Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Konkurs – wygraj gadżety z Batman: Arkham City, które prezentujemy na materiale wideo

115 postów w tym temacie

Moim zdaniem Joker. Dlaczego? Ponieważ jest najbardziej nieprzewidywalny. Jest szalony. Nigdy nie wiemy do czego zmierza. Świetna postać. Liczę że w Arkham City będzie jeszcze lepiej przedstawiona niż w AA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Joker - najbardziej charakterystyczna postać ,a zarazem najbardziej niekonwencjonalna w swoich poczynaniach.
Nie działa według żadnego schematu ,przez co wprowadza widza i samego Batmana w dezorientację.

Joker znany jest ze swojego wielkiego poczucia humoru ,ale za tą twarzą clowna kryje się też mroczna postać.
Nawet w 2 filmowych adaptacjach mieliśmy okazję poznać Jokera zarówno jako bezwzględnego mordercę ,jak i szaleńca siejącego strach i zamieszanie.

Jest to postać równie genialna ,co niepoczytalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Bane ,gdyż jest on jednym z najtrudniejszych rywali Batmana .Różni się on od pozostałych złoczyńców ,ponieważ żadziej występuje niż inni wrogowie Batmana i uważany jest za "tępą" maszyne do zabijania ,a jednak jak się pojawia to czyni prawdziwe zło ,np. w walce Batmana z Bane`em ,Bane łamie mu kręgosłup . Jego siła czyni go niezniszczalnym ,nic nie potrafi go zatrzymać , jest lepszy od Jokera ,którego inteligencja przerasta Bane`a 100-stu krotnie ,a mimo jego pułapek nie udało mu się tak uszkodzić Batmana jak on . Inni żli bohaterowie także nie potrafią dorównać Bane`owi .Poza tym wygląd Bane`a sprawia ,że przechodzą nas ciarki gdy mamy się z nim zmierzyć (maska, oczy, muskulatura i aparatura do podawania jadu).
To wszystko wywiera ogromne wrażenie na nas oraz innych wrogach Batmana. Dlatego właśnie uważam ,żejest on najfajniejszą a zarazem najstraszniejszą postacią komiksową ,filmową a także w grach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że Joker. Dlatego, że jest najbardziej przerażającym i klasycznym łotrem w całej menażerii. Przeraża w nim chęć siania zniszczenia i chaosu dla samej zabawy, coś co my gracze często i z wielkim upodobaniem robimy w grach typu GTA. Warto się zastanowić, czy sami nie stajemy się takimi Jokerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście jest to Joker ale przedstawiony w Dark Knight Christophera Nolana. Joker zawsze był dla mnie idealny przeciwnikiem Batmana bo po porostu był nieobliczalny i nie dało się przewidzieć jego działań. Świetnie przedstawiony jest zarówno w komiksach, pierwszym Batmanie w reż. Tim Burtona z świetną kreacją Jacka Nicholsona, ale postać zagrana przez Heatha Ledgera jest po prostu oszałamiająca. Jest fanem Batmana odkąd pamiętam. Kreacja Jokera w Dark Knight przechodzi już w tym momencie do legendy - Heath pracując na tą rolą podobno zamknął się na jakiś czas w hotelowym pokoju i naśladował jednego z muzyków Sex Pistols - Sida Viciousa. To co przedstawił w tym filmie jest niesamowite, jak aktor może wczuć się w rolę co tu ukrywać psychopaty. Jego ruchy, sposób mówienie, mimika, tonacje głosu jak i ogólne zachowanie można przedstawić w filmie. Nolan przeniósł postaci z Batmana do naszego współczesnego świata, urealniając te postaci. Odszedł o koncepcji komiksowej, której jak dla mnie nadal jest mistrzem Burton i jego Joker (Nocholson jest w jego filmie Jokerem komiksowym, barwnym) u Nolana Joker jest człowiekiem, który jest uosobieniem chaosu i anarchii oraz terroru, który pokazuje Batmana też jako człowieka, który MUSI wybrać pomiędzy sprawiedliwością a miłością. Dlatego właśnie TEN Joker jest dla mnie urealnieniem ludzkich obaw i przeciwności losu, które codziennie pokonujemy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście jest to Joker ale przedstawiony w Dark Knight Christophera Nolana. Joker zawsze był dla mnie idealny przeciwnikiem Batmana bo po porostu był nieobliczalny i nie dało się przewidzieć jego działań. Świetnie przedstawiony jest zarówno w komiksach, pierwszym Batmanie w reż. Tim Burtona z świetną kreacją Jacka Nicholsona, ale postać zagrana przez Heatha Ledgera jest po prostu oszałamiająca. Jest fanem Batmana odkąd pamiętam. Kreacja Jokera w Dark Knight przechodzi już w tym momencie do legendy - Heath pracując na tą rolą podobno zamknął się na jakiś czas w hotelowym pokoju i naśladował jednego z muzyków Sex Pistols - Sida Viciousa. To co przedstawił w tym filmie jest niesamowite, jak aktor może wczuć się w rolę co tu ukrywać psychopaty. Jego ruchy, sposób mówienie, mimika, tonacje głosu jak i ogólne zachowanie można przedstawić w filmie. Nolan przeniósł postaci z Batmana do naszego współczesnego świata, urealniając te postaci. Odszedł o koncepcji komiksowej, której jak dla mnie nadal jest mistrzem Burton i jego Joker (Nocholson jest w jego filmie Jokerem komiksowym, barwnym) u Nolana Joker jest człowiekiem, który jest uosobieniem chaosu i anarchii oraz terroru, który pokazuje Batmana też jako człowieka, który MUSI wybrać pomiędzy sprawiedliwością a miłością. Dlatego właśnie TEN Joker jest dla mnie urealnieniem ludzkich obaw i przeciwności losu, które codziennie pokonujemy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kto jest moją ulubioną postacią w uniwersum Batmana? Bardzo proste pytanie! Oczywiście Joker! Aż nie wiem od czego zacząć uzasadniać swoją wypowiedź... Pierwsze z czym kojarzy mi się ta postać to głos Marka Hamilla, bez niego Joker nie był by Jokerem. Superzłoczyńcę dopełnia też postać Harley Quinn, którą Mr. J. uwiódł swoim szalonym urokiem osobistym. Jest to bezsprzecznie najbardziej dobrana para w historii.
Joker wyróżnia się spośród innych przestępcą, oczywiście, poczuciem humoru. Jakże smutny byłby świat Batmana bez jego żartów! Cechuje go również inteligencja oraz wyobraźnia, która pomaga w obmyślaniu pokręconych i zaskakujących, nawet dla Batmana, planów. W Jokerze podoba mi się też jego styl. Zawsze w modnym garniaku i makijażu. Jak nie szanować takiego gangstera?! A! Zapomniałem o najważniejszym co lubię w tej postaci. Nieważne w jakiej znajdzie się sytuacji, zawsze przyjmuje wszystko z uśmiechem od ucha do ucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepszą postacią z Universum Batmana jest Poison Ivy. Kobieta, która przez nieudany eksperyment biologiczny została hybrydą człowieka i rośliny.Ivy dąży do opanowania Ziemi przez rośliny. Batman jest dla niej nie tyle przeciwnikiem co pionkiem, który utrudnia jej to zadanie. W związku z tym Bluszcz nie uważa Batmana za swojego głównego wroga, przez co jako nieliczna z jego przeciwników nie ma na celu go za wszelką cenę zniszczyć. Poison Ivy nie używa w walce swojej siły ( jak Killer Crock czy Bane) lecz naturalne wdzięki. Ivy wydziela naturalne feromony, które pozwalają na przejęcie kontroli nad ofiarami. Ponadto wydziela przez skórę toksynę, a także przyśpiesza rozwój roślin. Ivy łączy seksapil z zaradnością. Każdy kto stanie jej na drodze ku dominacji roślin zostaje zniszczony, gdyż nikt tak naprawdę nie stanowi dla niej większego zagrożenia. Inni przeciwnicy Batmana nie mają takich zdolności jak Poison Ivy, dlatego też nikt nie może się z nią równać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Strach na Wróble. Sprawa z nim jest o tyle ciekawa, że jeśli kogoś Batman miałby się bać to tylko Stracha na Wróble. Jest to najgorsza (dla Batmana) postać z tego względu, że wpływa on na psychikę nietoperza tak, jak żaden inny przeciwnik. I myślę, że tak naprawdę Batman się go boi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bane

Postać, której potencjał bije na głowę wszystkich adwersarzy Nietoperza. Tylko on tak naprawdę pokonał Batmana.
Chuck Dixon, tworząc Bane''a zastosował, może niezbyt oryginalny, ale nie mniej ciekawy zabieg. Stworzył charakter o wyglądzie tępego zbira (odwołując się do kostiumu luchadora), oraz o intelekcie stratega, którego nie powstydziłby się nawet Sun Tzu. Ponadto jest człowiekiem o wyrafinowanym guście ( w jednym z numerów "Knightfallu" na ścianie w kryjówce Bane''a wisi obraz "Mysliwi na śniegu" Bruegla). Jego obsesja na punkcie Batmana róźni się od innych złoczyńców. To żądza pokazania światu swojej wartości. Dlatego też postanowił on, złamać Batmana psychicznie poprzez rozpętanie piekła w Gotham by w wielkim finale stanąć w nim oko w oko. Łamiąc kręgosłup Mroczengo Rycerza, okazał się bardziej bezwględny niz którykolwiek czarny charakter, gdyż nie zabił swojego wroga, a skazał go na życie z piętnem przegranej. Jednak w moim odczuciu, pod czarno-białą maską, intelektem i pod muskułami kryje sie ten sam chłpoec, który w wieku kilku lat po raz pierwszy zabił człowieka. Jego dążenia to tak na prawdę przeraźliwe wołanie dziecka odrzuconego kiedys przez świat, zmuszonego do życia w brutalnym świecie i pokuty za czyny człowieka, którego nawet nie znał, a jego najprawdziwszym przyjacielem był pluszowy miś Osito. Bane zatriumfował jako prawdziwy wojownik, ale nie stojąc nad skatowanym Batmanem, ani nie uwalniając sie z Blackgate po schwytaniu przez Azbata. Jego triumfem było uwolnienie sie od Venomu i przypieczętowanie rozejmu ze swoim dawnym wrogiem. Dlatego właśnie to on zasługuje na największy szacunek wśród wszystkich osób, które stanęły na drodze obrońcy Gotham. Własnie on, nie Joker, któremu zalezy tylko na chaosie i szaleństwie, nie Mr Freeze, który choc działa z powodu osobistej tragedii, jest zaślepiony swoim nieszczęściem, nie Two-Face, który jest niewolnikiem swojej monety, ani nie Ra''s al Ghul, kryjący się za armią fanatyków i maca Jam Łazarza. Bane jest bardzo podobny do Batmana - jest symbolem tego, ile moze osiągnąć człowiek, któremu los spłatał paskudnego figla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie najbardziej interesującym i przerażającym złoczyńcą jest Scarecrow. Jest to postać a właściwie zjawisko przerażające, generujące genialną atmosferę strachu i zła. W pamięci pozostają szczególnie momenty z pierwszego Batmana (Arkham Asylum) kiedy to próbujemy ujść Scarecrow''owi z życiem. Gdy nam się to nie uda, cóż - scena podczas której Mroczny Rycerz jest uśmiercany jest genialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście najlepszy jest BANE. To pierwszy ''zły'' który zaciukał Batmana w komiksie. Z tego co czytałem złamał mu kręgosłup. Jest bardzo inteligentny i diabelnie silny. W pierwszej części gry zrobili z niego bezmózgiego Pudziana ale w komiksach on jest predatorem. Po zaciukaniu Batmana został nawet na pewien czas królem podziemia Gotham. Czy głupek by tego dokonał ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"The Man who broke the Bat"- czyli Bane.
Od pierwszego komiksu w ktorym pojawil sie Bane, wiedzialem , ze jest to naprawde istotna postac i juz tlumacze jakie odczucie zwiazane z Bane''em mna kieruja.
-Współczucie (od dziecka , nie mial wybouru - placil za czyny ojca)
-Podziw ( za hart ducha, ktorym sie wykazal w wiezieniu Peña Dura)
-Respekt (za olbrzymia sile polaczona z bystrym umyslem)
-Uwielbienie :P ( za pokazanie smiertelnosci Batmana i stanie sie oficjalnym bat-brokerem )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie Strach na wróble :) zawsze mroczny, tajemniczy, budził ogromny lęk nawet w Batmanie kiedy go odurzył. Bardzo klimatyczna postać z ciekawym ubiorem i motywacjami. A jego alter ego jako psychiatra też jest świetnym uzasadnieniem dla metod jego działania. Ten jego worek na głowie najbardziej ze wszystkiego zapadł mi w pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dr. Daka :)) z Batmana z 1943 roku.

