Spory ruch na platformie Origin

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Każdego dnia na platformę Origin loguje się 5 milionów graczy. Peter Moore zapowiada, że technologia wciąż będzie ulepszana.

Przeczytaj cały tekst "Spory ruch na platformie Origin " na gram.pl

[Phobos_s 0]

"Jak w przypadku każdego typu oprogramowania, a pracowałem wystarczająco długo w Microsofcie by móc to powiedzieć, najpierw jest premiera, a potem dopracowujesz swoje dzieło, aktualizujesz je, uzyskujesz wsparcie i sprawiasz, że staje się lepsze" A to nie można wydawać rzadziej ale odpowiednio wykorzystać czas aby program dopracowany i nie wymagający usprawnień?
Ja wiem, że błędów się nie uniknie. to niemożliwe. Ale można ich ilość zminimalizować, albo przynajmniej się starać.
Teraz niestety sposób pracy deweloperów wygląda tak: wydajemy to co mamy, potem będziemy to łatać.
Oczywiście rozbudowany system jak Origin czy Steam to nie gra więc tutaj ciągłe dłubanie i poprawianie jest wymagane. Ale niestety ten system produkcji przeszedł też na gry, a to niedobrze.

[wide 0]

Nie no ten tekst, to strzał w stopę. Inaczej mówiąc: Mamy ruch, bo większość graczy chce zagrać w nowego Battlefielda. Więc wypuśćmy niedopracowany produkt, bo premiera tuż za rogiem. Kasa będzie, a ewentualnie zwiechy się połata, gracze troche ponarzekają, ale i tak przecież kasę wydali, więc co tam.

Gdyby ktoś w Apple chciał wydać niedopracowany produkt i jeszcze głośno o tym mówił, to by z hukiem i nałożoną nań klątwą wyleciał na zbity pysk i nawet nie dokończył by zdania. Państwo z EA uczcie się od lepszych od siebie i stwórzcie nowe modele biznesowe, bo to co robicie zakrawa o masową produkcję lampek choinkowych w Chinach.

[arborek 0]

Dnia 20.10.2011 o 11:16, Phobos_s napisał:

A to nie można wydawać
rzadziej ale odpowiednio wykorzystać czas aby program dopracowany i nie wymagający usprawnień?
Ja wiem, że błędów się nie uniknie. to niemożliwe. Ale można ich ilość zminimalizować,
albo przynajmniej się starać.
Teraz niestety sposób pracy deweloperów wygląda tak: wydajemy to co mamy, potem będziemy
to łatać.

a próbowałeś kiedyś napisać jakiś program :)? założę się że nie będziesz wstanie napisać kalkulatora który nie będzie wymagał ulepszeń :) pewnie wprowadzisz blokadę na dzielenie przez zero... a czy pomyślisz że wynik nie może przekraczać max zakresu Int ? pewnie nie!

koleś mówi o konieczności rozwoju produktu i o ulepszaniu go :P tak już w życiu jest!!

[Damianuss1 0]

Jest ruch, bo gracze są do niego zmuszeni ;).

[Tenebrael 1]

Bardzo chciałem pozostać przy kulturalnym języku, ale tutaj po prostu się nie da. Ten gość pie***li jak potłuczony. To już nawet nie jest PR-owa papka, ale totalna żenada. Po kawałku:

"W tym właśnie miejscu znajdujemy się z platformą Origin. Projekt istnieje dopiero cztery i pół miesiąca"

Nie mówiąc o tym, że Origin to po prostu inaczej nazwany i co najwyżej LECIUTKO wzbogacony EADM. Więc Origin od 4,5 miesiąca istnieje tylko z (nowej) nazwy.

"a i tak codziennie korzysta z niego pięć milionów ludzi - wyjawia."

Bo CHCĄ, czy bo MUSZĄ? Tej subtelnej zmiennej nasz bohater już nie raczył przedstawić...

"Stwierdza jednocześnie, że większość graczy jest przekonana, że Origin to nikomu niepotrzebne narzędzie, które jedynie utrudnia pewne sprawy."


A jest inaczej? Co daje Origin prócz bycia cyfrowym sklepem i upierdliwym DRM''em? Praktycznie nic.

" Ludzie uważają w najszerszym znaczeniu, że to po prostu odpowiedź EA na Steam, a tymczasem to dużo więcej."


