Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

AC Milan 2 : 3 Manchester United.
Co tu dużo mówić - Rooney mimo krycia pokazał że upilnować się go nie da, Fletcher znowu dominacja w środku pola. Gdy wszedł Seedorf zaczęły się emocje, bo co on potrafi, to raczej wszyscy wiemy - i odrazu na 3:2. Mecz szczęsliwie się dla United nie zaczął, ale odpowiedź Scholesa ( fart gol 100% xD ), i gra zaczęła się układać. Nani po dobrych... 4 meczach znowu zagrał jak sierota, i pokazał że nie potrafi ustabilizować formy. Valencia, jego zmiennik, pokazał natomiast znowu, że jest świetnym skrzydłowym, i wykonuje swoją robotę bezbłędnie. Brawa United, brawa. Nie wiem tylko za co na koniec czerwona kartka dla Carricka - szedł sobie, i nagle dostął drugą żółtą, mimo że faulował evra. Mam nadzieje ze będzie odwłoanie do UEFY ( coś takiego chyba funkcjonuje, co nie? :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jednak sie pomyliłem, typowałem 3:1 dla Lyonu. Jednak Pellegrini przejrzał troche na oczy i zdjął Marcelo po 45 minutach. Brawo! Ten zabawny brazylijczyk opanował sztuke bycia niewidzialnym do perfekcji, 0 z przodu, 0 z tyłu.


Ale co robił Kaka? Jeśli to miałbyć lider Realu to jest. ZAWSZE wybierał złe opcje, TRAGICZNE dryblingi, BEZNADZIEJNE przyjęcia.

W takich chwilach się zastanawiam czy jest sens bycia fanem Realu. Po jaką cholerę skoro taki ktoś jak Kaka gra cały mecz. Nie chodzi tu o porażkę i styl. Ale tak złego występu pojedynczego piłkarza nie widziałem od czasów popisów Marcelo z Sevillą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Carrick dostał za to drugą żółtą, że kopnął leciutko piłkę w stronę bramki VDS, po tym jak się toczyła w tamtą stronę. Bez sensu, mam nadzieję, że się odwołają. Co do Rooneya - racja, upilnować się go nie da. Kolejna rzecz - zmieńcie tych chłystków na N-ce, bo komentują tragicznie. Wynik 3:3, ADOLFO (!) Valencia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przypomnij sobie ile Real wydał na Kakę. Jaki kredyt zaciągnął. Już wiesz? Kasa się musi zwrócić. Moje typy sprzed sezonu się sprawdzają, choć nie do końca. Nie zanosi się na to zeby real wyszedł z 1/8, z tym, że Cristiano w Realu niestety się czuje, i wracać do United nie zamierza. Cóż, ja płakać nie będę, bo Ferguson pokazał że plan na grę bez krystyny i tak ma. I drużyna zaczyna mieć formę. Miejscami wierzę już nawet w wygraną LM, o PL to już nie mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2010 o 22:48, Diverso napisał:

Carrick dostał za to drugą żółtą, że kopnął leciutko piłkę w stronę bramki VDS, po tym
jak się toczyła w tamtą stronę. Bez sensu, mam nadzieję, że się odwołają.

Fuck. Carrick to nie jakiś świetny gracz, ale mimo wszystko warto go mieć, bo solidny to być potrafi razem z Fletcherem. A jak nie, zostaje Anderson. Gdyby to był Fletch, to bym płakał, bo wszyscy pamiętają raczej jak się skończył zeszłoroczny finał bez Szkota.

Dnia 16.02.2010 o 22:48, Diverso napisał:

Co do Rooneya
- racja, upilnować się go nie da. Kolejna rzecz - zmieńcie tych chłystków na N-ce, bo
komentują tragicznie. Wynik 3:3,

po tym moja reakcja wyglądała tak '' JAKIE K**** 3:3 ?!''
ADOLFO (!) Valencia?
to nic. AC United było lepsze. ;]
Edit: A, albo ejszcze to, że niewiadomo nic o opasce kapitańskiej reprezentacji Anglii, skoro już parę/parenaście dni temu było oficjalne oświadczenie że Rio zostaje kapitanem. Mistrzostwo. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wątpię, żeby w rewanżu zagrał Anderson, zresztą dawno nie grał, formy nie ma, a na dodatek SAF go nie lubi ;p. Pewnie będzie 4-4-2 z Rooneyem i Berbą. Nie daj Bóg 4-5-1 z Gibsonem ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2010 o 22:48, Pernia napisał:

przypomnij sobie ile Real wydał na Kakę. Jaki kredyt zaciągnął.


Ale ja doskonale pamiętam jakie cuda niewidy wyczyniał Ricardo w barwach AC Milan. Nawet w ostatnim sezonie który był naznaczony kontuzjami strzelił 16 goli i miał wiele asyst. Chyba Galliani mu nie amputował nóg? TRAGEDIA!


Jeżeli Kaka zagra w rewanżu z Lyonem w pierwszym składzie, mam w dupie taki Real. A tak całkiem na powaznie, to myślicie że Kaka znalazłby miejsce w Wiśle Kraków. Gdyby go Skorża zobaczył to by go wyśmiał pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Forma przychodzi w najlepszej chwili, w sobotę bardzo ważny mecz wyjazdowy z Evertonem a później finał Carling Cup na Wembley, druga część lutego zapowiada się bardzo ciekawie ;)
Co do meczu, to pomimo genialnego wyniku widać, że w drużynie nie ma lewego skrzydłowego (może po powrocie z wypożyczenia zadomowi się tam Cleverley), a Nani już stracił swoją formę.
Real chyba znowu skończy swoją przygodę z LM na 1/8, ciekawe jak teraz spłacą dług za Ronaldo i Kakę, pewnie trzeba będzie sprzedać jakiś ośrodek treningowy ;)

P.S
No i City tylko remisuje w zaległym meczu :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie co do tego Naniego... to jest pierwszy od iluś tam meczy, kiedy Nani zagrał słabo. Sam się dziwiłem jego wrzutkom, rozumiem że na bramce jest Dida, ale bez przesady;) Valencia super zmiana, a asysta przy pierwszym golu Roo świetna. Fletcher kolejny bohater. 2 asysty i dobra gra w środku z Carrickiem. Ostatnio jestem pod wielkim wrażeniem gry tych obu panów. Za 3 tyg. rewanż - nie widzę innej opcji jak 1/4 finału. Na OT strzelić szybko bramkę i do przodu :)

Co do Realu - meczu nie oglądałem z wiadomych przyczyn, wynik super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aićpanwh*i!
No kurna to jest po prostu niemożliwe, po prostu mój mały rozumek nie może tego pojąć. Jak zespół, który grał jak równy z równym z Barcą na Camp Nou może nie dać sobie rady z takimi cieniasami?? To nie jest kwestia zawodników- to musi być coś z głowami ich. Pisałem, żeby nie wystawiać nikogo, kto grał we wcześniejszych 1/8 w barwach Realu, żeby grali ludzie bez presji. Bo to jest jakiś problemy z mentalnością- pozwolę sobie zacytować
"Powinni zatrudnić sztab psychologów, którzy zmieniliby nastawienie zespołu "chłopaki- jesteście najlepsi i k...a nie ma lepszych- wychodzicie na maksymalnej k...wie i zmiatacie wszystko do poziomu gruntu"". Wystarczy spojrzeć na Casillasa- rozumiem, że można popełnić błąd, nie wybronić strzału, ale jak on podaje do Lopeza, ON- CASILLAS, HOLY IKER, to znaczy że tu już nie chodzi o grę zespołu, tylko po prostu się spalają. No bo niby wszystko było, był wysoki pressing, były podania na małej przestrzeni- nie wiem, może to kwestia beznadziejnej murawy, ale po prostu nie potrafili podać celnie na 3 metry. To nie jest kwestia słabej formy zawodników ani złej taktyki. Rozumiem Pellegriniego, że nie wystawił Lassa- jakby obaj z Alonso dostali żółte kartki, to byśmy na Bernabeu leżeli i kwiczeli, a tak to mamy Lassa na rewanż. Kaka no słabo, nie da się ukryć słabo, może nie aż tak beznadziejnie, jak pisze przedmówca, bo kilka udanych dryblingów miał, ale znowuż zawalił Higuain, który dostawał takie piłki (zwłaszcza 2- piętka Ronaldo i dłuuugie podanie bodaj Alonso), że musiał strzelić chociaż jedną. Zwłaszcza ta pierwsza sytuacja mnie zabolała- dostać takie podanie, to trzeba zapier**lić w tą bramkę, aż siatkę zerwie, a nie próbować jeszcze biec. Marcelo no jednak beznadziejnie, miałem nadzieję, że coś pokaże i w sumie coś pokazał- ale to było dużo za mało. Dobrze Ronaldo, poniewierali nim, a on i tak nimi mieszał jak chciał- znów można zwalić na murawie, że nie wszystko wychodziło. Granero ni w 5 ni w 9- wcześniej tylko o tym przebąkiwałem, ale teraz to mówię- on musi schudnąć, albo jakoś nabrać przyspieszenie, bo po prostu jest za statyczny. Chociaż w środku pola walczył całkiem nieźle a przy akcji od której zaczął się gol był faulowany. Obrona dobrze (no poza Marcelo), dobrze zatrzymywała ataki, chociaż do Makouna ktoś mógł wyjść. Kurna, no nie wiem co powiedzieć- w sumie na Bernabeu powinniśmy wygrać i to raczej gładko, ale po prostu jak po raz kolejny przeżyję koszmar nieudanych prób ataku przy broniącym wyniku przeciwniku, widząc tylko upływające minuty, to mogę się nielicho zdenerwować. Także na rewanż Kaka z van der Vaartem w środku (będę uparty na tego Kakę), defensywny Lass i z przodu można zagrać Ronaldo, Benzemą i Higuainem i trzeba ich golić z trawą. Nawet jak nie będzie się dało przedrzeć, to będą faule, a z wolnych to już coś strzelimy. Łooo Jesóó, rewanż za 3 tygodnie- no nie no, to ja mam w międzyczasie sesję poprawkową, a jeszcze będę rozkminiał, czy Realowi się uda przejść. Ehh, no nic. HALA MADRID!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie daje Realowi żadnych szans na awans. Przegrali marzenia w Lyonie. W zeszłym sezonie też było tylko 1:0 z Liverpoolem, a w rewanżu 4:0. Po za tym Pellegrini na pewno znowu ustawi 2 defensywnych pomocników, Kakę przed nimi, i będą się pchać środkiem do usranej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2010 o 23:05, Sob-styl napisał:

Spokojnie co do tego Naniego... to jest pierwszy od iluś tam meczy, kiedy Nani zagrał
słabo. Sam się dziwiłem jego wrzutkom, rozumiem że na bramce jest Dida, ale bez przesady;)

xD

Dnia 16.02.2010 o 23:05, Sob-styl napisał:

Valencia super zmiana, a asysta przy pierwszym golu Roo świetna. Fletcher kolejny bohater.
2 asysty i dobra gra w środku z Carrickiem. Ostatnio jestem pod wielkim wrażeniem gry
tych obu panów. Za 3 tyg. rewanż - nie widzę innej opcji jak 1/4 finału. Na OT strzelić
szybko bramkę i do przodu :)

ja tak samo - United w końcu gra na pełnej pi... szybkości, i to się chwali. Teraz nie patrzymy do tylu i pędzimy do przodu, LM i Premier League jest nasza.
Co do Naniego - spokojnie, to mówiliśmy w momencie kiedy się rozkręcał chyba po 3 meczu - oby utrzymał. Utrzymał formę? Nie, niczym się nie różni od Naniego z początku sezonu. Zacznie grać lepiej, to i pochwały zacznie zbierać. Dzisiaj nie czarował w zadnym stopniu - to jest gracz typu Cristiano Ronaldo, i on ma na boisku stawac na rekach, na glowie, i przy tym dryblowac. Nic takiego dzisiaj nie widzialem.
Co do lewego skrzydla
@temek
Nie mamy lewego skrzydla obstawionego? Mamy, i to lepiej niz ci sie zdaje. Nani, ktory czasem cos potrafi zrobic ( no wlasnie, czasem :/ ) Obertan, ktory jest ZNAKOMICIE rokujacym zawodnikiem, no i wiecznie zywy Giggs. Czego chciec więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

AC Milan vs. ManU 2:3

Meczu niestety nie oglądałem ,bo byłem poza zasięgiem ale tak... no szkoda tej porażki ;/
Jednak mimo to myślę ,że Milan stać na zwycięstwo na wyjeździe :]

Nie oszukujmy się... Milan w tym sezonie gra fatalnie na własnym stadionie xp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2010 o 23:47, MisticGohan_MODED napisał:

AC Milan vs. ManU 2:3

Meczu niestety nie oglądałem ,bo byłem poza zasięgiem ale tak... no szkoda tej porażki
;/
Jednak mimo to myślę ,że Milan stać na zwycięstwo na wyjeździe :]
Nie oszukujmy się... Milan w tym sezonie gra fatalnie na własnym stadionie xp

ale bramka Ronaldinho w 3 minucie bylo bramką z ''dupy''. 2 Rykoszety, nie wiadomo o co chodzi, gol. wTF?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I na to odpowiedział Scholes, uderzając przepięknie z lewej nogi. Piłka jeszcze musnęła słupek, nie do wyjęcia. A koń strzelił, podjarał się, a w końcówce za dużo nie pokazał. No może oprócz magicznej przewrotki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2010 o 23:30, Smooqu napisał:

Nie daje Realowi żadnych szans na awans. Przegrali marzenia w Lyonie. W zeszłym sezonie
też było tylko 1:0 z Liverpoolem, a w rewanżu 4:0. Po za tym Pellegrini na pewno znowu
ustawi 2 defensywnych pomocników, Kakę przed nimi, i będą się pchać środkiem do usranej
śmierci.


Wiesz,takie teorie to moze sobie...wiesz:)Po pierwsze Real 4:0 dostał na Anfield,po drugie Santiago Bernabeu to Twierdza Realu,zawsze tam wygrywają i wygrają za 3 tyg.Lyon to cieniasy zawsze to wiedziałem i na Bernabeu Real zniszczy ich tak że na piechote zaczna spiep**ać do Lyonu:)Real nie moze już zagrać gorzej niz wczoraj,a jeżeli przegrał tylko 0:1 przy tak dobrej grze Lyonu o awans jestem spokojny:)


Co do Kaki-pełna zgoda-ten człowiek to porażka i wielu rzeczy pewny nie jestem,ale pewny jestmem tego że te 65 mln poszło w błoto i niedługo Real go gdzieś upchnie-ten gracz nigdy nie będzie dobrze grałw Realu-tyczy sieto też tego drewna Alonso-aż strach to mówic ale on zagrał jeszcze gorzej od Kaki-obaj zagrali na SŁABE zero-i jest to obektywna opinia-potwierdzona przez wielu innych kibiców Realu

Co do M.Diarry-n/c-czemu?!Pytam czemu nie sprzedali go do Interu jak dawali oni za niego 14 mln?!?!?Gdzie jest ten Diarra wymiatacz z Kyonu?Zwykły amator został,podobnie jak Marcelo,który musi[nie ma innej mozliwosći] odejsz Realu w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wczorajszy mecz Milan-Manchester stał naprawdę na wysokim poziomie, przyjemnie się ogląda takie mecze. Co do Huntera to nadal uważam, że jest przereklamowany bo napastnik za którego klub zapłacił tyle musi wykorzystywać sytuacje, a Holender powinien zdobyć wczoraj conajmniej 1 bramkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do wczorajszych meczów LM:

Milan vs Manu
Cóż zapowiadał się nam fajny mecz i takowy był. Milan szybko strzelił gola (choć nie można powiedziec że z niczego) i tylko szkoda że nie poszedł za ciosem bo okazji mieli od licha. Manchester w pierwszej połowie nic nie pokazał prócz sytuacji w której Scholes tez szczęśliwie strzelił gola bo piłka odbiła mu się od "sęka". Dzsiaj obejrzałem jeszcze druga połowę bo wczoraj niestety mi się nie udało. No i była ona o wiele lepsza w wykonaniu Manchesteru choć Milan nie zwolnił tempa. Popełnili w zasadzie dwa błędy które kosztowały ich mecz. Poprostu dwa razy nie pokryli Rooney''a. Ale podobała mi się gra Milanu, walczyli do końca, przez cały mecz dobry pressing, ambicja i wola walki jak u młodych zawodników. No i ozdobą meczu bramka Seedorfa po podaniu Ronaldinho który też zagrał b. dobre spotkanie ośmieszając kilka razy obronę United. Jedno jest pewne Milan broni nie złoży i i ten wynik to zaden wynik. Manchester ma jeszcze długą droge do następnej rundy.
Noi jeszcze taka mała prowokacja: Gdzie ci kibice United co smiali sie z Realu że dali się ograć bandzie starców?

A jeżeli chodzi o drugi mecz no to oglądałem tylko skrót i można powiedzieć że skończyło się tylko 1:0 dla Lyonu. Zagrali dobre spotkanie i strzelili cudowną bramkę. Był tam jeszcze słupek jakiś a więc Real miał szczęście. Z tego co też widziałem Ronaldo często na chama oddawał strzały z dystansu które nie sprawiały problemów bramkarzowi. No i higuain miał jedną super sytuację która powinna zakończyć się golem ale zabrakło skuteczności. Cóż Real będzie miał problem u siebie bo Lyon to nie byle kto. Ograli Liverpool już w tej edycji LM no i Królewskich już nie raz ogrywali. I jak to ktoś napisał parę postów wyżej(nie będę pisał kto) jak Real moze przegrać z takimi cieniasami? Weź ty się chłopie puknij w łeb lepiej. Nieznaczy że Real stoczył zacięty bój z Barcą w derbach Europy(co było chyba niebywałym sukcesem xD) to zaraz będzie ogrywał "jakiś tam Lyon" I oczywiście na koniec życzę Realowi wtopy w rewanżu bo Real dalej niż do ćwierćfinałów nie dochodzi:)

A jeżeli chodzi o dzisiejsze mecze do raczej nic ciekawego się nie szykuje. Jedynie Porto może ograć "kontuzjowany" Arsenal. I tyle.

Edit: Wiadomość z ostatniej chwili: Guus Hiddink od 1 września obejmie reprezentację Turcji. Dla mnie to hit transferowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować