Piłka Nożna

[Paoro 0]

Ładne bramki wczoraj w Warszawie. Zwłaszcza ta Borysiuka i Kaźmierczaka. Jeśli będzie więcej takich meczy na wiosnę to zacznę zmieniać zdanie o polskiej piłce klubowej ;P W meczu Górnik-Arka, też sporo bramek, a Arka prowadziła by w końcówce znów stracić pkt. tak jak to było w ostatnich dwóch kolejkach. Żal mi trochę zespołu z Gdyni, ponieważ gdyby mecze trwały 10 minut krócej to Arka miała by w tych 3 meczach już 5 pkt. i to z mocnymi rywalami (Wisłą, Lechem i Górnikiem).

FC Koeln wygrało wczoraj aż 4:0 z Hannoverem, cały mecz zagrał Peszko. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to że zespół polaków wygrał z 3 drużyną ligi, która ostatnio pokonała Bayern! Bundesliga zawsze mi imponowała wyrównaną stawką, oczywiście w tych sezonach kiedy Bayern miał dołka (zdarza się to co 2-3 sezony) a wtedy każdy może zostać mistrzem Niemiec. W tym roku odjechała Borussia co jest jest pewnego rodzaju ewenementem, bo ostatnio nawet obecny jeszcze mistrz z Monachium dawno nie miał takiej przewagi, ale mam w pamięci sezon gdy o majstra biły się Schalke i Vfb Stuttgart, a teraz ten drugi zespół gra o utrzymanie :D.

W najbliższym meczu Dortmundu w pierwszym składzie możemy zobaczyć aż 3 polaków, co przed meczami z Litwą i przede wszystkim Grecją napawa optymizmem, do składu kadry Polski wraca Peszkin oraz Zewłakow (mecz pożegnalny), brakuje mi tylko Borubara, bo tak naprawdę to zdrowy i grający z tych ostatnio powoływanych "zagranicznych" bramkarzy jest tylko Tytoń, który w przeciwieństwie do gry w klubie, w kadrze nie zachwyca. W końcu zdrowy atak i pomoc z Lewym (którym już się ponąć Valencia interesuje ;P ), Kubą, Jeleniem, Obraniakiem myślę że pokaże dobrą piłę. Szkoda Boenischa że ma te problemy, bo w kadrze jest potrzeby, z nim i dobrymi stoperami, z takim atakiem jakim obecnie dysponujemy jesteśmy wstanie powalczyć o wyjście z grupy na Euro :) a propos zapisałem się na bilety.. ale zostać wylosowanym to jak trafić 6 w lotka ;)

[Filip29 0]

Hell Yeah!!
Do końca meczu zostały sekundy, a Manchester wygrywa z Arsenalem 2-0. :D

Edit:
Dobra zostało jeszcze 8 minut doliczonego czasu. ;o

[Hoplita 0]

Wisła - Widzew 2:0
Dziwny mecz, podobny do tego sprzed tygodnia, z Ruchem. Znowu spotkanie wyglądało w ten sposób, że przez kilkanaście minut kontrolujemy grę, później na jakiś czas dajemy przejąć inicjatywę rywalowi i tak w kółko. Najważniejsze jednak jest to, że po raz kolejny zdobyliśmy 3 punkty. W szczególności podobać mógł się świetny rajd Meliksona, który był przełomowym momentem gry (faul, karny dla Wisły i czerwień dla bramkarza Widzewa). Jednak z pewnością trzeba poprawić koncentrację i skuteczność, bo w samym doliczonym czasie powinniśmy jeszcze ze dwa gole strzelić.

[Ecko09 0]

Panowie, Benzema nam się rozwija :) 3 mecz pod rząd, w którym strzela 2 bramki, tyle że tutaj jest jeszcze 30 minut do końca, więc może ustrzeli coś więcej/

[paweldomar1 0]

Dnia 12.03.2011 o 21:18, Ecko09 napisał:

Panowie, Benzema nam się rozwija :) 3 mecz pod rząd, w którym strzela 2 bramki, tyle
że tutaj jest jeszcze 30 minut do końca, więc może ustrzeli coś więcej/

To samo chciałem napisać:) Bardzo lubię Karima Benzemę, od dawna uważałem go za świetnego napastnika, uwielbiam patrzeć na jego grę (na równi z Drogbą i Rooneyem:) ) i cieszę się, że w końcu gra w Realu tak, że aż się miło na sercu robi:) Oby tak dalej:)

EDIT: A druga bramka, cóż... świetne uderzenie jak dla mnie:)

[Quire 0]

Zaczynam rozumieć kibiców Lecha i cały bojkot.

http://www.sport.pl/pilka/1,65029,9241644,Kibol_odbil_stadion_Legii.html

Takich głupot to już dawno nie czytałem.
Może i inaczej bym podszedł do tego gdyby nie fakt, że sam jestem rzeczonym kibolem, który rzekomo rządzi stadionem. W przenośni oczywiście bo moja rola ogranicza się do zostawienia serca i gardła dla mojej Ukochanej Drużyny.

Ja ze swojej strony zaczyna krucjatę przeciw PS i GW.

[SongoX 0]

Bardzo dobrze, że Benzema w końcu pokazał Mourinho, że może dać coś Realowi i może zastąpić godnie Higuaina. Gorzej zagrał w spotkaniu z Herculesem Adebayor, który zawodził w kluczowych momentach.

Cieszy mnie także wygrana Manchesteru z Arsenalem w FA Cup. Bramki zdobyli Rooney i Fabio Da Silva. Duży wkład w wygraną miał także van der Sar. Teraz tylko czekać na półfinał.

[Avalon67 0]

Czytać GW, trzeba wiedzieć co knuje wróg ;P

Moje szczęście, o 18:15 grał Manchester United z Arsenalem, a o 18:30 Borussia Mönchengladbach z Werderem (oczywiście 5 pozostałych dzisiejszych meczów tej kolejki Bundesligi grało o 15:30) i jak na złość nie mogłem obejrzeć pierwszych połówek obydwóch... Po jednym (i pół) wniosku z obydwóch:
1. Nemanja Vidić = natychmiastowa pewność w obronie. Smalling gdy ma do pary Evansa, a Smalling przy Vidiciu to zupełnie co innego. Vida = skarb. Edwin Van Der Sar = skarb, to jak wyciągał te wszystkie strzały = piękno. Ot co ;P

2. Idiotyzm, zainteresowałem się Gladbach dopiero na początku tego sezonu (jak na ironię przez kumpla, który był na meczu Eintracht-Chelsea i przez jego opowieści zacząłem grzebać w Bundeslidze, zobaczyłem mecz z Bayerem Leverkusen i wpadłem...). Ta drużyna doprowadza mnie do apopleksji, jak jeden mecz wspaniały, tak drugi przewalają z kretesem. Było blisssko kolejnej porażki, ale zryw w ostatnich minutach i gol w 92 na remis może być na wagę utrzymania, ależ się jaram tą walką z przegranej pozycji, to będzie bliskie.

[Pernia 0]

Dnia 12.03.2011 o 22:10, Avalon67 napisał:

Czytać GW, trzeba wiedzieć co knuje wróg ;P

http://www.wyborczapinokio.pl/cel_bojkotu.php

[dominik713 0]

A ja ze swojej strony to bym wyjebał ich w cholerę... Jak możesz takie pierdoły pisać? Przecież to jest patologia... Niech się leją, niech robią syf, ale niech nie mówią że to w imię Piłki Nożnej, bo MNIE TO OBRAŻA.

[Pernia 0]

Dnia 13.03.2011 o 09:24, dominik713 napisał:

A ja ze swojej strony to bym wyjebał ich w cholerę... Jak możesz takie pierdoły pisać?
Przecież to jest patologia...

co jest patologią? Kibicowanie? Robienie ładnych opraw, a nie robienie pikniku na stadionie i wpier...lanie hot-dogów?

Dnia 13.03.2011 o 09:24, dominik713 napisał:

Niech się leją, niech robią syf, ale niech nie mówią że
to w imię Piłki Nożnej, bo MNIE TO OBRAŻA.

Tak się składa, że tu się nikt nie leje, wyborcza wymyśla jakieś mity które potem czytają normalni ludzie i wychodzi. Kibice, wrogowie społeczeństwa, zagrażają życiu.

[Quire 0]

Dnia 13.03.2011 o 09:24, dominik713 napisał:

A ja ze swojej strony to bym wyjebał ich w cholerę... Jak możesz takie pierdoły pisać?
Przecież to jest patologia... Niech się leją, niech robią syf, ale niech nie mówią że
to w imię Piłki Nożnej, bo MNIE TO OBRAŻA.

Ty to chyba dyscypliny sportu pomyliłeś. Jak atmosferę na meczu piłkarskim uważasz za patologię to proponuje zainteresować się szachami na ten przykład.
Według Ciebie 7 tysięcy ludzi na Żylecie (w tym i ja) to hołota, bandyci i całe zło Legii.
Ty to chyba nigdy na meczu nie byłeś, bo nie wiesz co piszesz. Ale wcale Ci się dziwię, bo zapewne podobnie bym myślał gdybym mecze oglądał jedynie w TV a stadion na pocztówce.

[paweldomar1 0]

Dnia 13.03.2011 o 11:14, Quire napisał:

Ty to chyba dyscypliny sportu pomyliłeś. Jak atmosferę na meczu piłkarskim uważasz za
patologię to proponuje zainteresować się szachami na ten przykład.
Według Ciebie 7 tysięcy ludzi na Żylecie (w tym i ja) to hołota, bandyci i całe zło Legii.

Oczywiście wszyscy obecni na Żylecie to nie hołota, bandyci i całe zło Legii - ale sporo takich niestety jest. Na takich derbach (na których swoją drogą byłem), no to race rzucane na boisko to przesada, zresztą też i petardy(?) w pustą trybunę też - no baaa, raca w sektor Polonii też jest przesadą (oczywiście to już nie z Żylety, ale jednak). A Komisja Ligi to śmieszna jest - zmienia zdanie co chwila, zamykają Żyletę na mecz, zaraz anulują karę. Zresztą, wiem, że derby to derby i swój klimat i rangę mają, ale to raczej ze strony Legionistów więcej szło ku**w niż ze strony Polonistów. Oczywiście raz na kilka przyśpiewek szanowny spiker był łaskaw przypomnieć, żeby się zachowywać kulturalnie, natomiast przy sektorze gości co chwila była puszczana formułka w stylu "drodzy kibice gości, prosimy o kulturalne dopingowanie swojej drużyny, w przeciwnym przypadku waszemu klubowi mogą grozić..."itepe, itede. Puszczali to nawet, gdy Poloniści dopingowali kulturalnie (bo przy "Legia to stara..." to rozumiem).

BTW, w telewizji stadion wygląda na większy niż jest w rzeczywistości, a szczególnie płyta boiska - tak z trybun to wygląda naprawdę jak niewielkie boisko;)

[sajmon00 0]

Dnia 13.03.2011 o 09:24, dominik713 napisał:

A ja ze swojej strony to bym wyjebał ich w cholerę... Jak możesz takie pierdoły pisać?
Przecież to jest patologia... Niech się leją, niech robią syf, ale niech nie mówią że
to w imię Piłki Nożnej, bo MNIE TO OBRAŻA.

Jak Cię to obraża to zapraszam na siatkówkę czy skoki, tam masz kulturę przez duże K.

[dominik713 0]

Ale stary, nie zrozumiałeś mnie. Wszystko fajnie, atmosfera itd. ale nie wiem czy zauważyłeś, ale naprawdę spora większość ludzi interesuje się piłką tylko jak koledzy patrzą... O to mi chodzi. A co ma np. robienie rozrób do piłki nożnej? Wk**wia mnie, jak ktoś mówi że kibicuje, a nawet 1/4 składu nie zna.
Nie chodziło mi o prawdziwych kibiców, którzy robią oprawę itd, ale o takich, co leją się niby za klub, a to jest pretekst tylko.... Niech się leją, ale bez ściem, że robią to dla "ukochanej" drużyny...

[sajmon00 0]

Dnia 13.03.2011 o 12:20, dominik713 napisał:

Ale stary, nie zrozumiałeś mnie. Wszystko fajnie, atmosfera itd. ale nie wiem czy zauważyłeś,
ale naprawdę spora większość ludzi interesuje się piłką tylko jak koledzy patrzą... O
to mi chodzi. A co ma np. robienie rozrób do piłki nożnej? Wk**wia mnie, jak ktoś mówi
że kibicuje, a nawet 1/4 składu nie zna.
Nie chodziło mi o prawdziwych kibiców, którzy robią oprawę itd, ale o takich, co leją
się niby za klub, a to jest pretekst tylko.... Niech się leją, ale bez ściem, że robią
to dla "ukochanej" drużyny...

Tu się zgodzę ale nie do końca, u nas w FC jest tak, że większość trenuje sztuki walki części zdarzało się bić za klub. Większość zna skład jedzie oglądać mecz i zdziera gardło na meczu. Ale trzeba spojrzeć, że dla nas klub nie kończy się na meczu i Ci znając skład także się biją. Choć niestety tacy co jeżdżą tylko po to by się lać są i jest ich sporo.
Z innej mańki nie wiem co ludziom przeszkadzają ustawki, każdy kto tam jedzie zna ryzyko a przypadkowych osób tam się nie zabiera.

[demerenfarsz 0]

Kibicowanie na Legii różni się od kibicowania na Polonii poziomem kultury. Nie mówię, że kibice KSP nie przeklinali na Łazienkowskiej, ale u nas na Konwiktorskiej praktycznie nie uświadczysz "kurew", "jebania" czy innych tego typu epitetów. Ale to Legii miasto zbudowało stadion, a Polonii podwyższyło czynsz...

To jest właśnie lobby ITI, lobby charakterystyczne dla neoliberalnej Polski.

Na Śląsk nie wpuszczono ok. 200 kibiców Śląska, robiono każdemu testy alkomatem - nie mogłeś wejść nawet z 0,1 promila alkoholu we krwi - podczas gdy na Żyletę Legioniści wchodzili nafurani, najarani i nawaleni - słowem, w każdym stanie.

[dominik713 0]

No właśnie o to mi chodzi. Co ma bicie się związanego z piłką nożną? Niech się leją, spoko, ale niech nie mówią, że to dla klubu...

[MisticGohan_MODED 3]

AC Milan vs. Bari 1:1

No super... nie dość ,że Ibra znowu zawalił mecz na całej linii to jeszcze sędzia musiał dołożyć swoje 3 grosze xp

[sajmon00 0]

Dnia 13.03.2011 o 14:25, dominik713 napisał:

No właśnie o to mi chodzi. Co ma bicie się związanego z piłką nożną? Niech się leją,
spoko, ale niech nie mówią, że to dla klubu...

Dla mnie ekipy hooligańskie są nie nieodłącznie związane z piłką nożną. Mi się to podoba, ale rozumiem że nie musi to odpowiadać każdemu. Podobnie jest biciem w imię klubu ja to rozumiem, nie wszyscy tolerują;) Tylko nie chce żeby w Polsce zrobiło się to co na zachodzie. Wole słowiańską fantazje.

demerenfarsz może i poziom kultury jest u was większy, ale prawda jest taka, że kibicowsko w Polsce się za bardzo nie liczycie