Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 16.06.2012 o 23:11, Gregwil napisał:

A ja mam pytanie: dlazcego grecy wyszli z grupy? Mieli chyba gorszy bilans bramkowy
od Rosji?
Chyba, że pod uwage brałos ię co innego przy awansie?

A nie liczy się tutaj wynik w bezpośrednim spotkaniu Grecja vs Rosja?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.06.2012 o 23:14, Hartus napisał:

Niech ktoś wreszcie powie naszym piłkarzom, że mecz trwa 90, a nie 45 minut...


45? Oni raczej mają zakodowane około 30 minut dobrej gry. Trza wprowadzić mecze 2x15 minut, wtedy będzie remisować przynajmniej z każdym. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.06.2012 o 23:15, Henrar napisał:

Ale padało. I ślisko było.


;)

Dnia 16.06.2012 o 23:15, Henrar napisał:

Co do naszego (nie) wyjścia z grupy - spodziewałem się tego. Po naszej reprezentacji
w piłce nożnej nigdy nie mam dużych oczekiwań. Zawodników w pojedynkę mamy całkiem niezłych,
ale jak grają razem, to ich "coś" dopada. I tak cud, że przegraliśmy tylko jedną bramką
a poprzednie mecze skończyły się remisami.


Owszem. Indywidualnie to jakoś u nas jest nieźle z piłkarzami, ale jako drużyna są jacyś niezgrani, a nieraz potrafią grać dość dobrze. I warto dodać, że zawsze brakuje skuteczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.06.2012 o 23:05, Budep napisał:

Hehe, ja się w tym wątku nie wypowiadałem, więc mnie o hipokryzję nikt nie posądzi. Bo
i nie wpadałem w szał po meczu z Rosją, ani wcześniej nie skreślałem nas po porażce z
Grecją.

Witaj w klubie :)

Dnia 16.06.2012 o 23:05, Budep napisał:

Wynik meczu "o wszystko" obstawiałem na 1:1 i wysiadkę z turnieju. Co prawda nie sprawdził
się mój wynik, ale efekt taki sam. Mogę się tylko żałośnie uśmiechnąć z tych wszystkich
ludzi, którzy obstawiali 2 albo 3 do zera. Przepraszam, ale jak można typować taki wynik?

Zauważ, że 90% ludzi nie ogarnia jak "działa" piłka nożna. Myślą sobie:
Rosja zniszczyła Czechy+ my zremisowaliśmy z Rosją= my zniszczymy Czechów
Dlatego zakłady to taki dochodowy biznes.

Dnia 16.06.2012 o 23:05, Budep napisał:

każdego meczu. Poza tym wszyscy inni dali ciała... MEGA SŁABY Piszczek i to w
całym turnieju, pokazał, że Real to nie ta półka

Bez przesady. Piszczek nie miał z kim grać. W obronie grał na poziomie jaki prezentuje w BVB, ale nie mógł podłączać się do ataków, bo:
a) ich nie było
b) traciliśmy piłkę
c) nikt go nie asekurował tak jak w Dortmundzie

Dnia 16.06.2012 o 23:05, Budep napisał:

Ogólnie to jest KOMPROMITACJA polskiej kadry.

A tam kompromitacja. Raczej cytując Szpakowskiego po pierwszej połowie z Czechami- plan minimum :D
W 60 minucie byłem nieźle wkurwrzony, ale jak Czesi strzelili to zacząłem się śmiać ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie niezrozumiała sytuacja z tym Euro. Jeśli przyjąć mecz z Rosją za chlubny wyjątek, to nasi są patałachami. Jeśli przyjąć, pozostałe dwa mecze za wpadki, to mimo wszystko nie jest najgorzej, pozostał materiał na mundial.

Sam nie wiem, co powiedzieć. łatwiej jest kobietę zrozumieć, jak ogarnąć, w czym tkwi problem naszej reprezentacji. 1 mecz rozegrany rewelacyjnie przeciwko dobremu zespołowi (Rosja) i 2 wybitnie słabe (bodaj najgorsze wśród euro) z przeciętnymi drużynami. Ergo, potrafimy grać tylko z dobrymi? Poprzednia, jeszcze gorsza repra, zdymała przecież Portugalię, grała naprawdę nieźle z Niemcami, a z cieniakami (np. Austria) dała po całości. Nie rozumiem tego. Może powinni im przed meczem wyświetlać filmy propagandowe w stylu: "Gramy z naziolami. Jebać nazioli"?...

Nie rozumiem co z tą kondyncją. Dlaczego 2 meczach padają po 30 meczach dobrej gry, a w innym stosują pressing przez większość czasu.

Nie rozumiem, skąd ta padaka w posiadaniu piłki, konstukcji akcji, podawaniach, itd. Przecież w meczu z Rosją udowodnili nam, że potrafią grać i mają te umiejętności na poziomie wyższym jak przyzwoitym.

Nie rozumiem, dlaczego w meczu, który mamy wygrać, by awansować, a wspólmecz ma zerowe znaczenie, wychodzi w defensywnym ustawieniu, gramy defensywnie, zamiast postawić (najpóźniej od drugiej połowy) wszystko na jedną kartę (trzymać 4 obrońców na połowie, 6 do przodu) i tłuc, ile wlezie. Co za róznica, czy zremisujemy 10-10 czy przegramy 0-10. Tym bardziej, że kadra nieustannie była przygotowywana pod kątem gry ofensywnej.

Nie wątpliwie dalsze zwalanie winy na dach zakrwawa o kpinę.

Euro powinno dać też do myślenia Lewandowskiemu czy Piszczkowi, że nie są wcale super zajebiści. Śmieszy mnie, jak się co niektórzy podniecają, żę odpowiednio nadają się do ManU czy realu. Są dobrzy, ale nie na tyle, by wyrwać tam na stałe miejsce w wyjściowych 11. Zresztą, słabo się pokazali w czasie Euro. Lewemu można jeszcze to tyle wybaczyć, iż będać krytym przez 3 obrońców i samym na przodzie, wiele się nie ugra, ale ugh - ustawienie.

Ciekawi mnie, co na to reżimówki pokroju tvn, tak pierdolili od rzeczy, iż Polska wygra Euro i co? Ciekawe, kiedy zaczną wieszać psy na reprze. Na Tytoniu już próbowano, btw.

Szkoda, że znów kończymy z kompromitacją. Znów ostatnie miejsce w grupie. Ba, sam nie wiem nawet, czy aby przypadkiem to Irlandczycy ładniej nie zagrali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.06.2012 o 23:21, filip29 napisał:

Bez przesady. Piszczek nie miał z kim grać. W obronie grał na poziomie jaki prezentuje
w BVB, ale nie mógł podłączać się do ataków, bo:
a) ich nie było
b) traciliśmy piłkę
c) nikt go nie asekurował tak jak w Dortmundzie


Nie, Piszczek nie był MEGA SŁABY - był BEZNADZIEJNY. Najgorszy ze wszystkich naszych zawodników - co jest wyczynem, skoro w tej samej drużynie grali też absolutnie bezbarwny Obraniak i atechniczny Dudka.
A co do samego meczu - tak jak podejrzewałem, Smuda wstawił ofensywnych graczy w chwili kiedy już przegrywaliśmy. ten gościu nie ma żadnego pojęcia o taktyce i niczego się nie uczy. Moim zdaniem to on przegrał tak naprawdę te mistrzostwa, bo zawodników mamy najlepszych od wielu lat. Z nich nie tylko trzeba było zrobić kolektyw (co akurat się udało), ale też ich odpowiednio zestawić i ustawić na boisku. Z tym Smuda już sobie zupełnie nie poradził.
Cieszy mnie świetna gra środka obrony - Wasyl i Perquis to goście praktycznie nie do przejścia. A przed nimi fantastyczny Polański - jeśli ktoś ich będzie potrafił odpowiednio wykorzystać, to możemy mieć jedną z najlepszych formacji obronnych na świecie. Boenisch też gra coraz lepiej, myslę, że wróci do dawnej formy. Najbardziej jestem jednak rozczarowany Piszczkiem - całkowity brak zaangażowania.
Poza tym taka mała obserwacja - tzw. "farbowane lisy" o których mówił Tomaszewski moim zdaniem bardziej się poświęcają i mają więcej zaangażowania w grę niż większość "prawdziwych" Polaków :D
W dodatku znów nie wiem, po co obok Polańskiego Murawski i Dudka - bardziej tylko przeszkadzali. Lepiej było dać Mierzejewskiego i wysuniętego Obraniaka od początku.
W meczu, który trzeba było wygrać zagraliśmy obronnie. Pierwsze kilkaście minut naprawdę dobre, ale trzeba umieć wykorzystywać swoje sytuacje. Potem to już katastrofa - zero akcji, ciągłe straty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej połowie zagraliśmy nieźle ,ale w drugiej - tradycyjnie do bani xp
Niesamowite że 3 Czechów potrafiło ograć bezproblemowo naszych 5-6 zawodników przed naszą 16-stką... i to nie jeden raz...

W najsłabszej grupie zajmujemy ostatnie miejsce... gorzej już chyba nie będzie xp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To wina Szczęsnego (Tuska też), dał ciała na meczu z Grecją - zawalił w najprostszym pojedynku, morale spadły. Teraz panowie sportowcy mogą wrócić do pozowania na okładki Bravo. Dobrze, że od początku kibicowałem Czechom (ja zawsze trzymam z lepszymi)... ha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.06.2012 o 23:39, pawbuk napisał:

Nie, Piszczek nie był MEGA SŁABY - był BEZNADZIEJNY. Najgorszy ze wszystkich naszych
zawodników - co jest wyczynem, skoro w tej samej drużynie grali też absolutnie bezbarwny
Obraniak i atechniczny Dudka.

Czyli, że Murawski był niby lepszy? Albo Boenisch? Obejrzyj powtórki i zobacz jak wyglądały akcje Ruskich, Czechów i Greków lewą stroną, a jak prawą.
Cienko mu szło z Czechami, ale i tak wszystkie nasze dobre akcje z Grekami i Ruskimi szły przez Błaszczykowskiego, Piszczka i Lewandowskiego, czasami z pomocą Obraniaka.

Dnia 16.06.2012 o 23:39, pawbuk napisał:

A co do samego meczu - tak jak podejrzewałem, Smuda wstawił ofensywnych graczy w chwili
kiedy już przegrywaliśmy. ten gościu nie ma żadnego pojęcia o taktyce i niczego się nie
uczy.

Z Rosją sobie poradził. No ale Polacy i tak wiedzą swoje. 38 milionów trenerów, a oni biorą Smude. :D
>Moim zdaniem to on przegrał tak naprawdę te mistrzostwa, bo zawodników mamy najlepszych

Dnia 16.06.2012 o 23:39, pawbuk napisał:

od wielu lat.

Dlatego mamy 2 punkty, i nie ma meczów w stylu 0-2 z Ekwadorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.06.2012 o 23:56, Shelazar napisał:

To wina Szczęsnego (Tuska też), dał ciała na meczu z Grecją - zawalił w najprostszym
pojedynku, morale spadły. Teraz panowie sportowcy mogą wrócić do pozowania na okładki
Bravo. Dobrze, że od początku kibicowałem Czechom (ja zawsze trzymam z lepszymi)... ha!

Succesful troll is... not even a little succesfull.

Po pierwsze ha! - gdyby Szczęsny nie faulował, to na obronienie strzału Greka szanse byłyby zerowe i byśmy przegrali na bank. A tak - karny zawsze daje jakieś szanse na obronę. ha! Po drugie - Ruscy [czyli, coby Ci dokopać - koledzy Tuska ha!] złoili rzyć Czechom, więc kto tu jest lepszy? ;] ha!
No, to tyle żartów.

Peace, bro.

A wracając do tematu - szkoda mi naszych, ale pokazali się z całkiem dobrej strony. Zabrakło wygranej, chociaż jednej [nawet zamiast tych remisów], ale i tak szacunek. Nie ma co psioczyć, bo to bez sensu, a idiotyzmem jest w dodatku gadanie, że "nie kibicuję Polakom, bo wdupią; wolę tych albo tamtych". Nawet nie patriotyzm, ale chociaż trochę honoru i rozumu ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Murawski to najwiekszy ciec jakiego mozna sobie wyobrazic, przez niego padla bramka, same straty. Jak mozna takiego typa wystawic w wyjsciowej jedenstce w tak niepowtarzalnym meczu? :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego niektórzy bronią Smudę. Podzielam zdanie pawbuka, że to głównie on zawinił te słabe mecze. Kilka lat temu mieliśmy gorszą kadrę, ale potrafiliśmy dobrze grać w eliminacjach i wygrywać z dobrymi drużynami. Same finały to już inna sprawa, bo tam zawsze czegoś brakowało. Smuda miał na prawdę graczy nieprzeciętnych. To co może dziwić, to, to, że "naturalizowani" wyglądali na prawdę dobrze na tle "prawdziwych" Polaków. Perquis miał ogólnie miał niezłe mistrzostwa. Z Rosją czyścił pięknie. Polanski na środku też nieźle dawał radę. Mimo wszystko o wiele więcej spodziewałem się po naszym kapitanie. Świetna bramka z Rosją, ale dziś było tak, jakby baterie już były rozładowane. Cała drużyna nie była przygotowana najlepiej pod względem fizycznym. Do tego motywacja Smudy. Ja jak patrzę na samego gościa, to jestem zdemotywowany. Jeśli on mówi do nich w szatni tak jak przed kamerami, to szkoda gadać. Teraz pozostaje mi kibicować Portugalczykom ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a ja dalej się zastanawiam czego się cały naród polski spodziewał :)
nie jesteśmy Brazylią, więc nie ma co rozpaczać tylko dalej korzystać z okazji trwania Euro w Polsce.
Było fajnie, popróbowali, przynieśli ze sobą trochę emocji i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.06.2012 o 00:16, filip29 napisał:

Czyli, że Murawski był niby lepszy? Albo Boenisch? Obejrzyj powtórki i zobacz jak wyglądały
akcje Ruskich, Czechów i Greków lewą stroną, a jak prawą.
Cienko mu szło z Czechami, ale i tak wszystkie nasze dobre akcje z Grekami i Ruskimi
szły przez Błaszczykowskiego, Piszczka i Lewandowskiego, czasami z pomocą Obraniaka.


Tak, uważam, że nawet Murawski miał mniej beznadziejnych podań niż Piszczek :D w dodatku Czesi bez żadnych problemów przechodzili naszą prawą stroną, tak jakbyśmy w ogóle nie mieli prawego obrońcy. Z naszej lewej strony Czesi sobie tak dobrze nie radzili, mimo, że mają tam lepszych zawodników, i mimo tego, że Boenisch był tam sam, bo Obraniak uciekał kiedy tylko mógł do środka.
A Piszczka widziałem w jednej akcji ofensywnej. W dodatku przez kogo innego miały iść ataki niż Kubę, Lewego i Ludo, skoro jedynie oni grali tak naprawdę wysunięci. Polański nie może blokować, a później wyprowadzać akcji, bo nie jest rozgrywającym.

Dnia 17.06.2012 o 00:16, filip29 napisał:

Z Rosją sobie poradził. No ale Polacy i tak wiedzą swoje. 38 milionów trenerów, a oni
biorą Smude. :D


Ten remis z wykończoną Rosją to był niby sukces? Przez pierwszą połowę z Rosją w ogóle nie graliśmy. Owszem, mieliśmy więcej sytuacji niż Rosjanie i niesprawiedliwie straciliśmy gola, ale w ogóle nie rozgrywaliśmy piłki, a i kontry zbytnio nie wychodziły. Taktyka z 3 defensywnymi pomocnikami dała beznadziejne rezultaty w obu meczach - moim zdaniem oba moglibyśmy wygrać, gdybyśmy zaatakowali. Polański, ewentualnie z Murawskim albo Dudką do pomocy, bez problemu by sobie poradził z rozbijaniem akcji rywali. Więc po co grało tam aż 3 defensywnych pomocników? Lepiej byłoby kogoś wysunąć, bo dziura między Lewandowskim, a resztą była gigantyczna.

Liczę ogólnie na to, że PZPN weźmie jakiegoś lepszego selekcjonera. Kogoś, kto będzie potrafił stworzyć zespół i go odpowiednio ustawić. Kto nie będzie wystawiał piłkarzy tylko ze względu na to, że ich lubi. Kto nie będzie się bał podjąć ryzyka i dokonać koniecznych zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co biadolić i roztrząsać. Od lat (tzn. jak pamiętam od ~1978) polscy piłkarze mieli zawsze dwa podstawowe problemy: Byli za wolni oraz nie potrafili sobie tak podawać piłek, żeby nikt ich nie przejął.
Pierwszy z nich powoduje, że nie potrafią indywidualnie uciec z piłką przeciwnikowi, a drugi że nie są w stanie rozgrywać piłek drużynowo. Leżą więc w obu dziedzinach. I dlatego dostają w skórę.

A to, że czasem mają chwile przebłysku, to tylko bardziej denerwuje bo mogliby przynajmniej być równymi cieniasami tak jak wiele innych drużyn narodowych (np. drużyna Islandii). ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale nas nasi piłkarze przechytrzyli w meczu z Rosją. Można było uwierzyć, że potrafią zagrać 90 minut na wysokim poziomie, a tu sił znów starczyło tylko na 30. Nie będę się bawił w żadne analizy, bo są ludzie, którzy lepiej się do tego nadają i dostają za to pieniądze, powiem tylko: szkoda. Szkoda, bo nadzieja była ogromna, grupa słaba jak barszcz, realna szansa awansu przed ostatnią kolejką bez potrzeby oglądania się na innych, a wyszło jak zawsze. Może i mamy najlepszych piłkarzy od kilkunastu lat, ale nie mamy drużyny. Oczywiście nie można sugerować się tylko rankingiem FIFA przy ocenie siły poszczególnych zespołów, ale z czegoś się on bierze i to miejsce w szóstej czy siódmej dziesiątce nie jest przypadkiem. Na domiar złego Grecja wyeliminowała Rosję. Tak, wiem, że to takie "niepolskie" nie cieszyć się z porażki Rosjan, ale sto razy wolałbym ich w ćwierćfinale niż nudną Grecję. W mediach płacz i żałoba, symbole narodowe szybko znikną z samochodów, ulice opustoszeją, można by pomyśleć, że to koniec Euro. Ale to nie koniec. Nie dla ludzi, którzy zasiadają przed telewizorem nie tylko na mecze Polaków. Dla nich Euro skończy się z ostatnim gwizdkiem sędziego podczas finału w Kijowie. Ja się cieszę, bo to naprawdę dobry turniej. Sporo świetnych meczy, dużo bramek, zaskakujące rezultaty. Czego chcieć więcej? No dobra, wszyscy wiemy czego chcieć więcej ;D

PS. Dziś chciałoby się powiedzieć: Niemcy i Portugalia do ćwierćfinału, Dania i Holandia do domu, ale po wczorajszych meczach ja się nie zdecyduję na typowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy piłkarze od poczatku nie dawali maksa za swoich mozliwosci. Po prostu Smuda jest kiepskim trenerem majac dobrych piłkarzy.. Piszczak, Błaszczykowski i Lewandowski inaczej graja w Dortmundzie bo maja lepszych kolegów na boisku, z wiekszymi umiejetnosciami.Wypalili sie mieli ciezki sezon w klubie, mozliwe że byli smeczeni sezonem. Murawski to juz powinien po 30 minutach zejść z boiska albo nie wychodzić.
Boenisch po kontuzji nie powinien grac po meczu z Gracja, Obraniak to samo.

Jak mozna nie potrafic dokładnie podać? Dobrze ze nie wyszli bo jak by na Niemców trafili to mecz by sie zakonczył z 5:0. Wtedy to był by wstyd i kompromitacja na całego.
Smuda wyjdzie to myslicie ze ktoś lepszy przyjdzie, bo ja w to nie wierze. Przeciez jak taki trener powołuje zawodników ktorzy nie graja to widać poziom trenowania a zostawia się w domu zawodników lepszych.

Mnie rozbawiło to ze Błaszczykowski tłumaczył się tak jak by wina przegranej jest to ze nie dostał biletu dla rodziny i inni piłkarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować