Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Naprawdę szkoda mi BvB i trenera Kloppa. Aż ciężko pomyśleć że niedawno prowadzili grę na szczycie o najważniejsze trofea. Imo na kiepskie wyniki drużyny składa się powolny rozpad zespołu w ostatnim czasie - odejście kluczowych zawodników, kontuzja Błaszczykowskiego i brak pomysłu na rozwiązanie obecnych problemów... a raczej brak możliwości aby podjąć jakiekolwiek działania. No i Immobile mimo hucznej zapowiedzi, jak wspomniał kolega wyżej - wpadka. Po odejściu głównego "killera" wszystko posypało się jak domek z kart, chociaż jeszcze po pierwszym meczu z Bayernem (po transferze Lewego) wszytko wyglądało w miarę dobrze.
Mimo ostatniej lipy, wydaje mi się że tak samo jak nagle Borussia nabawiła się problemów, tak równie zaskakująco może się ich w pewnym momencie pozbyć a gra zacznie się powoli układać. W końcu to Borussia :P

Co do Lewego - pojawiały się głosy, że w Bayernie staje się piłkarzem bardziej kompletnym. Sam nie wiem ile w tym jest prawdy ale coś musi być na rzeczy. Tylko że w ostatnim meczu Bayernu cała drużyna dała ciała, szczególnie Xabi i Dante.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się obawiam, że jak Borussia nie załapie się na grę w LM (a powiedzmy sobie szczerze, praktycznych szans na to już nie ma), to Dortmundczyków mogą znowu czekać chude lata, jak przed przyjściem Lewego. Brak awansu do LM zapewne przełoży się na to, iż kilku kluczowych zawodników upuści klub i ciężko będzie walczyć o najwyższe cele w następnym sezonie, tym bardziej, że Borussia nie jest klubem, który stać na sprowadzenie jakiś topowych piłkarzy, a na jakieś młode super talenty za nieduże pieniądze nie trafia się często.

Przy okazji trafiłem na taki news:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/transfery/daily-star-marco-reus-chce-do-arsenalu-londyn/bz2jh
Wiadomo - plotki, ale może jest w tym jakieś ziarno prawdy, a na pewno ciekawie by było zobaczyć duet Ozil - Reus w Arsenalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak typujecie tydzien realu? ja mysle ze z sewilla sobie poradzi. to nie te czasy, kiedy kannoute strzelał realowi po 2 bramki i real zostawał regularnie bez punktów. a z atleti? stawiam 2 1 dla atleti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to chyba mimo wszystko zrzucił głównie na karb ''braku pomysłu na rozwiązanie obecnych problemów''. Bo przecież jest wiele drużyn, które z różnych powodów regularnie mają wyprzedaże, a jednak utrzymują stały poziom. Przykładowo Ajax, który od wielu lat jest fabryką młodych talentów. Ciągle je wyprzedają, a jednak nieustannie znajdują się kolejni. Atletico, które co roku traciło najlepszych napastników i nieustannie bezproblemowo znajdowało zastępców. Czy przykład, który znam najlepiej - Arsenal. Odejścia Fabregasa, Van Persiego, Nasriego, Clichy''ego, Sagnii, Songa. Wszyscy oni w momencie sprzedaży byli wyróżniającymi się elementami wyjściowej XI. Co robił Wenger? Znajdował następców. Było kilka niewypałów, ale zawsze wszystkie dziury udawało się łatać i mimo mocno ograniczonego budżetu utrzymywać stały, wysoki poziom. Jasne, można zarzucić brak trofeów. Ale też obecność Arsenalu w strefie spadkowej pozostawała wiecznie w sferze marzeń kibiców innych klubów, chyba też jako jedyny obok Realu Arsenal nieustannie od kilkunastu lat gra w lidze mistrzów. Klopp nadal ma świetny skład, ale kompletnie nie potrafi go poukładać. Stracił też nosa do transferów, bo nikt z zawodników stanowiących uzupełnienie za Kagawę, Goetzego czy Lewego, nie spełnił oczekiwań. Co jednak dziwne, w lidze mistrzów idzie mu lepiej. Może dlatego, że, jak wspomniał vonArnold, w lidze po prostu wszyscy mają BVB idealnie rozpracowane? W każdym razie, moim zdaniem wina leży głównie po stronie Kloppa. Jest wiele klubów, które radzą sobie z wyprzedażami składu. Lepiej lub gorzej, ale jednak zawsze trzymają pewien wysoki poziom. Tymczasem BVB stacza się po równi pochyłej na samo dno. Jeśli nic się nie poprawi, spadek drużyny będzie katastrofą.

@vonArnold
No z tym strzelaniem goli to się nie zgodzę. Szczerze mówiąc dla mnie nie ma większej różnicy, czy zawodnik ma 10 goli, czy 10 asyst. W ostatecznym rozrachunku i tak to 10 wypracowanych bramek. Poza tym nie każdy wchodzi do drużyny jak Alexis Sanchez, dajmy im trochę czasu na aklimatyzację. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj był mecz Bayernu z Schalke. Ktoś ma jakieś ciekawe przemyślenia?
Myślę, że ciężko wyciągnąć wnioski bo od 17 minuty Bayern grał w osłabieniu. Akcja Boatenga w której zarobił czerwoną kartkę... była raczej konieczna. Może trochę przeszarżował ale z jego punktu widzenia sprawę trzeba było rozwiązać jak najszybciej żeby uniknąć sytuacji przeciwnik 1v1 z bramkarzem. Typowy taktyczny faul.
Śmieszą mnie głosy, że Neuer uratował mecz broniąc karny. Nie podważam faktu, że jest świetnym bramkarzem ale bez jaj... taki strzał powinien obronić niemal każdy szanujący się bramkarz w Bundeslidze. Beznadziejnie wykonany karniak.
Schalke brakowało odwagi żeby skorzystać z osłabienia rywala, kiepska taktyka która się zemściła.
Bayern może czuć się z lekka oskubany, bo gdyby uznano gol samobójczy do którego doprowadził Lewandowski mecz potoczyłby się inaczej - nie wiadomo czy Schalke zdołałoby wyrównać. Chociaż że z meczu obie strony nie mogą być zadowolone, lepiej pokazał się Bayern - mimo gry w 10 byli bardziej agresywni i pokazali więcej inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

standardowo. 80 - 90% sprawy przy karnym załatwia strzelec. jak bramkarz obroni to jest to w zasadzie wina strzelającego.
meczy nie oglądałem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Schalke nie potrafiło wykorzystać przewagi. Pomijam już nawet tragiczne wykonanie karnego (zdarza się), ale piłkarze do czasu stracenia gola grali na remis.
Bardzo zdziwiła mnie postawa Di Matteo, który zamiast ściągnąć Choupo-Motinga (koleś nie miał chyba ani jednej dobrej akcji, co dotknął piłkę, to musiał spieprzyć) zdecydował się na zejście Sama, który był chyba najlepiej grającym piłkarzem Schalke na boisku. Dziwne.
Sam Bayern podobnie jak w ostatnich meczach. Robben jak zwykle egoistycznie, Lewandowski nie strzela (choć pięknie piłkę przyjął) i ogólnie - bardzo dużo kontaktu z piłką, bardzo mało konkretnych akcji.
EDIT: A teraz BVB już jedną bramką z Augsburgiem przegrywa. Ciekawe czy się podniosą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BVB gra po prostu dramatycznie. W przewadze, u siebie, bez pomysłu, totalny chaos można powiedzieć. Jedyny pozytyw, który widziałem - Kevin Kampl. Jedyny walczący gość z BVB według mnie na boisku. Oprócz niego niestety każdy jest cieniem zawodnika sprzed roku. A jeśli już został oddany strzał na bramkę Augsburga - wszystko prosto w bramkarza. Katastrofa...

Za to HSV, które tak mało bramek strzeliło w lidze dzisiaj wygrało 3:0 na wyjeździe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2015 o 21:57, haderQ napisał:

BVB gra po prostu dramatycznie. W przewadze, u siebie, bez pomysłu, totalny chaos można
powiedzieć. Jedyny pozytyw, który widziałem - Kevin Kampl. Jedyny walczący gość z BVB
według mnie na boisku. Oprócz niego niestety każdy jest cieniem zawodnika sprzed roku.
A jeśli już został oddany strzał na bramkę Augsburga - wszystko prosto w bramkarza. Katastrofa...


Za to HSV, które tak mało bramek strzeliło w lidze dzisiaj wygrało 3:0 na wyjeździe.


Dokładnie, podpisuję się pod tym.
Wydaje mi się, że akurat transfer Kampla może być udany, on raczej ma umiejętności techniczne, dobrze porusza się po boisku, konstruuje akcje. Przynajmniej tyle mogę napisać po jednym meczu, ktory widziałem z jego udziałem.

A BvB się definitywnie skończyło. Żadne puchary w tym sezonie.Czeka ich ciężka wala o utrzymanie. W LM raczej Juventus tę drużynę rozbije, bo Dortmund po prostu nie gra. To jest kopanina. Niemożność skonstruowania akcji. Strata za stratą. Niedokładne zagrania. I chyba jedna wielka depresja w drużynie. Niedoprowadzić do remisu z Ausgburgiem grającym 10? Nawet więcej, Augsburg mógł jeszcze wynik podwyższyć.

Pewnie od kolejnego sezonu: zmiana trenera. Odejście Reusa i Hummelsa (o ile będą chętni - bo rewelacyjnie to ostatnio też nie grają). Na spokojnie: Kagawa, Sahin, Mchitarjan do ostrzału. Na miejscu Polaków szukałbym innych klubów: Błaszczykowskiemu kontuzja prawdopodobnie zakończy karierę na zachodzie, a Piszczek gra tak dennie w tym sezonie, że też pewnie do odstrzału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../

Mogło by się wydawać, że runda jesienna im nie wyszła w lidze (wszak w w LM grali całkiem nieźle) i teraz po zimowej przerwie zaczną piąć się w górę tabeli, ale chyba spełni się czarny scenariusz i tak jak piszesz ciężka walka o utrzymanie czeka Borussie.
Ciekawe, że sporo można było zarobić na ich dotychczasowej postawie, bo bukmacherzy wciąż mocno Dortmund faworyzują mimo tragicznej formy, pewnie licząc na to, że ta drużyna w końcu odpali, ale na to się nie zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2015 o 22:30, Wszystkozajete napisał:

Ciekawe, że sporo można było zarobić na ich dotychczasowej postawie, bo bukmacherzy wciąż
mocno Dortmund faworyzują mimo tragicznej formy, pewnie licząc na to, że ta drużyna w
końcu odpali, ale na to się nie zapowiada.


To prawda.
Gdyby nie to, że mam przerwę od bukmacherki to pewnie bym stawiał, bo sprawdzałem parokrotnie w rundzie zimowej kursy. Nawet po 5:1 na zwycięstwo przeciwników.

Dośc korzystne wydają się DNB ze wskazaniem rywali albo na 0 ze zwrotem przy wygranej rywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O Mchitarjanie słyszałem, że jest nieszczęśliwy tam i chce odejść, Kagawa to dramat, Reus też kuszony przez chyba kogoś z Premier League. Co do Kuby, to z przykrością stwierdzam, że to jest jego początek końca. Za dużo tych kontuzji, urazów, ciągłych problemów. A Kampl nie tylko starał się konstruować, bardzo mi się spodobała dzisiaj jego zadziorność, walka o każdą piłkę gdy tylko był w pobliżu. Jedyny ich zawodnik na plus. Przykre, ale prawdziwe. Jeśli się nie otrząsną spadną z ligi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już Bild zaczyna siać plotki jakoby Immobile miał opuścić Borussię latem i przejść do Milanu. Nie jest to najgłupszy scenariusz dla Milanu bo jeśli Borussia będzie dalej tak grać a on prezentować taki poziom - wezmą go taniej. Jemu też pewnie nie uśmiecha się pójść na dno z okrętem i grać w drugiej Bundeslidze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Jemu też pewnie nie uśmiecha się

Dnia 06.02.2015 o 00:18, nurbi napisał:

pójść na dno z okrętem i grać w drugiej Bundeslidze.

Co innego że wiertłem grubym podwiercił ten kadłub. A Miczihajranowi (czy jak mu tam) życzę szerokiej drogi, gdyby dalej grał Gundogan to o tym chłopaczku jeszcze długi czas by nikt nie usłyszał.
Teraz w prasie polskiej wychodzą plotki jakoby Błaszczu z Piszczkiem byli dość negatwnie nastawieni do Lewego, były jakies niesnaski i tarcia... Choć oczywiście w to nie wierze, nawet jeśli - tamta Borussia grała dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ świetne derby Londynu. 90 minut na pełnej szybkości i zaangażowaniu. Tottenham wygrał zasłużenie, momentami nieźle potrafili przycisnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mychitarjan i Gundogan to odmienne pozycje. Jak dla mnie ormianin przyszedł docelowo za Goetze. Dziwne że ma takie problemy z celnością skoro w lidze ukraińskiej był królem strzelców.

A tarcia między Kubą a Lewym są jawne. Żaden z nich się z tym nie kryje. Ale profesjonalizm przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2015 o 15:42, Kadaj napisał:

Ależ świetne derby Londynu. 90 minut na pełnej szybkości i zaangażowaniu. Tottenham wygrał
zasłużenie, momentami nieźle potrafili przycisnąć.


Liga angielska zawsze słynęła ze świetnych produktów wśród wychowanków. Harry Kane ma przed sobą świetlaną przyszłość. O ile nie postanowi od raz pójść do Realu lub innego klubu za gargantuiczne pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ Atletico niszczy dzisiaj Real. Maszyna Simeone działa na maksymalnych obrotach. Mam wrażenie, że z każdym następnym meczem Atletico coraz lepiej radzi sobie z Królewskimi.

A Borussia w końcu zagrała jak na nich przystało i odniosła przekonujące zwycięstwo 3:0 z Freiburgiem. Może się jeszcze rozkręcą w sam raz na batalie w LM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oglądałeś BVB? Mnie się nie udało obejrzeć tego meczu, dobrze że w końcu wygrali. Styl lepszy niż ostatni chaos?

Kolejny mecz - City traci punkty - remis u siebie z Hull. I jeszcze jeden - Chelsea wygrywa z Aston Vilą na wyjeździe 2:1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2015 o 18:00, haderQ napisał:

Oglądałeś BVB? Mnie się nie udało obejrzeć tego meczu, dobrze że w końcu wygrali. Styl
lepszy niż ostatni chaos?


Niestety nie oglądałem, zbyt dużo ciekawych meczy dzisiaj ;)

Dnia 07.02.2015 o 18:00, haderQ napisał:

Kolejny mecz - City traci punkty - remis u siebie z Hull. I jeszcze jeden - Chelsea wygrywa
z Aston Vilą na wyjeździe 2:1.


Wydaje się, że Chelsea coraz pewniej zmierza po mistrzostwo. Ale za plecami Londyńczyków robi się coraz ciekawiej jeśli chodzi o walkę o miejsca 2-4. A City już chyba 5 meczy bez wygranej, jak nie odzyskają w porę formy, to z Barceloną nie mają czego szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować