedl do swojej roboty Boberek. Tak samo w Gothicu, tam podlozyl glos pod kilka postaci i kazda brzmi inaczej, magia glosu i wielu to potwierdzi. On sam moglby podkladac glos w jednej grze pod wsystkie postacie i jestem pewien, ze sprawilby zebyscie nie polapali się w całej zabawie. Linda(przy God of War poprostu rozplywalem sie przy jego kwestiach), Fronczewsk, Baka, Pazura i i wielu innych aktorów dobrze dubbinguje, wczuwa sie w role chociaz nie maja takich warunkow jak stany. Rozumiem, ze jest wiele gier slabo spolszczonych,ale bez przesady - widzicie same negatywy :) Dobrze, ze robią ten dubbing, dzieki temu z kazdą gra staje sie lepszy - trzeba walczyc o swoje, a nie wiecznie plakać, ze dostajemy coś czego tak naprawde moglibysmy w ogole nie dostac.

ps. a Boberek to taki przyklad zebyscie nie gadali glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2011 o 19:49, Arcling napisał:

>To ja tak samo ci napiszę, po co grasz po angielsku skoro możesz kupić wersję niemiecką
czy chińską
> gry i sobie wklepać polskie napisy ? Prawdziwy klimat jaa ? :)
Zależy jaki jest oryginalny język produktu. Akurat sam oglądam anime z japońską ścieżką
dźwiękową plus napisy (w tym przypadku również nie cierpię dubbingów czy to amerykańskich
czy jakichkolwiek innych). Po prostu zwykle oryginalny głos przebija wszystko. Jeśli
gra na przykład byłaby po japońsku to oczywiście wolałbym grać z japońskimi głosami plus
angielskie lub polskie napisy.


Zgodzę się, sam oglądam oryginalne xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2011 o 15:47, vegost napisał:

Jeśli chodzi o sprawy techniczną to też się zgadzam, jednakże jeśli kogoś nie interesują
DLC czy inne dodatki do gier to naprawdę wtedy jest to nie ważne i zwyczajna podstawką
będzie najlepszym rozwiązaniem.


Tak, ale jeszcze dochodzi kwestia patchy czy możliwości modowania. A jak to Ci wytną albo będziesz musiał czekać na patch rok, to już jest inna bajka :)

Dnia 27.09.2011 o 15:47, vegost napisał:

Ah ja w MM widziałem wersję angielską pudełka, na pc nie widziałem bo jakoś nie było
w sklepach razem :D Choć widziałem i wersję niemiecką :O


Ja mam EK na PC i na pudełku jest napisane po polsku i czesku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tragedia! Jak można nie spolonizować tak dobrej gry na xboxa i ps.PC dostaje napisy i dubbing a tu nic.Wersja na kompa różni się fabułą czy co, że nie da się przekleić nawet napisów do wersji konsolowej?Przecież na spolszczeniu wersji konsolowych zarobiłaby i Cenega i Bethesda.Nie chcę kupować komputera za trzy koła żeby pograć w jedną grę, a i uczyć mi się angielskiego dla niej nie chce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież na spolszczeniu wersji konsolowych zarobiłaby i

Dnia 27.09.2011 o 21:20, Dariusvictour napisał:

Cenega i Bethesda


Tyle,że to ponoć producenci konsol nie wyrazili zgody na polonizację gry - przynajmniej tak tu w temacie pisano ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polać temu panu piwo,też jestem za tym,aby RPG były spolszczone (chociaż w Oblivionie jakoś mi to nie przeszkadzało). A Franek Kimono i Pan Posterunkowy należą do czołówki polskich dubbingowców ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak stanę w obronie wydawcy i jego lokalizacji. Zdaje sobie sprawę z tego że Cenega potrafi spartolić polską wersję ale mają też i niezłe lokalizacje.Tak było w przypadku np: Twierdzy 2 gdzie lektorzy odwalili kawał dobrej roboty. Fallout 3 oceniam wysoko pod tym względem (choć nie ukrywam że parę głosów było wyjątkowo słabych).
Jakby nie było lektorzy z oryginalnych wersji tez potrafią przyprawić o wymioty, więc niema się co ciskać.
Wnerwia mnie natomiast kwestia niewydania paru gier w polskiej wersji. Dobrym przykładem będzie Alice Madness Returns, który wymaga ponoć całkiem niezłych umiejętności w operowaniu Angielskim. Żywię nadzieje iż jest to tylko krótkotrwały trend.

A co do polskich lektorów to tu podaje link do krótkiego artykułu o nich: http://www.benchmark.pl/mini-recenzje/Artysci_zwiazani_z_grami_5_-_Polacy_tez_potrafia-2869.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na forum był temat o argumentach "za i przeciw" lokalizowaniu gier i swojego zdania od tamtej pory jak nie zmieniłem, tak i nie zmienię - wydawca powinien dać graczowi wybór pomiędzy wersją oryginalną a spolszczoną.

Nie chodzi tu już nawet o jakość tłumaczenia. Decyzja na wyłączne pełne spolszczenie to zazwyczaj praktyczna kastracja tytułu pod względem kompatybilności wersji z przyszłymi patchami i hotfixami (o modach oraz ewentualnym DLC już nie wspominając). Ile to razy trzeba było czekać aż rodzima strona - w akcie łaski wręcz - raczy wydać pasującą poprawkę? W końcu nie zawsze dany jest luksus łatek uniwersalnych. To samo dodatki.

Wersje dwujęzyczne są w takim przypadku jedynym możliwym do osiągnięcia kompromisem pomiędzy zwolennikami całkowitej polonizacji i entuzjastami wersji oryginalnych; oby częściej wydawcy decydowali się właśnie na taki krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cenega - znowu tracą klienta na konsole skoro nawet kinowej lokalizacji nie potrafią zapewnić... lepiej kupować za granicą niż od nich, po co płacić leniom i garażowej korporacji, szkoda słów po raz kolejny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2011 o 20:10, Karfein napisał:

Uff, dwie wersje językowe do wyboru. Nie muszę sprowadzać zza granicy.


Blokada regionalna na Steamie - IMO lepiej trzeba grę sprowadzić, bo znowu będą jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2011 o 07:28, Henrar napisał:

Blokada regionalna na Steamie - IMO lepiej trzeba grę sprowadzić, bo znowu będą jaja. \

Wczoraj ukazały się dwa nowe DLC dla F:NV. Oczywiście nie u nas :/ Ciekawe ile czasu tym razem będę na nie czekał. To plus update i osobne staty (to ostatnie najmniej ważne) też mnie przekonało do zakupu za granicą. Trochę będzie mi dubbingu brakować, ale z drugiej strony DLC i tak pewnie nie będą tłumaczone.
Martwi mnie tylko to czy będę mógł zainstalować te gry u nas. Na razie nie słyszałem, że nie, ale wszystko w rękach Cenegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ufff, całe szczęście że będą dwie wersje do wyboru :) Narzekacie tyle na Cenege, ale gdyby to CDP było dystrybutorem Bethesdy, to pewnie mielibyśmy tylko jedną wersję do wyboru. Mi tam generalnie wiszą polonizacje, są robione raczej dla ludzi, którzy się nie znają i nie chcą znać języka angielskiego, najważniejsze dla mnie jest to żebym mógł zagrać w angielską wersję językową bez kombinowania i męczenia się potem z polskimi patchami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2011 o 07:28, Henrar napisał:

Blokada regionalna na Steamie - IMO lepiej trzeba grę sprowadzić, bo znowu będą jaja.

O co chodzi z tą blkoadą regionalną? Jak kupię grę w polskim sklepie i zainstaluję to nie będę mógł grać, bo mi Steam zablokuje czy jak?
Na Steamie mam zainstalowane tylko polską wersję FNV (bez żadnych DLC) i darmowego (ostatnia promocja) Portala. Żadnych problemów do tej pory nie stwierdziłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.09.2011 o 17:44, Abi_Dalzim napisał:

O co chodzi z tą blkoadą regionalną? Jak kupię grę w polskim sklepie i zainstaluję to
nie będę mógł grać, bo mi Steam zablokuje czy jak?


Zablokuje Ci tylko dostęp do oficjalnych patchy i DLC. O ile bez tych drugich można grać, to jednak bez patchy New Vegas jest niegrywalny.

Cenega będzie je wydawać z opóźnieniem, w najgorszym wypadku trwającym ponad miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować