Piłka Nożna

[Smooqu 0]

Wyjąłeś mi to z ust.

Kto pamięta równie zmęczonego Ronaldo jak tego z dzisiaj z II połowy? Ja nie. Szok, to jednak człowiek, nie maszyna :)

[lis_23 2]

Obie Hiszpańskie gwiazdy zawiodły - zarówno Messi jak i Ronaldo nie strzelili karnego
szkoda mi Realu, liczyłem na to że podwójnie dobiją Barcelonę.

[mati285 0]

Dnia 25.04.2012 o 23:57, Smooqu napisał:

Ci przereklamowani Hiszpanie to obecnie Mistrzowie Świata i Europy ;)

Z Xavim w takiej formie nie mają co marzyć o obronie trofeum na Euro.

Pięknym dniem będzie 19 maja. Chociaż przez jeden dzień w roku nie będę musiał słuchać o Realu, o Barcie, o Ronaldo, o Messim. Chociaż przez jeden dzień będzie można się skupić na futbolu bez całej tej napinki. Brawo Chelsea, brawo Bayern! Nie mam pojęcia z czego wynikała miernota Realu w tym meczu po tak udanym początku, ale to nie moje zmartwienie. W finale nie mam faworyta, niech wygra lepszy*!

*-choć jeśli Chelsea nadal będzie poza Top 4 w PL to będę kibicował Bayernowi, co by The Blues nie wyrzucili z przyszłorocznej CL drużyny, która bardziej na to zasługuje ;-)

[vonArnold 0]

Mnie w sumie zastanawia dla kogo złota piłka w tym roku. Oczywiście faworytów jest dwóch, wiadomo kto, pewnie dostanie ją Messi, zasłużenie zresztą, chociaż z drugiej strony, obydwaj mieli raczej słaby koniec sezonu. A może jakaś inna kandydatura?

[Gorn7 0]

Dnia 26.04.2012 o 08:16, mati285 napisał:

> Ci przereklamowani Hiszpanie to obecnie Mistrzowie Świata i Europy ;)
Z Xavim w takiej formie nie mają co marzyć o obronie trofeum na Euro.

Xavi w złej formie?
Akurat jest to sezon w którym strzelił najwięcej bramek, więc nie wiem skąd takie brednie wypisujecie.
Co do złotej piłki to może dostanie ją właśnie Xavi lub Iniesta o ile wygrają Euro.
Jak nie wygrają to pewnie będzie jak zawsze, czyli Messi lub Ronaldo.

[mati285 0]

A od kiedy to Xavi jest od strzelania bramek? Xavi to playmaker, "mózg" Barcelony i reprezentacji Hiszpanii, a ostatnio nie funkcjonuje tak dobrze jak kiedyś. W meczach z Chelsea i Realem nie istniał. Nie ma Xaviego, nie ma Barcy i Hiszpanii. Proste równanie.

[Gorn7 0]

Dnia 26.04.2012 o 09:34, mati285 napisał:

A od kiedy to Xavi jest od strzelania bramek? Xavi to playmaker, "mózg" Barcelony i reprezentacji
Hiszpanii, a ostatnio nie funkcjonuje tak dobrze jak kiedyś. W meczach z Chelsea i Realem
nie istniał. Nie ma Xaviego, nie ma Barcy i Hiszpanii. Proste równanie.

Oglądałeś 2 mecze i stąd wniosek, że Xavi słabo gra?
Rozgrywał piłkę jak zawsze i to raczej reszta zawiodła w Barcelonie, a nie Xavi. To nie do niego należy rozbijanie autobusów. Miał w meczu z Chelsea sytuacje 1 vs 1, którą zawalił, ale pomijając to Xavi gra tak samo jak grał.

[Smooqu 0]

Dnia 26.04.2012 o 09:50, Gorn7 napisał:

do niego należy rozbijanie autobusów.

No przepraszam bardzo ale Xavi nie zagrał w tym meczu żadnej pilki na swoim poziomie. 0 akcji wykreował.

[mati285 0]

Przerzuty, zmiana tempa gry, otwieranie drogi do bramki to właśnie rola Xaviego. Barca z Chelsea waliła głową w mur właśnie dlatego, że Xavi grał słabo. Hiszpan gra gorzej mniej więcej od początku roku. W meczach ze słabiakami może nie ma to większego znaczenia, ale z silniejszym rywalem już tak.

Jak się gra przez tyle czasu na megawysokim poziomie to kryzys musi kiedyś przyjść. To normalne, ale nie wróży dobrze Hiszpanom przed Euro.

[Gorn7 0]

Dnia 26.04.2012 o 10:04, mati285 napisał:

Przerzuty, zmiana tempa gry, otwieranie drogi do bramki to właśnie rola Xaviego. Barca
z Chelsea waliła głową w mur właśnie dlatego, że Xavi grał słabo. Hiszpan gra gorzej
mniej więcej od początku roku. W meczach ze słabiakami może nie ma to większego znaczenia,
ale z silniejszym rywalem już tak.

Jak się gra przez tyle czasu na megawysokim poziomie to kryzys musi kiedyś przyjść. To
normalne, ale nie wróży dobrze Hiszpanom przed Euro.

Przeciwnik po prostu nie pozwalał na to Xaviemu, a napastnicy też jakoś nie wybiegali na pozycje tak jak to robił kiedyś Villa.
Nie były to jego dobre mecze, ale nie wydaje mi się żeby Xavi tracił formę.
Porównaj sobie jak gra Barca, gdy Xaviego zastępuje ktoś inny.
Zobaczymy jak się spisze na Euro ;)

[maurras 0]

Xavi po 60 minutach gry w ostatnich meczach wygląda jakby był 40letnim człowiekiem po zawale. Jest przemęczony i bez formy. Nie ma co się oszukiwać, że ostatnio loty obniżył i widać to po wynikach klubu.

[Crummyadi087 0]

Jacy złodzieje z Londynu?! chyba Barca sama siebie obrabowała z finału ;D Taka prawda. Grali w przewadze goli i zawodników a i tak spie*rzyli mecz! Messi nie jest półbogiem tylko człowiekiem, który nie jest idealny! A że Ronaldo wbija gole słabszym to najgorszy argument jaki widziałem Hehehe Messi tez gole strzela słabszym i co? Chelsea jakoś nie strzelił....Aha jeszcze chciał się popisać pięknym golem z karnego pod poprzeczkę ale cóż za wysoko, jak Ramos( ale on "trochę" mocniej). A później wyskoczył z rękami bodajże do Lamparda ja mu się Fabregas(chyba ) do nóg przytulał. Taki "półbóg" nie powinien się tak zachowywać....

[Ziggy 0]

Z innej beczki. Sniło mi siędzisiaj że wszedłem na stronę Uefy i panowie postanowili że odbędzie się mecz również o 3 miejsce w LM. Mecz odbywał się o tej samej porze co finał a Polsat zamiast wielkiego finału pokazał mecz o 3 miejsce:)

A propo wczorajszego meczu szkoda że doszło do karnych bo to zawsze loteria. Fakt nie da się w zaden sposób wytłumaczyć karniaka strzelonego, a raczej nie strzelonego przez Ramosa. Niech se więcej tych gówien tam na palcach poprzykleja:) Mecz ogólnie fajny, nie spodziewałem ze Real tak szybko będzie prowadził 2:0. Ale dla mnie jakos Bayern w przeciągu całego meczu sprawiał drużynę lepiej grającą. Myślę że Real troszkę już ten półfinal przegrał na Alianz Arenie. Bayern jednak ma duży potencjal w ataku co i wczoraj potwierdził. Takiego finału chyba nikt się nie spodziewał. I dobrze bo mam dość tego szumu wokół Realu i Barcy napędzającym przez media. Zero profesjonalizmu w mediach. Ogląda czlowiek studio i tylko real barca. Jakby tylko te dwie drużyny grały. O Bayernie i zwłaszcza o Chelsea w studiu przedmeczowym nie padło ani jedno słowo.
Cieszę się że tak krytykowana Angielska drużyna/y skazywane na porażkę znowu zagra w finale. Ja jako kibic Chelsea cieszę się że Bayern też wczoraj stracił swoich 3 podstawowych obrońców więc szanse jakby się wyrównały. Myślę że jednak przydałoby się wprowadzić przepis z anulowaniem żółtych kartek na finał. Zwiększyłoby to zapewne poziom bo nieraz brakuje tych najlepszych zawodników w finałach.
Co do samego finału szanse myślę fifty fifty. Bayern ma tą przewagę że gra u siebie ale jednak kibiców będzie w miarę po równo. Myślę że mecz będzie tak samo ciekawy jak i nie ciekawszy niż domniemane GD do którego jednak nie dojdzie.
Gratki dla Bayernu i ich kibiców i widzimy się w finale:)

[mati285 0]

Dnia 26.04.2012 o 13:36, Ziggy napisał:

Z innej beczki. Sniło mi siędzisiaj że wszedłem na stronę Uefy i panowie postanowili
że odbędzie się mecz również o 3 miejsce w LM. Mecz odbywał się o tej samej porze co
finał a Polsat zamiast wielkiego finału pokazał mecz o 3 miejsce:)

Pewnie tak by zrobili ;) Ja nie wiem czy Polsat będzie ten finał w ogóle transmitował. Jak to tak bez ich dwóch ukochanych drużyn? Najbardziej mnie rozwaliło "studio" w przerwie. Trwało jakieś dwie minuty i połowę tego czasu "eksperci"* poświęcili na jechanie po Chelsea zamiast na analizowanie meczu, który właśnie trwa.

*- słowo mocno na wyrost. Większość tego towarzystwa to eksperci w zaglądaniu do kielicha.

[Ziggy 0]

Dnia 26.04.2012 o 13:41, mati285 napisał:

Pewnie tak by zrobili ;) Ja nie wiem czy Polsat będzie ten finał w ogóle transmitował.
Jak to tak bez ich dwóch ukochanych drużyn? Najbardziej mnie rozwaliło "studio" w przerwie.
Trwało jakieś dwie minuty i połowę tego czasu "eksperci"* poświęcili na jechanie po Chelsea
zamiast na analizowanie meczu, który właśnie trwa.

*- słowo mocno na wyrost. Większość tego towarzystwa to eksperci w zaglądaniu do kielicha.

A wiesz co jest najgorsze? Bo Polsat już nie będzie pokazywał ani LE ani LM od nowego sezonu, a LM w jeden dzień będzie pokazywała TVP:) Szpakowski i inne buce. A w studiu zasiadają po prostu koledzy, kumple od Borka Bożydara itp. Kolesiostwo tak zwane. A wczoraj to już wgl. Pijak, Poseł i szczał:)

[mati285 0]

Kółko wzajemnej adoracji ;-) Razem walą w gaz, a później idą komentować mecz. Od przyszłego sezonu trzeba chyba zainwestować w N, tam przynajmniej starają się trzymać jakiś poziom. Pomijam już fakt, że każdy mecz na Polsacie to jakieś problemy techniczne czy to z dźwiękiem czy to z obrazem...

[Ziggy 0]

Dnia 26.04.2012 o 13:55, mati285 napisał:

Kółko wzajemnej adoracji ;-) Razem walą w gaz, a później idą komentować mecz. Od przyszłego
sezonu trzeba chyba zainwestować w N, tam przynajmniej starają się trzymać jakiś poziom.
Pomijam już fakt, że każdy mecz na Polsacie to jakieś problemy techniczne czy to z dźwiękiem
czy to z obrazem...

Posiadam N i powiem ci że sząłu nie ma. Eksperci trzymają taki sam poziom jak nie gorszy. Chociaż nie powiem studio mają o wiele lepsze niż na Polszmacie. Niestety komenatorów mają daremnych. Niektórzy to nawet nie umią ocenić prostych sytuacji na boisku. No i Nka będzie też pokazywać LE więc no wyboru nie masz zbytnio:)

[MisticGohan_MODED 3]

Dnia 26.04.2012 o 13:36, Ziggy napisał:

Z innej beczki. Sniło mi siędzisiaj że wszedłem na stronę Uefy i panowie postanowili
że odbędzie się mecz również o 3 miejsce w LM. Mecz odbywał się o tej samej porze co
finał a Polsat zamiast wielkiego finału pokazał mecz o 3 miejsce:)

Nie kracz bo jeszcze tak zrobią xD

[Paoro 0]

Co by nie mówić, oba rewanże były bardzo emocjonujące, na pewno były ciekawsze niż wiele finałów LM z ostatnich lat. Nie pamiętam by na takim poziomie, grając przeciwko "wielkiej" Barcelonie ktoś potrafiłby się tak świetnie bronić jak Chelsea, być tak skutecznym w kontratakach. W drugim meczu Bayern zagrał zupełnie inaczej niż Londyńczycy i też odniósł sukces pokonując innego wielkiego faworyta do finału LM, a spotkanie również trzymało w napięciu - decydowała ostatnia seria karnych, już myślałem, że Real to wygra po dwóch nieprawdopodobnych paradach Casillasa, który był pod wielką presją.

Co do samego finału to będę za Chelsea, choć za nimi nie przepadam, ale już na pewno Bayern to ostatnia drużyna której bym kibicował. Drużyny poniosły straty w półfinałach i dobrze, że to poświęcenie się opłaciło w obu przypadkach, bo po odpadnięciu Barcy słyszałem, że finał będzie nudny, tzn. zagra w nim wykartkowana Chelsea oraz Real w pełnym składzie.. na szczęście zanosi się na bardziej wyrównany pojedynek :) Faworytem jest mimo wszystko Bayern, bo Robben i Ribery bardzo dobrze grali z Realem, a Chelsea w ofensywnie nie pokazała praktycznie nic, prócz zabójczej skuteczności, ale jak to w piłce, co pokazały te półfinały, wszystko jest możliwe.

Brawa dla Barcy i Realu za odpadnięcie z honorem, tzn. bez głupich wstawek o błędach sędziowskich i źle wiejącym wietrze. Co do Realu, bo to im najbardziej kibicowałem to z takimi jeźdźcami bez głowy jak Pepe, Ramos to Real nigdy nie zdobędzie dubletu, lub potrójnej korony. Pepe każdym swoim ruchem prowokuje sędziego do odgwizdania przewinienia, a co Ramos zrobił w rzutach karnych.. on w ogóle wygląda na pustego, by nie powiedzieć głupiego, cwaniaczka, zraził mnie tym upuszczenie Pucharu Króla pod autobus, a teraz po tym karnym to już moje zdanie o nim jest poniżej krytyki. Za to podoba mi się bardzo gra Marcelo, nie wiem dlaczego Mou wypuszcza częściej Fabio - który jest dużo słabszy, w ogóle trafił do Realu chyba tylko dlatego, że jest kolegą Kryśki i rodakiem Mou...

[ManweKallahan 0]

Wczorajszy mecz bardzo ciekawy. Real za bardzo zaufał w umiejętności poszczególnych zawodników, bo oddali inicjatywę Bayernowi i liczyli na pojedyncze ale zabójcze uderzenia ze swojej strony. No i się przeliczyli. W sumie było mi to obojętne, z kim spotkamy się w finale, bo z jednej strony Bayern będzie grał u siebie, ale z drugiej Real wydawał się ciut mocniejszy. Z czasem zacząłem liczyć, że awansuje bardziej wykartkowany zespół :P
Niesamowita seria rzutów karnych, kto by pomyślał, że przegrywając 0:2, przed Królewskimi pojawi się szansa wyrównania, ale Ramos... Tak prawdę mówiąc, to szkoda mi jedynie Casillasa. To genialny bramkarz, w zespole zrobił chyba najwięcej aby awansować.
Zobaczymy co będzie się działo na Allianz Arena, szanse dawałbym 60-40 dla Bayernu. Ale to i tak nic nie znaczy, półfinały najlepszym dowodem.