Piłka Nożna

[Paoro 0]

Dnia 19.05.2013 o 23:29, Ecko09 napisał:

Ancelotii oficjalnie już chce odejść z PSG do Realu. Zobaczymy czy go puści PSG i czy
się zwolni posada w Realu.

Bez sensu, Ancelotii oficjalnie chce odejść... oficjalnie to może być zaprezentowany, a taka informacja może się pojawić już dzisiaj o 20.

[MisticGohan_MODED 3]

Dnia 20.05.2013 o 18:21, Traitor napisał:

http://sport.wp.pl/kat,1754,title,Final-Ligi-Europy-w-Warszawie,wid,15663354,wiadomosc.html?ticaid=1109f2&_ticrsn=5

no proszę, jeśli to nie fejk to jestem mile zaskoczony :-)

Nice :]
Chętnie zobaczę o ile drużyny będą na poziomie :]

[Ecko09 0]

Mourinho już oficjalnie odchodzi z realu. No to wracamy do 1/8 finałów LM co sezon i Alcoronów.

[Kraju 0]

Najprawdopodobniej Ancelotti będzie nowym trenerem (bo kto inny? Benitez, Smuda? :D) Także aż tak źle nie powinno być. Wszystko zależy od wzmocnień i jak ich nowy trener poukłada.

[ManweKallahan 0]

Ancelotti to dobry trener. Jeśli wytrzyma kilka lat to może pojawić się problem ze średnią wieku w składzie, bo to jego problem, ale trofea zdobywać potrafi. Chelsea Ancelottiego wygrała dublet i zdobyła ponad 100 goli w sezonie.

[Smooqu 0]

Dnia 20.05.2013 o 20:24, Ecko09 napisał:

Mourinho już oficjalnie odchodzi z realu. No to wracamy do 1/8 finałów LM co sezon i
Alcoronów.

Nie bądźmy tacy pesymistyczni :) Bez Mourinho Real wygrał 9 Pucharów Europy.

Prawdę mówiąc podobało mi się pare rzeczy w Jose, jak np. jego zadziorność i twardość, dzięki której nie dał sobie pismakom i Perezowi wejść na głowę.

Ale z drugiej strony Jose nie stworzył ekipy godnej wygrania Decimy. Po prostu sposób gry Realu był zbyt prostacki. Sorry, ale jeżeli ktoś chce wygrać najważniejsze klubowe trofeum i przez 3 lata nie potrafi nauczyć swoich piłkarzy ataku pozycyjnego to jest naprawdę kiepsko. No i na dodatek niejednokrotnie Jose zachowywał się po prostu karygodnie, krytykując wszystkich dookoła, a na sam koniec swojego pobytu w Madrycie wywołał wojnę domowę w szatni.

Dzięki za półfinały LM, Ligę i CdR. Adios, Mou.

[Ecko09 0]

Dnia 20.05.2013 o 20:40, Kraju napisał:

Najprawdopodobniej Ancelotti będzie nowym trenerem (bo kto inny? Benitez, Smuda? :D)
Także aż tak źle nie powinno być. Wszystko zależy od wzmocnień i jak ich nowy trener
poukłada.

No ja mam nadzieje, ze go PSG wypuści do Realu. Chociaż z tym może być problem. Chyba jedyny trener, w którego mam wiare, że może odnieść sukces z Realem.

[Bambusek 8]

Dnia 20.05.2013 o 20:53, Smooqu napisał:

No i na dodatek niejednokrotnie Jose zachowywał się po prostu
karygodnie, krytykując wszystkich dookoła

To to. Mou jest równie wielkim trenerem co i bucem. Po prostu - jak wygrywa to wszystko ok, w jakich okolicznościach to już nie wazne. Jak przegrywa to z winy sędziów czy "ustawionego" terminarza (trener takiego zespołu jak Real nie ma prawa narzekać na to, ze raz czy dwa w sezonie zdarzy się zagrac mecz ligowy trzy dni po pucharowym).

Mou pracował w Madrycie 3 lata. Miał przywrocić Królewskim blask i poprowadzić ich ku złotej erze. "Złota" era okazała się być erą jednego mistrzostwa, jednego pucharu krajowego i jednego superpucharu. Słabo, po prostu słabo - przyszedł w końcu do Realu a nie Malagi czy Espanyolu (w tych klubach za takie wyniki pewnie by go na rekach nosili).

[Bambusek 8]

Dnia 19.05.2013 o 01:35, Paoro napisał:

Przesunięcie go na obronę to był błąd. No ale tak to jest jak się ma warszawiaka w składzie,
którego brat jest zagorzałym kibolem 7egii.

Widzę, że jednak porażka boli, bo nie potrafisz się powstrzymać od głupiego przekręcanai nazwy zespołu.

Dnia 19.05.2013 o 01:35, Paoro napisał:

szkoda gadać, mecz dla Lecha
się nie ułożył, to chyba każdy widział, mnóstwo brzydki fauli na Lechitach, po czym kontuzjowani
byli Ślusarz, Kebab, Wołąkiewicz, a 7egionisów się ledwo dotykało to padali jak muchy
i żółte się sypały.

Mecz moze i się nie ułożył z powodu wymuszonych zmian, ale bez jaj - Lech zagrał jakby to oni byli na pierwszym miejscu w tabeli i remis ich urządzał. Nie działało u was nic - ani szybkie kontry, które jeśli już były to tak wolne, że kadra oldboyów by dała radę to kasowac, ani strzały z dystansu, które albo się zatrzymywały na obrońcach albo w ogóle nie szły w światło bramki.

Co do żółtych kartek. Legia 3, Lech 3 + czerwona Możdżenia za wyciecie w sytuacji sam na sam. Faktycznie "sie sypały" dla tych biednych Lechitów...

Dnia 19.05.2013 o 01:35, Paoro napisał:

Może i mecz był ze wskazaniem na 7egie, ale remisowy powinien zostać
do końca.

Genialne, że takie słowa padaja z ust fana Kolejorza. Wy pół sezonu mieliście mecze, które "powinny zostać remisowe do końca".

Dnia 19.05.2013 o 01:35, Paoro napisał:

Zero szans 7egii na puchary i to nie z jakieś zawiści mówię, jak dla mnie mogą
awansować, ale nie zrobią tego, bo mają za słaby skład.

Cały ten post to jedna wielka zawiść :) Zobaczymy w sierpniu kto zagra a kto nie zagra w pucharach. Tyle, że ja nei życze Lechowi odpadnięcia, bo nie jesteśmy Hiszpania ani Włochami i punkty rankingu nam potrzebne. Więc niech każdy się pokaże z najlepszej strony i zagra w fazie grupowej.

[Paoro 0]

Co do Berecha to zwykły judasz, więc dobrze, że go nie ma w Lechu i nie zasługuje na szacunek. Od was też ucieknie o ile będzie miał okazje, sam to przyznaje. No tak, na tym przykładzie tego nie zrozumiesz, bo dla was to zwykły najemnik, który waszego herbu nie całował i pewnie robił tego nie będzie, bo w końcu to teraz "profesjonalista pełną gębą" -.- Zresztą jak to wytłumaczyć kibicowi klubu, który przez lata "powoływał" piłkarzy z całej Polski.

Wychowanek może zdobyć ogromny szacunek, lub po prostu się sprzedać. On wybrał to drugie, zresztą celem tego transferu był Linetty, na nim bardziej Leśnemu zależało, a że transfer wypalił, to już druga sprawa. Żeby nie było, nikt nie musi grać całą kariere w jednym klubie, ale w Lechu nic mu nie brakowało, no prócz kasy.. mógł się chłopak spokojnie rozwijać i spełniać swoje marzenia o Bundeslidze czy PL.

Mówi się, że piłka nożna to już tylko biznes i nie ma miejsca na sentymenty, ale powiedz szczerze ilu takich zdrajców się po latach pamięta? Niewielu, jeśli nawet tacy są to pamięta się ich nie dlatego, że akurat zdradzili, a dlatego że byli naprawdę dobrzy, ale takich przez lata w danym kubie przewija się wielu. Za to szanuje się i pamiętam tych najbardziej oddanych Maldiniego, Raula, Gerrarda, Giggsa, Del Piero, Tottiego, dużo by tu wymieniać, którzy grali przez lata dla jednej drużyny nawet w tych naszych "ciężkich" czasach.

Ostatnio Draxler z Schalke odmówił BVB i powiedział, że nie ma opcji by tam zagrał. Inny przykład z tego klubu Neuer, ten raz, że znienawidzony przez kibiców Schalke, to jeszcze kibice Bayernu go nie szanują, zabronili mu się cieszyć po zwycięstwach?! Bramkarz pierwsza klasa, ale wiadomo kasa, trofea ważniejsze.. szkoda, bo mógł iść gdzie indziej, a jedno i drugi też by było i szacunek by pozostał.

Dnia 20.05.2013 o 23:33, Bambusek napisał:

Cały ten post to jedna wielka zawiść :) Zobaczymy w sierpniu kto zagra a kto nie zagra
w pucharach. Tyle, że ja nei życze Lechowi odpadnięcia, bo nie jesteśmy Hiszpania ani
Włochami i punkty rankingu nam potrzebne. Więc niech każdy się pokaże z najlepszej strony
i zagra w fazie grupowej.

Lepiej niech Leśny zrobi transfery, bowiem po wielkim klasyku polskiej ligi widać, że jedna ani druga drużyna o pucharach nie ma co marzyć, tyle, że my zrobiliśmy postęp, bo jesienią przegraliśmy u siebie 1:3, a teraz było 0:1 na wyjeździe ;P a Lecha mamy w przebudowie i grając małolatami na środku obrony zagrał Kamyk (21 lat) i Kędziora (18 lat i to był chyba jego siódmy występ w naszej lidze) prawie z wami zremisowaliśmy. Tak, tak mam świadomość, że Kolejorz gra słabo, w przeciwieństwo do was i waszej "wielkości". Na puchary ze strony Lecha nie liczę za bardzo, bo ta drużyna jest w przebudowie, bardzo młoda, a o LE po reformie jest po prostu dużo ciężej, jak się uda to fajnie. Mistrz Polski ma łatwą drogę, wygra dwa dwumecze z drużynami w zasięgu i ma już awans do fazy grupowej LE, gdzie idzie coś ugrać grając na maxa. LM to inna bajka, potrzeba cudu by się tam dostać, Wisła prawie takiego cudu dokonała, choć była dużo słabsza od Cypryjczyków. Póki co tatuś Koseckiego nie jest jeszcze w UEFA i nie ma wpływu na tamtejszych sędziów. On to idealny przykład bachora, któremu wszystko wolno, a jak się go dotknie to się turla, aktorzyna, zobaczymy co w Europie pokaże, prócz (_!_) oczywiście. Nie wierze, że jesteś tak naiwny i nie widzisz tego samego, rozumiem, że to wasz zawodnik, ale takich panienek to nawet jakby grali w Lechu to bym nie zniósł.. Życzę powodzenie, ale szanse oceniam na niewielkie, obiektywnie!

PS Chyba, że transfery będą... ale ile ich musiało by być.. no i kiedy się te gwiazdki miałby się zgrać.

[DambialkoX 0]

Stroje Barcelony na nowy sezon prezentują się znakomicie, oba mi się podobają, hejty zaraz będą mówić, że "Korona Kielce". Dla mnie są ok i ważne, że wróciły pasy.

A wracając do wypowiedzi Lisa z Lewym:
- Lis życzył Lewemu powodzenia w pierwszych 90 minutach, a jeżeli nie to w "40" w dogrywce.
- Pytając go o kolor koszulki czerwony czy żółty, Lewy mądrze i jednocześnie w ironiczny sposób podkreślił, że jeżeli kartka to żadna, a jeżeli koszulka to najważniejsze żeby buty miał dopasowane :)
- Lis powiedział "Cała Polska będzie za Borussią", bi*ch please, w mojej małej okolicy znam już kilkunastu fanów Bawarczyków, a co dopiero w całej Polsce. Ewentualnie mógł powiedzieć, że Polska będzie za Lewandowskim, Błaszczykowskim i Piszczkiem.

Eh...

[Accid 0]

O, Korona Kielce.

[Mange 0]

domowe są nawet nawet, o wiele lepsze od poprzednich, no ale wyjazdówki są okropne, kalka Korony Kielce. nie postarali się

[Kraju 0]

Jak zerżnąć to od najlepszych. :D

[Pernia 0]

Dnia 20.05.2013 o 20:53, Smooqu napisał:

przez 3 lata nie potrafi nauczyć swoich piłkarzy ataku pozycyjnego to jest naprawdę kiepsko

bo to nie jego styl. Mou ZAWSZE grał taktycznie, ZAWSZE swoje drużyny ustawiał pod kontry. Taki styl trenera, jeżeli komuś się nie podoba taki styl, to po co zatrudniać?

Dnia 20.05.2013 o 20:53, Smooqu napisał:

a na sam koniec swojego pobytu w Madrycie wywołał wojnę domowę w szatni.

zastanawiam się, czy nie zrobił tego umyślnie, żeby nie płacić kary ;)

[SongoX 0]

Dnia 20.05.2013 o 20:53, Smooqu napisał:

No i na dodatek niejednokrotnie Jose zachowywał się po prostu
karygodnie, krytykując wszystkich dookoła, a na sam koniec swojego pobytu w Madrycie
wywołał wojnę domowę w szatni.

Tylko jeśli Casillas na prawdę przekazywał info o szatni Realu tej swojej Sarze, to nie dziwie się, że posadził go na ławie. Rozumiem zasługi Casillasa w Realu i jego dokonania, ale jeśli był skłonny do takich rzeczy to powinien się ogarnąć. W szatni powinien rządzić trener, a mieliśmy sytuację, że Casillas się buntuje, bo grzeje ławę. Ten sezon w jego wykonaniu nie był najlepszy. Poza tym kiedy do bramki wskoczył Diego Lopez to świecił formą. Real przestał przede wszystkim tracić tyle bramek ze stałych fragmentów. Potem Pepe odwalił manianę, że Ikerowi należy się szacunek ze strony Mou i w ogóle. Jestem ciekaw czy ewentualny następca da sobie wejść na głowę i szatnią będą rządzić piłkarze.

[Paoro 0]

http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/eliminacje-ms/el-ms-waldemar-fornalik-powolal-kadre,1,5522025,wiadomosc.html

Waldek King powołał kadre na wypad do Mołdawii. Całkiem niezła kadra, no i jest Zieliński z Udinese :) Oczywiście na mundial nie awansujemy, ale na następne euro szykuje się fajna paka.

[Smooqu 0]

Dnia 21.05.2013 o 18:28, SongoX napisał:

Tylko jeśli Casillas na prawdę przekazywał info o szatni Realu tej swojej Sarze, to nie dziwie się, że posadził go na ławie. Rozumiem zasługi Casillasa w Realu i jego dokonania, ale jeśli był skłonny do takich rzeczy to powinien się ogarnąć.

Ja tu się zgadzam w 100%, Diego Lopez bronił znakomicie. Sportowo decyzja prawidłowa, również fakt, ze Iker bawił się w kreta, bo jak inaczej nazwać fakt, że Sara zdradzała tajemnice z szatni?

Dnia 21.05.2013 o 18:28, SongoX napisał:

trener, a mieliśmy sytuację, że Casillas się buntuje, bo grzeje ławę.

Casillas się buntował zanim zaczął siedzieć na ławie, mimo ze grał katastrofalnie i zdecydowanie ponizej możliwości.


Ale to jednak chyba świadczy o słabości trenera nieprawdaż? Skoro przez 3 sezony Mourinho, który jest znany z zarządzania piłkarzami, nie potrafił zbudować sobie wiernej i oddanej ekipy jak w Interze, Chelsea czy Porto? Skoro piłkarze Interu grali w LM na 101% (Eto''o grający praktycznie na lewej obronie na Camp Nou) to czemu w Realu taki Pepe (pupilek Mourinho) notował w najważniejszym meczu sezonu, najgorszy występ od początku kariery? Albo czemu Ronaldo w LM praktycznie nie brał udziału w grze defensywnej? Czemu tak znakomity taktyk przez 3 lata nie nauczył swoich graczy atakować pozycyjnie?

@Pernia
Ja bardzo lubię styl gry Realu oparty na szybkości, ale trzeba mieć jakąs alternatywę na grę w Europie, skoro jest się The Special One


Nie uważam, że Mourinho był złym trenerem, oceniłbym go pozytywnie, ot takie 7/10. Wygrał Puchar Króla, w LM graliśmy bez wstydu, Ligę wygrał w świetnym stylu, w ostatnich meczach ma świetny bilans z Barcą.

Ale te mecze z Barceloną pokazują regres jaki zrobiła Barca, a nie postęp Realu. Barcelona od zespołu przez wielu uważanego za najlepszy na świecie spadła do poziomu zespołu, który dostaje 7-0 od Bayernu :)

[Paoro 0]

Dnia 21.05.2013 o 20:27, Smooqu napisał:

ciach

Zwyczajnie w d*pie się poprzewracało piłkarzom Realu. Mou to pierwszy trener tego klubu, który miał problemy w szatni? Ostatnim, który miał posłuch był Del Bosque, a od jego czasów nikt nad piłkarzami nie panował. Przyszedł Mou zaczął rządzić i prawie mu się udało osiągnąć finał, myślę, że jako świetny analityk rozgryzłby każdą drużyny w finale i wygrał. Mou jest specjalistom od finałów, pojedynczych meczy, to właśnie w finale Pucharu Króla poradził sobie z boską Barceloną, kiedy ta była faktycznie najmocniejsza. A zgrzyty są i będą, pewnie Mou powiedział coś kiedyś na Casillasa, a ten się oburzył i obraził. Ferguson mógł rzucić kapciem w Beckhama, ale w Realu tak się nie da. Wszystko jest poprzewracane, prędzej odejdzie trener niż niesforny piłkarz. Mając taką pozycję Casillasa w szatni wraz z Ramosem mogą zwolnić każdego. Niestety, ale problemem Realu są jego gwiazdki i mówię to jako wieloletni fan Realu. Bramkarz Realu to dla mnie wybity piłkarz i nigdy bym nie posądził go o gwiazdorzenie, ale jednak Portugalczyk musiał mu zaleźć pod skórę. Mou i tak długo wytrwał w Madrycie, ponad 110 meczy, spójrz na statystki trenerów. W Anglii menago to świętość, a w Realu rządzą piłkarze. Ostatnio podobnie jest w Barcelonie, dlatego ma takie, a nie inne wyniki.

Coś mi się wydaje, że teraz będzie jak po odejściu Del Bosque, szukanie złotego środka zajmie parę sezonów bez sukcesów, oby nie, ale wszystko na to wskazuje. Pamiętam jak zwolnili Del Bosque mimo wygranej La Liga, tylko dlatego, że LM nie zdobyli, potem chcieli go z powrotem, ale dobrze że miał honor i nie wrócił. Potem były "wyniki" 1/8 co sezon..

[pawbuk 0]

Sir Alex powiedział kiedyś, że nikt nie może być ponad klubem :D Jednak chodziło mu też o pewną hierarchię: klub > trener/menedżer > piłkarze. Można by rzec, że taka hierarchia powinna być świętością i w United przez tyle ostatnich lat była - menedżer szanował klub i jego historię, a zawodnicy szanowali menedżera. Kiedy jakiś zawodnik próbował złamać tą hierarchię i stawiać się ponad Sir Alexem (jak np. Beckham), to po prostu wylatywał z klubu.
W Realu powinni to zrozumieć. Jeśli już decydują się na jakiegoś menedżera (a ta decyzja powinna być wynikiem gruntownych analiz), to zarząd oraz cały klub (a także kibice) powinni murem stać za menedżerem. Jeśli jakiś zawodnik próbuje postawić na swoim - tym gorzej dla zawodnika. Chce coś udowodnić - niech to zrobi na boisku :D
Casillas w pewnym momencie uwierzył chyba, że stoi wyżej od menedżera, że jest już taką legendą, że może robić, co mu się tylko podoba ;D Nie dziwię się Mourinho, że się wkurzył. Poza tym Casillas nie pokazywał na boisku, że jest wybitnym zawodnikiem. Ściągnięcie Lopeza było dobrą decyzją Mourinho - Diego pokazał to na boisku.

Real jest klubem takim, jak inne. Potrzebuje dobrego menedżera, ale przede wszystkim potrzebuje kibiców oraz piłkarzy, którzy murem będą stali za tym menedżerem. Potrzebuje lepszego zarządzania, bo przez ostatnich 10 lat wydał na transfery chyba więcej niż jakikolwiek inny klub, a dziesiątego Pucharu Europy na razie nie widać, a sam zespół bardziej przypomina zlepek wielu indywidualności, a nie budowaną z głową drużynę.