Dark Souls - temat ogólny

[L33T 0]

Dnia 13.10.2011 o 03:37, Gosu napisał:

A wiem wiem, toz za brama pewnie, za ktora placilo sie 20 k ha? ;)

Nope, farma jest na 3 mobkach które są w zaułku. Jak masz bonefire koło bramy to idziesz w dół i po prawej masz te 3 mobki. Składają się na 2 hity a każdy to 100 souls.

[mara130 0]

Dnia 13.10.2011 o 08:09, L33T napisał:

> A wiem wiem, toz za brama pewnie, za ktora placilo sie 20 k ha? ;)

Nope, farma jest na 3 mobkach które są w zaułku. Jak masz bonefire koło bramy to idziesz
w dół i po prawej masz te 3 mobki. Składają się na 2 hity a każdy to 100 souls.

ale takie farmienie to wieki potrwa, tak jak Gosu mówi (tzn, ja mu podpowiedziałam) za tą bramą jak się kupi u kowala klucz za 20000 jest dwóch gości jeden półwidzialny i drugi z mieczem atakujący też magią. Wystarczy tego drugiego wyciągnąć łukiem, łatwo go zrzucić w przepaść bądź ma taką obronę że skacze w tył i często przy tym w przepaść. Gościu ma 2000 souls, na nim z dwudziestego któregoś poziomu udało mi się awansować na 45 poziom w bardzo krótkim czasie. Teraz to nawet nie mam problemu go pokonać w miejscu w którym stoi.

[Gosu 0]

Dnia 13.10.2011 o 08:09, L33T napisał:

> A wiem wiem, toz za brama pewnie, za ktora placilo sie 20 k ha? ;)

Nope, farma jest na 3 mobkach które są w zaułku. Jak masz bonefire koło bramy to idziesz
w dół i po prawej masz te 3 mobki. Składają się na 2 hity a każdy to 100 souls.

No to slaba farma. Sluchaj co Mara pisze :P

[Gar 0]

Dnia 13.10.2011 o 13:44, mara130 napisał:

> > A wiem wiem, toz za brama pewnie, za ktora placilo sie 20 k ha? ;)
>
> Nope, farma jest na 3 mobkach które są w zaułku. Jak masz bonefire koło bramy to
idziesz
> w dół i po prawej masz te 3 mobki. Składają się na 2 hity a każdy to 100 souls.

ale takie farmienie to wieki potrwa, tak jak Gosu mówi (tzn, ja mu podpowiedziałam) za
tą bramą jak się kupi u kowala klucz za 20000 jest dwóch gości jeden półwidzialny i drugi
z mieczem atakujący też magią. Wystarczy tego drugiego wyciągnąć łukiem, łatwo go zrzucić
w przepaść bądź ma taką obronę że skacze w tył i często przy tym w przepaść. Gościu ma
2000 souls, na nim z dwudziestego któregoś poziomu udało mi się awansować na 45 poziom
w bardzo krótkim czasie. Teraz to nawet nie mam problemu go pokonać w miejscu w którym
stoi.

Tych gości jest tam więcej, jak się dobrze zrobi kółko i ładnie schowa obok schodów to mobki spadają i ma się około 10 000 duszyczek z jednego krótkiego okrążenia:)

[L33T 0]

Dzięki za cynk, pokręciłem się po okolicy i znalazłem fajny armor :)

[Gosu 0]

Wogole zaszedlem w grze pod jakies wielkie swiatlo, przebijajac sie przez masakrycznie trudnych bosow i mobow, dla przykladu jak ktos pamieta demona minotaura z 2 toporami, to tam takich bylo 10 pod rzad :D Na koncu drogi okazalo sie ze nic nie moge z owym swiatlem zrobic bo jest za wczesnie i musialem wracac, znowu przebijac sie przez wszystkich haha...zalamka :P

Ale postac w koncu jest taka jaka powinna byc, zbroja wyglada jak tych jezdzcow z Wladcy Pierscieni, a miecz...dwa razy taki jak moj bohater, obrazenia 400 plus 200 od magii, a dopiero w polowie upgradeowany bo nie mam skladnikow :( Postac Level 70. Mozna ruszyc dalej.

[L33T 0]

A ja przy okazji wypadku o nazwie "you got cursed" dorwałem fajny pierścionek w new londo ruins
"One of the infamous bite rings commisioned by Sir Arstor of Carim. Despite the dreadful rumors surrounding its creation, this ring is an unmistakable asset, in its ability to help prevent curses."
Boosts Curse Resistance x4 (stats and humanity value only)"
Oraz miecz (?):
http://darksoulswiki.wikispaces.com/Ghost+Blade

[necron1501 0]

No, jestem świeżym posiadaczem Dark Souls i jak to zwykle bywa, pojawiają się pytania:
1. Czym są humanity? Czy powinienem robić "reverse hollowing"?
2. Czy to wina mojej postaci, czy to ten słynny poziom trudności? Otóż po wyjściu z tej polany (początek gry) i radosnym spacerze przez akwedukt i wybijając po drodze zastępy trupów, dochodzę do jakichś ruin. Tam powtarzam czynność dopóki nie wchodzę na mury, gdzie spotykam bestialskie bydle które ma obuch młotka wielkości mojej postaci. Gram Knightem nie bije z axe''a, a ze zwykłej maczugi 83 dmg. Zwiększam strenght i dexterity. A może inaczej?

[giertych1234 0]

Nie grałem w DS ale znam odpowiedź na 1 pytanie. Kiedy giniesz stajesz się "upiorem". Opcja "reverse hollowing" przywraca ci postać "żywą". Dokładnie nie wiem co daje granie "człowiekiem" ale słyszałem że zdobywa się więcej dusz (Jednak nie mam 100% pewności. Nie grałem, lecz obiło mi się o uszy, bo gra wydaje mi się fajna)

[Gosu 0]

Dnia 15.10.2011 o 20:24, necron1501 napisał:

No, jestem świeżym posiadaczem Dark Souls i jak to zwykle bywa, pojawiają się pytania:
1. Czym są humanity? Czy powinienem robić "reverse hollowing"?
2. Czy to wina mojej postaci, czy to ten słynny poziom trudności? Otóż po wyjściu z tej
polany (początek gry) i radosnym spacerze przez akwedukt i wybijając po drodze zastępy
trupów, dochodzę do jakichś ruin. Tam powtarzam czynność dopóki nie wchodzę na mury,
gdzie spotykam bestialskie bydle które ma obuch młotka wielkości mojej postaci. Gram
Knightem nie bije z axe''a, a ze zwykłej maczugi 83 dmg. Zwiększam strenght i dexterity.
A może inaczej?

Nie wiem o ktorym mowisz, ale chyba o tym w katedrze. Musisz ''zrozumiec'' przeciwinika, z wieloma walczy sie zupelnie inaczej. Dla przykladu ja polowe gry walczylem w ciezkiej zbroi, ale prawie kazdego bossa zabijalem biegajac w samych gaciach z tarcza i bronia, bo bylo latwiej (szybciej) :)

Grajac jako czlowiek mozesz przyzwac innych graczy do swojego swiata, najczesciej zostawaja swoj podpis na ziemi przed jakims bossem, jesli nie bedziesz mogl dac sam rady.

Podejrzewam ze dzisaj juz skoncze cala gre. Szkoda tylko ze gracze oszukuja i robia sobie 150 level poprzez Soul Glitch, wiec w tym momencie PvP nie ma zadnego sensu i 'zywotnosc' gry po przejsciu jest praktycznie zadna.

[Sipso 0]

Zawsze szukaj sposobu. Wielu wrogów można zabić powtarzaniem prostych czynności, choćby wspinaczka na wieżę i zeskok z atakiem, albo stanie w miejscu i nawalanie z łuku. Jeżeli grasz ciężką postacią to olej uniki (B) i po prostu odchodź z linii "strzału". Zawsze blokuj, a gdy wróg straci równowagę atakuj. Wiele wrogów lubi obracać się bez powodu z ciasnych przejściach, wykorzystaj to.

[Gosu 0]

Meh...jednak jeszcze mi zajmie troche przejscie tej gry...jak zobaczylem co jest za bramka nr 1, a jeszcze bramka nr 2 i 3..oj beda baty :(

[L33T 0]

ad 1)
Humanity jako punkty zwiększa odporność na klątwy. Kiedy jesteś w postaci człowieka to:
- Masz zwiększoną szansę na znalezienie przedmiotów z wrogów
- Możesz przywoływać innych graczy do siebie

ad 2)
Rada: Każda klasa ma dmg stat która ma największą wagę:
Siła = miecze, topory maczugi
Zręczność = łuki, kusze, sztylety, włócznie.
Inteleligencja = czary.
Poza tym potrzebujesz vit i endurance.
Endurance = więcej ciosów/uników/bloków/większy eq load. Jest to imho druga wagowo ważna stata.
Vit dla tego że kiedyś ktoś cię w końcu trafi a wtedy lepiej mieć więcej hp jednak zacznij rozwijać vit jak już będziesz miał dmg stat w miarę wysoko.

Co do samego Taurus Daemon, pierwsze co robisz po wejściu na blanki to wchodzisz na wieżę przy wejściu, zabijasz dwa szkielety. Schodzisz na dół, idziesz tak daleko aż odpali się boss, jak boss się pojawi biegniesz z powrotem na wieże i wykonujesz atak z powietrza. I tu masz trzy opcje: nr1) tak manewrujesz aby znowu wykonać atak z powietrza, nr2) bijesz go na blankach jednosześnie unikając jego ciosów, nr3) ustawiasz się tak żeby demon spadł :)

[necron1501 0]

Dnia 16.10.2011 o 09:23, L33T napisał:

ad 1)
Humanity jako punkty zwiększa odporność na klątwy. Kiedy jesteś w postaci człowieka to:
- Masz zwiększoną szansę na znalezienie przedmiotów z wrogów
- Możesz przywoływać innych graczy do siebie

Dobrze wiedzieć, bo niestety nie za dobrze jest to wytłumaczone w grze ;)

Dnia 16.10.2011 o 09:23, L33T napisał:

ad 2)
Rada: Każda klasa ma dmg stat która ma największą wagę:
Siła = miecze, topory maczugi
Zręczność = łuki, kusze, sztylety, włócznie.
Inteleligencja = czary.
Poza tym potrzebujesz vit i endurance.
Endurance = więcej ciosów/uników/bloków/większy eq load. Jest to imho druga wagowo ważna
stata.
Vit dla tego że kiedyś ktoś cię w końcu trafi a wtedy lepiej mieć więcej hp jednak zacznij
rozwijać vit jak już będziesz miał dmg stat w miarę wysoko.

Czyli podarować sobie Dexterity i walić w siłę i Endurance. Dzięki ;)

Dnia 16.10.2011 o 09:23, L33T napisał:

Co do samego Taurus Daemon, pierwsze co robisz po wejściu na blanki to wchodzisz na wieżę
przy wejściu, zabijasz dwa szkielety. Schodzisz na dół, idziesz tak daleko aż odpali
się boss, jak boss się pojawi biegniesz z powrotem na wieże i wykonujesz atak z powietrza.
I tu masz trzy opcje: nr1) tak manewrujesz aby znowu wykonać atak z powietrza, nr2) bijesz
go na blankach jednosześnie unikając jego ciosów, nr3) ustawiasz się tak żeby demon spadł
:)

Właśnie po poście Sipso dotarło do mnie, że to prosty sposób na niego ;) Spróbuję, zobaczę. Dzięki wszystkim :D

[Gosu 0]

Dnia 16.10.2011 o 11:01, necron1501 napisał:

Czyli podarować sobie Dexterity i walić w siłę i Endurance. Dzięki ;)

Pamietaj tylko o tym ze niektore miecze, nawet te skupiajace sie glownie na sile beda wymagac 16-18 Dexterity zeby moc je wogole uzyc.

[necron1501 0]

Dnia 16.10.2011 o 13:42, Gosu napisał:

Pamietaj tylko o tym ze niektore miecze, nawet te skupiajace sie glownie na sile beda
wymagac 16-18 Dexterity zeby moc je wogole uzyc.

No to już mniejszy problem ;D Ot zwyczajowe wymagania do broni jak w każdym rpgu.

[Piotrek_K 0]

W Undead Burg jest fajna masc (do znalezienia w skrzyni w budynku tuz obok wiezy gdzie na gorze jest lucznik), ktora dodaje obrazenia od elektrycznosci. Pech chcial, ze Taurus Demon jest bardzo wrazliwy na blyskawice - jeden cios mieczykiem zadawal mu jakies 200pkt obrazen (co stanowi tak z 1/8 jego zywotnosci ;) )

[necron1501 0]

Dnia 16.10.2011 o 18:43, Piotrek_K napisał:

W Undead Burg jest fajna masc (do znalezienia w skrzyni w budynku tuz obok wiezy gdzie
na gorze jest lucznik), ktora dodaje obrazenia od elektrycznosci. Pech chcial, ze Taurus
Demon jest bardzo wrazliwy na blyskawice - jeden cios mieczykiem zadawal mu jakies 200pkt
obrazen (co stanowi tak z 1/8 jego zywotnosci ;) )

Pech chciał że nie mogę do niej wejść. Swoją drogą zabiłem go, ale zaraz potem nadleciał smok i zechciał mnie spalić. Idiotyczny skrypt. Trzeba biec na chama unikając bełtów aby na czas się skryć...

[Piotrek_K 0]

Dnia 16.10.2011 o 19:09, necron1501 napisał:

zaraz potem nadleciał smok i zechciał mnie spalić. Idiotyczny skrypt.

Standard! :) ... W jedynce bylo identycznie tylko, ze tam smok nadlatywal ''od tylu'', wiec jak nie wiedziales, ze tam tedzie to... ''you died'' ;). Tutaj nie dojsc, ze widzisz, ze nadlecial to jeszcze mogles go sprowokowac, cofnac sie, a ten w miedzyczasie zabijal wrogow na moscie. Pozniej tylko sie trzeba zorientowac, ze po prawej sa schody w dol ;)

[Gosu 0]

Dnia 16.10.2011 o 15:12, necron1501 napisał:

No to już mniejszy problem ;D Ot zwyczajowe wymagania do broni jak w każdym rpgu.

No nie wiem czy mniejszy, a napewno powiedzenie ''jak w kazdym rpgu'' do Dark Soul nie pasuje :P Dla przykladu bedziesz mial level 50, nagle znajdziesz miecz ktory bedzie wymagal 20 zrecznosci i 40 sily, a tu za jeden punkt trzeba bedzie wydac kolo 20 000 dusz, a bedzie Ci brakowalo np. 6 zrecznosci. Ja tak mialem i musialem farmic :P