Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 07.10.2006 o 19:17, M0hh4M3D napisał:


Tyle że to było w 31 minucie ;) Ja nawet nie widziałem gola bo po 45 minutach wymiękłem bo
czułem że zaraz mi puszczą zwieracze takie to było gów*o



He,he... Ja myslałem, że to dotyczy wypowiedzi po meczu:P Swoją drogą bardzo dobrze zrobiłeś, że przestałeś oglądać to "widowisko". Jednak przynajmniej sie pośmieję jeszcze w środę z kumplami, z tej "piłkarskiej" ekipy:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2006 o 20:10, Modest-Vermin napisał:

Hehe cóż za wyrozumiałość... Gdybyśmieli doświadczonych graczy w składzie to byśmy wygrali
i z 7:0 Mnie bardziej irtytuję mnogość nie wykorzystanych akcji niż brak i granie od tak.
Zauważalne było że Ci bardziej doświadczeni gracze na boisku musieli sobie w sumie sami jakoś
radzić, bo młodziany tracili podwórkowe piłki.


Ta, skutecnzość było beznadziejna. Chyba w pierwszych 10 minutach Rasiak zwalił 5 akcji. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznać, że moje dobre samopoczucie skończyło się w chwili gdy usłyszałem, że obok Szpakowskiego komentować będzie Mielcarski. Nie trawie tego człowieka, jest beznadziejnym komentatorem, który sypie pieprz trzy po trzy. Czego nie zrobią nasi gracze to źle. Rozwaliła mnie uwaga Szpaka, odnośnie tego, że Mielcarski był wybitnym napastnikiem. Dawno nie słyszałem takiego żartu. Jeśli wybitny napastnik w ~170 meczach zdobywa 58 bramek w ciągu 16 sezonów to czapki z głów przed Grzegorzem oraz jego odkrywcą Szpakowskim! Przez pierwsze 6 minut mój nastrój się poprawił gdyż były problemy z dźwiękiem u Grzegorza, niestety zostały zbyt szybko naprawione i mogłem sługać jego zapowietrzonego bełkotu.
Ocena:
Rozpoczne od oceny trenera oraz taktyki.
Wygraliśmy. Mamy zwycięstwo, 4 punkty zamiast conajmniej 7 lub 9. Co można powiedzieć o trenerze, chyba to, że po raz kolejny pokazał, że nie ma wizji jak ma wyglądać ta drużyna. Oczywiście można mówić, że kontuzje sprawiły, że wypadli nam podstawowi zawodnicy (bo jednak Krzynówek oraz Jeleń to nie tylko podstawowi ale też kluczowi jeśli chodzi o kreowanie naszej gry). Tyle, że nie bardzo było widać wizje jak ma wyglądać ta drużyna pod nieobecność ważnych graczy.
Powiem szczerze nie rozumiem idei Leo. Na boisku było trzech zawodników, którzy w swoich klubach grają na pozycji stoperów, a Leo jednego z nich sztucznie kreował na rozgrywającego - Lewandowskiego. Choć w poprzednim meczu Lewandowski oraz Radomski rozegrali dobry mecz tyle, że na skrzydłach mieliśmy lepszych zawodników. Dodajmy do tego jeszcze Sobolewskiego, który jest bardziej defensywnym graczem + nowicjusza, Bronowieckiego (nowicjusze mają to do siebie, że w debiutach nie grają zbyt odważnie przynajmniej jeśli chodzi o bocznych obrońcow).
O ile Golański w poprzednim meczu rozegrał dobry mecz to należy pamiętać, że miał przed sobą Jelenia. Do meczu wyszliśmy w jakim grała Brazylia za Parreiry. 6 piłkarzy defensywnych oraz 4 ofensywnych!
Choć pisanie o 4 piłkarzach ofensywnych i dołączania do tej gruby Jakuba Błaszczykowskiego jest troche na wyrost.
Zdzwiła mnie zmiana Lewandowskiego w 30 minucie. Wejście Kazimierczaka nie zmieniło obrazu gry. A zmiana w 30 minucie nie najlepiej świadczy o trenerze, bo znaczy, że skopał skład wyjściowy. Kwestia atmosfery w drużynie to nie zdziwiłbym sie gdyby nie była najlepsza. A przyczyny takiej a nie innej atmosfery można upatrywać w:
Powoływaniu zawodników typu Dudek, Frankowski oraz stawianie na nich. Na pewno nie wpływa dobrze na atmosfere w drużynie + brak pozytywnych rezultatów.
Taktykę można zamknąc w trzech słowach: Just do something! I jeśli Leo chodziło o chaotyczną kopanine to udało się zrealizować to taktykę. Koncepcja, wizja drużyny. Ocena zero, gdyż tej koncepcji nie dostrzegam, co więcej nie widać drużyny co słusznie zauważyl ekspert A-cis.
Ocena graczy.
Bramkarz: Kowalewski nie miał w tym meczu prawie nic do roboty, ale to mocny punkt drużyny.
Obrona: Niby zagraliśmy na zero po raz pierwszy od 3 meczy pod wodzą Leo, ale nie mamy solidnej obrony. Błędy przydarzały się naszym obrońcom rotacyjnie. Słaby mecz Golańskiego oraz Bronowskiego. O ile w obromie nie było źle o tyle w ataki bez koncepcji.
Pomoc: Plus dla Smolarka za walke i strzelenie bramki choć skrzydło nie jest najlepszym miejscem dla niego (ma za bardzo zakorzeniony pęd do bramki i schodzenie do środka).
Błaszczykowski - biegał walczył, ale w mojej opini nie wiele z tego wynikało. Wydaje mi się, że ten zawodnik nie dojrzał jeszcze do grania w reprezentacji.
Sobolewski - bardzo słaby występ praktycznie przez cały mecz niewidoczny.
Lewandowski - cośtam grał przez 30 minut, ale został zdjęty nie do końca rozumiem idee robienia ze stopera rozgrywającego(?)
Kazimierczak - grał 60 minut, ale nie urzekł mnie swoją grą, nie pokazał nic ciekawe. W drugiej półowie praktycznie graliśmy bez pomocy bo Sobolewski stał blisko obrony a Kazimierczak przy napastnikach.
Napastnicy:
Żurawski - pożyteczna z niego mrówka swoją grą generował sporo ciekawych sytuacji choć cięzko powiedzieć, że setek. Pracował na drużyne. +
Rasiak - nie do końca się zgadzam z przedmówcami, że miał kilka "setek", ogólnie zagrał niezły mecz sporo biegania i walki. (na pewno lepszy niż Frankowski w swoich dwóch ostatnich występach)

Teraz pare słów o rywalach. Kazachowie pierwszą połówe zagrali troche bojaźliwie a przy niezbyt pewnej naszej obronie ten mecz mógł sie skończyć dla nas skrajnie niekorzystnie (zauważmy, że to oni mieli poprzeczke), a pare kontr było groźnych (i na mój gust powinni mieć rzut karny ale nie pisze tu o tej sytuacji z drugiej półowy)
Kazachowie zagrali bardzo defenswynie. Zauważmy, że przy naszych napastnikach od razu było 2-3 Kazachów. Gdyby Kazachowie zagrali odważniej mogli by ten mecz zremisować i nie byłby to niesprawiedliwy wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie powinienem oglądać meczów reprezentacji... Nabawię się schizofrenii od tego =.= Od zdobytej bramki zamiast w napięciu, przeplatanym wrzaskami, zacząłem się śmiać z tego co działo się na boisku...

Trzeba przyznać, że drużynę to ja tam widziałem jedynie w jakichś przebłyskach... Portugalczycy chyba musieliby mieć połamane nogi by z taką "drużyną" przegrać xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.10.2006 o 20:36, Bedwyr napisał:

Trzeba przyznać, że drużynę to ja tam widziałem jedynie w jakichś przebłyskach... Portugalczycy
chyba musieliby mieć połamane nogi by z taką "drużyną" przegrać xD


Mamy jeszcze szanse że padną ze śmiechu po pierwszych 15 minutach popisu naszych kopaczy... marne szanse... bardzo marne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2006 o 20:34, Rzezim napisał:

Musze przyznać, że moje dobre samopoczucie skończyło się w chwili gdy usłyszałem, że obok Szpakowskiego
komentować będzie Mielcarski. Nie trawie tego człowieka, jest beznadziejnym komentatorem, który
sypie pieprz trzy po trzy. Czego nie zrobią nasi gracze to źle. Rozwaliła mnie uwaga Szpaka,
odnośnie tego, że Mielcarski był wybitnym napastnikiem. Dawno nie słyszałem takiego żartu.
Jeśli wybitny napastnik w ~170 meczach zdobywa 58 bramek w ciągu 16 sezonów to czapki z głów
przed Grzegorzem oraz jego odkrywcą Szpakowskim! Przez pierwsze 6 minut mój nastrój się poprawił
gdyż były problemy z dźwiękiem u Grzegorza, niestety zostały zbyt szybko naprawione i mogłem
sługać jego zapowietrzonego bełkotu.


Hehe, mój dziadek po prostu wyłącza głos, też go nie lubi :P

Dnia 07.10.2006 o 20:34, Rzezim napisał:

Do meczu wyszliśmy w jakim grała Brazylia za Parreiry. 6 piłkarzy defensywnych oraz
4 ofensywnych!


Leo niestety gra defensywnie, a Polska raczej atakiem powinna sie chwalić (Żurawski, Smolarek, nawet Rasiak (król strzelców 2 ligi ang. :P)).

Dnia 07.10.2006 o 20:34, Rzezim napisał:

Błaszczykowski - biegał walczył, ale w mojej opini nie wiele z tego wynikało. Wydaje mi się,
że ten zawodnik nie dojrzał jeszcze do grania w reprezentacji.


No tu się zgodzę połowicznie, bo rzeczywiście walczył i biegał, ale miał parę niezłych akcji i o ile pamietam wywalczył kilka rożnych/wolnych.

Dnia 07.10.2006 o 20:34, Rzezim napisał:

Żurawski - pożyteczna z niego mrówka swoją grą generował sporo ciekawych sytuacji choć cięzko
powiedzieć, że setek. Pracował na drużyne. +


W pełni się zgadzam :D

Dnia 07.10.2006 o 20:34, Rzezim napisał:

Rasiak - nie do końca się zgadzam z przedmówcami, że miał kilka "setek", ogólnie zagrał niezły
mecz sporo biegania i walki. (na pewno lepszy niż Frankowski w swoich dwóch ostatnich występach)


Powiem szczerze, że w pierwszych minutach ostro się zdziwiłem:
- ładne przyjęcia,
- ładne podania,
- dobre ustawianie się,
Potem było tylko gorzej, bo te wszystkie "główki" powinien przynajmniej w światło bramki kierować.

Dnia 07.10.2006 o 20:34, Rzezim napisał:

Gdyby Kazachowie zagrali odważniej mogli by ten mecz zremisować i nie byłby to
niesprawiedliwy wynik.


Wystarczy popatrzeć na jedną z ostatnich akcji Kazachów, piłkarz z numerem 15 (nazwiska nie pamiętam :P),
ten który wcześniej wszedł na boisko, gdyby się nie pogubił w polu karnym i zachował zimną krew mielibyśmy prawdopodobnie remis.

Ogólnie 6/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grajmy do dupy, ale zbierajmy punkty. Grupę mamy taką, że również Portugalia może potracić punkty w tych wszystkich Armeniach, Kazachstanach, Azerbejdżanach, itd.

Według mnie to jedyna nadzieja, jaką możemy w tym momencie żyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2006 o 20:34, Rzezim napisał:

Rasiak - nie do końca się zgadzam z przedmówcami, że miał kilka "setek", ogólnie zagrał niezły mecz sporo biegania i walki. (na pewno lepszy niż Frankowski w swoich dwóch ostatnich występach)

Może przesadziłem z "setkami", ale celowo dałem to pojęcie w cudzysłowie. Dwa razy dostał piłkę na głowę i nieatakowany strzelał gdzie popadło, byle nie w bramkę. Potem sytuacja sam na sam, gdzie próbował mijać zamiast lobować. I akcja gdzie był na spalonym, ale i tak nie dał rady pokonać niepewnego w interwencjach bramkarza Kazachów.
Było z niego więcej pożytku niż z Frankowskiego? Nie sądzę. Było tyle samo, czyli nic ;))
Oby z Portugalią zagrał Jeleń, bo Rasiak z taką skutecznością to może co najwyżej rozśmieszać.

I jeszcze słowo o Krzynówku. Kiedy był "w gazie" to rzeczywiście był motorem polskiej ekipy. Ale ja jego dobrego występu to już baaardzo dawno nie widziałem. Smolarek (jego zejścia do środka mi nie przeszkadzały, wręcz przeciwnie, myślę, że sprawdzał się jako skrzydłowy) i Błaszczykowski (rzeczywiście jeszcze trochę na kadrę za słaby, ale gdzie ma zdobywać doświadczenie, jeśli nie w ważnych meczach?) na bokach pomocy to chyba obecnie nasze optimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2006 o 20:59, .Darnok napisał:

Grajmy do dupy, ale zbierajmy punkty. Grupę mamy taką, że również Portugalia może potracić
punkty w tych wszystkich Armeniach, Kazachstanach, Azerbejdżanach, itd.

Według mnie to jedyna nadzieja, jaką możemy w tym momencie żyć ;)


Portugalią to ja bym sobie w ogóle nie zawracał głowy - i tak wszystkich zdubluje i zajmie pierwsze miejsce w cuglach. My musimy walczyć o drugie miejsce ze słabą Serbią (ledwo 1:0 z Azerami u siebie, fuksiaste 1:1 z nami), jeszcze słabszą Belgią i nieobliczalną, ale moim zdaniem co najwyżej solidną Finlandią. Pytanie, czy w tym peletonie uda nam się wysforować na czoło. Grunt to zdobywać punkty na drużynach kaukaskich. A środowymi batami za bardzo się nie przejmujmy ;) Co do nich jestem niestety dziwnie pewien - taki Cristiano to sobie będzie chyba urządzał zawody by minąć jak najwięcej naszych ''defensorów''...

PS. Żeby nie było - w typach tradycyjnie zachowuję urzędowy optymizm - 1:0 do przodu :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj oglądałem mecz polski i uważam że to SKANDAL!!Fakt wygrali bo wygrali ale grali beznadziejnie tak jak i przeciwnicy..Rasiak może dla niektórych i jest dobry ale tylko u siebie w lidze, w reprezentacji to tylko traci piłki i obala się jak kłoda na ziemię..Jeszcze raz to powiem:) SKANDAL to co oni robili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2006 o 13:57, Mgr.baton napisał:

Ja wczoraj oglądałem mecz polski i uważam że to SKANDAL!!Fakt wygrali bo wygrali ale grali
beznadziejnie tak jak i przeciwnicy..Rasiak może dla niektórych i jest dobry ale tylko u siebie
w lidze, w reprezentacji to tylko traci piłki i obala się jak kłoda na ziemię..Jeszcze raz
to powiem:) SKANDAL to co oni robili..

Powiedział bym to troszeczkę inaczej, bo że Rasiak jest w formie to widać więc na dzień dzisiejszy to on w kadrze nie ma z kim grać .No może poza Smolarkiem i kontuzjowanym Jeleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2006 o 17:40, spider88 napisał:

Powiedział bym to troszeczkę inaczej, bo że Rasiak jest w formie to widać więc na dzień dzisiejszy to on w kadrze nie ma z kim grać .

Ale nie mówisz o meczu z Kazachstanem? Bo wczoraj Rasiak był absolutnie beznadziejny...
Nie przeczę, że w klubie radzi sobie dobrze, ale w reprezentacji to od czasów ukraińskiego turnieju nie zabłysnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2006 o 17:44, walgierz napisał:

Ale nie mówisz o meczu z Kazachstanem? Bo wczoraj Rasiak był absolutnie beznadziejny...
Nie przeczę, że w klubie radzi sobie dobrze, ale w reprezentacji to od czasów ukraińskiego
turnieju nie zabłysnął.

Nie nie miałem na myśli tego meczu ;D
Ale to jest jakiś problem tylko tak na prawdę nie wiem jaki.Jak grał w Derby było podobnie ale tak na prawdę nasi piłkarze nie potrafią wykorzystać atutu wzrostu Grzegorza.Wystarczy popatrzeć na stałe fragmenty gry, oraz długie zagrania obrońców przecież jest to żenada ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2006 o 17:50, spider88 napisał:

Ale to jest jakiś problem tylko tak na prawdę nie wiem jaki.Jak grał w Derby było podobnie
ale tak na prawdę nasi piłkarze nie potrafią wykorzystać atutu wzrostu Grzegorza.Wystarczy
popatrzeć na stałe fragmenty gry, oraz długie zagrania obrońców przecież jest to żenada ;p

Być może. Ale wczoraj dostał na głowę dwie takie piłki, że mógł się bramkarza zapytać w który róg uderzyć, a walnął wzdłuż bramki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2006 o 17:57, Modest-Vermin napisał:

A tak się zapytam, Jeleniowi to już woda sodowa uderzyła do głowy? Podobno nie był na meczu
bo dzień przed kręcił w Polsce reklamówke <lol>, to przez to go nie było ?

Czy kręcił reklamówkę !? Nie słyszałem. Nie grał z Kazachami, bo ma kontuzję mięsni (pod pośladkami - nie pamiętak jak się nazywają). Mówił, że już wcześniej odczuwał ból w tych okolicach w meczach ligi francuskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2006 o 17:54, walgierz napisał:

Być może. Ale wczoraj dostał na głowę dwie takie piłki, że mógł się bramkarza zapytać w który
róg uderzyć, a walnął wzdłuż bramki :/

To już problem skuteczności naszych orłów .Popatrz jak ofenywnie graliśmy w eliminacjach do ostatnich MŚ ,później był niestety wygrany mecz w defensywnym ustawieniu z Chorwacją no i klapki na oczy zostały naklejone.Gramy praktycznie sześcioma obrońcami bo Radomski i Lewandowski mają ciąg do defensywy więc jak tu strzelać bramki gdy to obrońcy podają 40-50m podania do napastników którzy i tak nie nadążają bo muszą się ustawiać przy lini środkowej bo inaczej powstaje dziura na pół boiska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.10.2006 o 17:57, Modest-Vermin napisał:

A tak się zapytam, Jeleniowi to już woda sodowa uderzyła do głowy? Podobno nie był na meczu
bo dzień przed kręcił w Polsce reklamówke <lol>, to przez to go nie było ?

Tak to prawda, ale jeszcze większe jaja zrobił sobie Krzynówek który wyjechał z kadry z powodu kontuzji i w tym samym czasie gdy grała kadra on zagrał w sparingu i strzelił gola .Tacy zawodnicy powinni być skreślani z kadry a u mnie stracił cały szacunek jaki miał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować