Piłka Nożna

[Paoro 0]

Dnia 29.04.2012 o 20:26, Wszystkozajete napisał:

Jedno mogę powiedzieć już teraz. Kto by nie wygrał ligi,
będzie mieć marne szanse na wejście do Ligi Mistrzów

Całkowicie się z tobą zgadzam, rok temu mówiło się o Wiśle, że to najsłabszy mistrz na przełomie ostatnich lat, i faktycznie tak było - tylko 56 zdobytych pkt. wystarczyło by wygrać ligę. Gdy norma w tym czasie to 64-65 pkt. a druga drużyna także zbierały powyżej 60 pkt. Cóż w tym roku w najlepszym wypadku Mistrz Polski zdobędzie 56 pkt. choć patrząc na formę czołowych zespołów będzie ciężko uzyskać nawet taki wynik.

O LM będzie bardzo ciężko, grunt by chociaż w LE polskie kluby dzielnie walczyły tak jak Legia, Wisła i Lech w ostatnich dwóch sezonach, choć o to też będzie ciężko - Śląsk drużyna z przeciętnymi graczami, a i tak czołowi planują odejść (Fojut, Celeban); Legia - chyba najmocniejsza kadrowo, póki co przedłuża kontrakty - lepsze to niż stracić za freeko taki talent jak Żyro, ale raczej wzmocnień nie będzie, Ruch to wiadoma wyprzedaż po sezonie takich zawodników jak Piech, czy Jankowski by reperować budżet; w Lechu też szykują się spore zmiany kadrowe, a w ich miejsce będą promowani na siłę gracze z ME. Żal tylko odejścia Rudniewa, bo wątpię by po raz kolejny fuksa mieli nasi działacze i trafili na kolejny nieoszlifowany diament (Lewego), lub chociaż tak skutecznego grajka jakim jest Artjom - bo to że jest słabszym napastnikiem od Lewego to wiadomo. Korona to kadrowo bardzo przeciętna drużyna, jadą na dobrym przygotowaniu fizycznym i mentalnym, ale sama ambicja to na zawojowanie Europy stanowczo za mało wg mnie ;P

[Ziggy 0]

Dzisiaj czekają nas wielkie derby Manchesteru! Media rozpisują się że ten mecz zadecyduje o tytule mistrza Anglii.
Ja jednak uważam, że to do końca nie jest prawdą. Jeżeli padnie remis to na 80% procent mistrzem będzie United, jeżeli City przegra to będą mieli 6 pkt. straty więc już po ptakach. Ale jednak jeżeli City który wg mnie jest w dzsiejszym meczu faworytem tytułu mistrza nie będzie jeszcze pewien. Owszem zrównają się pkt z United, mają lepszy bilans bramkowy do tego by ograli w bezpośrednich meczach United 2 razy. Będą mieli los w swoich rękach i nogach ale w tych dwóch kolejkach może się zdarzyć wszystko. Jeden głupi remis i koniec. Dlatego najważniejszy mecz nas dzisiaj czeka w tym sezonie i zobaczymy co będzie. Ogólnie zwisa mi kto wygra/przegra chodź nie powiem wolę żeby Mistrzem został United. City jest faworytem ma lepszy skład ostatnio dobrze im idzie. United mimo że jest 1 ale widać że grają bo grają ostatnio. Mecze wygrane często są wymęczone. Ale to United, oni potrafią spiąć się na najważniejsze mecze więc czuję że dziś obejrzymy bardzo ciekaw widowisko może z kilkoma bramkami jak ostatnio.
Oby tylko sedzia nie popsuł widowiska:)

[mati285 0]

Ja liczę na Szejków. Będą wtedy emocje do końca sezonu ;-) Z drugiej strony podrażniona ambicja United po "Six and the City" też będzie miała kolosalne znaczenie. Będą chcieli udowodnić, że to był wypadek przy pracy i nadal rządzą w Manchesterze. Również liczę na kapitalne widowisko. Marriner to przyzwoity arbiter, więc powinno być dobrze.

[Filip29 0]

Park, Smalling i Jones? Cożeś wymyślił Alexie?

[Mange 0]

Boże z taką grą to możemy na środek tabeli max iść, a nie na City :(

[Filip29 0]

Fergie wyjeżdża z 3 defensywnymi pomocnikami i autobusem w bramce. Wygląda to prawie tak samo jak Chelsea- Barca. Z przodu stoi Rooney(Drogba), a reszta wybija na pałkę.
Niech Park i Giggs/Scholes/Carrick wywalają. Wchodzi Valencia/Young i Welbeck i mamy jakieś szanse. Jak czegoś nie zmienimy to szykuję się jakieś 4-0. Szkoda sezonu, ale z taką grą to City bardziej zasługuje na tytuł.

[Dexter_McAaron 0]

Cóż, z pustego to i Salomon nie naleje... zwłaszcza jak się ma De Geę na bramce. Nie ma ducha, nie ma ducha w drużynie!

[pawbuk 0]

Dnia 30.04.2012 o 22:01, Dexter_McAaron napisał:

Cóż, z pustego to i Salomon nie naleje... zwłaszcza jak się ma De Geę na bramce. Nie
ma ducha, nie ma ducha w drużynie!

Zwłaszcza jak nie ma dwóch klasowych gości w środku pola :D

[Mange 0]

Jak SAF chce dalej kontynuować swoją politykę transferową, to nich idzie to robić gdzieś indziej. Niby na środku grało 5-ciu graczy, a tak naprawdę nie grał nikt. City nas zdominowało. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, rozegrać akcji innej od wybicie piłki z pod własnej bramki. GJ MC.

[MisticGohan_MODED 3]

Pierwsza połowa zdecydowanie dla City ,które zwyczajnie dominowało :]
W drugiej połowie już nieco odpuscili ,ale grunt,że utrzymali korzystny wynik :]

[Wszystkozajete 0]

A więc wygląda na to, że pościg City za liderem się udał i teraz to oni są znacznie bliżej mistrzostwa. W sobotę czeka ich niełatwy mecz z Newcastle na wyjeździe i jeśli to spotkanie Obywatele wygrają to mają mistrza już na 99%, bo ostatni mecz grają u siebie z prawdopodobnym spadkowiczem QPR. United mają dwa mecze z drużynami środka tabeli, które o nic już nie grają, więc powinni ugrać 6 pkt, ale z taką grą jak dziś to może okazać się bardzo trudne, jeśli przeciwnicy nie odpuszczą.

[Pernia 0]

Smutny jest fakt, że Ferguson dalej jest nietykalną krową. Taki mecz, 4-5-1 z Giggsem i Parkiem na boisku, zero celmych strzałow na bramkę, a niektórzy zaraz powiedzą że wcale nie jest tak źle....

[mati285 0]

Blamaż w Champions League, blamaż w Lidze Europejskiej, upokarzająca porażka w derbach na własnym stadionie 1:6, brak sukcesów w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi, jeżeli dojdzie do tego jeszcze przegrane mistrzostwo to będzie to dla takiego klubu jak United fatalny sezon. Po tak fatalnym sezonie każdy inny menadżer w każdym innym klubie pożegnałby się z posadą. Sir Alex jednak na pewno na ławce United zostanie. Czy to dobrze czy źle? Czas pokaże.

[SongoX 0]

Dnia 01.05.2012 o 12:13, Pernia napisał:

... a niektórzy zaraz powiedzą że wcale
nie jest tak źle....

Jakby City straciło punkty z Newcastle i United zdobyłoby mistrza, to na pewno będą tak mówić, mimo to imo sezon chudy. Odpadnięcie z LM z takimi drużynami takiej marce jak United nie wypada. Do tego druzgocąca przegrana z Athletic, to za dużo. Nie będzie nowych transferów, nie będzie pozytywnej gry. Środek pola leży i trzeba w końcu wydać te miliony na jakiegoś playmakera, żeby znów liczyć się w Europie.

[Ecko09 0]

Coś na poprawę humoru :D:D
http://sport.onet.pl/wideo/dziwaczny-gol-lazio-wsciekle,76339,w.html

[Paoro 0]

Porażka z The Citizens, musi boleć kibiców Czerwonych Diabłów. W sumie ostatnio nie lubię żadnej drużyny z Manchesteru, ale uważam, że nawet dobrze jak ktoś utrze nosa SAF i fanom MU, a nie zrobi tego lepiej nikt jak odwieczni rywale ;)

[ManweKallahan 0]

Dnia 01.05.2012 o 13:43, Ecko09 napisał:

Coś na poprawę humoru :D:D
http://sport.onet.pl/wideo/dziwaczny-gol-lazio-wsciekle,76339,w.html

Nie wiem czy w Serie A liczą się bramki czy bezpośrednie spotkania. Jeśli bezpośrednie, to nie ma to znaczenia przy takiej samej liczbie punktów (w pierwszym meczu z tego co widzę było 2:2), a jeśli bilans bramek to nieco chora sytuacja.

[ManweKallahan 0]

Roy Hodgson oficjalnie selekcjonerem Anglii. W Liverpoolu sobie nie poradził, zobaczymy jak się zaprezentują Synowie Albionu na Euro. Mam wątpliwości.

[Smooqu 0]

Dnia 01.05.2012 o 18:06, ManweKallahan napisał:

Roy Hodgson oficjalnie selekcjonerem Anglii. W Liverpoolu sobie nie poradził, zobaczymy
jak się zaprezentują Synowie Albionu na Euro. Mam wątpliwości.

Obstawiam klapę. Ten facet sprowadził do Liverpoolu piłkarzy pokroju Poulsena i Konchesky''ego. Nie wierzę w niego ani trochę.

[mati285 0]

Też mam wątpliwości, ale z drugiej strony Euro już za moment, co miała angielska federacja robić? Kogoś trzeba zakontraktować. Mam nadzieję jednak, że Hodgson dostanie trochę czasu i jakoś tą reprezentację poukłada, bo to niezły trener mimo tego, że w Liverpoolu mu nie wyszło. Euro prawdopodobnie będzie jednak klapą dla Angoli.

@Smooqu
Złośliwi już twierdzą, że Konchesky może spodziewać się powołania na Euro ;-)