Genialny japoński naukowiec, wysłannik tajnych służb japońskich. Jego planem była zamiana uczciwych amerykańskich obywateli w zombie!! Akcent brzmiał z niemiecka, a jego szyderczy śmiech mroził serca widzów ;)
Został załatwiony przez Robina, który nacisnął przez przypadek niewłaściwy guzik i wrzucił nieszczęśnika do jamy krokodyli...

http://1.bp.blogspot.com/_7UHICy8Etfo/TIe8JPSHNeI/AAAAAAAALIg/y_hmeAp7CgU/s400/j-carrol-naish-2-sized.jpg

A z tych z kanonu komiksowego - Ra''s al Ghul za tajemniczość i mistycyzm (nie wiem czy przypadkiem złoczyńca ten nie został uśmiercony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oczywiście joker jest on najbardziej kultowa postacią w świecie łotrów w całym uniwersum. Joker jest szalony a zarazem inteligentny- potrafi byc mózgiem całej operacji w przestępczym świecie przy tym dobrze sie bawiac, sadzac zawsze jakies suche dowcipy. Lubie go bo jest charakterystyczny nie zalezy mu na opanowaniu Gotham dla kasy ani innych rzeczy materialnych chce je opanować bo zależny mu tylko na tym żeby siać chaos no i jeszcze na tym żeby wkurzyć batmana i mieć z tego dobra bekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować