Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Id Software mówi stop nowym markom

19 postów w tym temacie

Bardzo liczę na tę produkcję od Johna Carmacka i na nowy id Tech 5. Ciekawe, czy naprawdę będzie rewelacyjny przy swpich niewygórowanych wymaganiach sprzętowych. Ostatni zwiastun gry był naprawdę świetny. :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie przykra jest wszechobecna sequelizacja gier. Czytajac sobie ostatnio magazyn Playbox, zauwazylem ze tylko jedna (!) gra opisywana w numerze nie jest sequelem...
Nie rozumiem tez dlaczego sequele sie lepiej sprzedaja. Logika podpowiada mi ze jesli ktos nie gral we wczesniejsza czesc to w kolejna tym bardziej nie zagra w kolejna (jesli to kontynuacja fabularna). Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony się zgadzam.... a z drugiej brak nowych marek to pożywka dla gier typu CoD które jadą już tylko na marce.
Poza tym z całym szacunkiem dla id i Carmacka to po tym jak zrobili Doom''a czy Quake''a, gry rewolucyjne i legendarne bez dwóch zdań... to właściwie potem się zatrzymali. Tylko FPP, nic rewolucyjnego, stagnacja. Jak to mówią, kto się nie rozwija, ten się cofa. I jak patrzę na id to mam wrażenie że za szybko wzięli sobie do serca status legendarnego studia i przestali się starać. Miałem nadzieję że Rage będzie tym czym kiedyś był Doom ale zanosi się na kolejnego FPP który poza świetną grafiką i ciekawym tłem nie wnosi nic nowego do gatunku. Szkoda by było bo myślę że kogo jak kogo ale id stać na to żeby potrząsnąć rynkiem gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 13:04, Squork napisał:

Dla mnie przykra jest wszechobecna sequelizacja gier. Czytajac sobie ostatnio magazyn
Playbox, zauwazylem ze tylko jedna (!) gra opisywana w numerze nie jest sequelem...
Nie rozumiem tez dlaczego sequele sie lepiej sprzedaja. Logika podpowiada mi ze jesli
ktos nie gral we wczesniejsza czesc to w kolejna tym bardziej nie zagra w kolejna (jesli
to kontynuacja fabularna). Dziwne.


Mogę ci to wytłumaczyć, bo w większości przypadków sequele mi się bardziej podobają niż pierwsze części gry. Fallout 2, Baldur''s Gate 2, Gothic 2, Max Payne 2 itd., ponieważ wydając nową markę twórcy jeszcze nie wiedzą, jak zostanie przyjęta prze graczy, i czy to co zrobili jest dobre. Natomiast przy sequelu mogą poprawić wszystkie swoje błędy w poprzedniej części, a jeśli to jest sprawdzona marka to sprzeda się przynajmniej tak jak poprzednia część, a może nawet lepiej, jeśli zmiany przyciągnął nowych graczy. Ale są też niewypał, kiedy twórcy nie próbują ulepszyć danego tytułu, tylko idą na kasę i wykorzystują znaną markę, tak jak to było np. w Red Faction 2 - ta gra zupełnie nie umywa się do pierwszej części i ma ze sobą mało wspólnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam w nich zainwestuję. Po anulowaniu pre-ordera na Battlefield 3 zwolniły mi się fundusze na październik. Do wyboru mam nowego Batmana i może Rage. Więcej planów zakupowych nie mam. Zapewne skończy się na Rage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 13:04, Squork napisał:

Dla mnie przykra jest wszechobecna sequelizacja gier. Czytajac sobie ostatnio magazyn
Playbox, zauwazylem ze tylko jedna (!) gra opisywana w numerze nie jest sequelem...
Nie rozumiem tez dlaczego sequele sie lepiej sprzedaja. Logika podpowiada mi ze jesli
ktos nie gral we wczesniejsza czesc to w kolejna tym bardziej nie zagra w kolejna (jesli
to kontynuacja fabularna). Dziwne.


Sequele mogą się bardziej sprzedawać, bo gracze już wiedzą że produkt jest dobry (pierwsza część ztestowana na piracie).
Bardzo często jest tak, że ktoś zamiast kupić grę, ściągnie pirata, pogra i stwierdzi, że bomba
ale już mu się kupować nie będzie chciało... Ale sequel który ma być/będzie lepszy to kupi.

Nie mówię że wszyscy nie kupują oryginałów nawet po pirackim ztestowaniu... ale jeszcze się to zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem gracze wciąż czekają na jasną informację na temat możliwej blokady regionalnej na Rage i Skyrim, a Beth i Id milczą jak zaklęci.
O samą jakość i sprzedaż Rage''a się nie obawiam. I już w sumie czekam na nowego Dooma :)
A potem na kolejnego Rage''a bo jestem pewien, że Id go zrobi.

Ale nie wierzę też do końca, że nie stworzą żadnej nowej marki. Może nie w ciągu najbliższych 5-6 lat, ale potem trzeba się uwolnić od klepania sequeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajmy w planach mają także zrobić uwaga nowego quake''a i wolfa. Po zobaczeniu Bety BF3 a zwłaszcza combo gra+origin+battlelog nie mam nic przeciwko region lock pod jednym warunkiem - to będzie steamworks lub uwentualnie GFWL bo to co EA sobą pokazało woła o pomstę do nieba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 14:10, TheFlyingDutchman napisał:

I dobrze, mają co robić i mają swoje marki, nie ma co kombinować. Najpierw Rage, potem
nowy Doom, potem Rage2 ... mają co robić, za parę ładnych latek może coś nowego ;-)

dodaj do tego jak ID tech 5 się sprawdzi to bethesda będzie miała spokój z silnikami graficznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 13:24, kotlecik5 napisał:

> Dla mnie przykra jest wszechobecna sequelizacja gier. Czytajac sobie ostatnio magazyn

> Playbox, zauwazylem ze tylko jedna (!) gra opisywana w numerze nie jest sequelem...

> Nie rozumiem tez dlaczego sequele sie lepiej sprzedaja. Logika podpowiada mi ze
jesli
> ktos nie gral we wczesniejsza czesc to w kolejna tym bardziej nie zagra w kolejna
(jesli
> to kontynuacja fabularna). Dziwne.

Mogę ci to wytłumaczyć, bo w większości przypadków sequele mi się bardziej podobają niż
pierwsze części gry. Fallout 2, Baldur''s Gate 2, Gothic 2, Max Payne 2 itd., ponieważ
wydając nową markę twórcy jeszcze nie wiedzą, jak zostanie przyjęta prze graczy, i czy
to co zrobili jest dobre. Natomiast przy sequelu mogą poprawić wszystkie swoje błędy
w poprzedniej części, a jeśli to jest sprawdzona marka to sprzeda się przynajmniej tak
jak poprzednia część, a może nawet lepiej, jeśli zmiany przyciągnął nowych graczy. Ale
są też niewypał, kiedy twórcy nie próbują ulepszyć danego tytułu, tylko idą na kasę i
wykorzystują znaną markę, tak jak to było np. w Red Faction 2 - ta gra zupełnie nie umywa
się do pierwszej części i ma ze sobą mało wspólnego...


Dolicz jeszcze jeden powód - rynek. Sequel wydaje się po 2-3 latach, rynek posiada więcej userów (pare milionów więcej użytkowników na konsolach plus PC), jest przesycony ludźmi którzy słysząc dobre opinie na temat gierki chcą poznać ją ale niekoniecznie w sequelu.

Kiedyś też dla mnie wydawało się dziwne iż taki rewelacyjny Dead Space miał mniej sprzedanych sztuk niż lekko gorszy Dead Space 2.

Pojemność rynku, ulepszona marka i dobra kampania - to głowne powody dla których sequele sprzedają się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No mimo wszystko uważam, że tytuł tego posta jest bez sensu. Trudno powiedzieć "stop", w momencie, kiedy się jeszcze nie wypuściło na rynek gry, która jest właśnie nowym nomen omen id.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 14:12, Numenpl napisał:

dodaj do tego jak ID tech 5 się sprawdzi to bethesda będzie miała spokój z silnikami
graficznymi.


Podejrzewam, a w sumie to liczę, że nowy silniczek od ID się sprawdzi ;-) Tym się specjalnie nie martwię ;)
To jak, następny Fallout na silniku Tech5 ? :) Sweet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.09.2011 o 15:27, Chapka napisał:

No mimo wszystko uważam, że tytuł tego posta jest bez sensu. Trudno powiedzieć "stop",
w momencie, kiedy się jeszcze nie wypuściło na rynek gry, która jest właśnie nowym nomen
omen id.

nie do końca to taka nowa marka rail shooter w tym universum wyszedł na iphone''a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować