Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 02.01.2009 o 22:26, Lord-Tyrranoos napisał:

Dokłaadnie... Stilić uważa się za wielką gwiazdę... Tylko z której strony? Że potrafi
dokładnie uderzyć? I co dalej? Nie umie grać zespołowo, wolno biega, a w zachodnich ligach
preferuje się szybką grę. Niedawno na Onecie opublikowano listę 11 zawodników rundy jesiennej...
9 z nich to gracze Lecha... Nie przemogłem tego... Z której strony Stilić jest lepszy
od Iwańskiego? Moim zdaniem kreuje się go na siłę na "naszą" największą gwiazdę... Prawda
jest taka że jak odejdzie to o nim kompletnie zapomną... Poza tym nie ogarniam teraz
Kolejorza... Pogoń była brazylijska i wiemy jak skończyła... Lech będzie serbsko-chorwacko-bośniacki
i moim zdaniem z takim składem daleko nie poleci...


Stilić może i jest "gwiazdeczką", ale to nadal zawodnik o świetnej technice i przeglądzie pola i jest on lepszy od Iwańskiego i Garguły. Co do szybkiej piłki co jest grana na zachodzie to myśle, że mÓgłby sobie poradzić, bo jednak potrafił nie raz zagrać, dobrą piłke do przodu z pierwszej lub drugiej piłki. ALE często też przetrzymawał nie potrzebnie. Co do SerbÓw w Lechu to przeszkadza ci to coś? Piłka to biznes. W Lechu i tak głÓwną role grają polacy(Murawski, Peszko, Lewandowski, Wojtkowiak). Popatrzmy na Arsenal? Żadnych AnglikÓw i niekomu to nie przeszkadza. Co Polska dla PolakÓw?


Garguła w Wiśle KrakÓw! Podpisał wstępną umowe, od czerwca będzie grał w Krakowie. Janas odchodzi z GKS BełchatÓw!


Hahaha! Stilić uwierzył wto co piszą w gazetach a tu prosze "- Nie ma o czym mówić, trener Gordon Strachan nie widział Bośniaka na oczy "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gordon Strachan nie widział Bośniaka na oczy "

wg mnie jest to prawda ponieważ na meczach Lecha widywano wysłanników Celticu, którzy nie jeździli do Poznania na wycieczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 12:09, BoloMaster napisał:

Gordon Strachan nie widział Bośniaka na oczy "
wg mnie jest to prawda ponieważ na meczach Lecha widywano wysłanników Celticu, którzy
nie jeździli do Poznania na wycieczkę

Gazety lubią roznosić plotki. Może Celtic wogóle nie jest zainteresowany Stiliciem. W celticu na pewno grzał by ławe i jego kariera mogłaby się nie rozwijać. Powinien zostać w Lechu. Dla mnie za bardzo robią z niego gwiazdę. Z Feyonordem zaczynał już się "sępić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 11:18, marcinshinoda napisał:

Garguła w Wiśle KrakÓw! Podpisał wstępną umowe, od czerwca będzie grał w Krakowie. Janas odchodzi z GKS

Tak podaje gazeta.pl Byłem na oficjalnej stronie Wisły Kraków i póki co nie podają żadnych informacji na temat jakichkolwiek działań mających na celu sprowadzenie Garguły (choć oczywiście od dawna deklarowali iż jest ich celem transferowym). Ale z doświadczenia też wiem, że Wisła nie lubi się "chwalić" zawodnikiem jeżeli ten nie jest na 100% ich.
Co do Stilicia, to te sensacje wypisał "Super Express", a oni i "Fakt" to już nie raz pisali i o bardziej spektakularnych transferach, które potem pozostawały tylko sensacją na papierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dokładnie. Ile to razy SuperExpress czy Fakt wypisywali jakieś bzdury, bo usłyszeli od Miecia ze sklepu najnowsze nowinki transferowe. Po prostu żal mi niektórych polskich mediów: nie mają o czym pisac, to piszą bzdety. A co do transferu Stillica- wiadomo było, że Celtic go nie weźmie, bo wszystko stało się z dnia na dzień: jednego dnia jest jednym z najlepszych w lechu, a następnego już już go celtic będzie brał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 14:41, BoloMaster napisał:

a czy Stilić wypowiedział się na temat ewentualnego transferu? Mam na myśli jakieś wiarygodne źródło

W zasadzie, z wiarygodnych to nie znalazłem wypowiedzi Stilicia na temat chęci zmiany barw klubowych. Na oficjalnej stronie Lecha Poznać też nic takiego nie widziałem. Poza tym Bośniak ma ważny (długi) kontrakt, więc te "niusy" iż Celtic miałby go kupić na 2,5 mln euro wydają się być abstrakcją - za zerwanie ważnego kontraktu trzeba ładnie dopłacić przy zakupie piłkarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 14:41, BoloMaster napisał:

a czy Stilić wypowiedział się na temat ewentualnego transferu? Mam na myśli jakieś wiarygodne
źródło


Stilić sam powiedział w wywiadze dla SuperExpress''u, prosto w twarz powiedział "W Lechu zaistniałem, tu mnie docenili. Jednak jeśli mogę zmienić klub już teraz, to chciałbym z tego skorzystać. Przecież nie wiadomo, co będzie za pół roku, czy jeszcze wtedy Celtic będzie mnie chciał - powiedział Stilić." To samo mÓwi jego menager:P

Wiem że Fakt i SuperExpress, to gazety plotkarskie, ale wywiad to wywiad:P Przecież sami go nie napisali:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 15:50, marcinshinoda napisał:

Wiem że Fakt i SuperExpress, to gazety plotkarskie, ale wywiad to wywiad:P Przecież sami go nie napisali:/


Te szmatławce każdy wywiad mogą przerobić jak chcą, dla mnie każda zawarta tam wiadomość ma zerową wartość.

Przypomina mi się anegdota:

Gerhardt Schroeder miał kiepską prasę w USA i kiedy tam leciał, ostrzegano go, że amerykańscy dziennikarze będą chcieli go złośliwie o coś spytać, żeby go skompromitować. Kiedy wylądował, padło od razu pytanie:
- Czy wybierze się pan do nocnego klubu ze stripteasem?
Schroeder (z cwanym uśmieszkiem):
- To w USA są kluby ze stripteasem?
Następnego dnia nagłówki w największych gazetach:
"W swoich pierwszych słowach kanclerz Schroeder zapytał się czy w USA są jakieś kluby ze stripteasem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 11:12, caramondl napisał:

> Dokłaadnie... Stilić uważa się za wielką gwiazdę... Tylko z której strony? Że potrafi

> dokładnie uderzyć? I co dalej? Nie umie grać zespołowo, wolno biega, a w zachodnich
ligach
> preferuje się szybką grę. Niedawno na Onecie opublikowano listę 11 zawodników rundy
jesiennej...
> 9 z nich to gracze Lecha... Nie przemogłem tego... Z której strony Stilić jest lepszy

> od Iwańskiego? Moim zdaniem kreuje się go na siłę na "naszą" największą gwiazdę...
Prawda
> jest taka że jak odejdzie to o nim kompletnie zapomną... Poza tym nie ogarniam teraz

> Kolejorza... Pogoń była brazylijska i wiemy jak skończyła... Lech będzie serbsko-chorwacko-bośniacki

> i moim zdaniem z takim składem daleko nie poleci...

Primo - Stilić w tym jest lepszy od Iwańskiego, że ma 21 i jest piłkarzem, który może(i
powinien) mocno się rozwinąć. Jak na polską ligę, już w tej chwili jest bardzo kreatywnym
zawodnikiem, do tego świetnie wykonującym stałe fragmenty gry(tak rogi jak wolne), czego
akurat rodowici Polacy robić nie potrafią(patrz, co działo się na Euro z tym elementem).
Maciek Iwański to dobry zawodnik, ale on już osiągnął swój maksymalny poziom i jakoś
nie wierzę, żeby nagle zaczął grać dużo lepiej niż teraz. A Stilić ma taką szansę...

Secundo - Do Pogoni Szczecin sprowadzili Brazylijczyków, z których 95% pokazywała żenujące
wprost umiejętności, a sam klub posypał się dla tego, że takie widzimisię miał prezes
Ptak. A w Lechu masz graczy, którzy wyróżniają się w lidze, ba, często są najlepsi na
danej pozycji(Arboleda, Djurdjević, Štilić). A że skład mają ze sporą ilością obcokrajowców
to już absolutnie nie powinno nikomu przeszkadzać. Idąc Twoim tokiem rozumowania taki
Arsenal czy Chelsea tez nie powinny daleko zajść, wszak w wyjściowym składzie Anglików
tam jak na lekarstwo...


1) Oceniajmy realia... Iwański już na dobre zadomowił się w podstawowym składzie Legii, jest jej "mózgiem", człowiekiem wykonującym czarną robotę (jak ktoś śledzi mecze Legii to widział Maćka jako defensywnego pomocnika, środkowego pomocnika i ofensywnego pomocnika). Stilić to gracz MOGĄCY się rozwinąć, podkreślam słowo mogący. Wśród polskich graczy było wielu mających duży potencjał i co? Poza trzymającymi wysoki poziom bramkarzami i specjalistą Krzysztofem Dowhaniem poziom jest dość.... niski? Stilić gra samolubnie. Ilekroć oglądałem mecze Lecha tylekroć widziałem Semira lecącego na chama na bramkę rywala. To dobra cecha? Gdyby był Kaką lub Figo to może... Kreatywny? Być może, ale porównajmy teraz Stilicia i wykonującego czarną robotę w Lechu, czuli Murawskiego. Który lepszy? Odpowiedź raczej jednoznaczna... Stałe fragmenty? Z 20m 70% pomocników powinno zdobywać bramki... A ta z 40m to tylko popis jego boiskowego egoizmu... Stilić ma szansę, ale sodówka mu ten rozwój uniemożliwi...
2) Chcesz mi wmówić że Djurdjević jest lepszy od Wawrzyniaka czy Baszczyńskiego? oO W takim toku rozumowania życzę jedynie powodzenia : ) Kto się w Lechu wyróżnia? Arboleda, Wojtkowiak, Murawski i Lewandowski... Obcokrajowcy? Ależ mi to absolutnie nie przeszkadza, martwię się tylko, że taki kierunek transferowy jest ryzykowny i może być zgubny w skutkach... Chociaż jest on zapewne trafniejszy aniżeli Peru czy Kostaryka...

Edit:

"Co Polska dla PolakÓw?"

Czy to miało mnie obrazić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 19:03, Lord-Tyrranoos napisał:

1) Oceniajmy realia... Iwański już na dobre zadomowił się w podstawowym składzie Legii,
jest jej "mózgiem", człowiekiem wykonującym czarną robotę (jak ktoś śledzi mecze Legii
to widział Maćka jako defensywnego pomocnika, środkowego pomocnika i ofensywnego pomocnika).
Stilić to gracz MOGĄCY się rozwinąć, podkreślam słowo mogący. Wśród polskich graczy było
wielu mających duży potencjał i co? Poza trzymającymi wysoki poziom bramkarzami i specjalistą
Krzysztofem Dowhaniem poziom jest dość.... niski? Stilić gra samolubnie. Ilekroć oglądałem
mecze Lecha tylekroć widziałem Semira lecącego na chama na bramkę rywala. To dobra cecha?
Gdyby był Kaką lub Figo to może... Kreatywny? Być może, ale porównajmy teraz Stilicia
i wykonującego czarną robotę w Lechu, czuli Murawskiego. Który lepszy? Odpowiedź raczej
jednoznaczna... Stałe fragmenty? Z 20m 70% pomocników powinno zdobywać bramki... A ta
z 40m to tylko popis jego boiskowego egoizmu... Stilić ma szansę, ale sodówka mu ten
rozwój uniemożliwi...


Stilić jest jak najbardziej podstawowym graczem Lecha(Lidera naszej ekstraklasy, przypominam). Czarnej roboty nie umie wykonywać wcale, bo on jest rozgrywającym, a nie defensywnym pomocnikiem. Od walki tyłu są w Lechu inni(Injac, Bandrowski, wszędobylski Murawski). O jego rozwój jestem spokojny, paradoksalnie właśnie dlatego, że nie jest Polakiem. Jak sam piszesz, My lubimy marnować swoje talenty, z czym się całkowicie zgadzam. Co do naszych bramkarzy, to uważam ich tylko za solidnych (wiem, jestem dziwny). Ale co nasi łapacze znaczą w Europejskiej piłce na najwyższym poziomie? Zgoła niewiele... Co do tego, że Stilić gra samolubnie(już by mu Franz dał tak grać...) to przesadzasz, czasami zdarza mu się grać zbyt indywidualnie, ale ma jeszcze czas, by dojrzeć piłkarsko. I nie przestanie wtedy dryblować, tylko będzie to robił po prostu dużo skuteczniej, bez głupich strat. Porównywać go z Murawskim nie ma sensu, bo to zupełnie różni piłkarze, każdy pełni w drużynie inną rolę. Co do wolnych, to niech strzela skąd chce, skoro umie. Juninho też kiedyś zaczynał bić wolne z dużych odległości i do jakiego w tym mistrzostwa doszedł mówić chyba nie muszę.
Co do sodówki , to nie mam żadnych informacji na ten temat. Nie znam nikogo w sztabie Lecha, nie znam nikogo z otoczenia Stilicia i po prostu nie wiem. Gdyby tak samo zachowywały się co niektóre serwisy internetowe(i parę brukowców papierowych), obyłoby się bez zbędnych spekulacji.

Dnia 03.01.2009 o 19:03, Lord-Tyrranoos napisał:

2) Chcesz mi wmówić że Djurdjević jest lepszy od Wawrzyniaka czy Baszczyńskiego? oO W
takim toku rozumowania życzę jedynie powodzenia : ) Kto się w Lechu wyróżnia? Arboleda,
Wojtkowiak, Murawski i Lewandowski... Obcokrajowcy? Ależ mi to absolutnie nie przeszkadza,
martwię się tylko, że taki kierunek transferowy jest ryzykowny i może być zgubny w skutkach...
Chociaż jest on zapewne trafniejszy aniżeli Peru czy Kostaryka...


Dla mnie nie ma różnicy skąd sprowadzają zawodników, nawet mogą ich brać z innej planety. Byleby byli dobrzy. A Lech jak na razie kupuje bardzo fajnych zawodników, którzy sprawdzają się w tej drużynie.
Moim zdaniem to cały Lech się wyróżnia, nie poszczególni gracze... Djurdjević na dzień dzisiejszy jest najlepszy w lidze na lewej obronie, cały czas gra równo i dobrze. Wawrzyniak ma duży potencjał, ale pełnych umiejętności jeszcze nie pokazał. A Baszczyński najlepsze dni ma już za sobą...zresztą, niedługo Piotr Brożek powinien być liderem na tej pozycji, niech no się pokaże w reprezentacji tylko...

Dnia 03.01.2009 o 19:03, Lord-Tyrranoos napisał:

Edit:

"Co Polska dla PolakÓw?"
Czy to miało mnie obrazić?


Gdzie ja w swoim poście napisałem coś takiego??? Nigdy, ale to nigdy nie mam zamiaru nie tylko Ciebie, ani kogokolwiek innego na forum obrażać...

PS - I nie jestem wcale kibicem Lecha, po prostu cieszę się tym, jak ten cały klub się rozwija. Na tą chwilę to nasz najbardziej europejski zespół. Chciałbym bardzo, żeby cała liga taka była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Ale co nasi łapacze znaczą w Europejskiej piłce na najwyższym poziomie? Zgoła niewiele...

Może niewiele, ale i tak dużo więcej niż zawodnicy na innych pozycjach razem wzięci... Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 19:42, gloody napisał:

>Ale co nasi łapacze znaczą w Europejskiej piłce na najwyższym poziomie? Zgoła
niewiele...

Może niewiele, ale i tak dużo więcej niż zawodnicy na innych pozycjach razem wzięci...
Niestety.


Zgadza się. Ale irytuje mnie zwyczajnie, jak ludzie tak się zachwycają(nie chodzi mi konkretnie o forum, raczej ogólnie) naszymi bramkarzami. Boruc gra w najlepszym klubie w Szkocji, przez 95% meczu nie ma nic do roboty, a potrafi wpuścić gola z połowy boiska(tak, wiem, trudni utrzymać pełną koncentrację przez 90 minut, ale chyba od takiego asa można tego wymagać). Dudek, gdy odnosił największy sukces(wygranie LM) nie był podstawowym graczem Liverpoolu, grał z konieczności. A teraz siedzi na ławce w Realu. Fabiański nie jest w stanie wygrać rywalizacji z tak przeciętnym(acz solidnym) zawodnikiem jak Almunia. A w innych dużych klubach jakoś naszych golkiperów nie widać...Mamy solidnych bramkarzy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> "Co Polska dla PolakÓw?"

Dnia 03.01.2009 o 19:03, Lord-Tyrranoos napisał:


Czy to miało mnie obrazić?



Nie, ale z twojej poprzedniej wypowiedzi wydało mi sie, ze przeszkadza ci że nie grają w Lechu Polacy, tylko większość zagranicznych piłkarzy. I jeszcze porÓwnanie do Pogoni, ktÓry była widana bananami na innych stadionach:P


Jeśli cie uraziłem to przeprasam;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 19:38, caramondl napisał:

> 1) Oceniajmy realia... Iwański już na dobre zadomowił się w podstawowym składzie
Legii,
> jest jej "mózgiem", człowiekiem wykonującym czarną robotę (jak ktoś śledzi mecze
Legii
> to widział Maćka jako defensywnego pomocnika, środkowego pomocnika i ofensywnego
pomocnika).
> Stilić to gracz MOGĄCY się rozwinąć, podkreślam słowo mogący. Wśród polskich graczy
było
> wielu mających duży potencjał i co? Poza trzymającymi wysoki poziom bramkarzami
i specjalistą
> Krzysztofem Dowhaniem poziom jest dość.... niski? Stilić gra samolubnie. Ilekroć
oglądałem
> mecze Lecha tylekroć widziałem Semira lecącego na chama na bramkę rywala. To dobra
cecha?
> Gdyby był Kaką lub Figo to może... Kreatywny? Być może, ale porównajmy teraz Stilicia

> i wykonującego czarną robotę w Lechu, czuli Murawskiego. Który lepszy? Odpowiedź
raczej
> jednoznaczna... Stałe fragmenty? Z 20m 70% pomocników powinno zdobywać bramki...
A ta
> z 40m to tylko popis jego boiskowego egoizmu... Stilić ma szansę, ale sodówka mu
ten
> rozwój uniemożliwi...

Stilić jest jak najbardziej podstawowym graczem Lecha(Lidera naszej ekstraklasy, przypominam).
Czarnej roboty nie umie wykonywać wcale, bo on jest rozgrywającym, a nie defensywnym
pomocnikiem. Od walki tyłu są w Lechu inni(Injac, Bandrowski, wszędobylski Murawski).
O jego rozwój jestem spokojny, paradoksalnie właśnie dlatego, że nie jest Polakiem. Jak
sam piszesz, My lubimy marnować swoje talenty, z czym się całkowicie zgadzam. Co do naszych
bramkarzy, to uważam ich tylko za solidnych (wiem, jestem dziwny). Ale co nasi łapacze
znaczą w Europejskiej piłce na najwyższym poziomie? Zgoła niewiele... Co do tego, że
Stilić gra samolubnie(już by mu Franz dał tak grać...) to przesadzasz, czasami zdarza
mu się grać zbyt indywidualnie, ale ma jeszcze czas, by dojrzeć piłkarsko. I nie przestanie
wtedy dryblować, tylko będzie to robił po prostu dużo skuteczniej, bez głupich strat.
Porównywać go z Murawskim nie ma sensu, bo to zupełnie różni piłkarze, każdy pełni w
drużynie inną rolę. Co do wolnych, to niech strzela skąd chce, skoro umie. Juninho też
kiedyś zaczynał bić wolne z dużych odległości i do jakiego w tym mistrzostwa doszedł
mówić chyba nie muszę.
Co do sodówki , to nie mam żadnych informacji na ten temat. Nie znam nikogo w
sztabie Lecha, nie znam nikogo z otoczenia Stilicia i po prostu nie wiem. Gdyby tak samo
zachowywały się co niektóre serwisy internetowe(i parę brukowców papierowych),
obyłoby się bez zbędnych spekulacji.


> 2) Chcesz mi wmówić że Djurdjević jest lepszy od Wawrzyniaka czy Baszczyńskiego?
oO W
> takim toku rozumowania życzę jedynie powodzenia : ) Kto się w Lechu wyróżnia? Arboleda,

> Wojtkowiak, Murawski i Lewandowski... Obcokrajowcy? Ależ mi to absolutnie nie przeszkadza,

> martwię się tylko, że taki kierunek transferowy jest ryzykowny i może być zgubny
w skutkach...
> Chociaż jest on zapewne trafniejszy aniżeli Peru czy Kostaryka...

Dla mnie nie ma różnicy skąd sprowadzają zawodników, nawet mogą ich brać z innej planety.
Byleby byli dobrzy. A Lech jak na razie kupuje bardzo fajnych zawodników, którzy sprawdzają
się w tej drużynie.
Moim zdaniem to cały Lech się wyróżnia, nie poszczególni gracze... Djurdjević na dzień
dzisiejszy jest najlepszy w lidze na lewej obronie, cały czas gra równo i dobrze. Wawrzyniak
ma duży potencjał, ale pełnych umiejętności jeszcze nie pokazał. A Baszczyński najlepsze
dni ma już za sobą...zresztą, niedługo Piotr Brożek powinien być liderem na tej pozycji,
niech no się pokaże w reprezentacji tylko...

> Edit:
>
> "Co Polska dla PolakÓw?"
> Czy to miało mnie obrazić?

Gdzie ja w swoim poście napisałem coś takiego??? Nigdy, ale to nigdy nie mam zamiaru
nie tylko Ciebie, ani kogokolwiek innego na forum obrażać...

PS - I nie jestem wcale kibicem Lecha, po prostu cieszę się tym, jak ten cały klub się
rozwija. Na tą chwilę to nasz najbardziej europejski zespół. Chciałbym bardzo, żeby cała
liga taka była...


1) Chodzi o to że Iwański może grać na każdej pozycji w środku pola i wychodzi mu to dobrze (nie wiem czy pamietasz ale zacząłem od 11 rundy opublikowanej na Onecie :P).
2) Nawet jak sam piszesz o naszych bramkarzach. Solidnych mamy o wiele więcej niż "international level". O co jak o co ale o obsadę polskiej bramki jestem spokojny jak o nic innego : )
3) Cóż... szczęścia nigdy za wiele... Z 40m to był moim zdaniem gol wielce przypadkowy (brawa dla bramkarza Nancy za interwencję), a z 20m sam byłbym w stanie strzelić bramkę : )
4) Znam życie... Chłopak, który jeszcze niedawno niebył znany nawet w Bośni, swym ojczystym kraju, i którym interesowały się drużyny-potentaci (Arsenal, Celtic) psychicznie jest już poza Lechem. Dlaczego? Bo już wyobraża siebie w wielkim klubie, zdobywając puchary. Nawet jeżeli te informacje są sprzeczne i nieprawdziwe, to przecież nasze kochane media (dzienniki jak i programy publicystyczne nt. sportu) kreują z niego wielką gwiazdę, którą nie jest i zapewne w Polsce nigdy nie zostanie! Zapomni się o nim po jego transferze (obojętnie czy to będzie teraz czy po końcu kontraktu).
5) Mogą nawet z Nieba sprowadzać, jak już mówiłem mnie to niezbyt obchodzi. A czy są dobrzy? Oby poszli jednak na jakość (a nie jak Legia, sprowadzając anonimowych Hiszpanów- Arru i Tito, oraz wypalonego raczej Descargę).

marcinshinoda - ok, sprawa wyjasniona : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 19:03, Lord-Tyrranoos napisał:

2) Chcesz mi wmówić że Djurdjević jest lepszy od Wawrzyniaka czy Baszczyńskiego? oO W
takim toku rozumowania życzę jedynie powodzenia : ) Kto się w Lechu wyróżnia? Arboleda,
Wojtkowiak, Murawski i Lewandowski... Obcokrajowcy? Ależ mi to absolutnie nie przeszkadza,
martwię się tylko, że taki kierunek transferowy jest ryzykowny i może być zgubny w skutkach...
Chociaż jest on zapewne trafniejszy aniżeli Peru czy Kostaryka...


Wawrzyniak to drewniak, wypromowany przez Leo, widać to najlepiej w rep., więc bym tu nie przesadzał; a Baszczu gra po pierwsze po prawej stronie. Prawda jest taka że w Polsce nie ma lewego obrońcy z prawdziwego zdarzenia :/ a Djurdievic to jeden z najlepszych lewych obrońców ligi, fakt że sie gubił z Feyenoordem, ale na lige styka.

Problem polega na tym że zagraniczny kierunek transferowy jest o wiele tańszy, a i jakość często o wiele lepsza niestety. Stilić - zależy jak patrzeć, z jednej strony może ma spore braki i jeszcze dużo przed sobą do poprawienia, ale patrząc na to co już potrafi, pieniądze za jakie trafił do Poznania nie są jakieś stosunkowo wielkie, czy wyrzucone w błoto (0,5 mln euro), w stosunku do tego ile za Gargułe jeszcze nie dawno chciał Bełchatów 5 mln euro?!

Będąc na miejscu właściciela klubu kupiłbyś starszego, drogiego Gargułe, czy perspektywicznego, 10 razy tańszego i obcokrajowca Stilicia? Zresztą taki Lech ma przecież skautów nie tylko w Peru, czy na Bałkanach, ale także a przede wszystkim w Polsce, tyle że dlaczego nie pojawiają się nowy Błaszczykowski (to dopiero fenomen jeszcze przecież nie dawno 4 liga, Mielcarski go bodajże dla Wisły wyszukał), czy Lewandowski.. po prostu więcej już nie ma :( najpierw poprawić szkolenie to o transferach młodych polskich zawodników może coś usłyszymy.

Obecnie nie da się rywalizować na równi z zagranicznymi klubami na arenie międzynarodowej tylko polskimi zawodnikami, albo głównie nimi, przykład Wisły, która od ładnych paru lat miała ku temu okazję by dostać się do LM; pierwszy powód to mimo wszystko najlepsi Polacy grają albo grzeją ławę przede wszystkim w zagranicznych klubach, a po drugie nie ma co ukrywać potentatami w piłce nie jesteśmy => patrz repra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 19:49, caramondl napisał:

Zgadza się. Ale irytuje mnie zwyczajnie, jak ludzie tak się zachwycają(nie chodzi mi
konkretnie o forum, raczej ogólnie) naszymi bramkarzami.


Na bezrybiu i rak ryba. Zachwycamy się najlepszym co mamy - a tym są nasi bramkarze.

>Boruc gra w najlepszym klubie

Dnia 03.01.2009 o 19:49, caramondl napisał:

w Szkocji, przez 95% meczu nie ma nic do roboty, a potrafi wpuścić gola z połowy boiska(tak,
wiem, trudni utrzymać pełną koncentrację przez 90 minut, ale chyba od takiego asa można
tego wymagać).


Potrafi wpuścić gola z połowy, ale też potrafi zatrzymać napastnika w sytuacji sam na sam co nie raz udowadniał. Nie ma zawodników bezbłędnych, a właśnie błędy bramkarzy pamiętamy najlepiej. Casillas to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie, a co zrobił w meczu z Juve? Tak ustawił mur, że Del Piero musiał strzelić. Jemu także zdarza się pomylić.

>Fabiański nie jest w stanie wygrać rywalizacji z tak przeciętnym(acz solidnym) zawodnikiem jak Almunia.

Nawet jeśli teraz Fabiański i Kuszczak przegrywają rywalizację ze swoimi konkurentami to już niedługo mogą ją wygrać. A u bramkarzy wiek liczy się inaczej, Ci mogą nawet do czterdziestki grać na wysokim poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

warto wspomnieć o dzisiejszych bramkach Rasiaka i Smolarka w pucharze Anglii. Oby ten gol przekonał trenera, że warto postawić na polaka bo jak na razie to Ebi furory na wyspach nie zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 20:08, gloody napisał:

Na bezrybiu i rak ryba. Zachwycamy się najlepszym co mamy - a tym są nasi bramkarze.


Ja się nie zachwycam i nie zamierzam. Co najmniej do czasu, aż nasi gracze zaczną znaczyć coś większego w europie.

Dnia 03.01.2009 o 20:08, gloody napisał:

Potrafi wpuścić gola z połowy, ale też potrafi zatrzymać napastnika w sytuacji sam na
sam co nie raz udowadniał. Nie ma zawodników bezbłędnych, a właśnie błędy bramkarzy pamiętamy
najlepiej. Casillas to jeden z najlepszych bramkarzy na świecie, a co zrobił w meczu
z Juve? Tak ustawił mur, że Del Piero musiał strzelić. Jemu także zdarza się pomylić.


To, ze źle ostawił mur to fakt. Ale gdyby nie znakomity strzał(wcale nie był taki łatwy jak się wydaje!) Del Piero nic by z tej akcji nie wyszło. To, ze nie ma graczy bezbłędnych to drugi fakt, ale jakoś nie pamiętam, żeby jakaś dobra drużyna straciła bramkę z ligowym średniakiem połowy boiska. (Tak, czepiam się tego meczu Hibernianem, i będę to robił jeszcze jakiś czas na pewno)

Dnia 03.01.2009 o 20:08, gloody napisał:

Nawet jeśli teraz Fabiański i Kuszczak przegrywają rywalizację ze swoimi konkurentami
to już niedługo mogą ją wygrać. A u bramkarzy wiek liczy się inaczej, Ci mogą nawet do
czterdziestki grać na wysokim poziomie.


Ok. zgoda. W przypadku Boruca, Kuszczaka i Fabiańskiego przyszłość pokaże. Ale gdzie jest teraz Dudek, w końcu już grubo po trzydziestce...

@Lord-Tyrranoos - z tym wolnym to przesadziłeś. Ostatni zawodnik(Polak) który potrafił porządnie wykonać strzał z wolnego na bramkę(i strzelić gola) to Mirek Szymkowiak. Obecnie nieźle w lidze radzą sobie z tym Garguła, Iwański czy wspomniany Stilić, ale do Mirka to im jeszcze nieco brakuje...
Co do wyobrażeń Bośniaka o wielkim klubie, to chyba takie ambicje powinien mieć każdy zawodnik, który chce odnieść sukces w tym sporcie. I niech dąży do ich realizacji, pamiętając przy tym, ze ma jeszcze czteroletni kontrakt z Lechem i co najmniej trzy lata gry w tym klubie…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2009 o 21:13, caramondl napisał:

Ja się nie zachwycam i nie zamierzam. Co najmniej do czasu, aż nasi gracze zaczną znaczyć
coś większego w europie.


Ja się także nie zachwycam, ale cieszę się z tego co mamy, bo jakbym miał patrzeć przez pryzmat świata to tylko bym płakał ;)

Dnia 03.01.2009 o 21:13, caramondl napisał:

To, ze źle ostawił mur to fakt. Ale gdyby nie znakomity strzał(wcale nie był taki łatwy
jak się wydaje!) Del Piero nic by z tej akcji nie wyszło.


Tylko on jest numerem dwa świata bramkarskiego (według mnie zaraz za Buffonem), a wciąż potrafił popełnić taki błąd. Nigdzie nie napisałem, że strzał był łatwy, ale w tym wypadku łatwiejszy przez źle ustawiony mur.

Dnia 03.01.2009 o 21:13, caramondl napisał:

Ok. zgoda. W przypadku Boruca, Kuszczaka i Fabiańskiego przyszłość pokaże. Ale gdzie
jest teraz Dudek, w końcu już grubo po trzydziestce...


Dudek? Osiągnął swoje, a teraz zarabia wielkie pieniądze za to, że wygrzewa ławkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować