Artykuł: Batman: Arkham City - recenzja

[Sanders-sama 4]

Dnia 17.10.2011 o 14:04, ardiano1 napisał:

do singla jest online-pass ale prawdopodobnie tylko do konsoli bo rocksteady pewnie za
opóźnienie pc udostępni dodatki już z grą

Obyś miał rację w co wątpię zresztą...

[Undertaker 0]

SP pass = chciwe gnoje. W przypadku multi gadają bzdury o kosztach serwerów, bla, bla. Ciekawe co dalej. Możliwość jednorazowej instalacji?

[Dared00 2]

Tak tylko wam przypomnę, że to, co teraz robi Rocksteady, to nie "Singleplayer Pass", tylko zablokowanie kilku misji. EA robi tak od dwóch lat.

[sznajder23 0]

ten minus z kobietą kot jest wciśnięty zupełnie na siłę, dla graczy którzy uczciwie kupią grę nie stanowi to problemu ponieważ kod jest w każdym pudełku z nową grą...

[Kasq 0]

Recka niezła.
Minus dany na siłę :/
Dlaczego wszyscy się boją dawać 10/10 ???

[Pajonk78 3]

Dnia 17.10.2011 o 14:23, Harrolfo napisał:

/ciach/

Faktycznie: pomyliły mi się dość mocno liczby: mam 83%, brak jednej szczęki i 0/20 challange - czyli wyzwania dają prawdopodobnie 15%.
OT: kurna jak zmienić stronę główną na wygląd normalny? Po daniu przełącz mam możliwość zamówić BF3, dać "Mam to gdzieś" na FB albo przejść na "Tydzień z grą..." - nie wpychajcie ludziom na siłę takiego syfu, ok?

[Jackaloppe 0]

Tak jest! Obecnie ogrywam Assassin''s Creeda Brotherhood i zapiera mi dech w piersiach ilość znajdziek, zadań pobocznych i innych tym podobnych rozwiązań. Wygląda na to, że Batman podobnie zagwarantuje kuupę zabawy na resztę roku. :)

[Mastermind 0]

Dnia 17.10.2011 o 15:34, Kasq napisał:

Recka niezła.
Minus dany na siłę :/
Dlaczego wszyscy się boją dawać 10/10 ???

ja się nie boję i kilka gier już tak oceniłem :)
a co do minusa - grasz Kobietą Kotem w kampanii raptem przez 30 minut może. Są cztery krótkie misje - dla mnie trochę za mało. No i do tego ten kod. Oczywiście wszyscy mają go w pudełku, ale - trzeba być w sieci (a co jak ktoś akurat kupił i net mu padł?) i ten kto kupi używana grę musi zapłacić osobno za kod. Ja po prostu nie popieram takich praktyk. Widać, że etapy z Kocią zostały wycięte z pełnej wersji. Niby producent może robić co chce, ale ja po prostu takie zachowania uważam za nieeleganckie. :)

[Mastermind 0]

Dnia 17.10.2011 o 15:29, sznajder23 napisał:

ten minus z kobietą kot jest wciśnięty zupełnie na siłę, dla graczy którzy uczciwie kupią
grę nie stanowi to problemu ponieważ kod jest w każdym pudełku z nową grą...

co znaczy uczciwie? ktoś kupuję np. używaną grę na allegro. to znaczy, że nie kupił uczciwie?

[Harrolfo 0]

Dla producenta nie jest to zysk, więc chroni się przed stratą...

[Mastermind 0]

Dnia 17.10.2011 o 13:31, metronom napisał:

Spotkałem się z opinią, że natłok znanych z komiksów przeciwników nie do końca wyszedł
grze na dobre pod względem fabularnego wykorzystania ich postaci. Prawda to?

I singleplayer pass... (bez komentarza)

Co do pierwszego - jest ich rzeczywiście wielu, ale mi to się akurat podobało. Jedyny, który mógłby się moim zdaniem nie pojawić to Robin. Zalicza występ w stylu: ej no cześć, wpadłem, no to spadam.

co do drugiej sprawy to produkowałem się już przy innym poście.

[Zgreed66 0]

Tylko 30 minut kobiety kot? :<

[sznajder23 0]

co znaczy uczciwie? ktoś kupuję np. używaną grę na allegro. to znaczy, że nie kupił uczciwie?

dobra,a właśnie miałem pisać. miałem nadzieję, że nikt nie odpisze, racje masz i cofam to co powiedziałem wcześniej xd

[lis_23 2]

Dnia 17.10.2011 o 16:14, Mastermind napisał:

a co do minusa - grasz Kobietą Kotem w kampanii raptem przez 30 minut może. Są cztery
krótkie misje - dla mnie trochę za mało. No i do tego ten kod. Oczywiście wszyscy mają
go w pudełku, ale - trzeba być w sieci (a co jak ktoś akurat kupił i net mu padł?)

To może poczekać aż mu sieć będzie działać,proste

i

Dnia 17.10.2011 o 16:14, Mastermind napisał:

ten kto kupi używana grę musi zapłacić osobno za kod. Ja po prostu nie popieram takich
praktyk. Widać, że etapy z Kocią zostały wycięte z pełnej wersji.

Pytanie tylko,czy misje z Catwoman są niezbędne aby dobrze bawić się z grą,skoro to tylko cztery krótkie etapy?
nie,nie są,więc w czym problem?
jak już ktoś zauważył w innym temacie,gra nosi tytuł "Batman Arkham City " a nie Catwoman

moim zdaniem twórcy gry czy też jej producenci chcą się zabezpieczyć aby gracze zachwycający się grą kupili ją legalnie a nie ukradli
co prawda,zabieg z blokowaniem gier używanych mi się nie podoba ale ja kupuję edycje premierowe i to w dniu premiery,więc mnie to nie dotyczy - co prawda kupuję używki ale tylko na PS3 a że nie gram w multi to blokada multi mi po prostu wisi.

[Numenpl 9]

10/10 nie można dawać bo nie ma gier nieskazitelnie perfekcyjnych poza tym recenzja przed premierą jak zwykle zataja pewne błędy w grze - a te są niemal pewne bo nie ma gier bez błędów. Choć przyznam mi wystarczy że gra jest lepsza niż pierwsza część.

[WeeFreeMan 0]

Jedno sprostowanie do głosów postaci. Nie wszystkie są oryginalne, bo jest jedna nowa aktorka, Harley Quinn to Tara Strong, a w Batman: AA grała ją Arleen Sorkin, choć to detal.

[Wojman 4]

Dnia 17.10.2011 o 16:16, Harrolfo napisał:

Dla producenta nie jest to zysk, więc chroni się przed stratą...

Co dla producenta nie jest zyskiem? To, ze klient kupil gre i pozniej zrobil z nia to co mu sie zywnie podobalo?

[Harrolfo 0]

No tak.
Chyba lepiej dla Ciebie (gdybyś był producentem) by było gdyby 2 gry kupiły 2 osoby niż, żeby 2 gry kupiła jedna, nie?

@lis_23 - jak miło, zacytowałeś mnie ;)

[Crummyadi087 0]

Recenzja ogólnie dobra,Ja sam czekam na nowego batka;] Przyjdzie razem z BF3;]Sweet;D
Ogólnie nie lubię online pass-ów ale rozumiem wydawców;]Sam kupuje raczej wszystkie premierówki w których "to" się pojawia;/

[karolekx23x 0]

Jakoś nadal klimat gry mnie nie przekonuje do siebie.