Rage - poradnik kierowcy ekstremalnego

[Gram.pl 3]

gram.pl

W grze Rage bardzo ważną rolę odgrywają uzbrojone po zęby pojazdy. Dziś prezentujemy ich typy, tudzież dzielimy się wiedząc o wszelkich ulepszeniach. Dowiecie się też o trasach, na których można się ścigać i rodzajach dostępnych zawodów motorowych.

Przeczytaj cały tekst "Rage - poradnik kierowcy ekstremalnego" na gram.pl

[mrxenomorph 0]

Haha, i to ma być niby ta gra z powalającą grafiką? no bez jaj, widać że tekstury są niskiej jakości, a i niektóre obiekty, jak te koła u sprzedawcy są bardzo ubogie w trójkąty. Widać że z szumnych zapowiedzi rewolucyjnych rozwiązań, przez dopasowanie do konsol (tfu), z gry zrobił się przeciętniak, jak Doom 3.

[Lerten 0]

Dnia 08.10.2011 o 23:09, mrxenomorph napisał:

Haha, i to ma być niby ta gra z powalającą grafiką? no bez jaj, widać że tekstury są
niskiej jakości, a i niektóre obiekty, jak te koła u sprzedawcy są bardzo ubogie w trójkąty.
Widać że z szumnych zapowiedzi rewolucyjnych rozwiązań, przez dopasowanie do konsol (tfu),
z gry zrobił się przeciętniak, jak Doom 3.

Nie, to nie ma być gra z powalającą grafiką. To ma być bardzo ładnie wyglądająca na konsole gra, działająca w stałych 60fpsach.

[Zgreed66 0]

Dnia 08.10.2011 o 23:09, mrxenomorph napisał:

przez dopasowanie do konsol (tfu), z gry zrobił się przeciętniak, jak Doom 3.

Doom 3 był przecietniakiem przez kiepska grafike i przycięcie do konsol? No way.
Troll harder.

@OnTop
Lucas... kiedy reca :D

[mrxenomorph 0]

No Doom 3 raczej też nie powalał grafiką, szczególnie te cienie. I też z zapowiedzi gdzie potwory miały wyskakiwać ze ścian, rozrywając rury i itd, ograniczyli się do skrytek w ścianach z których wyskakiwali przeciwnicy.

Ogólnie Rage był przedstawiany jako gra wykorzystująca nowe techniki renderowania, a wygląda może i łądnie, ale szału nie ma. Jak się tak chwalili tymi nowy technologiami, to to powinno wyglądać zdecydowanie lepiej!

[dariuszp 2]

Jeszcze żeby to chodziło sensownie na PC...

[Lerten 0]

Dnia 08.10.2011 o 23:36, dariuszp napisał:

Jeszcze żeby to chodziło sensownie na PC...

Nie rozumiem, na moim sprzecie doczytywanie tekstur jest widoczne, ale da się znieść. Gra się nie wykrzacza, do tego działa w stałych 60fpsach (GF560TI, C2Quad 9550 i 4GB ram). Słowem - nie narzekam. Aczkolwiek faktycznie niektóre tekstury mogłyby wyglądać lepiej. Choć ponoć i to się da jakość obejść wg. poradnika zamieszczonego na stronie nvidii. Jutro to sprawdzę.

Co do tekstu - fajnie napisany, szkoda, że z taką produkcją jak RAGE zdecydowano się przygotować tylko "weekend z", a nie "tydzień". No nic, dobre i to.

Pozdrawiam.

[Madoc 0]

A jak jest z model jazdy w tej grze? Lepszy od Borderlands?

[sznajder23 0]

@Madoc

model jazdy jest typowo zręcznościowy, np w locie obracając lewą gałką sterujesz wychyleniem pojazdu. Nie ma tu za dużo realizmu, co nie zmienia faktu, że model jazdy jest świetny i sprawia naprawdę dużo radochy ;]

[Peter_Pl 0]

@Zgreed66

Witaj dyżurny i niezastąpiony pomocniku sklepikarza

Widzę, że nadal z zapałem godnym lepszej sprawy bronisz korporacyjnych interesów i starasz się
ze wszystkich sił nie rozczarować waszych (portalu Gram) zleceniodawców, co wyłożyli kasę na promocję skopanej gry. Nie wiem, jaki masz związek z tym pretekstowym portalem, na którym co jakiś czas na zamówienie pisze się takie właśnie advertoriale, które mają wyglądać dla mniej wtajemniczonych jako autentyczne recenzje, opisy i relacje z gier. Może jesteś powiązany z ekipą Gram i czerpiesz z tego jakieś profity, a może po prostu jesteś przykładem tzw. pożytecznego idioty, który bezkrytycznie sympatyzuje z komercyjnym portalem o grach, bo bardzo potrzebuje przynależeć do jakiejkolwiek grupy, nie mając niezależnego zdania i poczucia własnej wartości.

Wiadomo, że artykuły promocyjne na takich portalach działają lepiej niż zwykła reklama ze strony wydawcy/producenta, na którą ciemny lud już od dawna się uodpornił. Jeśli ktoś zleca portalowi promocję jakieś gry, przeznacza na to niemałe środki, portal jest zobowiązany wywiązać się przede wszystkim wobec swojego zleceniodawcy, a nie uczciwie informować graczy, z czym mają do czynienia (np. bublem jakim jest RAGE na PC). Reklama i promocja musi być oczywiście nieco zawoalowana, wyważona i pozorować krytykę, aby portal pozostał dla większości graczy wiarygodnym i opiniotwórczym medium - czyli żeby można było sprzedawać nam nim kolejne advertoriale.
Patrząc na twoje zaangażowanie w tłumaczenie wszystkim, że ewidentne wady i usterki należy naprawiać we własnym zakresie, bo korporacja - zatrudniająca setki osób i trzepiąca grubą kasę na sprzedaży komercyjnych gier - nie dała rady przez te kilka lat zrobić dopracowanego tytułu, nikt nie może uznać cię za osobę obiektywną i bezstronną. Nie jest to może jeszcze poziom cenzury z ancien régime, ale pachnie tu z daleka prymitywnym pijarem i nieudolnymi działaniami marketingowymi.

Ku przestrodze innych użytkowników referuję rozproszone w różnych postach stwierdzenie Zgreed66 odnośnie użytkowników PC:

Jeśli jesteś użytkownikiem peceta, powinieneś akceptować fakt, że gra na twoją platformę może być pełna
błędów i nienadająca się do użytkowania w dniu zakupu. Twoim obowiązkiem jest uiścić rachunek w kasie, podziękować sprzedawcy, a następnie na własną rękę starać się rozwiązać problemy z uruchomieniem i użytkowaniem gry. Przecież oni - producent/wydawca/portal orgranizujacy promocję i reklamę już zarobili, a ty jeszcze nawet nie zdążyłeś dojść z grą do ładu. W tym celu należy czytać wszystkie fora opisujące takie same problemy wielu innych klientów, ściągać odpowiednie sterowniki (bo nie dało się ich zamieścić na płycie), grzebać w plikach konfiguracyjnych (bo nie było czasu ich poprawnie napisać) , sprawdzać codziennie, czy nie pojawił się nowy patch (bo nie było czasu wydać porządnej, przetestowanej, nieskopanej gry), radzić innych użytkowników, eksperymentować i wspólnie z innymi graczami starać się rozwiązywać problemy (bo producent i sprzedawca zaoszczędzi w ten sposób na kosztach serwisu i infolinii).

Dopóty takie przedpotopowe myślenie zakompleksionego i nieświadomego swoich praw konsumenta będzie pokutować, dopóki będą wydawane takie niedopracowane gnioty, bo rynek i tak je kupi, a potem może to się jakoś połata albo zwali winę na producentów sprzętu. Zaniżanie wymagań konsumentów kończy się jeszcze większą pogardą i cynizmem korporacji produkujących gry. Jeśli ktoś tego broni, to albo czerpie z tego zyski i w dupie ma interesy graczy-klientów, albo zagubił się gdzieś w pionierskiej erze pecetów, gdy gry jako małe, niezależne projekty tworzone były przez grupkę zapaleńców w garażach. To już nie te czasy ! @Zgreed66 - przestań wciskać ciemnotę i bronić gry jak niepodległości.

[L33T 0]

Drogi świadomy swoich praw kliencie:
Wydawca nie ma obowiązku umieszczać sterowników na płycie gdyż są to dla niego elementy 3rd party software za które nie ponosi odpowiedzialności.
Twoim obowiązkiem jest aktualizacja i dobanie o system na którym pracujesz dzięki czemu oprogramowanie będzie działać poprawnie lub bez większych problemów.
Patche są na platformie Steam dostępne na bieżąco w związku z czym gra sama się uaktualnia do najnowszej wersji przy każdym uruchomieniu owej platformy więc owe zdanie "prawdzać codziennie, czy nie pojawił się nowy patch " nie jest prawdziwe.
Rozumiem że jesteś typowym użyszkodnikiem z jakim od czasu do czasu mam nieszczęście pracować wyzkazujący postawę jedynie roszczoniową, przy jednoczesnym braku zrozumieminia dla samego programu i tego że może nie do końca działać jak byś chciał.
Z żalem muszę Cię uświadomić, nie możliwością na chwilę obecną jest przygotowanie kodu który będzie się zachowywał tak samo na każdej możliwej konfiguracji sprzętowej bo jest ich zwyczajnie za dużo i często same z siebie mogą powodować błędy w działaniu programu.
Fakt że po zainstalowaniu aktualnej wersji sterowników które były opracowane właśnie w porozumieniu z ID Software podczas prac nad "Rage" świadczy o częściowej winie AMD i Nvidi. Proponuje zacząć wykazywać owy promowany przez Ciebie zdrowy rozsądek zamiast kierować się emocjami.
Pozdrawiam.

[LionelPL 0]

Będzie dzisiaj recenzja? Bo jestem zainteresowany kupnem RAGE

[Afgncap 0]

Ja osobiście uważam, że jeżeli kupuję produkt to powinien on działać i nie powinno mnie obchodzić, która korporacja co robi, bo płacę pieniądze za grę wysokiej jakości (przynajmniej tak twierdzą zwykle twórcy). Jeżeli spełniając wymagania, które narzucił producent, potrzebne do odpalenia tytułu, nie mogę go odpalić powiedzmy przez kilka dni i nie jestem pojedynczym przypadkiem to coś jest ewidentnie nie tak. Konfiguracji jest multum to fakt, ale to jest produkcja, której budżet jest liczony w milionach. Jeśli przeoczono tyle problemów technicznych, że fora aż huczą, to ja się pytam, gdzie byli testerzy? Kiedyś patche służyły eliminowaniu pojedynczych bugów, teraz patchami trzeba naprawiać gry żeby w ogóle działały, a i tak znajdą się ludzie, którzy jak owce będą się gapić na dewelopera jak na pasterza i wychwalać pod niebo jaki jest cudowny.

[L33T 0]

Ah widzisz to by było piękne prawda ? Niestety jesteśmy od korporacji zależni i to bardzo jeśli chodzi o zapewnienie poprawnego działania produktów.

Swego czasu był bardzo fajny wpis pana o nazwisku Stallman kiedy ów Pan dostał sterowniki od firmy Intel które miały być dodane do nowych distro linuxa, skwitował je jednym zdaniem: "Untested crap". Może zamiast przeć na grafikę brać grająca na PC zacznie wymuszać pisanie poprawnych sterowników ?

[Lerten 0]

@Peter

Widzisz, ja osobiście też mam frajdę z grania w RAGEa, czy to oznacza, że jestem "pomocnikiem gramu"? Zaręczam, że nie dostaję od nich żadnych pieniędzy (a szkoda ;) ). Natomiast to, że sterowniki nie są kompatybilne, że ludzie mają niezaktualizowane systemy i sterowniki, etc. to już niestety ich wina. Ktoś słusznie stwierdził, że kiedyś, kiedy komputery królowały na rynku, przeciętny użytkownik był bardziej świadomy tego, co się na komputerze powinno zainstalować, jak zaktualizować itp. Teraz, niestety, ludzie się zmienili, ale rynek PCtów - pomimo wielu ułatwien (steam, który sam ściąga poprawki, windows, który informuje o nowych aktualizacjach, itp), to i tak ostateczna decyzja zależy od gracza. Chcesz - instalujesz, nie chcesz - nie instalujesz, ale miej świadomość, że wszelkie nowsze produkcje mogą nie działać tak jak należy. Uważam, że to jest rozsądnie postawiony problem. Oczywiście tutaj piszę ogólnikowo, bo sam RAGE wymaga upatchowania, ale generalnie spora część problemów, z jakimi borykają się gracze PCtowi pojawiają się z ich własnej winy.

[Dziki_Los 0]

Mnie generalnie dyskusja na ten temat mocno rozczula. Chcecie to kupujecie, nie chcecie to nie. Dziwi mnie tylko zbędny flejm ludzi, którzy w tą grę w ogóle nie zamierzają grać. To dosyć dziwne, aczkolwiek bardzo charakterystyczne - niby czegoś nie lubić, ale śledzić o tym każdą informację i próbować dorzucić swoje trzy grosze do tego tematu.

Ja mam Rage, cisnę od piątku, i moim zdaniem gra ma super klimat i jest BARDZO GRYWALNA. Na pewno nie żałuję kasy wydanej na tą gierkę. Nie zmienia tego nawet zamieszanie ze sterami itp.

[shalafi 0]

Witam,

Nabyłem Rage defacto dzień przed premierą. W dniu premiery fora huczały już o tym jaka ta gra jest fatalna - z technicznego punktu widzenia. Przeczytałem komentarze i zacząłem grać. To prawda, że pewne problemy jak np: brak zaawansowanych (w sensie rozbudowanych) opcji ustawień video w grze jest jak na dzisiejsze czasy ewenementem i niedopatrzeniem ze strony devsów (swoją drogą problem już rozwiązany - pojawiła się łatka), jednak jak na tyle flame`u na forach, gra nie jest tragiczna. Oczywiście - nie ma rewolucji technologicznej jeśli chodzi o rozwiązania graficzne, jednak mi to zupełnie nie przeszkadza, bo - jak dla mnie - gra bardzo ładnie się prezentuje. Działa też w porządku - na moim Quad Core 2,4 Ghz, 4 gb RAM z GeForce GTX295, Win 7 SP1 x64 (a więc nie jakimś mega wypasionym sprzęcie) wyciągam 60 FPS przy rozdzielczości 1920x1200 i teksturach 8192, ze sterownikami Beta od Nvidii wypuszczonymi na okoliczność bety Battlefielda 3. Nie mam też jakichkolwiek innych problemów technicznych z grą. Oczywiście system mam na bieżąco aktualizowany więc nie ma problemów z niekompatybilnością oprogramowania.
Podsumowując - nie żałuję pieniędzy wydanych na tą grę - warto było. Nie jest to może najlepsza gra w którą zdarzyło mi się w życiu grać, ale nie jest to też pasztet.

PS: tak dla porządku - nie jestem pomocnikiem gram.pl, nie czerpię żadnych korzyści materialnych za wyrażenie opinii przedstawionej powyżej. ;)

[Harrolfo 0]

Nie wiem gdzie zadać takie pytanie, więc zadam tutaj. Jeśli odpowiedni temat istnieje, to prosiłbym o odnośnik do niego.
Moje pytanie brzmi: Czy będzie "Tydzień z Batman: Arkham City?