Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

ale gdy wraz z Lewandowskim i Smolarkiem byli sami pod bramką Ricardo spanikował ^^ Powinno być wtedy juz 3:0 ale co tam. Wygralismy i tylko to się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2006 o 22:52, CermatoX napisał:

bartek1 20:41:22
niewierze ku*** mialo byc odwrotnie :/
(to po 1:0)
bartek1 20:50:05
o ja pier*** <wow>
(to po 2:0)


Hehe, spoko, mam coś podobnego na opisach gg. ;)

A następnym razem obstawie na Polske, będzie pewnie mniejszy kurs. ;(

Chorwacja wygrała z Anglią 2:0!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co mozna napisac, znowu nas zaskoczyli. W kilka dni po marnym meczu z Kazachstanem zagrali na swiatowym poziomie i ograli jedna z lepszych druzyn w swiecie. Pilkarze rzeczywiscie dawali z siebie wszystko dowodzac tym samym, ze najwiecej problemow to maja sami ze soba. Jak uwierza we wlasne sily to moga powalczyc z kazdym.

Lyzka dziegciu: troche szczescia tez w tym meczu mielismy, bo i Portugalczycy powinni byli strzelic ze 3 bramki. A my sami tez kilku niezlych okazji nie wykorzystalismy. Ale jesli na takim poziomie bedziemy grac do konca eliminacji to mozemy dac rade i awansowac.

Kto obstawial zwyciestwo Polakow? Gratuluje - niezle sie oblowiles :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż mówić ? Na dobre tym pięknym sportem interesuje się od jakiś dwóch lat, ale mecze Polski to oglądałem z moim świetej pamięci Ojcem od kiedy pamiętam i z ręką na sercu mówię, że czegoś takiego nie widziałem. Chyba tylko na powrótkach z lat 70 i tak dalej, ale na żywo nigdy.
Przede wszystkim bramkarz, parę naprawdę dobrych interwencji, od tego meczu uwierzyłem w Kowalewskiego.
W końcu widzę postepy i widzę drużynę, szybka gra z pierwszych piłek, tego było brak. Smolarek i Matusiak piekny mecz, myslę że z tego drugiego będzie bardzo dobry, albo już jest piłkarz. Niestety Rasiak nie zaświecił. Pierwsza połowa jeszcze ujdzie, no i ta asysta, ale później dużo akcji zmarnował. :/ A to źle podał, a to przegrał pojedynek główkowy, a to stracił, a to podał nie tam gdzie powinien, no szkoda, szkoda. Poza nim chyba każdy pokazał się z dobrej strony.
Co do samego trenera Leo, to pewnie wiele osób mi nie uwierzy, ale już na MŚ "krzyczałem", aby sprowadzić kogoś z zza granicy, świeżego itp, kiedy pojawiły się kandydatury wierzyłem w Holendra i oby tak dalej.

Trochę (a może nawet nie trochę) śmieszą mnie niektóre komentarze, że żal Portugalii, nie wiem dlaczego ? :| Czego tu ma być żal ? Zamiast cieszyć się ze zwycięstwa niektórym żal Portugalii i wspaniałego, przystojnego, wszechstronnie uzdolnionego Cristiano Ronaldo. -_-"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tez nie wierze... jak była ta pierwsza bramka to normalnie krzyknołem na cały głos goooll .. raczej było słychac w .. bloku.. :P co za mecz az srać mi sie chce :) :P sorki za otwartość :)
no jak pokonaliśmy ich..to juz wszystkich pokonamy.. niech oni juz tak grają .. i z mecza na mecz lepiej.. no grać umieją no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogę tylko napisać że JESTEM POD WRAŻENIEM:) Jak większość z was (jak nie wszyscy) nie spodziewałem się takiego meczu i emocji!:) Bosko:) Jak wypiłem piffko pomyślałem że coś ze mną nie tak,.. To mi się śni.. NIE ONI WYGRALI W PIĘKNYM STYLU!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, głupie pały niewierne, wszyscy co wierzeli w nasza porażkę to głupie pajace ;) A tak na powazmnie brawo, piękny mecz, te zagrania z peirwszej piłki, rywale byli kopmlpetnie bezradni, brawo, brawo, brawo. Teraz tylko utrzymać taką forme w kolejnych meczzach :] W tym momencie nie napiszę niczeog sensownego ;]

POLSKA!

P.S. Mam 6 pkt za typowanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzec Portugale przyjechali do nas z nastawieniem, ze chyba bedziemy stac w miejscu, a oni sobie spokojnie beda strzelac jak na treningach, a tu zonk :D Godzina od meczu, a ja dalej w szoku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Otrząsnąłem się już z szoku. Spacerek z psem mam już za sobą, więc zdołałem już trochę ochłonąć po meczu i tym razem napiszę coś więcej. Takiego meczu w wykonaniu naszej reprezentacji przyznam szczerze nie pamiętam. Może coś z Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie, ale to było dość dawno. Dziś pokazaliśmy, że w piłkę grać potrafimy i potrafimy wygrywać z najlepszymi. Mało tego potrafimy także grać ładny futbol z czego do tej pory raczej byli słynni nasi dzisiejsi przeciwnicy.

Oglądając co się dzieje na murawie odniosłem wrażenie, że Portuglaczycy byli tak samo zdziwieni sytuacją jak kilka(naście) milionów Polaków przed telewizorami. Wynik na pewno nie odzwierciedla tego co się działo na boisku. Przy odrobinie szczęścia powinniśmy potraktować przeciwników tak jak oni nas na Mistrzostwach Świata w Korei. Wynik 4:0 był całkiem realny, słupek Żurawia to nic innego niż pech, a Rasiak powinien zachować zimną krew i sam huknąć bramę. Szkoda trochę straconej bramki, zwłaszcza, że akcja po której Nuno Gomes pokonał naszego golkipera była niemal idealną kopią sytuacji, gdy Oliver Neuville wpakował piłkę Borucowi na ostatnich Mistrzostwach: również w doliczonym czasie gry, również po dośrodkowaniu z prawej strony boiska i również po drobnym błędzie naszej obrony. Na szczęście tym razem ten cios nie bolał tak bardzo.

Bardzo dobrze zagrał Kowalewski. Przy straconej bramce nie miał raczej nic do powiedzenia. Może Dudek w swych najlepszych latach by to obronił, bo ten miewał czasem nieprawdopodobnego farta. Obronił to może za dużo powiedziane - piłka by w niego trafiła i wyszła gdzieś na róg.

Nasza obrona w pierwszej połowie niemal idealnie. W drugiej popełniła kilka drobnych błędów, ale na szczęście na posterunku zwykle był Kowalewski. Przy straconej bramce winę ponoszą jednak chyba obrońcy, bo do takiej sytuacji nie powinno w ogóle dojść. Szkoda też, że nikt nie zdołał przeciąć dośrodkowania, bo strzał Nuno Gomesa był tylko formalnością.

Linia pomocy to przede wszystkim Smolarek. Brawo Ebi! Jako formacja robili natomiast to co do nich należy. Gdy Portugalczycy byli pod naszą bramką, cofali się i wspomagali blok defensywny, po odzyskaniu piłki bardzo dobrze wyprowadzali kontry i włączali się aktywnie do akcji ofensywnych.

Najbardziej blado wypadł chyba atak, bo napastników rozlicza się ze strzelonych bramek. Jednak nie można odmówić im waleczności. Żurawski na pozór nie widoczny, podobnie jak w meczu z Kazachstanem sporo mieszał na boisku. Bardzo szkoda tego słupka po jego strzale, może wreszcie by się chłopak przemógł. Rasiak bardzo ładnie zachował się przy drugiej bramce dla Polaków, kiedy to idealnym prostopadłym podaniem uruchomił Smolarka. Niestety brak zimnej krwi przy sytuacji 3 na 1 nie pozwala jednoznacznie go ocenić. Mimo wszystko, podobnie jak cała drużyna, zagrał przyzwoicie, czego dowodem były owacje na trybunach zgotowane przez kibiców, gdy schodził z boiska zmieniany przez Matusiaka.

Dzisiejszy mecz powinien zamknąć dzioby (takie dziś popularne określenie ;) wszystkim przeciwnikom Beenhakera. Koleś widać, że ma jaja i potrafi zmusić nasze Orły by grali w piłkę a nie chodzili po boisku czekając na końcowy gwizdek. Pozostaje mieć nadzieję, że ten mecz sprawi iż nasi wreszcie złapią wiatr w skrzydła i rozniosą przeciwników w kolejncyh meczach. Taką grą jak dzisiaj jesteśmy w stanie ograć wszystkich i wygrać grupę. Kwestia tego czy poreafimy grać taki futbol więcej niż w jednym spotkaniu. Czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

cz benhaker wpisał jakies kody naszym piłkarzom.ja wierzyłem ze nasi wygraja(obstawiłem 2-1) chodz ta wiara nie była niczym poparta.szkoda ze bramek nie widziałem bo akurat ogladałem chorwacia-anglia a obstawiłem jedynke,szkoda bede miał nauczke.przełaczyłem dopiero w 20 min. jak sie chorwacia skonczyła,i przezyłem szok.ciesze sie z wygranej ale jeszcze bardziej z fenomenalnej gry polaków.dawno nie widziałem tak grajacej reprezentacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem... i co tu dużo gadać - kto nie był, niech żałuje. Mecz, atmosfera, wszystko zaj@#$% :) Jedna tylko skaza na krysztale - Rasialdo - jedyne jego udane zagrania to były podania do tyłu. Myślę, że temu panu powinni już jednak podziękować, skoro formy z Championship nie potrafi przełożyć na grę w reprezentacji. Ale to nic ważne 3 punkty i zwycięstwo, jakby nie patrzeć, nad czwartą drużyną świata - jeszcze jakiś czas temu nie do pomyślenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odchodząc na chwilę od wyczynów naszych orłów, to wiedzieliście, że na www.itvp.pl można oglądać skróty wszystkich meczów Ligi Mistrzów, część meczów w całości a co więcej transmisje LM na żywo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem - nie wiem co powiedzieć. Może WOW wystarczy.
Przepraszam za moje wcześniejsze teksty ;) ale kto by się tego spodziewał - nawet najwięksi optymiści o tym nie myśleli. Mecz piękny - atmosfera na meczu genialna - jutro w robocie to mojego głosu na pewno nie poznają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy jest sie naprawde z czego cieszyc. Co prawda w polu to najlepszy mecz naszej reprezentacji od conamniej 20+lat, ale jednak bramki strzelal tylko Smolarek, chociaz strzalow bylo az 16, to tylko 8 celnych. A co bedzie, jak w nastepnym meczu przeciwnicy wyeliminuja Smolarka na dobre, tak jak kiedys Lubanskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rasiak mial cudowne podanie przy drugiej bramce. Bez Lewandowskiego nie byloby pierwszej bramki. (A myslalem, ze temu panu juz Beenhakker podziekuje...)

Niesamowici byli Bronowicki i Golanski... i wlasciwie cala nasza druzyna. Nigdy nie widzialem tak grajacej Polski w meczu o punkty z klasowa druzyna. (No, pamietam to 3:2 z Norwegia, ale to nie byl az taki wyczyn.)

Myslalem, ze obrona bedzie dziurawa jak sito, a ostro popalic dala tylko 2-3 razy.
Cudownie, ze nasi poki mogli, to starali sie nie bronic wszystkimi silami "u siebie", tylko rwac w strone polowy Portugalii... a wtedy, kiedy lecieli we trzech na bramke Ricardo i nie strzelili, sedzia i tak powinien byl odgwizdac spalonego, bo jeden z naszych graczy na spalonym byl, a pobiegl w strone bramki przeciwnika - czyli postanowil wziac udzial w akcji. (Nie ma jak skomplikowana skladnia, ale po prostu sie ciesze :-))

Gratulacje... przypomina mi sie sytuacja z Wisly Kasperczaka. Miesiac grali fatalnie, ale jak to, co cwiczyli z trenerem weszlo im do krwioobiegu, zaczeli grac swietnie...

Byle nie stracic motywacji i koncentracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.10.2006 o 23:56, Rafal G napisał:

Właśnie wróciłem... i co tu dużo gadać - kto nie był, niech żałuje. Mecz, atmosfera, wszystko
zaj@#$% :)

Żałuje - zazdroszczę etcetera. Ale w rodzinnym gronie emocje też zenitalne.

Dnia 11.10.2006 o 23:56, Rafal G napisał:

Jedna tylko skaza na krysztale - Rasialdo - jedyne jego udane zagrania to były podania
do tyłu. Myślę, że temu panu powinni już jednak podziękować, skoro formy z Championship nie
potrafi przełożyć na grę w reprezentacji.

Na 3:0 zawalił, ale na 2:0 - cud-asysta. A przy tym fatalnym podaniu, są opinie - do których się przychylam - tj. Ebi był na spalonym i musiał (nie wiem czy chciał) grać do Lewego.

A w ogóle to Lewy fenomenalnie. I wszyscy fenomenalnie. FENOMENALNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no tak - naprawdę nie ma się z czego cieszyć :/

A tak na poważnie - carpe diem chłopie. Może następna chwila się nieprędko zdarzy. Ja się cieszę z postawy Polaków dzisiaj - oby tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować