Piłka Nożna

[Vaksinar 0]

Polska - USA 0:3
Brak słów po prostu na to... Dobre były chyba tylko pierwsze minuty, nawet zmiany nic nie dały... Nie bardzo rozumiem dlaczego Leo zdjął Krzynia, skoro w pierwszej połowie jedyne dwie akcje dobre to były jego indywidualne akcje.

Szwajcaria - Niemcy 0:4
Dobry mecz, dobry wynik. Ładnie zaprezentowali się napastnicy, Klose, Gomez i Poldi po wejściu. Czwarty gol może być dyskusyjny (niby spalony, sytuacja "ala" wszyscy stali na równi). Komentator mówił, że spalony był, ja mówię, że nie było.
Tak czy siak to było przy golu na 4:0 więc...

[KOREKTBG 0]

Szkoda że się nie udało a ciężkimmeczem może być mecz z Danią to niewygodna drużyna a tak naprawdę przed mistrzostwami niech zagrają z Wyspami Owczymi żeby humor poprawic.

[Darnok1 0]

Tragedia pod każdym względem. Mógłbym ostatecznie zrozumieć styl, w jakim została odniesiona porażka, gdyby nie wcześniejsze zapowiedzi Leo, że nikt nie jest pewien wyjazdu, że powinni zagrać tak jakby to miał być z Niemcami. A tutaj zagrali pod każdym względem tragicznie, a przecież powinni gryźć trawę, walczyć o miejsce w składzie. Niektórym to jednak współczuję - co miał zrobić Brożek, skoro w ogóle nie dostawał żadnych piłek?

Ale co najgorsze - obrona. Przecież to jest jedno wielkie nieporozumienie. Nie może być miejsca na coś takiego jak brak zgrania czy nieporozumienia, przecież to jest rzekomo podstawowy skład, zgrany z sobą od kilkunastu miesięcy. To nie jest zbieranina jakiś Pazdanów czy innych przypadkowych grajków.

Trochę czasu do turnieju jest, wszystko da się naprawić. Można nawet przegrać wszystkie sparingi 0-3, byleby zabłysnąć na samym turnieju. Tyle tylko, że przed ostatnimi dwoma turniejami też graliśmy tragicznie i miało zaskoczyć dopiero w decydujących meczach, a jak się skończyło, wiadomo...

[Darnok1 0]

Dnia 26.03.2008 o 22:52, KOREKTBG napisał:

Szkoda że się nie udało a ciężkimmeczem może być mecz z Danią to niewygodna drużyna a
tak naprawdę przed mistrzostwami niech zagrają z Wyspami Owczymi żeby humor poprawic.

Przed mundialem w 2002 r. graliśmy bodajże z Estonią, wygraliśmy 1-0 też na "poprawę humoru".

[benq20 0]

Dnia 26.03.2008 o 22:48, Vaxinar napisał:

Polska - USA 0:3
Brak słów po prostu na to... Dobre były chyba tylko pierwsze minuty, nawet zmiany nic
nie dały... Nie bardzo rozumiem dlaczego Leo zdjął Krzynia, skoro w pierwszej połowie
jedyne dwie akcje dobre to były jego indywidualne akcje.

Według mnie to własnie Krzynówek źle grał bo nie umiał w spólpracować w jednej akcji miał okazje podać ale zdecydował sie na samodzielny strzał. Rozczarował Smolarek,który spał na meczu bo trudno nazwac grą to co on robił.Pozatym brakowało nam tej woli walki i gry z pierwszej piłki. Uważam jednak że w pierwszej połowie stracilismy dwie bramki ale nasi napastnicy byli bardziej aktywni i oddali lepsze strzały niz w drugiej części gry.Nie tracmy nadzieji raz my strzelamy a raz stracimy nie zawsze wszystko jest tak jak się chce.

[Gregory171 0]

Mecz oglądałem na stadionie więc pewnych rzeczy mogłem nie zobaczyć,ale wnioski moje są takie:
1/warunki atmosferyczne wcale nie były takie złe,owszem było troszkę zimno,ale nic poza tym
2/fatalny stan boiska,który z kolejnym meczem pogarsza się
-ale te dwie powyższe sprawy działały na niekorzyść obu drużyn,a jednak to amerykanom bardziej chciało sie biegać lepiej się ustawiali i podania po ziemie były dokładniejsze
3/ocena Boruca-jeżeli ktoś chce dać 10 mln za niego to na miejscu Celticu już wyciągał bym rękę po pieniądze,potwierdza się to że koleś zupełnie nie koncentruje się na przeciwnikach wcześniej ogłoszonych za słabszych
Obrona:jest do duszy-braki kondycyjne,braki w porozumieniu,nie właściwe przekazywanie sobie przeciwników
Radomski-widać brak ogrania
Bąk-po mistrzostwach powinniśmy przestać opierać obrony na nim
Wasyl-jeżeli nikt nie będzie go cisnął w obronie to jest niezłym wsparciem w ataku,tylko on gra w obronie(gdzie musi umieć sobie poradzić z ofensywnymi graczami przeciwnika) i nie może się gubić jak dziś
Dudka-tutaj mógłbym nie mieć zastrzeżeń,bo w obronie dość dobrze,ale jako środkowy defensywny pomocnik zostawiał za dużo miejsca,coraz bardziej zaczyna mi przypominać Sobolewskiego-taki styl jeźdźca bez głowy
Bronowicki-on w ogóle nie powinien dziś wychodzić na boisko
Pomoc:Krzynówek,Lewy,Garguła,Łobodziński-szarpali,biegali,ale z tego nic absolutnie nie wynikało,najbardziej irytowało mnie to jak wchodzili w największy gąszcz amerykanów i potem machali rękami ze nikt im nie podał piłki,a jak ją mieli to dawaj będę się kiwał z kilkoma na raz.Co więcej parę podań zupełnie do nikogo,czasem nie do przodu tylko na plecy biegnącego kolegi,albo pod nogi przeciwnika.
Golińskiego i Piszczka(dziś w pomocy) to lepiej zabierać na takie mecze z Katarem lub Arabią Saudyjską żeby sobie pograli tylko ten pierwszy ma już 27 lat i nie wiem czy jest sens inwestować w niego.
Atak:Żuraw-jeżeli w Grecji nie będzie strzelał w każdym meczu bramki to nie widzę dla niego miejsca w "11" narodowej,bo widać,że jest coraz słabszy i brak mu chęci
Brożek-to samo co zawsze musi mieć 10 okazji żeby strzelić jedną bramkę,a dziś miał ich tyle co na palcach jednej ręki pracownika tartaku.
Ebi-miał fajne wejście,ale z czasem przestawało mu się chcieć,jak dostał piłkę to powalczył,ale nie biegał,nie uciekał rywalom,gasł w chwili gdy nie dostawał podania,atmosfera w drużynie chyba za bardzo mu się udzieliła
Matusiak-jeżeli był nie pewny wyjazdu na Euro to już jest,za sobą usłyszałem takie zdanie:"Dobrze będzie jak reszcie graczy będzie się tak chciało grać jak dziś Radkowi"

Co do kibiców to chwała im za to,że nie używali trąbek w nadmiernej ilości,chwała za to że jak w 12min stadion zamarł potrafili się otrząsnąć mimo kolejnej bramki straconej i nieustający śpiew przez całą drugą połowę.
Trochę się źle czułem widząc wywieszone flagi wiślackie,a jak ktoś na jednej z nich powiesił flagę Polski to zaraz zaczęli ja zdejmować.Jednym słowem chciałbym zobaczyć jeszcze mecz w Krakowie przy +15-20st,wygraną Polski i ryk 30tys gardeł,których większość znam, na nowym stadionie (lepiej widoczność niż w Chorzowie)

PS.po tym jak zobaczyłem dziś na meczu Mieczysława B.(o ile mnie wzrok nie mylił) zalanego tak jak bywa się na weselu to z czystym sercem przyłączam do śpiewki "j.... PZPN"

[wolverine 0]

Dnia 26.03.2008 o 23:52, buraczek18 napisał:

Według mnie to własnie Krzynówek źle grał bo nie umiał wspólpracować

Krzynówek grał nieźle, a został zmieniony, bo trener chciał sprawdzic innych zawodników. W pierwszej połowie cały zespół nie współpracował, więc oskarżanie o to Krzynówka nie jest na miejscu :). Parę groźnych akcji zrobił. Jak dla mnie był jednym z najlepszych zawodników I połowy.

Dnia 26.03.2008 o 23:52, buraczek18 napisał:

Rozczarował Smolarek,który spał na meczu bo trudno nazwac grą to co on robił

Smolarek grał jako wysunięty napastnik i również nie grał źle ( poobserwuj grę bez piłki ). Zresztą trudno żeby coś wilekiego zagrał jak środek pola i skrzydła nie potrafiły rozegrać akcji na napastnika. Jak nie ma pomocy, to nawet najlepszy napastnik świata nic wielkiego nie pokaże - no bo kto ma mu piłki rozgrywać ? Tylko nie mów że powinien się po nie cofać :)

Szkoda że w połowie do bramki nie wszedł Kuszczak :/ Jeździ chłopak na każde zawołanie - mogli mu dać chociaż połowe zagrać.

[wolverine 0]

Dnia 27.03.2008 o 00:39, Gregory171 napisał:

3/ocena Boruca-jeżeli ktoś chce dać 10 mln za niego to na miejscu Celticu już wyciągał
bym rękę po pieniądze....

Nie oceniaj piłkarza po jednym spotkaniu. Chyba udowodnił w niejednym meczu że jest dobrym bramkarzem - jeden słabszy występ nie moze tego przekreślić...

Dnia 27.03.2008 o 00:39, Gregory171 napisał:

Wasyl

On podobnie jak Bronowicki nie powinien wychodzić na boisko. Przez niego padł 1 gol, a poźniej również nie radził sobie z kryciem i parę akcji spartowlił..

Dnia 27.03.2008 o 00:39, Gregory171 napisał:

Matusiak-jeżeli był nie pewny wyjazdu na Euro to już jest

Eeee nie żartuj. Facet grzeje ławe od jakiegoś roku w każdym klubie w jakim jest. Ile można jechać na formie sprzed sezonu czy tam dwóch. Od dawna nie udowonił że jest dobrym napastnikiem. Dzisiaj moze i zagrał niezłe spotkanie, ale to dalej jest tylko jedno dobre spotkanie w morzu słabych. Przypomnę tylko jak niedawno nie radził sobie z juniorami z Legii. Właśnie w ten sposób tworzy się w Polsce mity. Zawodnik zagra jeden dobry sezon i jest ustawiony w kraju na całe życie...

[benq20 0]

Powiem szczerze że ja zawsze mam problem z rozróznieniem zawodników z takiej odległosci tym bardziej że kamera coś nawaliła i podczas meczu i jakość nie była zadowalająca powiedzmy.
Dlatego mogłem pomylić niektórych zawodników.
Co do Smolarka to moze masz rację bo nie obserwowałem go za bardzo wnioski wysnułem na podstawie dośrodkoweania które źle wykończył.
Jednak Krzynówek robi tak nie pierwszy raz i zawsze wychodzi na bohatera że niby on grał a pozostali nie ale prawda jest taka że próbował samodzielnie wykonać akcję bo nie ma zaufania do kolegów z reprezentacji.Jego groźne akcje zawsze kończą się tak samo i nie maja najmniejszego sensu.Zachowuje się jak napastnik chodź nim nie jest powiedz mi ile jego akcji kończy się golem bo ja nie pamiętam takiej.

[Gregory171 0]

Boruc....

Dnia 27.03.2008 o 00:55, hehe napisał:

Nie oceniaj piłkarza po jednym spotkaniu.

Ligi szkockiej to ty chyba nie oglądasz,a w reprezentacji to nie był pierwsze taki mecz,a miał juz gorsze.
Niestety nie mogę porównać jego formy z dziś z Kuszczakiem

Dnia 27.03.2008 o 00:55, hehe napisał:

> Wasyl
On podobnie jak Bronowicki nie powinien wychodzić na boisko. Przez niego padł 1 gol,
a poźniej również nie radził sobie z kryciem i parę akcji spartowlił..

Dlatego napisałem że Wasyl to dobry obrońca jak przeciwnik nie atakuje

Dnia 27.03.2008 o 00:55, hehe napisał:

> Matusiak-jeżeli był nie pewny wyjazdu na Euro to już jest

Widocznie jak chce to potraf,wybacz ale rozgrywek PE nikt nie bierze na poważnie to taki sparing z fajną premią.
W meczach od początku wiosny widać jak jego forma rośnie,przecież on w pierwszych meczach potykał się o własne nogi.Widać że chce grać jak najlepiej i w perspektywie Euro szkoda że nie gra w klubie razem z Gargułą-jest mi to obojętne czy,że nie w Wiśle czy że nie w GKS Bełchatów-,bo ta dwójka rozumie się na boisku naprawdę dobrze,a więcej zagrań mogliby spokojnie sobie zgrywać z pożytkiem dla nas
Jak dla mnie to jest on 2 napastnikiem po Ebim w kadrze Leo-żałuje że Jeleń nie jest powoływany,ale cóż sam sobie taką biedę sprawił.

[mesiu59 0]

Dnia 27.03.2008 o 00:55, hehe napisał:

> 3/ocena Boruca-jeżeli ktoś chce dać 10 mln za niego to na miejscu Celticu już wyciągał

> bym rękę po pieniądze....
Nie oceniaj piłkarza po jednym spotkaniu. Chyba udowodnił w niejednym meczu że jest dobrym
bramkarzem - jeden słabszy występ nie moze tego przekreślić...

Gdyby to był jeden występ, ale ja już widziałem kilka występów w których popełniał dziecinne błędy.

[Longer 0]

Dnia 27.03.2008 o 11:08, mesiu59 napisał:

Gdyby to był jeden występ, ale ja już widziałem kilka występów w których popełniał dziecinne
błędy.

A ile razy pokazał już, że jest wart tych pieniędzy których chcą za niego? Popełnia błędy bo nie jest doskonały, jak każdy zresztą...

[mesiu59 0]

Jak by był wart tych pieniędzy to już by ktoś za niego tyle zapłacił. Skoro nie zapłacił, to znaczy, że nie jest tyle wart.

[wolverine 0]

Dnia 27.03.2008 o 01:23, Gregory171 napisał:

W meczach od początku wiosny widać jak jego forma rośnie

Nie wiem gdzie Ty widzisz tą formę.

Dnia 27.03.2008 o 01:23, Gregory171 napisał:

Jak dla mnie to jest on 2 napastnikiem po Ebim w kadrze Leo-żałuje że Jeleń nie jest
powoływany,ale cóż sam sobie taką biedę sprawił.

Nie wiem tez na jakiej podstawie Matusiak jest nr 2 ? Powiedz mi gdzie on w ciągu ostatniego roku coś pokazał, gdzie udowodnił swoją wartość ? Ebi gra i strzela w Hiszpani, taki Żurawski strzela w Grecji, Jeleń ma chyba kontuzję, ale grał i strzelał we Francji. A Matusiak grzeje ławę lub grywa końcówki w Polsce bo Brożek jest od niego lepszy. Niech ten facet w końcu odowodni że jest wart tego całego szumu, bo jak na razie dla mnie on nie zasługuje na kadre.
Przecież to jest aż nienormalne: ktoś zagra dobre pół sezonu ( moze sezon ), a potem jest "bogiem" przez całe życie. Dlatego właśnie mamy to co mamy. Zamiast nagradzać dobrą grę, my żyjemy przeszłoscią. Dlatego powtarzam - niech Matusiak udowodni chociaz w tej "cienkiej" polskiej lidze że jest dobrym napastnikiem, bo jak na razie ja nie widze podstaw zeby jechał na mistrzostwa.

[Quire 0]

Dnia 27.03.2008 o 12:16, mesiu59 napisał:

Jak by był wart tych pieniędzy to już by ktoś za niego tyle zapłacił. Skoro nie zapłacił,
to znaczy, że nie jest tyle wart.

Piłkarz jest wart tyle ile za niego się zapłaci a jak ktoś chce tyle dać to już jego sprawa.

Inną sprawa pozostaje fakt że na palcach jednej reki można policzyć bramkarzy za których ktoś zapłacił dwu cyfrową sumę.
Do głowy tak na szybko przychodzi mi Buffon i chyba za Gordona Sunderland zapłacił 7 milionów funtów.

[mati285 0]

Ja słówko o meczu maznę dopiero teraz.
Nie odkryje Ameryki pisząc,że wypadliśmy katastrofalnie,a styl porażki jest nawet gorszy niż wynik,bo każdy kto mecz oglądał doskonale o tym wie. Gdyby ten mecz był prawdziwą selekcją przed Euro to wszyscy piłkarze,których wczoraj widzeliśmy (z małymi wyjątkami) zostaliby w domu. Ale wiemy,że tak się nie stanie i dobrze,bo nie tędy droga. Niektórzy jak Piszczek czy Brożek na pewno swoje szanse na wyjazd przekreślili,ale 90% piłkarzy z wczoraj będzie grać na Euro,bo nie jesteśmy Brazylią czy Argentyną,byśmy mogli wyciągnąć spod ziemi nową jedenastkę. Czas na eksperymenty się skończył teraz przed Leo i chłopakami mnóstwo pracy. Ja powiem jedno niezmiernie się cieszę z tej porażki,bo w przypadku zwycięstwa trwalibyśmy aż do Euro w przekonaniu,że jesteśmy wielcy i niepokonani i dopiero mecz z Niemcami przynióśłby nieco odmienną prawdę o naszej sile,a tak ci którzy wczoraj przeszli obok tego spotkania mają szansę wyciągniąć wnioski,zaś Leo sprawić by z tej grupki ludzi,którą wczoraj widzieliśmy na boisku powstała drużyna. Czy da się to zrobić w 70 kilka dni? Oczywiście,że tak bo na pewno ci piłkarze nie zapomnieli od eliminacji jak się gra w piłkę. Potrzebowali po prostu porządnego kopa w tyłek i wczoraj go dostali. Mam nadzieję,że jeśli drużyna dobrze przepracuje okres pozostały do mistrzostw to po meczu z Niemcami będziemy w lepszych humorach.

[mateuszbanach0 0]

Boże..... przerypali 3:0... porażka.... A USA jest takie słabe!!!!

[KOREKTBG 0]

Dnia 26.03.2008 o 23:52, .Darnok napisał:

> Szkoda że się nie udało a ciężkimmeczem może być mecz z Danią to niewygodna drużyna
a
> tak naprawdę przed mistrzostwami niech zagrają z Wyspami Owczymi żeby humor poprawic.


Przed mundialem w 2002 r. graliśmy bodajże z Estonią, wygraliśmy 1-0 też na "poprawę
humoru".

Widać że taki już nas los my na dyżych imprezach nie potrafimy wygrywać.Ciekawe czemu? Ja myśle że to dlatego że piłkarze za bardzo nie są skupieni

[mateuszbanach0 0]

może tak... ale wcześniej grali super, a zobaczycie, że na EURO przegrają wszystkie mecze przegrają. tak już jest - awans do MŚ a potem kicha!@!!!!!

[KOREKTBG 0]

Dnia 27.03.2008 o 14:41, mateuszbanach0 napisał:

może tak... ale wcześniej grali super, a zobaczycie, że na EURO przegrają wszystkie mecze
przegrają. tak już jest - awans do MŚ a potem kicha!@!!!!!

Mam nadzieję że tak nie będzie