Dark Souls - temat ogólny

[zadymek 7]

Powolę sobie się wtrącić:]

Dnia 26.02.2014 o 01:40, PrimitiveHuman napisał:

Czyli fabuła się rozkreci po tym jakże błachym rozpoczęciu wątku głównego (nie bardzo

Nie, nie rozkręci się: nadal będzie to ordynarna sztampa o raowaniu świata a ty będziesz prowadził kukłę bez krzty charakteru. Nie bez powodu zalinkowane w poście Fellana filmiki mają w nazwie "Lore". Fabuła gry jest drętwa i nudna, to otoczka, historia krainy (lore) i jej mieszkańców -paradoksalnie, bo w sumie nie przedstawia jakichś niezwykłych historii, oczywiście jak na tą krainę- tutaj błyszczy. Ale nawet lore to w większej części domysły graczy a nie realne dane, a i parę luk się znajdzie -że wspomnę choćby wątek Tarkusa.

Dnia 26.02.2014 o 01:40, PrimitiveHuman napisał:

pasuje tutaj wątek główny...) czyli uderzeniu w dwa dzwony? Mimo wszystko, uwielbiam
się wtapiać w fabułę gier, bo wbrew pozorom, gry można traktować jak każdy liryczny przekaz

To sobie pofarmisz, albo skorzystasz ze znienawidzonej wiki...

Dnia 26.02.2014 o 01:40, PrimitiveHuman napisał:

medialny na poziomie z książkami, filmami czy czymkolwiek innym. Dlatego też, chciałbym
by po zabiciu bossa dodawałby się jakiś wpis w dzienniku na jego temat. Albo książki
rodem z the elder scrollów, które zawsze z pasją czytałem.

W sumie DS to tutaj żadne nowum, ot książki z TES zastąpiły zapisane itemy -doprawdy nigdy nie pojmę jak tyle tekstu udało się zmieścić na małym pierścionku ;)

[Derneth 0]

No to teraz jestem na 100% pewien Zadymek, że nie masz zielonego pojęcia na temat lore i fabuły Dark Souls, bo gdybyś znał to byś nie pisał nic o ratowaniu świata.

[ScaredOfGhosts 0]

>bo na samym

Dnia 26.02.2014 o 01:03, Feallan napisał:

początku szkielety na cmentarzu w Firelink się odradzają, i nawet się nie zastanowią,
żeby iść gdzie indziej. :D

Fakt, szkielety mi troche krwi napsuły :P Ale walczyłem dzielnie :) Potem faktycznie stwierdziłem że tam mnie nie chcą i poszedłem trenować do Undead Burg, nie mając zresztą pojęcia czy to dobry trop. Fakt, że w tej grze nie ma absolutnie żadnej mapy czy innego dziennika dodaje jej trochę klimatu :)

Jeśli chodzi o poziom trudności do taki Devil May Cry 3 napsuł mi wiele więcej krwi. Tutaj wystarczy się skoncentrować i myśleć, nie trzeba nie wiadomo jakiego skilla.

Tylko do licha cięzkiego - nie widziałem jeszcze gry, która by tak klatkowała na konsoli - przeceż momentami to chyba z 10 klatek wyświetla. Na szczęście z reguły w mało istotnych momentach...

EDIT: Tak z ciekawości - na te szkielety trzeba jakiś sposób(nie proszę o podanie:)) czy po prostu trzeba je X razu ubić?

[Shinigami 0]

Dnia 27.02.2014 o 17:07, ScaredOfGhosts napisał:

Tylko do licha cięzkiego - nie widziałem jeszcze gry, która by tak klatkowała na konsoli
- przeceż momentami to chyba z 10 klatek wyświetla. Na szczęście z reguły w mało istotnych
momentach...

Gdybyś tylko widział co dzieje się na PC w Blighttown, z DSfix, teksturami HD czy bez ;D

[zadymek 7]

Dnia 27.02.2014 o 17:07, ScaredOfGhosts napisał:

EDIT: Tak z ciekawości - na te szkielety trzeba jakiś sposób(nie proszę o podanie:))
czy po prostu trzeba je X razu ubić?

Wersja hard
Odpowiedz sobie na 3 (słownie trzy) pytania :
1. Czy wszystkie szkielety jakie widziałeś powstawały.
2. Czy [ogólnie] wiesz kto para się animacją martwych?
3. Czy w okolicy do ubicia są tylko szklielety?
Wersja light
Czy użyłeś na szkieletach wszystkich możliwych typów obrażeń?

[PrimitiveHuman 0]

Dnia 27.02.2014 o 18:39, Shinigami napisał:

Gdybyś tylko widział co dzieje się na PC w Blighttown, z DSfix, teksturami HD czy bez
;D

Nawet na X360 gra tam zwalnia do kilku klatek na sekundę, ale to może dlatego, że mam leciwy sprzęt i swego czasu był trochę katowany.

Blighttown dosyć denerwujące jest, nie mogę znaleźć nigdzie bonfire po tym mostowym i ginę gdzieś po drodze, idąć wciąż tą samą ścieżka przez bagna do windy.

Spoiler

Hydra

- pierwszy boss który napsuł mi krwi i pominąłem ją bo miałem dość. Nie mam pojęcia jak ją zgładzić. Uniki udaje mi się robić przed czerepami, ale ich magiczny atak od razu mnie zabija a w tej wodzie to marna manewrowość jest.
Boss z Depths banalny.
Podoba mi się lasso w tej grze, spory zasięg ma. ^ ^

Spoiler

Co to był za ogromny kot koło Hyrdy? Bo mnie zaatakował a wątpie by to był boss koło bossa więc mu odpuściłem.

[Diverso 0]

Spojler 1:

Spoiler

Z hydrą trzeba walczyć stojąc w wodzie, wtedy magiczne ataki nie mogą Cię trafić. Jest jeden pierścień (nie pamiętam nazwy) dzięki któremu możemy normalnie biegać w wodzie czy bagnie.

Spojler 2:

Spoiler

Ten kotek ma kolegów. Nie jest to boss, ot - silniejszy przeciwnik, który po śmierci się nie odradza.

[zadymek 7]

Dnia 27.02.2014 o 20:28, PrimitiveHuman napisał:

Blighttown dosyć denerwujące jest, nie mogę znaleźć nigdzie bonfire po tym mostowym i
ginę gdzieś po drodze, idąć wciąż tą samą ścieżka przez bagna do windy.

Tez się sporo tego naszukałem. Na samym dole idąc w prawo bedziesz miał takie ujście kanałowe...

Dnia 27.02.2014 o 20:28, PrimitiveHuman napisał:

Spoiler

Hydra

- pierwszy boss który napsuł mi krwi i pominąłem ją bo miałem dość. Nie
mam pojęcia jak ją zgładzić. Uniki udaje mi się robić przed czerepami, ale ich magiczny
atak od razu mnie zabija a w tej wodzie to marna manewrowość jest.

Ha, a jednak w końcu coś :)
Szkoda tylko, że dostajesz wciry akurat od tak schematycznego bossa:/
Jak byłeś w Blighttown to koniecznie zdobąź Iato, jest najlepsze na tego bossa.

Dnia 27.02.2014 o 20:28, PrimitiveHuman napisał:

Boss z Depths banalny.

To spróbuj łukiem ;)

Dnia 27.02.2014 o 20:28, PrimitiveHuman napisał:

Podoba mi się lasso w tej grze, spory zasięg ma. ^ ^

Lasso, w tej grze jest lasso?!

Dnia 27.02.2014 o 20:28, PrimitiveHuman napisał:

Spoiler

> Co to był za ogromny kot koło Hyrdy? Bo mnie zaatakował a wątpie by to był boss koło
bossa więc mu odpuściłem.

To jeden z tercetu. Ale one są kilka "pięter" wyżej, może to jakiś bug?

[ScaredOfGhosts 0]

Dnia 27.02.2014 o 18:53, zadymek napisał:

Odpowiedz sobie na 3 (słownie trzy) pytania :
1. Czy wszystkie szkielety jakie widziałeś powstawały.
2. Czy [ogólnie] wiesz kto para się animacją martwych?
3. Czy w okolicy do ubicia są tylko szklielety?

1. Tak, ale widziałem raptem chyba 3
2. Ogólnie to pewnie nekromanta, ale nie wiem czy takowi występują w DS:P
3. A ja wiem, pogoniły mnie to poszedłem gdzie indziej :P
Ogółem nie do końca wiem, do czego zmierzasz :) Podexpię/poćwiczę gdzie indziej i wrócę, ognisko niedaleko można próbować do woli...

[zadymek 7]

Dnia 27.02.2014 o 20:35, Diverso napisał:

Spojler 1:

Spoiler

Z hydrą trzeba walczyć stojąc w wodzie, wtedy magiczne ataki nie mogą Cię trafić.
Jest jeden pierścień (nie pamiętam nazwy) dzięki któremu możemy normalnie biegać w wodzie
czy bagnie.

To popularny w community mit: w rzeczywistości można go załatwić na lądzie. 100% Melee.

[zadymek 7]

Dnia 27.02.2014 o 20:39, ScaredOfGhosts napisał:

Ogółem nie do końca wiem, do czego zmierzasz :) Podexpię/poćwiczę gdzie indziej i wrócę,
ognisko niedaleko można próbować do woli...

Ogólnie pijędo tego, że nie da siętego wyjasnić bez "podania" sposobu ;)
Ale jek nadal nie chcesz "spoilerów" to po prostu testuj ubijanie ich różnymi rodzajami elementów (wszystkie obrażenia niefizyczne). Wiele broni ma "zaklęte" takowe, próbuj każdy rodzaj.

[ScaredOfGhosts 0]

Dnia 27.02.2014 o 20:48, zadymek napisał:

Ogólnie pijędo tego, że nie da siętego wyjasnić bez "podania" sposobu ;)

Ok :) Pewnie dojdę do tego za jakiś tydzień z moją ostatnią częstotliwością grania na XBOX''ie ale dojdę :P Co by nie mówić to DS wciąga i mam zamiar go jednak ukończyć...

[PrimitiveHuman 0]

Dnia 27.02.2014 o 20:35, Diverso napisał:

Spoiler

Z hydrą trzeba walczyć stojąc w wodzie, wtedy magiczne ataki nie mogą Cię trafić.
Jest jeden pierścień (nie pamiętam nazwy) dzięki któremu możemy normalnie biegać w wodzie
czy bagnie.

Właśnie stałem tam w wodzie, to i tak mnie sporadycznie namierzała tymi atakami. Raz się zagalopowałem i wpadłem w tą przepaść co zniszczyło me resztki cierpliwości i udałem się w skrajnie przeciwną stronę. Poszukam tego pierścienia, na pewno się przyda. Thx.

Dnia 27.02.2014 o 20:35, Diverso napisał:

Spoiler

Ten kotek ma kolegów. Nie jest to boss, ot - silniejszy przeciwnik, który po śmierci
się nie odradza.

Myślałem, że ma coś wspólnego z conventem Hunterów, o którym czytałem kiedyś-gdzieś i była mowa o jakimś kocie. Czyli mogę go zabić bez obaw, że coś stracę?

@Zadymek
Dzięki za bonfire, to mi cholernie pomoże, bo właśnie w tamtym miejscu traciłem życie mniej więcej i z 8 próba biegania po bagnie na prawdę potrafi poirytować.
>Lasso, w tej grze jest lasso?!
Mój błąd, chodziło mi rzecz jasna o bat. : D
Ale lasso byłoby dobre do dual wielding, jedną ręką zarzucasz, obwiązujesz i przyciągasz a drugą przecinasz w furii powietrze zimną stalą sącząc strugami posokę przeciwników. Namaszczając teren resztkami pulsującego mięsa. :3
Sprawdziłem lokacje tego Liato i znalazłem przy okazji wskasówki do Shadow Setu - w końcu jakieś łachy nowe, wohoo. Cheers. Idę spróbować mego szczęścia jeszcze raz.

[Diverso 0]

Dnia 27.02.2014 o 20:41, zadymek napisał:

To popularny w community mit: w rzeczywistości można go załatwić na lądzie. 100% Melee.

To popularny w community mit: w rzeczywistości można go załatwić stojąc w wodzie. 100% Melee.

Spoiler

Obie hydry

zabijałem stojąc w wodzie, także to jest mój sprawdzony sposób. Stojąc na lądzie jest trudniej, a wnioskuję że PrimitiveHuman dopiero zaczyna swoją przygodę w Dark Souls to po co ma się męczyć?

[Diverso 0]

Do kota:

Spoiler

Te duże i agresywne nie mają związku z Hunterami. Możesz ubijać.

[zadymek 7]

Dnia 28.02.2014 o 03:06, Diverso napisał:

Spoiler

Obie hydry

zabijałem stojąc w wodzie, także to jest mój sprawdzony sposób. Stojąc

No, ale trzeba mieć ten ring inaczej ruszasz się jak mucha w smoile a to już nie jest easy. Do tego Hydra lubi sobie splunąć także gdy jesteś blisko.

Dnia 28.02.2014 o 03:06, Diverso napisał:

na lądzie jest trudniej, a wnioskuję że PrimitiveHuman dopiero zaczyna swoją przygodę
w Dark Souls to po co ma się męczyć?

To zależy w którym miejscu na lądzie staniesz;)

[SiDi 0]

Ja ją pokonałem stojąc na suchym lądzie lub na płyciźnie, gdzie nie byłem ograniczony w żaden sposób. Jak już została jedna część to byłem zmuszony wejść do wody, by dokończyć dzieło.

[korinek2 0]

Ja także za każdym razem zabijałem hydrę stojąc na płyciźnie, gdzie magii z pyska już nie puszczała a w żaden sposób nie byłem ograniczony przez wode, nigdy też jakoś specjalnie nie unikałem jej ataków a tylko stałem nie ruchomo z podniesioną tarczą jako ,że nie trzeba wcale dużo wytrzymałości aby ją zablokować.

[leartist 0]

Zastanawia mnie coś i liczę, że ktoś rozjaśni mi sytuację.

Dark Souls i Demon Souls to są różne światy? Czemu ludzie są niezadowoleni, że nie będzie kontynuacji Demon Soulsa, skoro wychodzi kontynuacja Dark Soulsa?

Wydawało mi się, że Dark Souls, jest kontynuacją Demon Soulsa.

[bobobo 0]

Bo to nie jest marka "Souls" tylko teraz wytworzyła się marka "Dark Souls". Marka "Demon''s Souls" należy do Sony, i ta gra różni się kilkoma fajnymi mechanizmami których nie ma w Dark Souls (tendencje,Nexus,bardziej zarysowana historia,sam świat itp.) Też osobiście bardziej podobał mi się Demon''s Souls od Dark Souls,ale nawet jakby powstała kontynuacja Demon''s Souls to i tak posiadałaby pewne elementy Dark Souls.