Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 01.02.2015 o 21:52, Isildur napisał:

BAN - ZA trollowanie.


Ciekaw jestem, czy kiedyś powstanie ranking najdurniejszych trolli... Może warto nad tym pomyśleć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2015 o 21:57, Tuchaczevsky napisał:

> BAN - ZA trollowanie.


Hehehe, tak durnego trolowania nie widziałem w tym wątku już dawno, chyba od czasów Mourihnonono czy jak mu tam, nie to bym tęsknił, wystarsczy wejść na onet czy wp by takich znaleźć na pęczki.

Żeby nie było oft Wolfsburg demoluje Bayern, oj Lewy żeby się ogarnął bo przepadnie jak Podolski w tym Monachium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2015 o 22:03, Paoro napisał:

Żeby nie było oft Wolfsburg demoluje Bayern, oj Lewy żeby się ogarnął bo przepadnie jak
Podolski w tym Monachium.


Bardzo mi szkoda Roberta. Gość ma naprawdę spory wachlarz umiejętności piłkarskich. Często się tak niestety zdarza. W Anglii mamy* tak zwany "syndrom Özila". Podobnie dzieje się w chwili obecnej z Di Marią. Dodatkowo denerwuje mnie sposób pisania niemieckich gazet, które kwestionują pobyt Lewego we wczorajszym meczu na boisku. Myślę, że właściwe pytanie powinno brzmieć: "Czy ktokolwiek w Bayernie wyszedł na ten mecz?"

*użyłem słowa "mamy", ponieważ od kilkunastu lat jestem zapalonym entuzjastą Ligi Angielskiej. Kompletnie nie uznaję kopaniny, która ma miejsce w kraju nad Wisłą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2015 o 22:03, Paoro napisał:

Żeby nie było oft Wolfsburg demoluje Bayern, oj Lewy żeby się ogarnął bo przepadnie jak
Podolski w tym Monachium.


Kiedyś o tym pisałem. Lewy się dobrze w FCB prezentuje, jak cała drużyna gra składnie. W piatek Bayern leżał i kwiczał, jak się nie ogarną to ich jeszcze Szachtar wyeliminuje :D

Natomiast Lewy ma chyba jeden problem z Bayernem, tzn. wydaje mi się, że on do końca nie czuje stylu Guardioli, co widać w tym, że czasem gra bardzo chaotycznie, tj. nie potrafi zająć pozycji. Ma zupełnie inną rolę niż w Borussi i pytanie brzmi: czy on jest w stanie się dostosować? Po pierwszym 0,5 roku - mogę stwierdzić, że raczej da radę, acz fakty są takie, że gra poniżej oczekiwań i, jeśli zarząd będzie niezadowolony, to go po prostu wypchną. Trudno nie zauważyć natomiast, że jednak Guardiola stawia na niego, skoro praktycznie stale gra w I składzie.

A przecież, z Suarezem w Barcelonie jest ten sam problem, a niby La Liga słabsza od Premiership, więc powinnien ładować bramkę za bramką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Lewego, to myślę, że spokojnie da sobie tam radę i jeszcze nie raz udowodni, że jego transfer był strzałem w dziesiątkę. Nie chodzi mi tu tylko o bramki, ale całokształt pracy na boisku.

Suarez jednak, niekoniecznie widzę te jego gole co mecz. Powód podobny do Lewandowskiego - inny klub i styl gry. Po tych parunastu meczach w tym sezonie które widziałem Barcelony tak uważam, nie jestem żadnym specem od La Liga, żeby nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Ciekawy jest przypadek Borussi, która przez lata walczyła o najważniejsze trofea i znajdowała się w czołówce. Po odejściu Lewandowskiego jest w strefie spadkowej. Czy to możliwe, żeby cała myśl szkoleniowa zachwiała się przez brak jednego zawodnika? (spekulacje i domysły)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko obaj statystyki mają niezłe. Suarez w 15 meczach 5 goli i 9 asyst, Lewy w 22 10 goli i 5 asyst. Może po prostu sęk w tym, że nie wyróżniają się tak na tle drużyn, jak dawniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam Borussie za czasów Rosicky''ego, Kollera, potem Smolarka ;) Kiedy Dortmund wybił się na szczyt i walczył o zwycięstwo w LM myśląłem, że utrzymają się na nim dłużej i że będą jedną z najlepszych drużyn w Europie przez jakiś czas. Natomiast oni w szybkim czasie zaliczyli mega regres. Odejście Gotze, Kagawy, Lewego. Kontuzja Błaszczykowskiego, Gundogana. Wszystko to zapewne miało jakiś wpływ na ten spadek formy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2015 o 23:35, SongoX napisał:

Ja pamiętam Borussie za czasów Rosicky''ego, Kollera, potem Smolarka ;) Kiedy Dortmund
wybił się na szczyt i walczył o zwycięstwo w LM myśląłem, że utrzymają się na nim dłużej
i że będą jedną z najlepszych drużyn w Europie przez jakiś czas. Natomiast oni w szybkim
czasie zaliczyli mega regres. Odejście Gotze, Kagawy, Lewego. Kontuzja Błaszczykowskiego,
Gundogana. Wszystko to zapewne miało jakiś wpływ na ten spadek formy.


Tak czy inaczej drużyna, która ma już mniej więcej zakorzeniony system szkoleniowy i ustalone taktyki, powinna utrzymać jakiś poziom. Biorąc na warsztat Manchester United, gdzie od jakiegoś czasu panuje szpital, a nie ławka kontuzjowanych, to nie ma aż tak wielkiego regresu. Jeżeli miałoby to nastąpić, to myślę, że z powodu konsekwentnego wyniszczania składu i rujnowania polityki klubu. Tymczasem mam odwrócenie tabeli w Bundeslidze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po prostu takim typem managera jest Klopp. Podobnie wyglądała jego praca w Mainz. Kilka sezonów na wysokim poziomie, awans do Bundesligi, europejskie puchary, a potem spadek do II ligi. Wydaje mi się, że Atletico skończy w końcu podobnie do BVB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2015 o 23:19, Tuchaczevsky napisał:

/.../

Ciekawy jest przypadek Borussi, która przez lata walczyła o najważniejsze trofea i znajdowała
się w czołówce. Po odejściu Lewandowskiego jest w strefie spadkowej. Czy to możliwe,
żeby cała myśl szkoleniowa zachwiała się przez brak jednego zawodnika? (spekulacje i
domysły)


wyprzedziłeś mnie tym pytniem. Dzisiaj spojrzałem na tabelę bundesligi i nie mogłem uwierzyć? Czy to ta sama borussia z kloppem, reusem i innymi tylko bez lewego? Ciezko mi w to uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2015 o 01:06, MrGregorA napisał:

Dzisiaj spojrzałem na tabelę bundesligi i nie mogłem uwierzyć?
Czy to ta sama borussia z kloppem, reusem i innymi tylko bez lewego? Ciezko mi w to uwierzyc


Jak oni spadną, to ja nie będę nawet wiedział, jak to skomentować. Klopp jest niewątpliwie bardzo dobrym trenerem, ale za kij nie potrafię racjonalnie wytłumaczyć sobie formy Borussi w tym sezonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można pomyśleć, że się u nich wypalił bo im tak idzie. Z drugiej strony jednak patrząc jak grają w LM to wypalenie nie ma sensu. Coś tam jest nie tak, tylko co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.02.2015 o 01:29, haderQ napisał:

Można pomyśleć, że się u nich wypalił bo im tak idzie. Z drugiej strony jednak patrząc
jak grają w LM to wypalenie nie ma sensu. Coś tam jest nie tak, tylko co?


Skoro trener od lat ten sam, to taktyka pozostała. Polityka transferowa może nie powalać, ale tam też status quo zostało jedynie częściowo zachwiane. Może wina leży w zawodnikach, którzy nie potrafią przejąć obowiązku ciągnięcia drużyny? Nie wymieniam nawet czynnika robienia takich niespodzianek celowo, bo który piłkarz

A - pozwoliłby na sytuację, w której jego drużyna jest relegowana do niższej ligi;
B - pozwoliłby na taką sytuację, będąc przy tym w pełni świadomym spadku wartości jego gaży oraz jego samego na rynku transferowym.

Zagwozdka pierwsza klasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś ostatnio pisał, że Schuerrle ma przejść do VFL z Chelsea. Właśnie to uczynił. Kontrakt prawdopodobnie będzie obowiązywał do końca 2019 roku. Cena - podobno 32 miliony ojro. Do The Blues dołączył Cuadrado, grający wcześniej w Fiorentinie. Jak sądzicie, odnajdzie się w Anglii?

A z naszego podwórka - Arkadiusz Malarz od jutra w Legii. Cena - około pół miliona złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się z Cuadrado, a jednocześnie szkoda mi Schuerrle, bo to dobry zawodnik i lubiłem go. Był jednak ostatnio bez formy, jednak był według mnie bardzo dobrym materiałem na jokera, co świetnie udowodnił na MŚ latem. Mógłby być idealnym zmiennikiem dla Hazarda, tyle, że Mourinho praktycznie gra nim cały czas. No trudno, pozostaje życzyć mu powodzenia w Wolfsburgu.
Przy okazji, cieszy mnie też, że zarząd CFC potrafi wynegocjowywać dobre pieniądze za swoich zawodników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2015 o 23:32, JayL napisał:

Mimo wszystko obaj statystyki mają niezłe. Suarez w 15 meczach 5 goli i 9 asyst, Lewy
w 22 10 goli i 5 asyst. Może po prostu sęk w tym, że nie wyróżniają się tak na tle drużyn,
jak dawniej?


Odp. także dot. posta haderQ.

Powiedziałbym, że Lewandowski, jak na siebie, ma staty przeciętne, stąd pojawiają się głosy, że gra poniżej oczekiwań. Lepsza drużyna powinna przekładać się na więcej sytuacji, a tym samym goli, ale z drugiej strony, przecież konkurencja jest większa, bo jednak w FCB paru graczy regularnie strzela. Trochę liczb dla porównania:

obecny sezon Bundesligi: na 17 meczów w lidze, tylko 7 bramek. Co uśredniając dla całego roku daje 14.
W poprzednich sezonach w BvB, poczynając od ostatniego: 20/24/22/8

A Suarez to bardzo blado wygląda. Ja wiem, że przerwa, więc też mniej meczów rozegrał niż reszta drużyny. Ale raptem 2 bramki w lidze w 12 meczach? Zawodnik, który w zeszłym sezonie w Premiership strzelił 31 goli? Tu różnica jest olbrzymia. Aczkolwiek z tego co widać, on niby gra jako wysunięty napastnik, a często przejmuje piłkę i z okolic środka oddaje Messiemu/Neymarowi. Barca jakby zaczęła grać bardziej skrzydłami niż dotychczas (cos na wzór Realu, jak np. relacja Ronalod-Benzema?), a do tego pewnie dochodzi wewnętrzna hierarchia.

W obydwu przypadkach nie piszę o asystach z jednego powodu - ci zawodnicy mają przede wszystkim za cel strzelać gole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2015 o 23:19, Tuchaczevsky napisał:

Ciekawy jest przypadek Borussi, która przez lata walczyła o najważniejsze trofea i znajdowała
się w czołówce. Po odejściu Lewandowskiego jest w strefie spadkowej. Czy to możliwe,
żeby cała myśl szkoleniowa zachwiała się przez brak jednego zawodnika? (spekulacje i
domysły)


Mi się wydaje, że przyczyn jest wiele, w tej chwili co mi do głowy przychodzi:

- brak porządnych zawodników potrafiących regularnie punktować (stąd odejście Lewandowskiego jest znaczną stratą), Immobile to kiepski transfer, Mchitarjan ma regularnie problemy z celnością (apogeum był mecz rewanżowy z Realem z zeszłego sezonu, pewnie większośc oglądała, więc odsyłam do niego, bo jego zwyczajowa skuteczność jak w tamtym meczu), Aubameyang to raczej typowy skrzydłowy, a Ramos daleki jest od skuteczności z Herthy; Reus ostatnio też nie gra i jest dramat
- ciągły szpital, już drugi sezon z kolei; co przekłada się na wyeksplatowanie zawodników
- praktyczny brak polityki transferowej; oddawanie najlepszych, a zarazem przyjmowanie ponownie ludzi, który gdzie indziej rady nie dali
- styl gry bez zmian (zapewne większość przeciwników rozgryzła zarówno taktykę Kloppa jak i styl gry piłkarzy - w końcu ciągle ci sami)
- odnoszę wrażenie, iż niskie morale i zniechęcenie do gry panuje w drużynie

Wydaje mi się, że jedynym ratunkiem dla drużyny jest zmiana trenera i pewnie wymiana połowy składu.
Bez powiewu świeżości z BvB niewiele zostanie.

Choć i tak paradoksalnie BvB ma matematyczne szanse na puchary, o ile zacznie wszystko wygrywać. A przecież, rywale powinni być w zasięgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować