Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Jagiellonia Białystok, niestety przegrała dziś z Arka Gdynia 2:1. Szkoda, liczyłem na awans. A nawet jakby Jaga wygrała to wątpię żeby tak nagle znalazła się kasa na budowę stadionu.
Cóż, nie pozostało nic innego jak tylko podbicie 2 ligi przez Jage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2006 o 22:40, A-cis napisał:

Ale jaja. Korea Pd. wyrównuje na 1:1 w meczu z Francuzami!!

Kuriozalna bramka. Barthez i Gallas zachowali się beznadziejnie, jakby nie wiedząc co się dzieje. Chyba jednak kibice mieli rację żądając, żeby bronił Coupet. Ma lepsze warunki i tak nie pajacuje...

Dnia 18.06.2006 o 22:40, A-cis napisał:

Awans Francuzów do drugiej rundy stoi pod znakiem zapytania.

Nie sądzę. Będą mieli dwa punkty i mecz z najsłabszym Togo. Pięć punktów w zupełności wystarczy do awansu z drugiego miejsca, a może nawet pierwszego.
Co nie zmienia faktu, że są bardzo słabi na tym turnieju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Francja awansuje zapewne z drugiego miejsca, a co za tym idzie trafi prawdopodobnie na Hiszpanie. Zakładając, że jutro Szwajcaria zwycięży Togo to dwie drużyny będą miały po 4 pkt, a Francja 2 pkt. W takiej sytuacji by zająć pierwsze miejsce Francuzi muszą wygrać dość wyskoko z Togo, a Szwajcaria musi zremisować z Koreą. Jutrzejszy mecz Szwajcarii z Togo trochę rozjaśni sytuację w grupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2006 o 22:48, walgierz napisał:

> Awans Francuzów do drugiej rundy stoi pod znakiem zapytania.
Nie sądzę. Będą mieli dwa punkty i mecz z najsłabszym Togo. Pięć punktów w zupełności wystarczy
do awansu z drugiego miejsca, a może nawet pierwszego.
Co nie zmienia faktu, że są bardzo słabi na tym turnieju.


Jeśli (a nie jest to takie pewne według mnie) Francja wyjdzie z grupy to nie daję im więcej niż zajście do 1/8 finału. Nie wiem na kogo mają szansę trafic, ale szans na 1/4 w obecnej formie nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2006 o 23:41, Hegemon napisał:

I wcale sie nie zdziwie,
jesli nie wygraja z Togo.


dokładnie;) choć może od teraz będzie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałem, że wcale nie wiadomo czy jutrzejszy mecz Togo – Szwajcaria się odbędzie. Zawodnicy Togo się zbuntowali i szantażują swoją federację domagając się wyższych premii.
Przypadku nie rozegrania planowanego meczu na Mistrzostwach Świata, chyba jeszcze nie było. Nawet sobie tego nie wyobrażam w dzisiejszych czasach. Tysiące rozwścieczonych kibiców, zwroty pieniędzy za bilety (i jak to przeprowadzić skoro wiele osób przyjeżdża z innych krajów), zwroty kosztów stacjom telewizyjnym, które wykupiły prawo do transmisji i równocześnie sprzedały już czas reklamowy. Makabra!!
Wszystkimi tymi kosztami FIFA by chyba obciążyła federację Togo.
Zważywszy wszystko, federacja raczej jednak zapłaci piłkarzom tyle ile im się tylko zamarzy :-)
Oby to nie był precedens i w przyszłości nie zachciało się strajkować innym drużynom :-D

Ponadto mecz Polska - Kostaryka będzie sędziował Singapurczyk Shamsul Maidin. Dotychczas sędziował on już 2 mecze: Trynidad i Tobago kontra Szwecja oraz Meksyk - Angola. W obydwu pokazał czerwone kartki.
Sobolewski może się doczekać kolegów kartkowiczów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2006 o 03:01, A-cis napisał:

Wyczytałem, że wcale nie wiadomo czy jutrzejszy mecz Togo – Szwajcaria się odbędzie.
Zawodnicy Togo się zbuntowali i szantażują swoją federację domagając się wyższych premii.


Z tego co slyszalem, sama federacja nei jest tutaj bez winy - ponoc wciaz nie zaplacila pilkarzom za zwyciestwa w eliminacjach... Teraz pilkarze chca wykorzystac podbramkowa sytuacje, by odzyskac przynajmniej czesc pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o grupe C to totalnie zgłupiałem. W pierwszej kolejce USA- Czechy 0-3 po słabym meczu USA i dobrym czechów, których wszystko łatwo wychodziło. Włosi - Ghana - 2-0 po mądrze rozegranej grze Włochów. Następna kolejka. Czesi - Ghana 0-2 - a mogło być o wiele więcej, czeska obrona zapomniała wyjść na ten mecz. Włochy - USA jeden z najbardziej dramatycznych mecz jakie widziałem i pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jednocześnie pokazujący jak trzeba być przygotowanym do mundialu. Nie wystarczy możliwość grania na 90 minut. Zaimponowali mi gracze z USA, którym do naprawde niewiele zabrakło do wygrania meczu, choć w tamtym strzelali tylko Włosi.
Tak patrząc na grupe wynika, że największą szanse na awans mają Włosi. Czesi są w piekielnie trudnej sytuacji bo ostatni mecz grają z Włochami. A Ghana z USA tyle, że w tej grupie każdy może wygrać mecz, aczkolwiek najtrudniej jest to osiagnąć z Włochami.
Wydaje mi się, że będzie tak.
Mecz Włochy - Czesi - remis lub też jedno bramkowa wygrana włochów. Czechom brakuje armat, brak Kollera bardzo negatywnie wpłynął na to co grali Czesi, a z obroną która była bardzo słaba nie będzie im bardzo ciężko, a Włosi to Włosi bronić potrafią. Zreszto w dwóch meczach nie stracili bramki po strzałach przeciwnika (Buffona może pokonać tylko Włoch:D)
Mecz Ghana - USA - remis nie do końca urządza Ghane, bo jak Czesi zremizują z Włochami to wydją z grupy mając lepszy bilans bramek. Szanse USA są bardzo małe bo przy remisie Czechów muszą wygrać różnicą 4 bramek z Ghana, co moim zdaniem jest nierealne. Będzie zwycięstwo Ghany i będzie sporo bramek. - 3-2

Kwestia Brazylii, jak się ich ogląda to człowiek ma kaca. Nigdy specjalnie nie byłem fanem Brazylii, ale to co oni pokazują to zgroza. Mają najwolniejszych napastników świata. Ronaldo na ekranie wygląda tak jak gdyby był puszczany w zwolnionym tempie. Australijczycy grali świetnie zabrakło im trochę szczęścia. Z drugiego miejsca awansują w tej grupie Australijczycy. Chorwaci potrzebują zwycięstwa i to klkoma bramkami a Australia tylko remisu, a z Australią nie jest łatwo wygrać. Choć może ich zgubić zbyt jokerowe granie Hiddinga.
Jeśli trener Brazylii nadal będzie grał "Świętymi krowami" to w kolejnych rundach będzie im coraz ciężej wygrywać.

Dnia 17.06.2006 o 22:00, walgierz napisał:

Zgadza się. Ale o ile się nie mylę z grupy nie wyszła ani razu. Nie neguję, że chciałbym, żeby
polskie kluby miały taki bilans.

Sparta Praga w swoim debiucie doszła do półfinałów - czyli zajeła 3-4 miejsce.

Dnia 17.06.2006 o 22:00, walgierz napisał:

Jeden mecz ich spoił, jeden może poróżnić.

Raczej nie Niemców. Zauważ, że Niemcy cztery lata temu doszli do finałów, a mieli słabszą drużyne. Teraz mają mocniejszą a fakt, że mistrzostwa są u nich powodują, że drużyna z meczu na mecz będzie stanowiła większy monolit. Takie moje zdanie. A jeśli chodzi o Holendrów to nie przekonują mnie, niby oni grają najpiękniejszą piłke w Europie, ale jakoś mnie nie przekonują do tego. Zreszto ich sprawdzian będzie w meczu z Argentyną, a stawiamm na Argentynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.06.2006 o 22:40, A-cis napisał:

Ale jaja. Korea Pd. wyrównuje na 1:1 w meczu z Francuzami!!
Awans Francuzów do drugiej rundy stoi pod znakiem zapytania.


Raczej awansują.
W ostatnim meczu grają z Togo, a Szwajcarzy z Koreą. Przy minimalnym dzisiejszym zwycięstwie Szwajcarów, oraz wygranej Francuzów jedna bramka więcej niż Szwajcarii, tylko wygrana tych ostatnich daje im awans ale wtedy Koreańcy jadą do domu.

Wydaje mi się że tak po prawdze to Francuzi są w najlepszej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Czechom brakuje armat /.../

Ciekawe, czy postawią na nogi Barosa. Miał być gotowy na 1/8, ale ojczyzna wzywa, więc może wykuruje się wcześniej. Ale i tak jego forma to zagadka.

Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Będzie zwycięstwo Ghany i będzie sporo bramek. - 3-2

Prawdę powiedziawszy, to Ghana ma słabiukich napastników. Słabiutkich ze względu na ich skuteczność. Cech zrobił swoje, ale oni też namarnowali się co wlezie. ja bym stawiał na USA jednak.

Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Ronaldo na ekranie wygląda tak jak gdyby był puszczany w zwolnionym tempie.

No, Gmoch przy analizie włączył powtórkę zamiast stop klatki, a Ronaldo i tak był nieruchomy :D

Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Sparta Praga w swoim debiucie doszła do półfinałów - czyli zajeła 3-4 miejsce.

O, nie pamiętałem.

Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Zreszto ich sprawdzian będzie w meczu z Argentyną, a stawiamm na Argentynę.

Holendrzy zagrają rezerwowym składem, co może być korzystne lub zgubne. Zmiennicy będą chcieli się pokazać, nie zagra tragiczny van Bommel ;)
Ale Argentyna jest na fali i temu nie przeczę. Myślę, że wygra, chociaż nie wysoko. Ale liczę na remis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Mecz Ghana - USA - remis nie do końca urządza Ghane, bo jak Czesi zremizują z Włochami to wydją
z grupy mając lepszy bilans bramek.

A to nie jest przypadkiem tak, że jeżeli dwie drużyny mają tą samą ilość punktów, to się bierze pod uwagę bezpośrednie spotkanie między nimi? W takim wypadku remis by Ghanę urządzał a Czesi musieliby z Włochami wygrać chcąć maksymalnie zwiększyć swoje szanse.

Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Szanse USA są bardzo małe bo przy remisie Czechów muszą wygrać różnicą 4 bramek z Ghana, co moim

>zdaniem jest nierealne. Będzie zwycięstwo Ghany i będzie sporo bramek.
Amerykanie będą walczyć nawet o najskromniejsze zwycięstwo licząc na wygraną Włochów, co wcale nie jest niemożliwe. Pytanie czy ten dobry mecz Ghana jest w stanie powtórzyć czy to był jednorazowy wyskok. Dużo będzie zależało od tego kto pierwszy zdobędzie bramkę. Afrykanie są podobno słabo odporni psychicznie. Jeśli stracą gola, to gra może im nie iść a wtedy kolejne bramki mogą się posypać.

Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Kwestia Brazylii, jak się ich ogląda to człowiek ma kaca.

Ale to jest ewidentnie drużyna turniejowa. Jestem pewien, że z meczu na mecz będą grali coraz lepiej.
Poza tym dopiero mecze fazy pucharowej są dla nich prawdziwymi meczami, bo tam remisy i porażki są wykluczone. Teraz mogli sobie na to pozwolić, stąd inna motywacja.

Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

Zreszto ich sprawdzian będzie w meczu z Argentyną, a stawiamm na Argentynę.

To niewielkie ryzyko inwestycyjne zważywszy, że van Basten chce wystawić rezerwowy skład :-)

Nie zrobiłeś analizy grupy B. A tam też jest możliwa niespodzianka, bo wystarczy minimalne zwycięstwo Anglików nad Szwedami (co jest bardzo prawdopodobne) i równocześnie wygrana 2 bramkami Trinidadu & Tobago nad Paragwajem (co też nie jest niemożliwe) i Szwedzi zostają wyeliminowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2006 o 07:17, Rzezim napisał:

A jeśli chodzi o Holendrów to
nie przekonują mnie, niby oni grają najpiękniejszą piłke w Europie


Najpiękniejsza piłkę w Ł-ropie pokazała Grecja 2 lata temu :)
Szkoda że nie ma ich teraz.

A co do mistrzostw, to dziwne rzeczy sie dzieją- zobaczcie jak wyglądają mecze- pewniaki nie grają, cieniaki zaskakują- efekty są takie że słabsze drużyny dostają szanse na awans, a silniejsze są zagrożone pod względem wyjścia z grupy- nie pamiętam kiedy Brazylia, czy Włochy tak cienko wypadły. A Czesi w ogóle masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2006 o 10:39, A-cis napisał:

A to nie jest przypadkiem tak, że jeżeli dwie drużyny mają tą samą ilość punktów, to się bierze
pod uwagę bezpośrednie spotkanie między nimi?

Z tego co wiem to się bierze pod uwagę bilans bramek, a jeśli ten bilans jest taki sam to wtedy bezpośrednie starcie, a jeśli te drużyny wtedy zremisowały to nie mam pojęcia co wtedy. :) Jak to Bambusek zwrócił uwagę:
http://www.gram.pl/forum_post.asp?tid=72&pid=4419
To w takiej sytuacji nie mam pojęcia co się może dziać w tej grupie. Chyba będą ciągnąć patyczki. :) Jednego jestem pewien, że po punktach zwracają uwagę na bilans goli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2006 o 11:12, Budo napisał:

Najpiękniejsza piłkę w Ł-ropie pokazała Grecja 2 lata temu :)
Szkoda że nie ma ich teraz.

Jak to najpiękniejszą ?? Przecież oni grali futbol totalnie defensywny oparty jedynie na kontrach .Jeśli tak ma wyglądać piękna piłka to ja przepraszam ale wysiadam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W momencie kiedy zarówno bilans jak i starcie wkaszują na remis wykonywany jest rzut monetą o to która drużuna zakwalifikuje sie do dalszej czesci rozgrywek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2006 o 12:41, spider88 napisał:

Jak to najpiękniejszą ?? Przecież oni grali futbol totalnie defensywny oparty jedynie na kontrach .Jeśli tak ma wyglądać piękna piłka to ja przepraszam ale wysiadam .

Podejrzewam, ze Budo ironizował :)
Grecy zagrali straszliwie nudno i nie znam nikogo, komu podobałaby się ich gra z EURO 2004.
Jedynie taktycznie było tam wszystko poukładane celująco. Ale widowiskowości żadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2006 o 13:22, walgierz napisał:

Podejrzewam, ze Budo ironizował :)

Oby ;DD

Dnia 19.06.2006 o 13:22, walgierz napisał:

Grecy zagrali straszliwie nudno i nie znam nikogo, komu podobałaby się ich gra z EURO 2004.
Jedynie taktycznie było tam wszystko poukładane celująco. Ale widowiskowości żadnej.

O to właśnie chodzi i oby takie jaja się nie powtarzały bo takie widowiska psują widowisko a futbl ma być piękny po to przecież kibice chodzą na mecze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować