Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Skoro niektórzy mają już w zwyczaju zakładać tematy które powstały z ich strony na starym Forum, to ja również pozwolę sobie założyć jeden ze swoich ulubionych tematów z poprzedniego Forum, którego jak część być może wie byłem autorem :P

Jak w temacie - dyskusje na dowolne tematy powiązane z piłką nożną - Liga Polska, reprezentacja, europejskie puchary, el. mistrzostw świata, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka - mogę gadać o Piłce godzinami :D

No to może zacznijmy od szans naszej reprezentacji w starciu z Anglikqami. Beckham mocno się odgraża i twierdzi, że jestesmy słabi. Co myślicie bo ja to mam wrażenie, że ich objedziemy ze 2:1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mysle, ze wszysko zalezy od mobilizacji graczy... jesli zadna z druzyn nie odpusci i bedzie grac do konca, to bardzo ciezko bedzie zespolowi polskiemu angoli na wyjezdzie pokonac... jak by remis byl nie bylo by tak zle... ;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 13:17, Da Ghost napisał:

Temat rzeka - mogę gadać o Piłce godzinami :D

No to może zacznijmy od szans naszej reprezentacji w starciu z Anglikqami.
Beckham mocno się odgraża i twierdzi, że jestesmy słabi. Co myślicie bo ja to mam wrażenie, że ich objedziemy ze 2:1


Zobaczymy jak im pójdzie z Austrją. Nie będę grać z paroma podstawowymi zawodnikami, którzy na mecz z Polską będą już gotowi. Będzie ciężki bój, ale wierzę w naszych chłopaków. :-) Choć możemy awansować już w tym tygodniu. Wszystko zależy od meczy pozostałych drużyn, jak Szwecja czy Holandia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 13:17, Da Ghost napisał:

Temat rzeka - mogę gadać o Piłce godzinami :D

No to może zacznijmy od szans naszej reprezentacji w starciu z Anglikqami.
Beckham mocno się odgraża i twierdzi, że jestesmy słabi. Co myślicie bo ja to mam wrażenie, że ich objedziemy ze 2:1


Sądze ,że mamy z Anglią szanse ale tylko i wyłącznie grając na luzie wiedząc ,że już jesteśmy w MŚ (liczę bardzo na Holandię). W innym wypadku będziemy mieli od pierwszego gwizdka "obronę Częstochowy" i pewnie skończy się 1-3 czy 0-2...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wszystko zależy od weekendowych spotkań. Bo może do Manchesteru pojedziemy już jako finalista MŚ. A swoją drogą to nie lubię Angoli i wiecie jaki mi się marzy scenariusz - Austria : Anglia 1:0; Polska : Anglia 3:1; Anglia w barażach odpada i wogóle nie jedzie na MŚ. Może skończyli by ta swoją bufonadę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krótko i na temat - niech nasi jadą tam z przeświadczeniem woli walki o zwycięstwo. Bo jak taki Szymkowiak w wywiadach mówi, że "powalczyłby o remis", to może nawet i lepiej, że nie wystąpi - z takim nastawieniem nie nadaje się na lidera drużyny. Reszta powinna być odpowiednio zmotywowana i walczyć na całego bez zbędnych kompleksów.

Anglia jest cholernie słaba - jeśli nie pokonamy ich teraz, to niby kiedy?


Aha, i mam nadzieję, że obejdzie się tutaj bez zbędnych napinek typu "j*bać drużynę X!" i wymiany zdań na przedstawionym poniżej poziomie:
"Noo, ja myśle, że wygramy"
"Eeee, ja tam sądzę, że przegramy"

Pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A moze tym razem Szwecja zrobi nam niespodziankę? Dwa razy przez nią odpadaliśmy z wyścigu, wiec moze do trzech razy sztuka? Mogliby się postarać w meczu z Chorwacją i wygrać. Byłoby miło. W sumie to są trzy sznasę aby jeszcze w tym tygodniu awansować:
1. Wygrana Austrii z Anglią
2. Wygrana Szwecji z Chorwacją
3. Wygrana Holandii z Czechami
Holendrzy będą mieli ciężko, bo to dwie drużyny, które maja podobny styl gry. Choć liczę na Holandię to raczej stawiałbym tu na remis. Ale poczekajmy do ogłoszenia składów oficjalnych. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 14:03, trollf napisał:

> 1. Wygrana Austrii z Anglią

nie musi austria wygrac, dla nas wystarczy remis...


Wybaczcie, zagalopowałem się z tymi wygranymi. Oczywiście, wystarczy, że Anglia straci punkty, nie musi przegrywać. :-) Z remisu też będziemy się cieszyć, bo to w końcu awans z pierwszego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie najbardziej boję się nastawienia naszych. Jeżeli wyjdą na boisko ze związanymi nogami ze strachu przed przeciwnikiem to nas Angole rozjadą ale jeżeli zagrają bez kompleksu to może nie będzie źle. Tak jak mówisz Anglicy sa teraz słabi. Kartki, kontuzje, słaba forma szczególnie napastników i filara obrony - Ferdinanda. Sven Goran nie ma pomysłu na grę i kombinuje jak kobyła pod górę z dziwnymi ustawieniam, do tego problemy dyscyplinarne Roo. Są na prawdę w naszym zasięgu.

Co do Szymka to nie zgodzę się z Tobą. Kto jak kto ale akurat on nie ma problemów z nastawieniem i zawsze gra na 100% aktualnnych możliwości. Ja żałuję, że go nie będzie - zabraknie lidera i nie bardzo mam pomysł kto mógłby poprowadzić reprezentację. Może Kaźmierczak ale jemu raczej Janas nie da szansy występu na Old Trafford od pierwszej minuty. Zresztą akurat jego mogłaby trema zjeść, niezbyt ograny na arenie międzynarodowej jest. Mila to wiecznie talent, który się rozwija i rozwijać się będzie pewnie do 30. Krzynówek i Kosa to przede wszystkim skrzydła. Zostaje Smolarek - ale on też woli na skrzydle lub w ataku, gzie na pewo miejsca nie znajdzie (bogactwo w linii ataku). Nie podoba mi się ustawienie jakie planuje Janas a więc z dwoma defensywnymi pomocnikami. Jak będziemy grali defensywnie od początku ro dobrze to się nie skończy. Ja nie wiem czy dobrym pomysłem nie byłoby ustawienie z Żurawskim w środku. Oj dużo przed tym meczem mam zagadek i wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 14:34, Indrid Cold napisał:

powiem tak, jak nam inne druzyny awansu nie zalatwia to w zyciu nie awansujemy



A ja właśnie uważam, że nareszcie musimy przestac patrzeć na innych i grać swoje bo jak do tej pory na wszelkich kalkulacjach wychodziliśmy dość cieniutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 14:34, Indrid Cold napisał:

powiem tak, jak nam inne druzyny awansu nie zalatwia to w zyciu nie awansujemy



A ja właśnie uważam, że nareszcie musimy przestac patrzeć na innych i grać swoje bo jak do tej pory na wszelkich kalkulacjach wychodziliśmy dość cieniutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak juz to nie tyle ze grac swoje co liczyc ze sie anglia do kupy nie posklada na czas meczu... bija nas na glowe we wszystkich aspektach gry. brakuje im jedynie roslego gracza z przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2005 o 14:38, Indrid Cold napisał:

jak juz to nie tyle ze grac swoje co liczyc ze sie anglia do kupy nie posklada na czas meczu... bija nas na glowe we wszystkich
aspektach gry. brakuje im jedynie roslego gracza z przodu...


Crouch - jest wysoki i obiecujący :D

Co do tego iż Anglicy lepsi są to nie ma dyskusji, ale czy biją nas na głowę?? Co brakuje takiemu Żurawskiemu albo Krzynówkowi. Ja myślę, że mamy na prawdę bardzo mocny co najważniejsze zgrany zespół.w każdej formacji mamy mocne punkty wcale nie słabsze od Anglików a już na pewno nie durzo słabsze. W pierwszym meczu (1:2) wcale Anglia nie miała takiej przewagi, a wtedy grali znacznie lepiej niż obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem awansujemy 8...mecz 12 z Anglia bedzie springowy,a Polacy bez presji zagraja bardziej odwaznie i moze uda sie osiagnac tam naprawde dobry wynik...zreszta gdybanie nie ma wiekszego sensu, ale takie jest po prostu moje zdanie ( wrozenie :> )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.10.2005 o 14:41, Da Ghost napisał:


Crouch - jest wysoki i obiecujący :D

Co
do tego iż Anglicy lepsi są to nie ma dyskusji, ale czy biją nas na głowę?? Co brakuje takiemu Żurawskiemu albo Krzynówkowi.
Ja myślę, że mamy na prawdę bardzo mocny co najważniejsze zgrany zespół.w każdej formacji mamy mocne punkty wcale nie słabsze
od Anglików a już na pewno nie durzo słabsze. W pierwszym meczu (1:2) wcale Anglia nie miała takiej przewagi, a wtedy grali
znacznie lepiej niż obecnie.

ten mecz wygra desant z chelsea i jezeli beda chciec to zrobia to sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co brakuje krzynowkowi? szybkosci, tego ze nie potrafi penetrowac pola karnego po skrzydle tylko zawsze wrzuca pilki na pamiec, ze latwo go sprowokowac , wymienaic dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować