Wiele poziomów trudności w Hitman: Absolution

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

IO Interactive zapewnia, że najbardziej zagorzali fani Agenta 47 znajdą w Hitman: Absolution poziom trudności, który trafi w ich gusta. Będzie też osiągnięcie "stealth assassin".

Przeczytaj cały tekst "Wiele poziomów trudności w Hitman: Absolution" na gram.pl

[NikiNicoo 0]

Wszystko okay, brzmi świetnie ale...


..."Przyczajony zamachowiec"? http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSG1xUXYwzLXVlDHKq-b5rWcvqzfstA3zmERuCJtpQh01Co-t3K

[ScaredOfGhosts 0]

Wow, będą różne poziomy trudności. Cóż za innowacyjność. Awesome :P

[Arrakis 0]

Wg mnie powinno być "Silent Assassin"

[KhazarOne 0]

@up dokładnie tak, przynajmniej tak było do tej pory. A autora tekstu proszę o nietłumaczenie elementów tak oczywistych. Bo nie wiadomo czy się śmiać czy płakać z tego przyczajonego zamachowca...normalnie niczym przyczajony kot, ukryta mysz :D

Oby Hitman nie został skażualowany. Z resztą tutaj nawet nie obchodzą mnie inne tryby trudności niż najwyższy. Chcieć mieć frajdę, to cisnąć po bandzie. Rozwiązania takie jak w F1 wkurzają, w ogóle co to jest, że skoro nie kręcę uber czasów X:XX:XXX na torze, to nie mogę zarządzać mieszanką paliwa, kompletami opon, czy nie mogę uszkodzić bolidu na amen! WTF?! Twórcy gier nie róbcie takich odjazdów!

[Damlon 1]

Zawsze nazywało się to "Silent Assassin", ale jeśli to tylko kwestia niewielkiej zmiany nazwy, a reszta zostanie po staremu to jestem spokojny.

[dariuszp 2]

Pragnę zwrócić uwagę że mój brat przeszedł poprzednie Hitmany na wysokim stopniu trudności... zabijając wszystkich na planszy. Stawiał sobie to za punkt honoru. Nie grał tylko w pierwszego Hitmana bo brak zapisu utrudniał taki styl :P
Także poziomem trudności bym się nie martwił bo nigdy za wysoki nie był.

[Muradin 27]

To i tak dobrze że nie "Przyczajony Tygrys Ukryty Smok"... XD

Ale do newsa: o to się nie martwiłem. Bo jakby poziom wysoki był ledwo średnim to tak trochę nie to... ale też na czym polegał poziom trudności w Blood Money... po prostu było mniej usprawnień (save i tak dalej), trzeba było się bardziej pilnować jeżeli chodzi o przemieszczanie się pomiędzy cywilami, strażnikami i innymi, może trochę podatność na pociski (chociaż chyba nie aż tak, dobrze nie pamiętam). Wiec zdaje mi się że ten najwyższy poziom trudności to powinien mieć wyłączone wszystko, łącznie z licznikami nabojów, mapa ograniczona do konturów i miejsc charakterystycznych... i tak dalej... można było wymieniać...

[arborek 0]

Muradin_07 -> ???? jakich nabojów :D:D ???? ja tam wszystkie Hitmany przeszedłem bez strzelania :) poza tą misją gdzie trzeba generała ze snajperki w Rosji ściągnąć :D:D

[karolekx23x 0]

Dobra wiadomość :)

[Muradin 27]

Dnia 04.10.2011 o 21:22, arborek napisał:

Muradin_07 -> ???? jakich nabojów :D:D ???? ja tam wszystkie Hitmany przeszedłem bez
strzelania :) poza tą misją gdzie trzeba generała ze snajperki w Rosji ściągnąć :D:D

No dla tych co by właśnie chcieli iść na "Rambo"... idzie, strzela... a tu po robocie, nie ma z czego... a niby 5 ma do rozwalenia. Fakt: dużo frajdy dawało mi jak się tak bawiłem z każdym przeciwnikiem zabierając mu pistolet, ale długo się nie pożyło ostatecznie. Ewentualnie ograniczenie amunicji do jednego, dwóch magazynków...