Ten tekst mnie prawie do łez rozbawił. Znacznie więcej niż Steam? A co ma Origin, czego Steam nie ma? Kompletnie i totalnie - NIC. A co ma Steam, czego nie ma Origin? Całą masę rzeczy.

Ja nie wiem, czy ci ludzie naprawdę są tak zaślepieni i zapatrzeni w siebie, czy po prostu rżną głupa w żywe (no, cyfrowe, niech będzie) oczy?

"Jak każdy wielki dostawca zawartości, chcesz zapewnić sobie platformę porozumiewającą się bezpośrednio z twoimi klientami. O to właśnie chodzi w Origin."

No i w jaki to cudowny sposób Origin ułatwia komunikację z graczami? Chyba tylko w taki, że od razu widzą statystyki natrzaskanej kasy. Bo jak już potrzebowałem się skontaktować z pomocą techniczną, to mnie Origin od razu oddelegował gdzie indziej (na stronę EA). Więc znowu, ściema do kwadratu.

[Muradin 27]

Jeżeli EA będzie dawało takie bonusy do swoich gier na Origin jak daje Valve daje do swoich gier na Steamie... Ale nadal uważam że takie rozmienianie się na drobne to trochę nie jest tym, czego oczekują gracze. Zaraz dojdzie do tego że każdy wydawca będzie miał swój program do odpalania gry zamiast stworzyć jedną platformę, która pozwalałaby na gromadzenie wszystkich gier.

[EjPii 0]

Klucze na allegro - FIFA 12 60zł, BF3 80zł - hejt na Origin musi być, ale najnowsze gry za pół ceny to już nikt o tym nie wspomni. Typowe betonowe podejście. Płacz taki sam jak w przypadku HL2 na Steam, a teraz ten Steam ratuje PC od konsolowej dominacji.

[DirectC 0]

Ja nie kupuje gier na origin, steam styka nie będę inwestował kasy w 30 platform...

[Liptox 0]

Boże ale macie problemy.
osobiście nie mam żadnych problemów z tą platformą.
Mnie się podoba, poza tym mam na niej inne gry niż tylko przyszłego BF3 ^^

[dariuszp 2]

To samo. Przez Origin zrezygnowałem z zakupu BF3.

Swoją droga to co mówi to idiotyzm. Origin ma 5mln użytkowników TYLKO dlatego że jest na nich WYMUSZANY przy graniu w niektórych produktach EA.

Żeby było śmieszniej, ja raczej w tym 5 mln doszukiwał bym porażkę EA. Było 8mln testerów BF3. Co za tym idzie - 8mln użytkowników Origin. Zostało 5. To znaczy że po betach BF3 3 miliony ludzi dało sobie siana z Origin.

[j4cko 0]

Coz, steam tez byl wymuszany na poczatlu jako platforma do gier valve - cs any1?

Powielaja udana metode i tyle.. steam tez nie byl piekny jak zaczynal. Problem w tym ze juz jest zaawansowany a EA dop zaczyna.. szkoda ze tak pozno sie obudzili.

@EjPii no dalej, kup sobie te tanie klucze na allegro :) I dare you :)

[ApeBoy 0]

do funkcjonalności steama orginowi jeszcze sporo brakuje. osobiście wolałbym żeby na PC była tylko jedna platforma, Steam.

[Phobos_s 0]

Dnia 20.10.2011 o 11:37, arborek napisał:

a próbowałeś kiedyś napisać jakiś program :)? założę się że nie będziesz wstanie napisać
kalkulatora który nie będzie wymagał ulepszeń :) pewnie wprowadzisz blokadę na dzielenie
przez zero... a czy pomyślisz że wynik nie może przekraczać max zakresu Int ? pewnie
nie!

A pamiętasz gry, które były pisane tak 10-12 lat temu? Czy ktoś wtedy myślał chociaż o patchach i poprawkach?
Nie. Wtedy dawano produkt dopracowany i przetestowany.
Jasne nie były to tak skomplikowane produkty jak teraz ale na pewno bardziej skomplikowane niż kalkulator:)
Teraz pogoń za kasą spowodowała, że deweloperzy idą na ilość nie na jakość.

Dnia 20.10.2011 o 11:37, arborek napisał:

koleś mówi o konieczności rozwoju produktu i o ulepszaniu go :P tak już w życiu jest!!

Przecież napisałem: "rozbudowany system jak Origin czy Steam to nie gra więc tutaj ciągłe dłubanie i poprawianie jest wymagane"
Rozwój takiego narzędzia i jego ciągłe ulepszanie jest niezbędne aby on "żył".
Ale niestety co raz częściej taką "produkcję na raty" deweloperzy stosują gier, a to już nie jest dobre.

[EjPii 0]

Dnia 20.10.2011 o 12:30, dariuszp napisał:

To samo. Przez Origin zrezygnowałem z zakupu BF3.

Jednego Pr0 majstera mniej uffff.

Dnia 20.10.2011 o 12:30, dariuszp napisał:

Żeby było śmieszniej, ja raczej w tym 5 mln doszukiwał bym porażkę EA. Było 8mln testerów
BF3. Co za tym idzie - 8mln użytkowników Origin. Zostało 5. To znaczy że po betach BF3
3 miliony ludzi dało sobie siana z Origin.

Matematyku młody - konsole dolicz xD Pewnie było jakieś 2-3mln PC : 5mln konsole

Dnia 20.10.2011 o 12:30, dariuszp napisał:

@EjPii no dalej, kup sobie te tanie klucze na allegro :) I dare you :)

Te klucze są w pełni legalne. Proponuję poczytać albo sprawdzić komentarze na allegro - kupiłem tak np. BC2 i do dzisiaj jest w Origin.

[Valmar 0]

Dnia 20.10.2011 o 12:57, EjPii napisał:

> To samo. Przez Origin zrezygnowałem z zakupu BF3.
Jednego Pr0 majstera mniej uffff.

Z mną to już nawet dwóch mniej, mistrzu.

[Gremo 0]

Ciekawe jaką część stanowią gracze w Sims 3 :P

[Pawolo 0]

Korzystam z Origin bo chcę a nie muszę. Dużo łatwiej ściągnąć grę i nie martwić się tym żeby płyta była zawsze w napędzie. A i często korzystam z opcji włączenia przeglądarki podczas grania. Poza tym przecież nikt nie każe Wam z tego korzystać nie chcecie to nie korzystajcie. Bo bawią mnie komentarze że ktoś nie kupi gry bo wymaga Origina. Aż taki wielki problem założyć konto?

[AldaeR 0]

ja tam hejterem nie jestem.. ale oridżina zainstaluje dopiero jak mi trzeci sutek wyrośnie, a przy okazji założe konto na fejsbuku żeby wrzucić tam kilka jego fotek. Mam nadzieje że dodacie mnie do ulubionych! he ?

[Jarden 0]

Origin może i istnieje 4,5 miesiąca ale wcześniej był EADM który według mnie był znacznie lepszy niż w tym momencie Origin jest.
1. Origin ma 5 milionów dlatego że ludzie zakładają konta dla BF3, również bardzo chciałbym zobaczyć statystyki ilości kont przed przemianowaniem EADM na Origin, mogłoby się okazać że wcale wiele nie przybyło.
2. Sporo ludzi miało konta na EADM ze względu na możność pobierania gier z tej platformy i trzymania instalek na dysku by później nie musieć ponownie pobierać cholera wie ile giga (przynajmniej ja tak robiłem) a w tym momencie Origin pozbawił mnie tej kluczowej opcji przez co stał się praktycznie bezużyteczny.
3. Origin jak dlamnie powinien być najwyżej wersją Alpha w swojej teraźniejszej formie, ilość błędów jakie posiada jest porażająca a najważniejszym z nich jest czas w jakim się uruchamia.
Uruchomienie Origin to około minuta, minuta przy której komputer jest praktycznie zablokowany bo Origin robi właściwie nie wiadomo co a przy Core i5, 8gb ram i dysku 2TB 7200rpm to nie powinno mieć miejsca.
Już nie wspomnę o wątpliwej użyteczności integrowania Originu z g****m pokroju facebook...
Do tego trzeba dodać praktycznie żerowy kontakt z pomocą techniczną, pewnie że możesz napisać na forum ale wielkie szczęście będzie miał ten kto po 6 miesiacach dostanie odpowiedź.
Origin nigdy nie dorówna Steamowi gdyż Steam w swoich pierwszych wersjach był dużo bardziej dopracowany i posiadał więcej UŻYTECZNYCH funkcji.

Reasumując Peter Moore (mimo że szanuje go) gada pierdoły bez pokrycia, pytanie tylko czy to są jego własne słowa i przemyślenia odnośnie Origin czy ktoś mu to napisał.