GTA 5 (V) - Temat Ogólny

[Rifter 0]

Mimo dobrych chęci twórców tego moda, to jednak trzeba przyznać, że pojazdy są przesadnie wrażliwe na uderzenia.

W niektórych ujęciach przy byle uderzeniach samochód robi się na harmonijkę. ;)

Uch, jeszcze z 1,5 miesiąca i witajcie mody. :D

[Damianuss1 0]

Dlaczego w garażu nie ma do wyboru bryczek z listy jak to było na starej generacji?

[SplitGrave 0]

Dnia 12.12.2014 o 23:16, Stfforex napisał:

Plus zarysowania
są zrobione bardzo fajnie:)

Raczysz żartować? Te ohydne, czarne i tandetne zarysowania, (pojawiające się na karoserii podczas przygrzmocenia samochodem w ścianę zamiast normalnych zniszczeń) ty nazywasz "bardzo fajnymi"?

[Henrar 2]

Lepsze to niż skopiowanie systemu z GTAIV. Powód takich a nie innych zniszczeń jest bardzo prosty - w GTAIV terenów pozamiejskich nie było, teraz są i system z GTAIV powodował, że samochód po przejechaniu krótkiej trasy nie nadawał się do użytku. A już widzę, jak wracasz sobie po pustyni na piechotę, bo samochód ci się zniszczył.

Zabawa > realizm. Tak było w grach zawsze. Jak chcesz realistycznych zniszczeń samochodów, polecam symulatory.

[SplitGrave 0]

Dnia 15.12.2014 o 09:16, Henrar napisał:

Lepsze to niż skopiowanie systemu z GTAIV. Powód takich a nie innych zniszczeń jest bardzo
prosty - w GTAIV terenów pozamiejskich nie było, teraz są i system z GTAIV powodował,
że samochód po przejechaniu krótkiej trasy nie nadawał się do użytku. A już widzę, jak
wracasz sobie po pustyni na piechotę, bo samochód ci się zniszczył.

Jeśli dla ciebie lepsze są gorsze rozwiązania, to ok. A powodem tak żałosnych zniszczeń nie jest wprowadzenie terenów pozamiejskich, tylko stara generacja konsol na które GTA V zostało wydane. Gdyby od początku tworzyli grę na PS4/Xboxa One, wyglądałoby to jak należy i nikomu by nawet do głowy nie przyszło, żeby zadowalać się takim byle czym jak w GTA V.

Dnia 15.12.2014 o 09:16, Henrar napisał:

Zabawa > realizm. Tak było w grach zawsze. Jak chcesz realistycznych zniszczeń samochodów,
polecam symulatory.

Szkoda tylko, że pod tym względem jest zupełnie odwrotnie. Jakoś nie doświadczyłem tej "zabawy" w GTA V. Niespecjalnie podoba mi się model jazdy polegający na prowadzeniu pudełka zapałek, albo tekturowego pudła. Zniszczenia są wręcz żałosne, ginie się bardzo łatwo, nawet fizyka przy potrącaniu przechodniów jest gorsza. O walce na pięści nawet nie wspomnę, bo tutaj zabijamy przechodniów praktycznie jednym ciosem, za co od razu goni nas policja. Więc akurat więcej "zabawy" z gry to miałem przy GTA IV.

[Damianuss1 0]

Marudzisz chłopie jak nie wiem co. Zaczekaj na wersję PC, dostaniesz moda na rill lajf i będziesz miał co chcesz. Co według ciebie R* miał zrobić? Rzucić cały projekt na starą generację i czekać aż nowe konsole wejdą w ruch?

[SplitGrave 0]

Nie marudzę, tylko ta część mi się po prostu nie podoba. Nie chodzi tutaj tylko o model jazdy i zniszczeń, walkę na pieści itp. ale też o zbyt "hoolywodzką" fabułę, bezpłciowych bohaterów i totalny brak klimatu. Gra nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak na wszystkich i tyle. Za tydzień pewnie po raz 2 ukończę grę, tym razem na PS4 i napiszę ze szczegółami, dlaczego nie uważam tej części za nie wiadomo jakie bóstwo.

[Henrar 2]

Dnia 15.12.2014 o 09:29, SplitGrave napisał:

Jeśli dla ciebie lepsze są gorsze rozwiązania, to ok. A powodem tak żałosnych zniszczeń
nie jest wprowadzenie terenów pozamiejskich, tylko stara generacja konsol na które GTA
V zostało wydane. Gdyby od początku tworzyli grę na PS4/Xboxa One, wyglądałoby to jak
należy i nikomu by nawet do głowy nie przyszło, żeby zadowalać się takim byle czym jak
w GTA V.

Ciekaw jestem gdzie w modelu zniszczeń w GTAV widać ograniczenia konsol, skoro skasowanie samochodu w GTAV da się zrobić w podobnym stylu, co w GTAIV. Zmieniono wytrzymałość samochodów. Model zniszczeń z GTAIV nie nadaje się do offroadu z piątej części.

http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20131102163608/gtawiki/images/e/e3/Dominator-GTAV-Damaged.jpg
Tutaj przykładowy uszkodzony samochód z GTAV. Widać te ograniczenia, c'nie?

Dnia 15.12.2014 o 09:29, SplitGrave napisał:

Szkoda tylko, że pod tym względem jest zupełnie odwrotnie.

Dla ciebie.

Dnia 15.12.2014 o 09:29, SplitGrave napisał:

Jakoś nie doświadczyłem tej "zabawy" w GTA V.

To przykro mi. Dla mnie ta część jest o wiele lepsza od nudnawej i mocno ograniczonej części czwartej.

Dnia 15.12.2014 o 09:29, SplitGrave napisał:

Niespecjalnie podoba mi się model jazdy polegający na prowadzeniu pudełka
zapałek, albo tekturowego pudła. Zniszczenia są wręcz żałosne, ginie się bardzo łatwo,
nawet fizyka przy potrącaniu przechodniów jest gorsza. O walce na pięści nawet nie wspomnę,
bo tutaj zabijamy przechodniów praktycznie jednym ciosem, za co od razu goni nas policja.
Więc akurat więcej "zabawy" z gry to miałem przy GTA IV.

Twoja opinia, nie fakty. IMO GTAV we wszystkim przebija poprzednią część, zwłaszcza w sterowaniu i modelu strzelania, który chociaż nie jest idealny, jest lepszy niż w czwórce. Doświadczenia z MP3 zaprocentowały.

[Lordpilot 0]

> Ciekaw jestem gdzie w modelu zniszczeń w GTAV widać ograniczenia konsol, skoro skasowanie

Dnia 15.12.2014 o 10:10, Henrar napisał:

samochodu w GTAV da się zrobić w podobnym stylu, co w GTAIV. Zmieniono wytrzymałość samochodów.
Model zniszczeń z GTAIV nie nadaje się do offroadu z piątej części.

^^ Najbardziej "epickie" jest to, że gość kwęka na ograniczenia PS3/X360, a chwile wcześniej wkleja jakiś filmik z przerobionej "360" (lub PS3) gdzie ktoś model zniszczeń sobie zmienił pod jego gust. Także dla mnie to takie typowe "cool story bro".

ps. Pod całą resztą Twojego posta podpisuje się oburącz. Po "V" nie ma już DLA MNIE powrotu do "IV" (którą też uważam za grę dobrą, a dodatki za jeszcze lepsze). Ten "low raiderowy" model jazdy bym jeszcze zdzierżył bez większego problemu, ale starożytną mechanikę i model strzelania już nie za bardzo. Wiem o czym pisze, bo krótko przed premierą "piątki" na X360/PS3 "wziąłem się" i dokończyłem wreszcie IV. Jako, że wcześniej ograłem porządnie RDR i Max Payne 3, to za każdym razem kiedy Nico wstawał (i przyjmował na klatę grad kul !) przed przejściem do następnej osłony szlag mnie trafiał ;-)

[SplitGrave 0]

Dnia 15.12.2014 o 10:10, Henrar napisał:

Ciekaw jestem gdzie w modelu zniszczeń w GTAV widać ograniczenia konsol, skoro skasowanie
samochodu w GTAV da się zrobić w podobnym stylu, co w GTAIV. Zmieniono wytrzymałość samochodów.
Model zniszczeń z GTAIV nie nadaje się do offroadu z piątej części.

http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20131102163608/gtawiki/images/e/e3/Dominator-GTAV-Damaged.jpg
Tutaj przykładowy uszkodzony samochód z GTAV. Widać te ograniczenia, c''nie?

Nom, to rzuciłeś przykładem, nie ma co. Akurat samochód da się uszkodzić w taki sposób tylko i wyłącznie po zderzeniu z pociągiem. I w żaden inny. A jeśli wydaje ci się, że do takich zniszczeń można doprowadzić samochód uderzając nim z pełną prędkością w cokolwiek innego, to pokaż jak to robisz, albo jak to robi ktoś inny. Zresztą większego i bardziej wiarygodnego obrazka nie dało się chyba znaleźć, c''nie? :)

Dnia 15.12.2014 o 10:10, Henrar napisał:

> Szkoda tylko, że pod tym względem jest zupełnie odwrotnie.
Dla ciebie.
> Jakoś nie doświadczyłem tej "zabawy" w GTA V.
To przykro mi. Dla mnie ta część jest o wiele lepsza od nudnawej i mocno ograniczonej
części czwartej.

No tak, bo V nie ma ograniczeń. To ciekawe gdzie podziały się rozwiązania z GTA IV począwszy od modelu zniszczeń, a na podnoszeniu z ziemi różnych przedmiotów i rzucania nimi skończywszy.

Dnia 15.12.2014 o 10:10, Henrar napisał:

> Niespecjalnie podoba mi się model jazdy polegający na prowadzeniu pudełka
> zapałek, albo tekturowego pudła. Zniszczenia są wręcz żałosne, ginie się bardzo
łatwo,
> nawet fizyka przy potrącaniu przechodniów jest gorsza. O walce na pięści nawet nie
wspomnę,
> bo tutaj zabijamy przechodniów praktycznie jednym ciosem, za co od razu goni nas
policja.
> Więc akurat więcej "zabawy" z gry to miałem przy GTA IV.
Twoja opinia, nie fakty. IMO GTAV we wszystkim przebija poprzednią część, zwłaszcza w
sterowaniu i modelu strzelania, który chociaż nie jest idealny, jest lepszy niż w czwórce.
Doświadczenia z MP3 zaprocentowały.

No właśnie, to z kolei tylko twoje zdanie, bo ja mam zupełnie inne odczucia.

[SplitGrave 0]

Dnia 15.12.2014 o 10:52, Lordpilot napisał:

^^ Najbardziej "epickie" jest to, że gość kwęka na ograniczenia PS3/X360, a chwile wcześniej
wkleja jakiś filmik z przerobionej "360" (lub PS3) gdzie ktoś model zniszczeń sobie zmienił
pod jego gust. Także dla mnie to takie typowe "cool story bro".

Czekaj, czekaj... że co ty mi próbujesz wmówić? Piszę, że nie podoba mi się fabuła, klimat, postacie, model zniszczeń, model jazdy itp. itd. w tym RAZ wspomniałem, że "gra wyglądałaby pewnie inaczej, gdyby od początku tworzyli ją na next geny", a ty mi dorabiasz jakieś tezy o "kwękaniu na ograniczenia starych konsol"? Weź może jeszcze raz uważnie przeczytaj to co napisałem, bo z rzeczy, która miała dla mnie najmniejsze znaczenie ty robisz coś, co jest niby głównym powodem moich narzekań.

[Henrar 2]

Dnia 15.12.2014 o 11:02, SplitGrave napisał:

Nom, to rzuciłeś przykładem, nie ma co. Akurat samochód da się uszkodzić w taki sposób
tylko i wyłącznie po zderzeniu z pociągiem. I w żaden inny.

http://i.imgur.com/KZscPqp.png
To też jest zniszczone przez pociąg?

Dnia 15.12.2014 o 11:02, SplitGrave napisał:

A jeśli wydaje ci
się, że do takich zniszczeń można doprowadzić samochód uderzając nim z pełną prędkością
w cokolwiek innego, to pokaż jak to robisz, albo jak to robi ktoś inny.

Można to zrobić uderzając wiele razy. Mówiłem już, że samochody w GTAV są wytrzymalsze niż w GTAIV, co nie oznacza, że model uszkodzeń jest uproszczony.

Dnia 15.12.2014 o 11:02, SplitGrave napisał:

No tak, bo V nie ma ograniczeń. To ciekawe gdzie podziały się rozwiązania z GTA IV począwszy
od modelu zniszczeń,

Który nie jest uproszczony a inny. Samochody same w sobie i ich modele po uszkodzeniach są bardziej szczegółowy niż w GTAIV.

Dnia 15.12.2014 o 11:02, SplitGrave napisał:

a na podnoszeniu z ziemi różnych przedmiotów i rzucania nimi skończywszy.

Dobra, tu mnie masz. Tego o ile wiem nie ma. Problem w tym, że z punktu widzenia gameplay''u takie coś nic nie dawało

Dnia 15.12.2014 o 11:02, SplitGrave napisał:

No właśnie, to z kolei tylko twoje zdanie, bo ja mam zupełnie inne odczucia.

No cóż, w tym się różnimy.

[SplitGrave 0]

Dnia 15.12.2014 o 11:12, Henrar napisał:

> Nom, to rzuciłeś przykładem, nie ma co. Akurat samochód da się uszkodzić w taki
sposób
> tylko i wyłącznie po zderzeniu z pociągiem. I w żaden inny.
http://i.imgur.com/KZscPqp.png
To też jest zniszczone przez pociąg?

Tak, to jest zniszczone przez pociąg. Teraz mam wątpliwości, czy w ogóle grałeś w GTA V. A skoro chcesz się bawić w te screeny, to masz tutaj świetny zrzut ekranu, pokazujący, w jaki sposób auto zostało zniszczone.

http://techau.com.au/wp-content/uploads/2013/09/image60.png

Identyczne zniszczenia samochodu i JAKIMŚ DZIWNY CUDEM stoi właśnie na torach.

Dnia 15.12.2014 o 11:12, Henrar napisał:

> A jeśli wydaje ci
> się, że do takich zniszczeń można doprowadzić samochód uderzając nim z pełną prędkością

> w cokolwiek innego, to pokaż jak to robisz, albo jak to robi ktoś inny.
Można to zrobić uderzając wiele razy. Mówiłem już, że samochody w GTAV są wytrzymalsze
niż w GTAIV, co nie oznacza, że model uszkodzeń jest uproszczony.

Nie można, co zostało już wielokrotnie udowodnione. Przy zderzeniach nie da się nawet wgnieść boków samochodu. Co najwyżej maskę i bagażnik, ale i tak nie w takim stopniu, jak na pokazanym przez ciebie screenie.

Dnia 15.12.2014 o 11:12, Henrar napisał:

> No tak, bo V nie ma ograniczeń. To ciekawe gdzie podziały się rozwiązania z GTA
IV począwszy
> od modelu zniszczeń,
Który nie jest uproszczony a inny. Samochody same w sobie i ich modele po uszkodzeniach
są bardziej szczegółowy niż w GTAIV.

No tak - inny, a dokładniej mówiąc gorszy i ograniczony.

Dnia 15.12.2014 o 11:12, Henrar napisał:

> a na podnoszeniu z ziemi różnych przedmiotów i rzucania nimi skończywszy.
Dobra, tu mnie masz. Tego o ile wiem nie ma. Problem w tym, że z punktu widzenia gameplay''u
takie coś nic nie dawało
> No właśnie, to z kolei tylko twoje zdanie, bo ja mam zupełnie inne odczucia.
No cóż, w tym się różnimy.

[Henrar 2]

Dnia 15.12.2014 o 11:20, SplitGrave napisał:

Tak, to jest zniszczone przez pociąg. Teraz mam wątpliwości, czy w ogóle grałeś w GTA
V.

Grałem już na PS3, rok temu. Możesz sprawdzić trofea.

Dnia 15.12.2014 o 11:20, SplitGrave napisał:

Identyczne zniszczenia samochodu i JAKIMŚ DZIWNY CUDEM stoi właśnie na torach.

Da się zniszczyć samochód tak samo bez kolizji z pociągiem. Trzeba to robić cholernie długo, ale da się.

Dnia 15.12.2014 o 11:20, SplitGrave napisał:

Nie można, co zostało już wielokrotnie udowodnione. Przy zderzeniach nie da się nawet
wgnieść boków samochodu.

Znalazłem filmik z czwórki, gdzie samochód taranuje inny od prawej strony i na tamtym samochodzie są tylko rysy a nie wgniecenie.
http://youtu.be/HcojHOX70kE?t=2m8s

Dnia 15.12.2014 o 11:20, SplitGrave napisał:

No tak - inny, a dokładniej mówiąc gorszy i ograniczony.

Dla mnie lepszy, patrząc na offroad. Nie mam zamiaru ganiać po pustyni w poszukiwaniu nowego samochodu. System zniszczeń w GTA powodował, że niektóre samochody były delikatne jak szkło.

[SplitGrave 0]

Dnia 15.12.2014 o 11:47, Henrar napisał:

Da się zniszczyć samochód tak samo bez kolizji z pociągiem. Trzeba to robić cholernie
długo, ale da się.

No właśnie się nie da, bo właśnie to sprawdziłem, rozbijając kilkukrotnie samochód Franklina tak długo, aż nie chciał jeździć. Można jedynie pozginać prawy i lewy bok maski (a nawet wtedy zniszczenia nie są tak wielkie, jak na tym screenie, którego pokazywałeś). Sprawdzałem kilkanaście samochodów i tak naprawdę tylko 3 typy wozów niszczą się znośnie (zgięta maska i bagażnik, bo o wgnieceniach po bokach można pomarzyć). I są to: dwa pierwsze auta, jakie widzimy w grze, grając franklinem (czerwony i biały cabrio) + samochód Franklina, stojący w garażu. W reszcie wozów uszkodzenia są po prostu żałosne. I żeby wygiąć im trochę maskę, musimy pieczołowicie obijać auto przez kilka minut. Żeby tego było mało, są i takie, które się w ogóle nie niszczą.

Dnia 15.12.2014 o 11:47, Henrar napisał:

Znalazłem filmik z czwórki, gdzie samochód taranuje inny od prawej strony i na tamtym
samochodzie są tylko rysy a nie wgniecenie.
http://youtu.be/HcojHOX70kE?t=2m8s

W GTA IV takie coś jest wyjątkiem od reguły, a w V to norma. Na dodatek staranowany na tym filmie samochód, to wcale nie typowy samochód, tylko zwykły dostawczak/furgonetka, na której zniszczenia nigdy nie były jakoś szczególnie widoczne. Nie wiem po co silisz się na udowodnienie, że system zniszczeń z GTA V jest "dobry", skoro taki nie jest. Już same podawane przez ciebie dowody (screen z autem uszkodzonym przez pociąg, albo furgonetka w gta iv) są naciągnięte do granic możliwości.

Dnia 15.12.2014 o 11:47, Henrar napisał:

Dla mnie lepszy, patrząc na offroad.

A w moim odczuciu jest zupełnie inaczej i już teraz mogę powiedzieć, że chcąc sobie zrobić tzw. "freeride" w GTA, wrócę do IV. Oprócz modelu zniszczeń, tam przynajmniej nie jestem ścigany przez policję za byle pierdołę i nie muszę ukrywać się minutę, zanim zniknie mi jedna gwiazdka.

[Madoc 0]

Dnia 15.12.2014 o 11:12, Henrar napisał:

Dobra, tu mnie masz. Tego o ile wiem nie ma. Problem w tym, że z punktu widzenia gameplay''u
takie coś nic nie dawało

Nieprawda, zdarzało mi się obrzucać cegłówkami ochroniarzy klubu ze striptizem.

[Anonim_a5b6d3d901a009c98c55f1de1795ec988915aaf44846788d507db6b2a798e0e9 0]

Wymaganie sprzętowe prawdopodobnie jeszcze w tym/przyszłym tygodniu :)

"we’re presently in the final stages of development on the PC version of Grand Theft Auto V and hope to have confirmed official system requirements to share soon here at the Newswire, please stay tuned for that to be announced in the coming week."

http://www.rockstargames.com/newswire/article/52366/asked-answered-gtav-first-person-experience-online

[Ring5 0]

Nie ukrywam, ze troche sie dzis wpienilem... spedzilem sporo czasu na szukaniu odpadow radioaktywnych pod woda i co? I gucio. Misja zakonczona, ale trofeum nie ma. Poszperalem w necie i okazuje sie, ze wiele osob ma ten problem. Zreszta nie tylko z tym konkretnym trofeum, ale i z innymi za podobne misje. Szkoda, bo pewnie nie bedzie mi sie chcialo przechodzic calej fabuly od poczatku, czyli nie ukoncze gry na 100% :( Moge tez czekac (nie wiadomo jak dlugo) na kolejna latke, ale biorac pod uwage fakt, ze R* teraz bedzie zajete portem na PC, czort jeden raczy wiedziec, ile bym musial czekac. Tak zle, i tak niedobrze...

[Citkowsky 2]

>>>......

Dnia 15.12.2014 o 19:45, SplitGrave napisał:

A w moim odczuciu jest zupełnie inaczej i już teraz mogę powiedzieć, że chcąc sobie zrobić
tzw. "freeride" w GTA, wrócę do IV. Oprócz modelu zniszczeń, tam przynajmniej nie jestem
ścigany przez policję za byle pierdołę i nie muszę ukrywać się minutę, zanim zniknie
mi jedna gwiazdka.

No to wracaj, przecież nikt Ci nie broni;)
O uszkodzeniach już chyba wszystko zostało napisane tak więc wróćmy do życia i grajmy w to co jest......albo nie grajmy i odpalmy poprzednią część.

[SplitGrave 0]

Oczywiście, że tak zrobię. Tylko skończę GTA V na PS4 i gra natychmiast ląduje na allegro, a ja wracam do IV. Za jakiś czas kupię sobie V na PC, jak już będzie w serii "Premium Games" lub czymś podobnym. Ta część mi się po prostu nie przypadła mi do gustu. Dwa razy próbowałem się do niej przekonać (X360, PS4) i dwa razy wielki zawód.