Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Tak sobie myślę, że jeśli Polacy odniosą jakiś sukces w EURO 2008(...)

A ilu Greków trafiło do naprawdę dobrych zespołów? Taki kapitan, Zagorakis wylądował za 300tyś euro w Bolonii, która potem spadła z Serie A...myślę, że raczej zostało to uznane za jednorazowy wyskok.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Artur Boruc

Tak mnie tylko ciekawi jedna rzecz. Czemu takie wielbienie Boruca mamy w Szkocji i Polsce, a np. w Hiszpanii nie było nigdy ani jednej plotki z jego udziałem? Żadnej, żadnej spekulacji, nawet w przypadku słabszych klubów nie wspominając o lepszych. Ręczę za to, ani razu nie pojawiło się nazwisko Boruc. Czemu trener reprezentacji Chorwacji go kojarzy, ale nie potrafi wymienić jego nazwiska, czemu taki Henry nie zna żadnego polskiego zawodnika z nazwiska, w tym Boruca? Zastanawiające, czy tu chodzi o ignorancję wyżej wymienionych ludzi, którzy w futbolu siedzą czy o coś więcej.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Łukasz Fabiański

Akurat Wenger potrafi stawiać na młodych, ale Almunia broni bardzo dobrze. Rzeczywiście, trzeba czekać.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Wojciech Kowalewski

Ano, a szkoda, bo to naprawdę bardzo dobry bramkarz. Dobrze zrobiłby mu wyjazd do jakiegoś słabszego zespołu.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Tomasz Kuszczak

Może być bardzo dobrze, a może być bardzo źle. Trudno przewidzieć co się stanie po odejściu Holendra, czy Kuszczak otrzyma szansę, czy otrzyma ją Boruc, a może zostanie po prostu zakupiony jakiś bardziej doświadczony bramkarz?

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Jacek Bąk

Akurat z tym, że pewny punkt kadry to bym się nie zgodził, bo zdarzają się mu takie błędy, któremu emerytowi (a to się wiąże z doświadczeniem) zdarzać się nie powinny.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Marcin Baszczyński

Solidny zmiennik Wasilewskiego. I nic więcej jak dla mnie.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Grzegorz Bronowicki

W Crvenej powodzi mu się średnio bo to przecież dobry zespół (przypomnij sobie Bayern) ale w reprezentacji gra bardzo dobrze.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Paweł Golański

Od września zagrał w...jednym spotkaniu w pierwszym składzie. Przez konflikt a raczej widzimisię prezesa (swoją drogą dziwny człowiek, który sam nie wie czego chce o czym się przekonałem przy transferze Chivu) ale to nie zmienia faktu, że nie gra.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Mariusz Jop

Dobrze wiesz. Ale o nowych propozycjach nie słychać...

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Arkadiusz Radomski

Szczerze mówiąc kompletnie o nim zapomniałem.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Marcin Wasilewski

On potrzebuje takiego trenera jak w Anderlechcie, a nie w Lechu. Nie ganiącego za defensywę, ale chwalącego za ofensywnę. Czyli zespołu grającego piłkę jak to mawiał Engel ''na tak'', tak więc drużyny jednej z najlepszych w swoim kraju. Na pewno nie średniaka z mocnej ligi, ale może jakaś silna ekipa z Portugalii czy Holandii...

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Jakub Wawrzyniak

Przecież na lewej stronie obrony to w Legii gra Kiełbowicz ;]

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Michał Żewłakow

Tylko, że jako jedyny z piłkarzy z pola gra regularnie w zespole, który będzie zapewne grał w Lidze Mistrzów także na wiosnę. Najważniejsza jest stabilizacja- niech gra jako stoper cały czas, bo to wychodzi mu naprawdę dobrze.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Jakub Błaszczykowski

Jeden z trójki, która potrafi nas pociągnąć do przodu. Do tego najmłodszy i chyba najbardziej przebojowy. Pozostaje trzymać kciuki za Kubę :) A ja mu życzę mistrzostwa Niemiec :P

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Dariusz Dudka

Trochę kontuzjogenny, ale ogólnie na pozycji defensywnego pomocnika grać potrafi na pewno. W dodatku nie jest przecież wiekowy, ale on raczej nie odejdzie- Wisła w końcu będzie walczyć po EURO o LM...

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Łukasz Garguła

Mam takie same obawy. Bo przed kontuzją to był dla mnie jedyny człowiek, którego tak bardzo potrzebujemy- rozgrywający. Teraz to już nie to. A innych na jego pozycję nie widzę...

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Przemysław Kaźmierczak

Jest w naprawdę mocnym zespole, ważne jednak by zaczął w nim regularnie grać. Bo widać po nim brak ogrania- widziałem go w spotkaniu z Liverpoolem i o ile później grał bardzo dobrze, to pierwsze pół godziny to jedna wielka nerwówka i strata za stratą w jego wykonaniu...

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Kamil Kosowski

Uważam, że on się nie sprawdza w reprezentacji. Potwierdził to już wiele razy. Już lepiej wziąć chyba Zieńczuka.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Jacek Krzynówek

Ale przecież on się do Krakowa nie wybiera, on pewnie przejdzie do Olympiakosu. Gra tam teraz świetny zawodnik, kapitan zespołu Djordevic, ale będzie kończył karierę i mam nadzieję, że Jacek go zastąpi.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Mariusz Lewandowski

Solidny defensywny pomocnik grający w bardzo solidnym zespole. Więcej takich graczy!

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Wojciech Łobodziński

Niestety nie zachwyca, ale wierzę, że to się zmieni. Bo potencjał ma.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Rafał Murawski

Bardzo dobry występ z Serbią, nie chodzi tu o bramkę, ale o całokształt. Bardzo przydatny środkowy pomocnik.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Ireneusz Jeleń

To jest żart prawda? Przez rok w swoim zespole mimo kilku kontuzji strzelił 20 goli. W mocnej lidze. W dodatku mimo że przez jakiś czas kompletnie mu nie szło nie sprzedano go, nie wysyłano do rezerw. Poczekano, aż wróci do formy i opłaciło się. Przecież ten hat-trick to nie jedyne jego gole w tym sezonie. Zawodnik mogący grać i na prawej stronie pomocy i na środku ataku- dla mnie póki co zmiennik Ebiego i Kuby, ale zdecydowanie zawodnik lepszy od Łobodzińskiego czy wszystkich konkurentów do gry w ataku.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Radoslaw Matusiak

Jeśli ktoś nie gra w swoim klubie to właśnie ten piłkarz. I to od blisko roku. Cała rzecz rozbija się o to, czy Alves odejdzie w zimę. Moim zdaniem nie, dopiero w lato, więc Radek posiedzi sobie jeszcze pół roku. Czyli łącznie 1,5. Wspaniałe perspektywy.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Grzegorz Rasiak

W tym sezonie w klubie nie jest wcale tak różowo. A to, że nie nadaje się do reprezentacji, proste. Jeśli jest się napastnikiem i tyle meczów się nie strzela gola...chociaż Zahorski miał tak samo w Górniku, a Leo go powołał. Pewnie i Grzesiu będzie w kadrze...

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Marek Saganowski

A on akurat zbyt regularnie w tym sezonie nie gra. A szkoda...

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Euzebiusz Smolarek

Czy ja wiem czy tak dobrze...w Santander wszystkie piłki są na legendę, Munitisa. A Ebi zdobył póki co jedną bramkę. Wątpię, żeby to było aż tak dobrze.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Tomasz Zahorski

Bardzo dobry zawodnik, ciekawie zaprezentował się zwłaszcza na lewej stronie. Może być alternatywą dla Krzynówka.

Dnia 05.12.2007 o 15:08, Vaxinar napisał:

Maciej Żurawski

Ta, do widzenia. Wyjdzie w pierwszym składzie z Niemcami, zobaczysz. A klub zmieni- podobno na Los Angeles Galaxy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaki kibic niemieckiej kadry nie chciałbym tego drugiego miejsca, wg mnie to jest prawie najgorsze co może być (oczywiście nie wyjście z grupy jest jeszcze gorsze).
Jak już wejść do finału (czy to Polska czy Niemcy) to wygrać. Lepiej 3 miejsce niż 2, zawsze tak sądziłem, a szczególnie po finale 2002 dla Brazylii. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2007 o 17:35, Vuko Drakkainen napisał:


> Co to za strona Niemiecka ???

o lol!! ale ty jesteś mądry jeśli końcówka jest "de" to Niemiecka

No co nie wiedziałem a ty już od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2007 o 17:35, Vaxinar napisał:

Jak już wejść do finału (czy to Polska czy Niemcy) to wygrać. Lepiej 3 miejsce niż 2, zawsze
tak sądziłem, a szczególnie po finale 2002 dla Brazylii. :/

Wg mnie to zalezy. Jeśli jakaś drużyna trafiła do finału niespodziewanie to i tak jest do odbierane jako duży sukces. Jeśli natomiast jakaś drużyna była typowana jako jeden z faworytów danego turnieju to porażka w finale jest odbierana jako porażka większa niż porażka w półfinale. Przykład: srebro polskich siatkarzy (wiem, że to nie ta dyscyplina, ale wiemy o co chodzi) a Twój przykład czyli finał 2002 Niemcy - Brazylia. Sam wiesz jaka była różnica samopoczuć w Niemczech a w Polsce. Przecież Niemcy rozpaczali a myśmy sie cieszyli a oboje przegraliśmy te finały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Redaktorzy Wyborczej atakują. Tym razem Dariusz Wołowski...

"Podobnie było z Ronaldinho, gdy chciał opuścić poprzedni klub Paris Saint Germain. Grał tak słabo, że również trafił na ławkę rezerwowych po czym odszedł do Barcelony, gdzie został najlepszym piłkarzem świata."
A to bardzo ciekawe, bo mi się wydawało, że był skłócony z trenerem, ale nigdy nie wylądował na ławce.

"Patrząc na ostatnie transfery Barcelony (Henry, Milito, Abidal, Toure) bramkarz Realu Iker Casillas przewidywał, że wielki rywal drużyny z Madrytu wchodzi w okres galaktyczny."
Hala. Szkoda tylko, że Iker nie mówił o transferach tylko o ogólnej sytuacji w klubie, nie o transferach, ale to taki mały szczególik.

"Nie jest to jednak wina nowych: ci są najlepsi w drużynie"
Że niby co? No ale nie śmiem się sprzeczać...

"Wygląda na to, że Brazylijczyk zrobi co możliwe, by jego cena spadła jak najniżej i by pozwolono mu odejść."
No, dzwonił do Romka czy tam Berlusconiego, żeby ich uprzedzić, że jak będzie grał słabo to z powodu troski o ich portfele, żeby więcej mogli mu zapłacić. Pewnie to załatwiał brat Ronaldinho w Mediolanie oraz Londynie...

"Skoro w chwili gdy nie grają Henry, Deco, Eto''o, Brazylijczyk jest rezerwowym, to co będzie gdy wrócą do składu."
Nie za bardzo rozumiem jak się ma obecność w składzie Eto''o i Deco lub ich nieobecność do występów Ronaldinho, ale pewnie nie rozumiem zawiłości taktycznych.

A zacytowałem właściwie chyba z 50% tekstu, ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.12.2007 o 15:47, mała16 napisał:

Mało tego... to był mecz na ich własnym stadionie z tego co wiem. Właściwie przed tymi meczami
to Celtic był w gorszej sytuacji. Inny rywal... wyjazd... a tu niespodzianka. Tak, uważam,
że porażka z Benfiką, której jak już szło to przeważnie u siebie i która właściwie nie grała
o nic z tego co wiem to niespodzianka.

Tak grali u siebie i z ich wypowiedzi było widać, że bardzo mocno wierzą w zwycięstwo. Ale taka jest piłka. Nie wiem czy zagrają nawet w Pucharze UEFA czy po prostu zajęli 4 miejsce i odpadli ze wszystkiego. Tym więcej przegrali tym meczem, jeśli tak sytuacja wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2007 o 17:45, mała16 napisał:

Przecież Niemcy rozpaczali


No właśnie, a w 2006 zajęli trzecie miejsce, a radość była jakby zostali mistrzami. Witani byli np. w Berlinie już po turnieju napisami "dla nas jesteście Mistrzami Świata".
Jednak to ma tez taki związek, że za Klinsmanna i teraz Loewa Niemcy grają ładnie, momentami świetnie, a wtedy to był toporny i brzydki futbol, do finału doszli bo Kahn bronił fenomenalnie. A w finale dwie "szmaty"...

----> mikal15
Co do Boruca.
Czy chcesz jednak przez to powiedzieć, że Boruc nie przerasta ligi szkockiej? Że nie poradziłby sobie w Hiszpanii czy Anglii?
Mam nadzieję, że będzie o nim głośniej po tej edycji LM. Jakby Barca trafiła na Celtów, Valdez puściłby ze trzy szmaty, a Boruc fantastycznie bronił. Wtedy napewno o nim zrobiłby się głośno w Katalonii. Zresztą wystarczy, że będzie dobrze bronił, jak potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2007 o 17:59, pretorianie napisał:

Tym więcej przegrali tym meczem, jeśli tak sytuacja wygląda.

Tak, tym więcej przegrali. Odpadli ze wszystkiego, to zwycięstwo dało Benfice 3 miejsce. Zdobyła 7 punktów, przy 6 Szachtara. Tak więc widać jak jednym meczem można wszystko zaprzepaścić. Myślę, że o losach awansu zadecydował mecz na Celtic Park między Szachtarem a Celtikiem.

Z innej beczki:
Artura Boruca czeka operacja, będzie pauzował 3 tygodnie. Ma nadzieję, zdążyć na 2 stycznia na mecz z Rangersami. Oby nie stracił nic ze swojej dyspozycji.
Frankowski wybrzydza. Dał Wiśle ultimatum i jak do końca tygodnia nie będzie propozycji kontraktu to nastąpi koniec pertrakcji z Wisłą i sie rozglądać będzie chłop za innym klubem. Pozostaje mi tylko odliczać do końca tygodnia i modlić sie by nie padła żadna propozycja pod adresem tego piłkarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak już wiem, że Valdes (miło, że potrafisz napisać jego nazwisko) puszcza szmaty w każdym meczu, a jeśli nie puszcza to zasługa obrony, a Boruc jest bezbłędny. No i, że Valdes nie łapałby się nawet na trybuny w polskiej reprezentacji też już wiem. I dlatego w tym sezonie w błędach jest 4-1 dla Boruca, któremu z szeroko pojętej czołówki dorównuje w tej zaszczytnej klasyfikacji w tym sezonie tylko Dida.

Chcę powiedzieć, że tylko w tych dwóch krajach mimo tego, że broni drugi rok w Lidze Mistrzów się o nim mówi. I oba te kraje kibicują zresztą Borucowi, trochę mnie to dziwi. Dlaczego Gordonowi udało się wyrwać ze Szkocji też nie wiem. Dlaczego nie ma żadnych, ale to żadnych plotek mimo zaawansowanego wieku bramkarza Sevilli, podobnego bramkarza Valencii i rzekomej słabości bramkarza Barcelony? Dlaczego nikt, nigdy nie wspomniał choćby w jakiś głupich plotkach o Borucu?

No, ale możemy sobie pogdybać- jeśli Valdes strzeli 5 swojaków, a dodatkowo Boruc dołoży kolejne 5 goli dla Celticu to na pewno zrobi się o nim głośno na całym świecie. Takie same właściwie prawdopodobieństwo jak puszczenia trzech szmat w ciągu dwóch meczów w dwa tygodnie, z drużyną, która gra jednym napastnikiem wybijając piłkę na aferę.

Co do przerastania ligi szkockiej. W tym sezonie udało mu się zawinić już przy czterech goli. Gra w niej już trzeci sezon. Wnioski wyciągnij sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.12.2007 o 18:18, mikal15 napisał:

Co do przerastania ligi szkockiej. W tym sezonie udało mu się zawinić już przy czterech goli.
Gra w niej już trzeci sezon. Wnioski wyciągnij sam.


To Ja się wtrącę :P Boruc na ligę szkocką jest ZA DOBRY. On nie ma motywacji do takich zespółów jak Dundee, czy Falkirk. Zaś w EPL, czy w La Liga co 2 tyg. gra się mecze z b.dobrymi drużynami. I jestem pewien, że Boruc w takich meczach błyszczałby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.12.2007 o 18:08, mała16 napisał:

Frankowski wybrzydza. Dał Wiśle ultimatum i jak do końca tygodnia nie będzie propozycji kontraktu
to nastąpi koniec pertrakcji z Wisłą i sie rozglądać będzie chłop za innym klubem. Pozostaje
mi tylko odliczać do końca tygodnia i modlić sie by nie padła żadna propozycja pod adresem
tego piłkarza.

No chłopak to już trochę czasu szuka tego nowego klubu a ja bym na jego miejscu tak bardzo nie wybrzydzał. Ale masz rację. budowanie drużyny Wisły w oparciu o Frankowskiego nie ma sensu, a płacić gościowi żeby miał gdzie przezimować do emerytury sportowej nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale mnie nie obchodzi opinia kibiców, ja również mogę sobie uważać, że Boruc jest najlepszym napastnikiem, pomocnikiem, obrońcą i bramkarzem świata. Mnie interesuje czemu właśnie, skoro uważacie go za takiego świetnego, nikt go do tej pory nie kupił, a w Hiszpanii (bo mówię o tym tylko kraju) nawet nikt nie wspomniał ani słowa na jego temat, mimo że podobno czołowe kluby mają słabych bramkarzy wg właśnie kibiców? Nie chcę mówić, czy Boruc jest słaby czy dobry. To wy mówicie, że jest taki dobry, a skoro jest taki dobry, ZA DOBRY na ligę szkocką to ja się pytam czemu gra w niej trzeci sezon?

To, czy się sprawdzi to jest subiektywna opinia do sprawdzenia tylko w jeden sposób- musiałby rzeczywiście tam zagrać. Do czego jak wspomniałem pewnie nie dojdzie. Ja mogę uważać, że w Hiszpanii będzie puszczał 150 szmat na mecz i w żaden sposób tego nie udowodnię, podobnie jak ty mi nie udowodnisz tego, że się sprawdzi. A jeśli nie potrafi się zmobilizować na mecz z uczestnikiem Pucharu UEFA to już nie za dobrze o nim świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.12.2007 o 18:18, mikal15 napisał:

Tak, tak już wiem, że Valdes (miło, że potrafisz napisać jego nazwisko) puszcza szmaty w każdym
meczu, a jeśli nie puszcza to zasługa obrony, a Boruc jest bezbłędny. No i, że Valdes nie łapałby
się nawet na trybuny w polskiej reprezentacji też już wiem. I dlatego w tym sezonie w błędach
jest 4-1 dla Boruca, któremu z szeroko pojętej czołówki dorównuje w tej zaszczytnej klasyfikacji
w tym sezonie tylko Dida.


Niepotrzebna ironia... :)
Ja po prostu życzę dobrze Arturowi. Wybacz za błąd w nazwisku, pomyśleć że zrobiłem dokładnie to samo co tak irytuje mnie u innych. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też mu życzę jak najlepiej, zwłaszcza, że uważam go za lepszego bramkarza niż obaj zawodnicy na tej pozycji grający choćby w Milanie. Ja po prostu się zastanawiam czemu on wciąż gra w tej Szkocji, skoro w samej Szkocji i w Polsce panuje przekonanie, że to jeden z najlepszych bramkarzy świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to dzisiaj Dudzio zaliczył debiut na Bernabeu w wygranym meczu Realu 2-0 :). Bramy nie puścił, ale nie wiem jak grał, bo nie oglądałem ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować