Piłka Nożna

[woko27 0]

Oho, zaczyna się grupowe marudzenie na reprezentację, szkoda, że nie mówiliście podobnie 4 dni temu.

Polska wygrywa/remisuje - jesteśmy DUMNI!!!, brawo!!, Polacy są z wami!!
Polska przegrywa - żenada, litości itp...

Hipokryzja od siedmiu boleści...

[Alamut 0]

Dnia 16.06.2012 o 22:52, NeroNarmeril napisał:

Tiaa... Pierwszy Smuda do kasacji, piłkarze zostaną, ciekawe czy Grzesiu L. dotrzyma
słowa (lol) i się poda do dymisji.

Jakże by mógł? Przecież musi ratować polską piłkę przed następnymi mistrzostwami świata... Szkoda w sumie, mieli ładne momenty, ale nie wystarczyło ;/

[Wszystkozajete 0]

Nie rozumiem co się dzieje z tą drużyną. Kompletne dno dzisiaj w wykonaniu naszych. Pograliśmy jakieś 20 - 30 minut, a resztę meczu tylko się broniliśmy albo głupio faulowaliśmy. Bramka dla Czechów bo przedszkolnym błędzie Murawskiego, który nie potrafi podać piłki do partnera stojącego kilka metrów przed nim. Ale z drugiej strony nawet jakby Czesi nie strzelili to 0:0 i tak nic by nam nie dało, bo nic nie wskazywało byśmy w tym meczu mieli cokolwiek strzelić. Jednym słowem - Tragedia...

[karolekx23x 0]

Tylko ten z Rosja udowodnił forme Rosji i że to anjslabsza grupa. Fartem sie udało zremisować a nikt wtej grupie nie jest rewelacyjny.
Podchodze do tego tak Rosja wygrała wysoko z Czechami i sie wypaliła. Czechy i Grecja dalej nic nie ugraja.

Chyba Lewandowski zawalił bo nie wykorzystał takiej piłki co mogłą odmienic ten mecz.

[Mange 0]

Miało być tak pięknie, a wyszło tak jak zawsze. Brawa dla Czechów za zaangożowanie i zasłużone zwyscięztwo! Mimo przegranej 4 do 1 w pierwszym meczu potrafili wyjść z 1 miejsca. Nasi zagrali padake. Smuda to debil. Czy on w ogóle pomyślał, żeby wystawić ofensywny skład? Graliśmy tak jakby remis na w zupełności wystarczał. Piłkarze widocznie chcieli już wrócić do domów z $$ które dostali za udział (ahahhahaha). Szkoda, że narobili nadziei remisując z Rosją. Mieliśmy najłatwiejszą grupę na turnieju z taką grą to nie mamy co marzyć o zakwalifikowaniu się na najbliższe MŚ lub ME. Czyli czekamy kolejne 20 lat na nową generację graczy?

Już za 4 lata, już za 4 lata ...

[Budep 0]

Hehe, ja się w tym wątku nie wypowiadałem, więc mnie o hipokryzję nikt nie posądzi. Bo i nie wpadałem w szał po meczu z Rosją, ani wcześniej nie skreślałem nas po porażce z Grecją.

Wynik meczu "o wszystko" obstawiałem na 1:1 i wysiadkę z turnieju. Co prawda nie sprawdził się mój wynik, ale efekt taki sam. Mogę się tylko żałośnie uśmiechnąć z tych wszystkich ludzi, którzy obstawiali 2 albo 3 do zera. Przepraszam, ale jak można typować taki wynik?

Nie mamy na tych mistrzostwach, przepraszam, nie mieliśmy, siły rażenia. Co prawda sytuacje były, ale zero wykończenia. Po drugie - pompowanie balonu. Wszyscy pewni wygranej z Czechami, starcia z Niemcami najprawdopodobniej... taka euforia nigdy nie jest wskazana. Po trzecie - jak my mamy ogromną szansę, to daję 70% do 30%, że jej nie wykorzystamy. Taka skaza narodu [piłkarskiego].

O samym meczu nie ma co właściwie pisać. Dobra gra w pierwszej połówce, sporo dogodnych sytuacji, ale jak zwykle szwankujące wykończenie. Druga odsłona to jakieś jaja - tak samo jak z Grecją. Czesi nas ośmieszyli, a my lataliśmy jak trzecia liga. Największym wygranym tej imprezy zdecydowanie Tytoń, on mnie w ogóle nie zawiódł w żadnym momencie każdego meczu. Poza tym wszyscy inni dali ciała... MEGA SŁABY Piszczek i to w całym turnieju, pokazał, że Real to nie ta półka, bezproduktywny Lewandowski, ale to też wynikało z braku pomocy temuż grajkowi, niewidoczny Obraniak, przeciętny Błaszczykowski - tak to wyglądało z Czechami. Zresztą w turnieju niewiele lepiej.

Brak było rozmachu w ofensywie, najbardziej wkurzało brak wspomagania Lewandowskiego, wszystkie piły na niego i niech się dzieje co chce. Jak tak można wygrać?

Tak zwane "farbowane lisy". Perquis całkiem pozytywnie, Polanski tak samo, słabiuteńki Boenisch i beznadziejny Obraniak. Na tle całej naszej imprezy grupowej oczywiście.

Ogólnie to jest KOMPROMITACJA polskiej kadry. W grupie śmiechu, jak to powiedział Smuda, "demokratycznie" wybranej, w której powinniśmy wyjść z palcem w pewnym miejscu, odpadamy i to jesteśmy na ostatnim miejscu. Co tu dużo mówić... Smudę można wreszcie wy.... dyscyplinarnie :)

[HiroshiTakubo 0]

Dramat...
Na więcej zdobędę się później, a jest co analizować, wciąż nie wierzę szok...

[Tyler_D 0]

Zanim ktoś tu zacznie sypać do mnie tekstami że jestem hejterem albo antypatriotą [ lol ] tudzież hipokrytą. Ja od co najmniej kilku lat jak nie więcej powtarzam to samo - nasi rodacy [ lub przyjezdni czy inne osobniki ] kompletnie nie potrafią grać w meczach kraj vs kraj - w naszych przaśnych ligach jeszcze czasami dają radę lub grają bdb lub dobrze - krótko mówiąc jak się chce to się da ale bardzo często jak nie prawie zawsze jak już są ''wyżej'' i mają grać coś poważniejszego, ambitniejszego i zespołowo to już każdy ciągnie wózek w swoją stronę i mamy z tego ... nic. O ile pierwsza połowa była przyjemna i względnie wyrównana, ataki, kontrataki, ciężkie warunki i niezłe akcje z obu stron boiska, potrafiliśmy Czechów przytrzymać za pysk, pokazać pazur paroma akcjami ale zawsze brakowało wykończenia tak druga połowa to już taki nasz ''standard''. Byliśmy chyba zbyt pewni siebie, wymęczyliśmy się a część chłopaków chyba dała sobie siana - nikt nie ruszył czterech liter żeby jakoś to ogarnąć. Chcieliśmy w pierwszej połowie wymęczyć Czechy kondycyjnie a to oni nas wymęczyli pod koniec i pokazali jak się utrzymywać przy piłce, jak grać i trzymać się RAZEM do końca meczu. Było oczywiście parę nerwowych sytuacji, parę niefajnych akcentów ale to zdecydowanie my przegraliśmy ten mecz a gol tradycyjnie [?] wpadł jak ja to nazywam ''przypadkowo''. Jakbyśmy nie grali tak nerwowo, starali się nie dawać im tylu rzutów wolnych to może i byśmy sklecili tę jedną akcję tylko czy potem byśmy dali radę się bronić do końca? Who cares - przecież to Polacy - drużyna która jedną z połów gra dobrze by potem spartolić zazwyczaj drugą. Żegnamy się - mam nadzieję że chociaż organizacyjnie nas goście dobrze zapamiętają. Smuda - out, Lato - out.

Lepiej się weźmy za siatkarzy i kibicowanie im i wspieranie - tak fanowsko jak i na poziomie organizacyjnym bo tam mamy czym się chwalić a nie tymi naszymi orzełkami ...

[Filip29 0]

Ciężkie jest życie kibica Polskiej reprezentacji narodowej.
Mówiłem, że z Czechami będzie ciężej niż z Rosją, ale nie myślałem, że aż tak. Nie wiem czemu Smuda zaczął ten mecz z trzema defensywnymi. Pierwszą połowę graliśmy na remis, a w drugiej nie graliśmy wogóle. Podejrzewam, że celność podań na połowie Czechów od 45 do 70 minuty wynosiła 0%.
Graty dla Czechów, poradzili sobie bez Rosickiego. Polacy po prostu nie chcieli tego wygrać.
Jedynie Błaszczu walczył do końca. Tytoń był świetny. Polański grał o wiele słabiej niż w 2. poprzednich spotkaniach, ale szacun dla niego za mecz z Rosją. Murawski to najgorszy Polski zawodnik tych mistrzostw (i pupilek Smudy).
Dudka wyznaje filozofię- "Każdy odbiór piłki zaczynaj prawym sierpowym".
Obrona grała jak zazwyczaj- kilka błędów, ale nie jest źle. Może Piszczek trochę zawiódł. Lewy dostał jedną piłę w ciągu całego meczu, a Obraniak już przy hymnie wyglądał na zmęczonego.
Uznanie należy się Plasilowi i temu czarnemu obrońcy czeskiemu.
Ktoś tu pisał, że Irlandia jest najsłabszą drużyną Euro. Okazuje się, że to jednak Polska. Remis z Grekami i Rosjanami, którzy wcale nie są tak dobrzy jak pokazał to ich 1. mecz.

Jest progress- 2 punkty. Nasz rekord na Euro :D Szkoda, bo taka szansa długo się nie powtórzy.
Patrząc na cały turniej to Smuda nie jest najgorszym trenerem. Jest głupi, ale trochę wie o piłce i ma doświadczenie. Bywali gorsi. Trochę mi go szkoda, bo teraz go zjedzą żywcem.

[karolekx23x 0]

Od dzis nie ogladam meczów Polaków wróce za 20-30 lat.

[dave03 0]

Dnia 16.06.2012 o 23:00, Wszystkozajete napisał:

Ale z drugiej strony nawet jakby Czesi nie strzelili
to 0:0 i tak nic by nam nie dało

Ja tam się ciesze, że strzelili, bo przynajmniej dzięki temu nie weszła Rosja. Ale to poruta, żeby mieć tak słabiutką grupę, grać na swoich nowiutkich i wielkich stadionach i jeszcze sobie nie poradzić.
Myśmy te ME przegrali już po pierwszym meczu, bo ten remis z Grecją był praktycznie porażką. Później jeszcze Smuda nastawił się na remis z Rosją, bo myślał, że Czesi dadzą się ograć.
No nic, może następnym razem się uda awansować dalej ;) Chociaż nie, bo teraz kwalifikacji w prezencie nikt już nam nie da.

[Gumisiek2 2]

Pierwsze pół godziny meczu było piękne. Masa sytuacji, gorzej ze skutecznością. Dla gry polskiej reprezentacji w drugiej połowie opuszczam flagę do połowy masztu i ubieram czarny garnitur. Błaszczykowski w drugich czterdziestu pięciu minutach nie istniał, Lewandowskiemu nogi wrosły w rzyć i stać go było tylko na krótkie przebieżki. Murawskiego i jego błąd pominę, mógł się zdarzyć każdemu zawodnikowi*, ale miejsce w podstawowej jedenastce zawdzięczał chyba tylko znajomości ze Smudą. Wstyd, poniżenie i kompromitacja. Przegranej szkoda tym bardziej, że po pierwszej połowie powinniśmy prowadzić co najmniej 2:0.

* - pod warunkiem, że mówimy o zawodnikach okręgówki.

[Olamagato 3]

Jest pewien pozytyw tej sytuacji. A nawet więcej niż jeden:
- Grekom Euro się jutro będzie pozytywnie kojarzyć, a jutro są u nich wybory od których zależy czy Euro będzie dla nich cokolwiek znaczyć.
- My zabieramy się za porządną robotę, a nie za narodowe pieniactwo i mrzonki.
- Rosja wraca z walizkami w tym samym dniu co my, więc jesteśmy jakby kumplami w syfie. Automatycznie kibolstwo nie ma się o co bić ze sobą.
- Autostrady są jeszcze do dokończenia
- Przed nami wakacje i trochę ładnej pogody :)
Idę grać.

[Kakarotto 3]

Szkoda, że Czesi nie strzelili więcej bramek, bo zasłużyli sobie dobrą grą. U nas wyszła kopia meczu z Grecją, początek dobry, potem gra naszych zwolniła. Tym razem dach stadionu nie był zamknięty. ;)

W drugiej połowie to już nasi jak zupełnie inna drużyna zaczęli się zachowywać, weszły zdenerwowanie, bezradność i nieczystość (faulami nie wygrywa się meczy) do naszej gry. I cóż, nasza drużyna z jednego, że tak powiem, zaczyna stawać się znana - z nieskuteczności. Nieskuteczność to nasza zmora nie tylko na tych mistrzostwach, ale i przed była i będzie w przyszłości.

Najlepiej u nas zagrał Tytoń, bezdyskusyjnie. Nieszczęsny nie powinien być nr 1 w polskiej bramce. Po dość dobrym meczu z Rusją liczyłem na Polanskiego, który chciał nap...ć Czechów, wyszło jak zawsze... Trio niemieckie praktycznie niewidoczne, oprócz Kuby. A i Lewy wiele nie pograł, bo nie miał mu kto podawać. Obraniak słabo. Ogólnie obrona gra niepewnie, wiele gorzej niż w meczu z teoretycznie silniejszą Rusją (którą to dziś z zaskoczenia wychędożyła farciarska Grecja).

Smuda, cóż widocznie miał za mało czasu na przygotowanie drużyny. Na razie wątpię by poszedł precz, raczej wątpię by tam już Lato pisał smsa do Smudy, że wypada czy chciał to mu przekazać w poprzez telewizję. Możę sam odejdzie? Nie... ;P

I na koniec. Cóż, brak mi słów. Było kiepsko. Zawsze ostatni mecz grupowy graliśmy o honor i z honorem kończyliśmy. Tym razem kończymy bez honoru.

Edit:
P.S. Gigantyczna polska flaga, o której tak się wyło w mediach i komentarzach została pokazana dosłownie na kilka sekund przez realizatora. :D

[Gregwil 0]

A ja mam pytanie: dlazcego grecy wyszli z grupy? Mieli chyba gorszy bilans bramkowy od Rosji?
Chyba, że pod uwage brałos ię co innego przy awansie?

[Gumisiek2 2]

Liczy się bezpośrednie spotkanie, a Grecy wygrali z Rosją.

[Adjatha 0]

Dnia 16.06.2012 o 23:11, Gregwil napisał:

Chyba, że pod uwage brałos ię co innego przy awansie?

W takiej sytuacji śmiem twierdzić, że pierwszy w kolejce był wynik bezpośredniego meczu ;) którym swoją drogą jestem zaskoczony - z oczywistych powodów nie oglądałem, ale przed meczem myślałem, że początek będzie taki, jak w dwóch poprzednich meczach Grecji i Rosja na spokojnie sobie z grupy wyjdzie, a tu niespodzianka.

[Hartus 0]

Niech ktoś wreszcie powie naszym piłkarzom, że mecz trwa 90, a nie 45 minut... Tytoń, Wasyl, Błaszczykowski, dla nich brawa.

[Mange 0]

Dnia 16.06.2012 o 23:08, karolekx23x napisał:

Od dzis nie ogladam meczów Polaków wróce za 20-30 lat.

Ja oglądam tylko wielkie imprezy z udziałem naszych. Szkoda tylko, że teraz narobili mi nadziei na wyjście z grupy. Im nawet bez sensu kibicować. Oni w ogóle się nie starali wygrać tego meczu. Irlandia przy 0:4 starała się pokazać z jak najlepszej strony.

Tak długo czekaliśmy na taką szansę. Gra bez kwalifikacji, najłatwiejsze grupa na turnieju, awans zależy tylko od nas. Następna szansa za 50 lat.

Czas wrócić do kibicowania zespołom które maja Diabłów w swoim składzie! No i Niemców wspieram bo podoba im się ich gra, ich pomysł i wykonanie.

GLORY GLORDY MAN UNITED !!!! RED DEVILS :)

[Henrar 2]

Dnia 16.06.2012 o 23:11, Kakarotto napisał:

Szkoda, że Czesi nie strzelili więcej bramek, bo zasłużyli sobie dobrą grą. U nas wyszła
kopia meczu z Grecją, początek dobry, potem gra naszych zwolniła. Tym razem dach stadionu
nie był zamknięty. ;)

Ale padało. I ślisko było.

Co do naszego (nie) wyjścia z grupy - spodziewałem się tego. Po naszej reprezentacji w piłce nożnej nigdy nie mam dużych oczekiwań. Zawodników w pojedynkę mamy całkiem niezłych, ale jak grają razem, to ich "coś" dopada. I tak cud, że przegraliśmy tylko jedną bramką a poprzednie mecze skończyły się remisami.