Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 21.03.2008 o 13:41, mikal15 napisał:

Jakbyś oglądał Barcę w Primera Division i co tydzień widział napisane "Victor Valdes" to byś raczej to pamiętał.

Nie jestem fanem Barcelony by oglądać ją co tydzień - poza tym jak wspominasz w wypowiedzi, klub ten się "zaciął" i nie błyszczą na stadionach. Chyba przechodzą to co jakiś czas temu było w Realu, kiedy to ich gwiazdy przestały świecić. Co do Valdes''a - mój błąd, choć chciałbym zaznaczyć że spotkałem się z pisownią tego nazwiska jako "Valdez" w kilku portalach, widocznie nie tylko ja się mylę. Nie ważne.

Dnia 21.03.2008 o 13:41, mikal15 napisał:

Chciałbym tylko poprosić o konkrety. Jeśli widzisz "jeden dobry mecz, a potem cztery
słabe/bądź poniżej oczekiwań" to podaj taką chociaż jedną serię w tym sezonie.

Pewnie ku twej uciesze nie podam. Nie prowadzę notesiku, w którym spisywałbym noty dla danych piłkarzy, więc niestety nie podam konkretów. Większość meczy FCB oglądam w rozgrywkach LM i szczerze powiedziawszy to ten zawodnik zawsze wydaje mi się być najsłabszym punktem drużyny, choć ostatnio bardziej porażają mnie poczynania Puyola (mam nadzieję, że to nazwisko dobrze napisałem). Nie zmienię zdania, że Barcelona zasługuje na lepszego bramkarza.
Myślę,

Dnia 21.03.2008 o 13:41, mikal15 napisał:

Proszę cię o jedną, jedyną taką serię.

Już napisałem o tym wyżej. Zastanawiam się czy co ty uważasz o V.Valdesie - czy według ciebie nie zasługuje na krytykę, czy jest odpowiednim graczem dla Barcelony itd.

Dnia 21.03.2008 o 13:41, mikal15 napisał:

Bo póki co mam wrażenie, że La Liga to ty za często nie oglądasz

Jak wspomniałem na początku, to nie oglądam ich za często i w zasadzie od jakiegoś czasu nie ma czego żałować.

Dnia 21.03.2008 o 13:41, mikal15 napisał:

Skoro piszesz o "Valdezie" oraz o "drużynie, którą miło się ogląda",

Cóż, pamiętam ten zespół m.in. z 1996 roku - więc może mnie sentyment i wspomnienia zaślepiły. Przez te lata zdążyłem się do "Barcelony - grającej mile dla oka". Może parę zmian w klubie przywróciłoby świetność klubowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 10:56, przemas15 napisał:

We wczorajszych meczach Orange Ekstraklasy padły dwa wyniki niespodziewanie LKS wygrał
z Zagłębiem w Sosnowcu 1:3

Jak dla mnie jest to może niespodzianka, ale nic poza tym. Drugą sprawą jest, że ŁKS zmienił trenera (bodaj Chojnacki przyszedł, albo coś koło tego :)) i klub ten rozpoczął walkę o utrzymanie. Czy udaną czy nie, to się okaże. Ze swojej strony powiem tyle, że tego wyniku się nie spodziewałam gdyż ŁKS raczej mało solidnie wygląda na wyjazdach, no i jest najsłabszą drużyną OE (gdyby nie odjęte punkty Zagłębia to byliby ostatni przed tą kolejką na pewno a może i po niej).

Dnia 21.03.2008 o 10:56, przemas15 napisał:

a kolejną porażkę na swoim koncie zapisał Bełchatów przegrywajac
u siebie 0:3 z Lechem Poznań wydaje się że losy trenera Olestra Lenczyka są już policzone

To, że Bełchatów przegrywa kolejne mecze (czytałam dzisiaj, że w 2008 roku nie strzelili jeszcze gola!) mnie akurat nie dziwi. Zespol ten mialam okazje ogladac podczas meczu z Wisla i wypadli blado. Bardzo blado. Lech poza tym musial sie psychicznie odbudowac po porazce z Wisla kolejke wczesniej no i mamy wynik jaki mamy. Czy Lenczyk odejdzie? Nie wiem, ale Belchatow tak czy siak wiele w tym sezonie nie wywalczy

PS. Sory za brak polskich znakow w koncowce, ale cos mi klawiatura szwankuje... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie oglądasz meczów Barcelony co tydzień w La Liga, a tylko w Lidze Mistrzów to nie pisz o jakiejś serii - bo wątpię, żeby Barca zagrała kiedyś 5 meczów z rzędu w LM, nie grając po drodze ani razu w lidze ;)

Przez to, że nie oglądasz meczów co tydzień, sam musisz przyznać, że nie wiesz niczego o regularności, a przecież to jest w bramkarskim fachu najważniejsze - a nie kto ile błędów popełnia. Przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia, bo jeśli miałbym brać pod uwagę błędy, to Boruca nie uważałbym za bramkarza dobrego, ale za słabego - prowadziłem do pewnego czasu (bo potem mi się już znudziło) taki rejestr poważnych błędów bramkarzy i do końca roku 2007 Boruc był na pierwszym miejscu wraz z Didą. Potrafię konkretnie wymienić takie błędy i jak znajdę trochę czasu to poprzeć je linkami - od razu przypominam sobie już dwie bramki z Hibernian i jedną z Gretną. Mówię oczywiście tylko o tym sezonie. A mimo to Artura uważam za bramkarza dobrego, a przecież robi więcej błędów od takiego Valdesa, jednocześnie grając w słabszej lidze.

Jeśli chodzi o przekonywanie, to ja już dawno straciłem nadzieję, że kogokolwiek uda mi się przekonać - tak się przyjęło, że jest słaby i już. Mogę tylko robić to, co teraz - to znaczy prosić o konkrety, by może ktoś uświadomił sobie, że tak naprawdę nie wydaje tej opinii na podstawie tego co sam widzi (bo sam nie widzi za często, do czego ludzie się przyznają), a tego co mu ktoś powie. Ewentualnie tego, co widzi od święta. Jeśli chodzi o zmienianie zdania, to większość ludzi jest na to kompletnie odporna, co też wpływa na moją opinię, bo jak wiadomo "tylko krowa zdania nie zmienia" ;) Nie mówię konkretnie o tobie, mówię o ogóle raczej.

Jeśli chodzi o moją opinię na temat Valdesa to kiedyś był to naprawdę słabiutki bramkarz. Wszystko zmieniło się gdzieś na przełomie roku 2005 i 2006 - a ostatecznie udowodnił chyba coś w finale Ligi Mistrzów. Potem zaczęły się słabsze czasy dla Barcelony, a za to lepsze dla Valdesa - w pierwszej połowie sezonu 06/07 bronił wręcz niesamowicie, jakby był z innej planety. Formą nie dorównywał mu nikt na świecie. Potem po jedynej, ale za to jak kosztownej wpadce z Liverpoolem zaczęło być gorzej, ale wciąż nieźle - choć nie dorównywał już np. Casillasowi. Mimo to na przestrzeni całego poprzedniego sezonu był zdecydowanie najlepszym graczem Barcelony i podobnie jest w tym. Brakuje mu wprawdzie do najlepszego moim zdaniem (choć jesteś kibicem Juventusu, więc tu się pewnie nie zgodzisz) bramkarza świata Casillasa, Buffona czy Van Der Sara. Jednak porównania z nikim innym bać się nie musi. A jako, że ta trójka jest przecież na pewno nie do ruszenia ze swoich klubów, to Barcelona ma najlepszego bramkarza, jakiego tylko może mieć. To jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkowany milion razy. Jeżeli chodzi o MOJE zdanie o VV, to uważam że jest to jeden z lepszych bramkarzy na świecie. Chyba że ktoś oglądał mecz z Liverpoolem, czy z Valencią w tamtym sezonie(tak? W tamtym puścił te kartofle? :P). Ja Barcę oglądam nie co tydz.(nie przepadam za tym teamem), ale min. co 2 tyg. oglądam skróty meczów FCB(nie tylko ofc :P). I gadanie że VV jest za słaby na Barcę, to brednie. Tak jak pisał Michał - Tych lepszych bramkarzy nie da się tknąć, Oni nie odejdą z klubu(Cassilas kontrakt do końca kariery, Buffon bodajże do 2013, ale skoro nie odszedł po tej aferze, to wątpię aby kiedykolwiek opuścił Turyn, VDS - końcówka kariery).

Nie jestem żadnym fanem VV, ale pisanie po raz enty tekstów w stylu:"VV nie nadaje się na Barcę", czy "ten zawodnik zawsze wydaje mi się być najsłabszym punktem drużyny". Bo to bzdury.

PS. "ten zawodnik zawsze wydaje mi się być najsłabszym punktem drużyny" - ostatnio jak oglądam skróty meczy, to Ja widzę kogo innego w tej roli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mikal, jeśli ci się chce to możesz mi krótko opisać Raula pod względem felietonu do którego podawałeś kiedyś link. Jego słabe strony i czy gdyby nie grał w Real w najbliższym meczu to czy byłby osłabieniem itp. Jeśli ci się chce. ;]
Z ciekawości pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tottenham Hotspur - Chelsea Londyn 4:4
Woodgate 12, Berbatov 61, Huddlestone 75, Keane 88 - Drogba 3, Essien 20, J. Cole52, J. Cole 80
Emocjonujący mecz, bardzo dużo akcji dla jednej i drugiej drużyny, Carlo Cudicini się spisał dwa razy świetnie broniąc. Słaba gra obrony Chelsea, przez praktycznie brak krycia wpadły gole. Komentator przez 10 min gadał o faulu A. Cole, mówił że należy mu się czerwona kartka, a dostał żółtą. Tottenham robił co mógł, gdyby Chelsea lepiej kryła byłoby około 4:2 dla Chelsey.
Manchester United - Bolton 2:0
Nie oglądałem wię nie komentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eee nie rozumiem o co chodzi. Możesz jeszcze raz? :D Bo naprawde nie wiem jaki felieton i o co chodzi z Raulem :P

Sob-styl
Cały psikus polega na tym, że z Valencią były dwa błędy - jeden w 2005 roku, a drugi na początku 2006 o ile się nie mylę ;) To tak jakby mówić, że Kuszczak często puszcza szmaty, bo mu wsadził kolumbijski bramkarz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 19:24, mikal15 napisał:

Eee nie rozumiem o co chodzi. Możesz jeszcze raz? :D Bo naprawde nie wiem jaki felieton
i o co chodzi z Raulem :P

Kiedyś pisałeś czego wymaga się od napastnika w Barcelonie. I teraz moje pytanie. W jakim stopniu Raul spełnia te założenia. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dużym, moim zdaniem. Nie jest w końcu typowym sępem stojącym w polu karnym i czekającym na piłkę, a przy tym pozbawionym techniki - potrafi się cofnąć do tyłu, rozegrać, wyjść do piłki, zagrać z pomocnikami na jeden kontakt...a czemu akurat teraz o to pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2008 o 22:11, mikal15 napisał:

W dużym, moim zdaniem. Nie jest w końcu typowym sępem stojącym w polu karnym i czekającym
na piłkę, a przy tym pozbawionym techniki - potrafi się cofnąć do tyłu, rozegrać, wyjść
do piłki, zagrać z pomocnikami na jeden kontakt...a czemu akurat teraz o to pytasz?

Nic, tak pytam, bo w ostatnich meczach, gdy Raul nie ma obok siebie Ruuda, nasz atak nie istnieje i obawiam się, że gdyby Raul grał u was zamiast np. Eto, to teraz byście walczyli o UEFA. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

niech PZPN czy tam zarząd Ekstraklasy przemyśli sens grania kolejki w święta. Mecze są nudne i albo remisy po zero albo jakieś niewielkie wyniki. Aż żale oglądać - ale to nic dziwnego, komu by się chciało w święta pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba jaki jest sens EWENTUALNYCH przenosin Boruca do Niemiec. Bo jeszcze klubu nie zmienił i ja szczerze mówiąc nie wierzę w jego transfer do Bawarii. No ale skoro pytasz to odpowiedź jest prosta: pognębienie przez zły, okropny niemiecki naród kolejnego Polaka ;/

A tak w skrócie:
- gra w lepszej lidze;
- gra w lepszym klubie - klubie, który może w LM coś zdziałać;
- większe zarobki.

A wytłumaczysz mi, dlaczego Boruc nie powinien się tam przenosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2008 o 21:09, mikal15 napisał:

A tak w skrócie:
- gra w lepszej lidze;
- gra w lepszym klubie - klubie, który może w LM coś zdziałać;
- większe zarobki.


Po wg mnie pasuje tak do Bundesligi jak nie przymierzając zakonnica do burdelu. Po drugie w Glasgow jest gwiazdą podczas gdy w Monachium byłby jednym z wielu. No, a to czy Bayern jest klubem lepszym od Celticu jest dość ryzykownym stwierdzeniem.
PS. Może byś tak się przywitał chociaż po 4-miesięcznych i przymusowych wakacjach? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2008 o 21:13, fataem napisał:

Po wg mnie pasuje tak do Bundesligi jak nie przymierzając zakonnica do burdelu.

Dlaczego?

Dnia 22.03.2008 o 21:13, fataem napisał:

Po drugie w Glasgow jest gwiazdą podczas gdy w Monachium byłby jednym z wielu.

To w takim razie nikt nie powinien zmieniać klubu - bo zwykle zmieniają je zawodnicy, które są gwiazdami w swoich zespołach, a w nowych mogą nimi dopiero zostać ;)

Dnia 22.03.2008 o 21:13, fataem napisał:

No, a to czy Bayern jest klubem lepszym od Celticu jest dość ryzykownym stwierdzeniem.

A to mnie już szczerze mówiąc rozbawiło ;)

Dnia 22.03.2008 o 21:13, fataem napisał:

PS. Może byś tak się przywitał chociaż po 4-miesięcznych i przymusowych wakacjach? xD

Dobry wieczór :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2008 o 21:15, mikal15 napisał:

Dlaczego?

Tak jakoś, To tylko moja opinia. Tak samo jak del Piero nie pasowałby do ManU, tak Boruc do Bayernu.

Dnia 22.03.2008 o 21:15, mikal15 napisał:

To w takim razie nikt nie powinien zmieniać klubu - bo zwykle zmieniają je zawodnicy,
które są gwiazdami w swoich zespołach, a w nowych mogą nimi dopiero zostać ;)

I tak i nie. Są piłkarze, którzy gwiazdami będą tylko w jednym miejscu i nie wiadomo dlaczego. Wiele było takich przykładów, choćby Beckham(mając na myśli ,,gwiazdę" nie biorę pod uwagę kontraktów reklamowych tylko umiejętności), ale są też tacy, którzy niezależnie od drużyny, klimatu, etc grają tak samo, czyli wybitnie.

Dnia 22.03.2008 o 21:15, mikal15 napisał:

A to mnie już szczerze mówiąc rozbawiło ;)

W sumie mogłem to wyjaśnić. Dla mnie drużyną lepszą jest ta, która prezentuje ładniejszy dla oka futbol xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.03.2008 o 00:13, pretorianie napisał:

Ha brawo! Juventus wygrał dzisiaj z Interem 2:1 i to na boisku w Mediolanie. Super!


Nie wszyscy się z tego powodu cieszą... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować