Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 30.05.2011 o 09:00, Paoro napisał:

No to po sezonie.. mam nadzieje że Areczka za sezon wraca do Ekstraklasy

Szczerze mówiąc to w Arce żal mi było jedynie trenera Straki, bo było widać, że wiele pracy włożył w tą drużynę i bardzo chciał ją utrzymać. Niestety Gdynianie aktualnie mają taki skład, którym ciężko coś ugrać. Zobaczymy, jak będą sobie radzić w I lidze.

Dnia 30.05.2011 o 09:00, Paoro napisał:

Szczerze jednak wątpię by Wisła, a tym bardziej reszta pucharowiczów zaszła gdzieś daleko.

O ile Jaga rzeczywiście aktualnie gra bardzo słabiutko, to Śląska nie skazywałbym z góry na jakąś kompromitacje w pucharach. Jeżeli Lenczyk zostanie na stanowisku i klub dokona kilku wzmocnień (a podobno właściciel obiecał trochę pieniędzy na transfery) to myślę, że Wrocławianie będą mogli powalczyć przynajmniej z europejskimi średniakami.

Tym bardziej nie nabijałbym się z Legii. O ile ich początek sezonu był katastrofalny, to teraz widać jakiś progres. Zawodników, jak na polską ligę mają dobrych, jeżeli nie zrobią znowu rewolucji kadrowej i wzmocnią się paroma piłkarzami to może Skorży uda się wreszcie osiągnąć chociaż mały sukces w pucharach.

Dnia 30.05.2011 o 09:00, Paoro napisał:


Co do Wisły to mistrz który przegrywa dwa mecze w końcówce z Legią i Polonią nie da rady
bez wzmocnień awansować do LM, ale poczekajmy może bd wzmocnienia, choć nie pamiętam
by kiedykolwiek MP się wzmacniał przed LM :) to taka ściema działaczy

Akurat te mecze z Legią i Polonią to nie najlepszy przykład, bo wtedy piłkarze myśleli już bardziej o fecie, niż o graniu ;) A transfery może tym razem ściemą nie będą, odkąd przyszli Maaskant i Valckx Wisła zmierza w dobrym kierunku. Już podobno Iliev umówiony jest na testy w tyn tygodniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takiego sezonu w Lidze Polskiej dawno nie było. Sezon 2010/11 w Ekstraklasie był bardzo nierówny. Każda drużyna grała nierówno, o czym świadczy zdobycz punktowa obecnego mistrza, czyli Wisły Kraków. Mogliśmy się przynajmniej pasjonować Lechem w Lidze Europejskiej, w której w przyszłym sezonie nie zagrają. Naszej "wielkiej" czwórce też jakichś wielkich szans nie daje na grę w fazie grupowej LE, czy LM. Mam nadzieję jednak, że Wisła zdoła powalczyć jakoś o tą Ligę Mistrzów i nie przegra znów z półamatorami, lecz z kimś o wiele mocniejszym jak już. Największy walczak - Cracovia. Nie spodziewałem się, że dadzą radę się utrzymać. Tym razem zrobili to dzięki swojej grze, a nie pechu innych klubów. Nic tylko czekać, na pierwsze mecze eliminacyjne do pucharów europejskich, bo liga startuje później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2011 o 16:39, drblase napisał:

5 lat temu było jeszcze 9:1 ;).

A 13 lat temu 6:1, a już 9 lat temu te 9:1 o którym wspominasz. Real miał podobna serię w lidze mistrzów, co obecnie Barcelona, po której nastały czasy chude. Zobaczymy, czy z Barcelończykami nie będzie podobnie. Tamten Real też wydawało się, że ma wszystko, a przestał wygrywać. Chociaż niewątpliwie w tamtych czasach konkurencja była znacznie silniejsza, niż dziś. Poziom piłki i czołowych drużyn na kontynencie spadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2011 o 16:45, Hoplita napisał:

Szczerze mówiąc to w Arce żal mi było jedynie trenera Straki, bo było widać, że wiele
pracy włożył w tą drużynę i bardzo chciał ją utrzymać. Niestety Gdynianie aktualnie mają
taki skład, którym ciężko coś ugrać. Zobaczymy, jak będą sobie radzić w I lidze.

Słaby skład to pokłosie dopiero co wybudowanego stadionu. W Gdyni liczono na fuksiarskie utrzymanie, zresztą już któryś sezon ;) Długo grali na Stadionie Rugby co odbiło się na kondycji finansowej klubu. Uważam jednak, że to klub z przyszłością nie to co Polonia Bytom, której nie wiele lepiej wróże jak rok temu Odrze Wodzisław, obym się mylił, bo to jednak klub z dwoma mistrzostwami..

Dnia 30.05.2011 o 16:45, Hoplita napisał:

O ile Jaga rzeczywiście aktualnie gra bardzo słabiutko, to Śląska nie skazywałbym z góry
na jakąś kompromitacje w pucharach. Jeżeli Lenczyk zostanie na stanowisku i klub dokona
kilku wzmocnień (a podobno właściciel obiecał trochę pieniędzy na transfery) to myślę,
że Wrocławianie będą mogli powalczyć przynajmniej z europejskimi średniakami.

Za mało doświadczony zespół, zresztą Lenczyk to nie cudotwórca, owszem solidny ligowy trener. Samo to, że tyle lat jest trenerem na topie o czymś świadczy. Tyle, że z GKS Bełchatów też zdobył 2 miejsce, a w pucharach zatrzymali się na drugiej rundzie, przegrywając gładko z Dnipro 2:4 w Dniepropetrowsk. Rywal na takim poziomie i Śląsk out. Także raczej na tej drugiej rundzie się skończy. Zresztą we Wrocławiu nie ma jakiegoś ciśnienia, wszystkie polskie kluby jakby olewają puchary, ot taki bonus niczym kolejny sparing, zazwyczaj jeszcze polscy właściciele wkurzeni, bo ich kluby odpadają z Azerami, Kazachami, a gra z nimi to same koszty.
Jedynie może Lech, Wisła mają ciśnienie na puchary i tam faza grupowa LE to minimum, inaczej rewolucja (mam nadzieje, że taka będzie teraz w Lechu).

Dnia 30.05.2011 o 16:45, Hoplita napisał:

Tym bardziej nie nabijałbym się z Legii. O ile ich początek sezonu był katastrofalny,
to teraz widać jakiś progres. Zawodników, jak na polską ligę mają dobrych, jeżeli nie
zrobią znowu rewolucji kadrowej i wzmocnią się paroma piłkarzami to może Skorży uda
się wreszcie osiągnąć chociaż mały sukces w pucharach.

Legia nie ma szans.. 3 runda bez rozstawienia to cięższe zadanie niż dzisiejsze eliminacje do LM.

Dnia 30.05.2011 o 16:45, Hoplita napisał:

już bardziej o fecie, niż o graniu ;) A transfery może tym razem ściemą nie będą, odkąd
przyszli Maaskant i Valckx Wisła zmierza w dobrym kierunku. Już podobno Iliev umówiony
jest na testy w tyn tygodniu...

Iliev - napastnik, który strzelił 13 bramek w lidze serbskiej i został królem strzelców. Dobra może brzmi nieźle, ale jeśli dołożymy, że to już 31-letni piłkarz, który wcześniej strzelał po 3 bramki w sezonie to już tak pięknie nie jest.
Ale to chyba ma być taki doświadczony napadzior jakim miał być Żurawski a nie był.

Transfer dziwny, nie wiem po co polskie kluby ściągają na atak staruchów jak Wichniarek, Żurawski itp. Dobra Franek został królem strzelców, ale on jest tylko jeden, może jeszcze Niedzielan. Prawdziwym królem polowania tego sezonu został moim zdaniem Rudnevs - 20 bramek w sezonie, wynik podobny do tego jaki miał Lewy w sezonie przed wyjazdem. A grał w sumie nie wiele więcej, owszem puchary dodatkowo, ale w lidze często oszczędzany, wpuszczany na 45 minut. Lewy grał non stop, bo nie było alternatywy i głupiej rotacji Bakero.

SongoX@
Dla mnie ciekawszy był sezon w którym majstra zdobyło Zagłębie Lubin (Pościg Miedziowych za Bełchatowem i zwycięstwo na finiszu :) A ten sezon był irytujący. Ostatni potrafił wygrać z liderem by potem dostawać baty od całej reszty. A nie mam szacunku do takiej gry. Już wolałem tabele ligi hiszpańskiej dwa kluby tylko walczyły o tytuł i to od początku, ale głupich wpadek i takich częstych nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2011 o 17:37, maurras napisał:

> 5 lat temu było jeszcze 9:1 ;).
A 13 lat temu 6:1, a już 9 lat temu te 9:1 o którym wspominasz. Real miał podobna serię
w lidze mistrzów, co obecnie Barcelona, po której nastały czasy chude. Zobaczymy, czy
z Barcelończykami nie będzie podobnie. Tamten Real też wydawało się, że ma wszystko,
a przestał wygrywać. Chociaż niewątpliwie w tamtych czasach konkurencja była znacznie
silniejsza, niż dziś. Poziom piłki i czołowych drużyn na kontynencie spadł.

Władze Realu zgubiła wtedy próżność. Chcieli upchnąć tyle "gwiazd" ile się tylko dało w pierwszej 11, kosztem tych najwartościowszych np. takiego Makelele, dla mnie cichego bohater tamtego Realu, bez niego nie byłoby tych wszystkich zwycięstw. To on odbierał i podawał piłki to tych galactios. Potem Real próbował się ratować jakimiś Gravesenami, Diarami itp. ale to już nie było to samo.

W ogóle teraz to jest nudno, tylko Real i Barca. Reszta świata to nic nie znaczący pył, pokazał to ten sezon. Ilość pkt., bramek w lidze - już któryś raz z rzędu. Gdyby nie przedwczesne spotkanie w półfinale, pewnie finał byłby Real-Barca.
W Anglii wygrywa MU, które jest moim zdaniem najsłabsze od wielu lat. Przecież to był skład jakim grali ten wcześniejszy finał MU-Barca tylko bez Ronaldo.
Włosi to w ogóle porażka.
W Niemczech wygrywa Borussia, która odpadła sobie w fazie grupowej LE, a miała wtedy w składzie jeszcze zdrowego Kagawe.
We Francji też nie ma potencjału na wygranie LM i to od pamiętnego marszu Monaco do finału LM, że też oni wtedy nie wygrali, a grali tak pięknie..
Zauważam jednak wzrost znaczenia piłki portugalskiej, LE zdominowana przez kluby z tego kraju. A same kluby też już bogatsze, wpisują zawodnikom zaporowe sumy odstępnego i już tak nie sprzedają jak to było choćby po zwycięstwie FC Porto w LM. Teraz Portugalczycy mówią: Chcecie Hulka? Dobra dajcie 100 mln euro a jest wasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2011 o 17:44, Paoro napisał:

Dla mnie ciekawszy był sezon w którym majstra zdobyło Zagłębie Lubin (Pościg Miedziowych
za Bełchatowem i zwycięstwo na finiszu :) A ten sezon był irytujący. Ostatni potrafił
wygrać z liderem by potem dostawać baty od całej reszty. A nie mam szacunku do takiej
gry. Już wolałem tabele ligi hiszpańskiej dwa kluby tylko walczyły o tytuł i to od początku,
ale głupich wpadek i takich częstych nie było.


W mojej wypowiedzi nie podkreśliłem tego, że właśnie ten sezon był w Ekstraklasie beznadziejny i żenujący. Cała liga grała słabo i każdy kolejny klub awansował dzięki porażce innego klubu, aby potem samemu przegrać i znów stracić pozycje. Zdecydowanie najsłabszy sezon od wielu lat.

Dnia 30.05.2011 o 17:44, Paoro napisał:

W ogóle teraz to jest nudno, tylko Real i Barca...


A pamięta się te czasy, kiedy taka Valencia na początku wieku walczyła w finałach Ligi Mistrzów. Potem pamiętam mecze w rundzie pucharowej kiedy odpadali czasami po dobrej grze z silnymi rywalami. Swój czas miało także Deportivo La Coruña, które teraz pałęta się w Segunda Division, z którego wziąło przykład AS Monaco i wczoraj spadło do Ligue 2. A swego czasu grali nieźle w LM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2011 o 18:24, SongoX napisał:

A pamięta się te czasy, kiedy taka Valencia na początku wieku walczyła w finałach Ligi
Mistrzów. Potem pamiętam mecze w rundzie pucharowej kiedy odpadali czasami po dobrej
grze z silnymi rywalami. Swój czas miało także Deportivo La Coruña, które teraz
pałęta się w Segunda Division, z którego wziąło przykład AS Monaco i wczoraj spadło do
Ligue 2. A swego czasu grali nieźle w LM.

Deportivo La Coruña, że spada do 2 ligi to słyszałem, ale że jeszcze AS Monaco.. :( Pamiętam jak się kiedyś ludzie jarali Deportivo :) no może nie aż tak jak teraz Barcą, ale dla wielu w tym czasie był to ulubionych klub hiszpański. Ciekaw jestem czy się odbija szybko, czy jak z Leeds United zostaną na dłużej w niższych ligach zapomniani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2011 o 16:45, Hoplita napisał:

Akurat te mecze z Legią i Polonią to nie najlepszy przykład, bo wtedy piłkarze myśleli
już bardziej o fecie, niż o graniu ;)....


No nie do końca mogę się zgodzić z taką tezą. Właśnie klasowe drużyny w takich meczach udowadniać swoją wyższość.
Może przywalę z grubej rury ale spójrz, wyniki drużyn które zapewniły sobie mistrza w Anglii, Hiszpanii czy Niemczech. MU i Borusia spuściły klasę niżej swoich przeciwników właśnie w ostatnich meczach. Barcelona jeżeli pamiętam, po zapewnieniu sobie mistrzostwa zdobyła w pozostałych meczach komplet punktów.

Według mnie Wisła po tym jak już pozamiatała, powinna w tej chwili właśnie rozpocząć przygotowania do pucharów, a o imprezowaniu myśleć po meczu z Polonią.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście nie próbuje bronić piłkarzy, bo mimo że zostali już mistrzami powinni w końcówce sezonu mimo wszystko grać na całego, nawet jeśli skład wystawiony przez trenera był lekko eksperymentalny. Chodzi mi tylko o to, że na podstawie tych spotkań nie można za bardzo wywnioskować, które elementy gry trzeba poprawić w pierwszej kolejności i które pozycje wzmocnić. Do myślenia chyba bardziej dały poprzednie porażki ze Śląskiem i z Górnikiem, które dokładnie obnażyły nasze słabości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2011 o 22:46, MKRaven napisał:

Serio to nie kibice Barcy mają popsutą opinię, tylko chyba zazdrość i "haterstwo" reszty
po prostu przewala się z lewej na prawą.

Chyba nie mówisz o mnie :D Ani ja o tobie. Więc w czym problem? Może nie widzisz tej bandy debili (dorosłych z dziećmi włącznie), co za powiedzenie byle czego o Barcie by Ci gardło poderżnęli a za kibicowanie innemu klubowi będą Cię wyśmiewali? Powiedz mi, bo ja tego nie ogarniam. Jak po wygraniu meczu przez Arsenal z Barcą można mówić same oczerniające rzeczy o Arsenalu gdy ten walnął Barcie 2 bramki? Jeżeli ja mam "zaślepienie anty fanowskie" to ja nie wiem co Wy macie.... - Oświecenie?

Dnia 29.05.2011 o 22:46, MKRaven napisał:

Po pierwsze nikogo nie obraziłem chłopcze, więc nie życzę sobie odzywek tupu "zamknij
się".

Po pierwsze nie jestem twoim giermkiem - nie mów na mnie chłopcze - to nie szkoła albo obóz ciężkich robót.

Dnia 29.05.2011 o 22:46, MKRaven napisał:

Po drugie nie napisałem nic bo by było nieprawdą, więc nigdzie o braku szacunku mowy
być nie może. Osiąga gościu wiele i potrafi wbrew wszelkim opiniom robić swoje i za to
mu chwała. Moim zdaniem styl gry jego zespołów niszczy ten sport dla kibica i tyle. KROPKA.

Ach moja wina, źle zinterpretowałem moją wypowiedź z czego 1:0 dla ciebie. Ale sam przyznaj, że od kilku lat jest Mou blleee,[ Pep jupiiiii :* <mua> ] :/

Dnia 29.05.2011 o 22:46, MKRaven napisał:

Po trzecie nigdzie nie napisałem, że BARCUSIA grała ładnie miło i nie po chamsku, tylko,
że WSZYSCY tam na stadionie tak grali. WSZYSCY TJ. MU I FCB, wiec czemuż, ah czemuż robisz
ze mnie jakiegoś zaślepionego fana, podczas gdy to ty, jak wielu innych, z założenia
plujesz się do wszystkich którzy kibicują Barcie, nawet jeśli o niej nie mówią! Nigdzie
nie napisałem, że Barca jest "najlepsza EVER" i że "mamy się jej oddać" - twoje słowa.

Czytaj wyżej - jeżeli ja mam zaślepienie to wy chyba oświecenie :D 2:1 dla mnie

Dnia 29.05.2011 o 22:46, MKRaven napisał:

Pszem szanownego użytkownika tegoż forum. Kibicuję FCB juz od bodaj 14 lat i zwisa mi
to i powiewa co ty wiesz i skąd wiesz co ja powiem jak Barca nie będzie wygrywać.

Ja już was wszystkich znam. Dzięki boże, że tych słów nie mówiłem osobiście do kibiców Barcy, bo pewnie bym miał 12 szwów na twarzy ;p

Dnia 29.05.2011 o 22:46, MKRaven napisał:

Tak samo szczerze Ci powiem, że nie trafiają już do mnie takie teksty. Przyzwyczaiłem
się, że na świecie już tak jest, że jak coś jest dobre i ma fanów, to ma też zawsze drugie
tyle antyfanów jeszcze bardziej zaślepionych. Tak jest z gwiazdami muzyki, filmami, książkami,
nawet wynalazkami, a widać również i z zespołami piłkarskimi. Tak więc daruj sobie.

Niech nie trafiają. Ja tylko czekam na ten dzień gdy powrócą Galacticos i będę mógł być takim samym s*k*u*r*w*y*s*y*n*e*m jak wy :> 3:1 dla mnie

Dnia 29.05.2011 o 22:46, MKRaven napisał:

A Mourinho? Niech sobie gra i osiąga sukcesy. Ja wolę mimo wszystko oglądać i kibicować
przegrywającemu MU, niż zespołowi przez niego prowadzonemu. Nie podoba mi się to co robi
i już - mam prawo do swojej opinii.

Ależ oczywiście - opinie masz i już ją wyraziłeś. Ja wole twardego i nieustępliwego Mou niż ciepłe kluch w "Teatrze marzeń" (Co nie oznacza, że do SAF darzę ogromnym szacunkiem). 4:1 dla mnie - Piękny dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją wypowiedzią rozwiałeś wszelkie moje wątpliwości - dzięki Ci za to ;]. Dalszą dyskusję na tym poziomie uważam za bezsensowną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2011 o 20:50, MKRaven napisał:

Swoją wypowiedzią rozwiałeś wszelkie moje wątpliwości - dzięki Ci za to ;]. Dalszą dyskusję
na tym poziomie uważam za bezsensowną.

Ja również dziękuje Ci za te "ślepe" konwersacje. Niech twe ulubione słowo "Mes que un club" będzie Ci towarzyszyło przez twoje całe życie ^^ A i następnym razem czytaj na necie zachowania kibiców Barcy ;p
Pozdrawiam Czarek :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj dużo "galacticos" brakowało np. nie zdarzyło im się od 1998 (wtedy dopiero zacząłem się interesować piłką na serio, a to co wcześniej było mnie mniej obchodzi, zwłaszcza w przypadku realu) nie byli w stanie wygrać w jednym sezonie i PD i LM, nie mówiąc już o potrójnej koronie :). No ale potem przyszedł geniusz perez i już on wiedział co z tym zrobić ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2011 o 22:09, drblase napisał:

Oj dużo "galacticos" brakowało np. nie zdarzyło im się od 1998 (wtedy dopiero zacząłem
się interesować piłką na serio, a to co wcześniej było mnie mniej obchodzi, zwłaszcza
w przypadku realu) nie byli w stanie wygrać w jednym sezonie i PD i LM, nie mówiąc już
o potrójnej koronie :).

Owszem nie byli w stanie, ale moja wypowiedź odnosiła się do samej LM.
Poza tym jednak nie sposób nie zauważyć, że liga hiszpańska tamtych czasów była zdecydowanie silniejsza od obecnej. Były 4 kluby liczące się w walce o mistrzostwo, a nie jedynie dwa, które odjechały reszcie ligi na dystans, którego ta reszta nie jest w stanie zniwelować( FC Barcelona w którymś sezonie spadła nawet na 6 miejsce, czy dziś jest to do wyobrażenia?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.05.2011 o 19:52, Czarek188 napisał:

Ależ oczywiście - opinie masz i już ją wyraziłeś. Ja wole twardego i nieustępliwego Mou
niż ciepłe kluch w "Teatrze marzeń" (Co nie oznacza, że do SAF darzę ogromnym szacunkiem).
4:1 dla mnie - Piękny dzień :D

ciepłe kluchy? Mówisz o kibicach, którzy równie beznadziejni są w Hiszpanii co w Anglii i te pikniki z Bernabeu które niczym się nie różnią od tych z Old Trafford? Jeżeli nie, to chyba pomyliłeś stadiony, bo ''ciepłe kluchy'' i ''za rok będzie lepiej, poza tym i tak wysoko zaszliśmy'' to domena ARSENALU, który od lat niczego nie wygrywa, a nie United, w którym za nieudaną połowę meczu dostaje się tzw ''suszarkę''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/15-latek-klamal-w-sprawie-napasci-kiboli,1,4401774,region-wiadomosc.html

Ot, to straszne kibolstwo...
(skoro nawet Onet - czytaj, zbrojne, internetowe ramię TVNu - o tym pisze, to rzeczywiście musiała być komedia bez dwóch zdań)

Ciekawe tylko, czy teraz zatrwożona dziennikareczka też przeczyta to jako jedną z głównych wiadomości "Faktów"...? Hmm, czemu ja już znam odpowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sezon się już zakończył, wypada pogratulować tytułu mistrza Polski Wiśle oraz Śląskowi i Cracovii za metamorfozę w rundzie wiosennej. Mam nadzieję, że nasze drużyny poradzą sobie dobrze w europejskich pucharach, nie liczę na jakieś efektowne zwycięstwa, ale po prostu chciałbym, żeby się przyzwoicie zaprezentowały za granicą. Najbardziej szkoda jest mi Lecha, ale cóż... Jeżeli chodzi o spadkowiczów, to powiem szczerze, że cieszę się ze spadku do I ligi Polonii Bytom - drużyny, która IMO na Ekstraklasę po prostu nie zasługuje, żal mi natomiast Arki, która starała się jak mogła, aby się utrzymać, ale brakowało im tego ostatniego szlifu(vide derby z Lechią), no i na dodatek szkoda ich nowego stadionu, który z pewnością będzie rzadziej odwiedzany w następnym sezonie(obym jednak się mylił). W sezonie 2011/2012 w Ekstraklasie zobaczymy ŁKS Łódź i Podbeskidzie Bielsko-Biała. O drużynie z Łodzi wiem niewiele, więc nie będę się na ten temat wypowiadał(mam jednak nadzieję, że kibice podczas derbów tego miasta nie zrobią nic głupiego, ale będzie pewnie jak zwykle...), natomiast jeżeli chodzi o drużynę ze Śląska - potwierdziła ona, że jest godna grania w najwyższej klasie rozgrywek w Polsce chociażby poprzez bardzo dobry(acz przegrany) mecz z Lechem Poznań, gdzie zawodnicy Podbeskidzia pokazali się z jak najlepszej strony, okazując swoją ogromną determinację i walkę do ostatnich minut meczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować