Piłka Nożna

[KOREKTBG 0]

Dnia 25.04.2008 o 13:04, Matix123 napisał:

Szkoda że w meczu MenU-Barcelona było 0-0...

No szkoda szczególnie tego karnego crisa byłoby ciekawiej

[mikal15 0]

Bramkarze: Valdés, Pinto
Obrońcy: Oleguer, Zambrotta, Puyol, Thuram, Marquez, Sylvinho, Abidal
Pomocnicy:Toure, Deco, Gudjohnsen, Edmilson
Napastnicy: Giovani, Bojan, Henry, Ezquerro, Pedrito

Kadra na Deportivo. Widać, że mobilizacja na Manchester pełna - Gabiego i Andresito nie ma z powodu kartek, ale brak Xaviego, Leo i Samu jest decyzją Rijkaarda.

temek
A kiedyś się mnie czasem nie czepiałeś, że nie umiem cytować? ;> No ale poza tym coś naprawdę jest z tobą nie tak.Dwukrotnie (!) nie możesz policzyć Hiszpanów w barwach Barcelony, teraz widzisz ją na drugim miejscu w tabeli La Liga...chyba, że po prostu Villarreal nie pasowało do twojej teorii to je ominąłeś ;]

> Barcelona 4 (Puyol, Xavi, Krkić, Valdes, Iniesta)
Urocze :) Po 4 jest 5.

[mikal15 0]

Swoją drogą niezłą teorię nam tu prezentujesz. Najpierw przez długi czas piszesz jaka to Barcelona słabiutka i jaki Manchester silny. Wydaje się, że powinien być pogrom (ot taki jaki zapowiedział np. Stec - 0:5 na Camp Nou), nie? Tymczasem Manchester gra słabiutki mecz, grając przez większą część spotkania zwykłą wybijankę i ty mówisz, że to jest korzystne :) Przecież znakomity Manchester powinien roznieść koszmarną Barcelonę? Chociaż skąd my to znamy...rok temu też tak było. Też wielkie ManU miało roznieść słabiaków w półfinale LM. Niestety, Milan był skuteczniejszy niż teraz Barcelona.

[Wojman 4]

BAN za obrazanie innych uzytkownikow forum.

[RODOwiec_9711109 0]

Dnia 24.04.2008 o 22:42, pretorianie napisał:

No i niestety wynik taki sam jak z Getafe.

Przewidywałem, że się tak stanie, bo Bayern był zmęczony finałem Pucharu Niemiec (120 minut biegania) i nie mieli ataku - Toni pauzował za kartki, Klose grał z kontuzją, a Podolski strzelił w tym sezonie 6 bramek. Toteż rezultat mnie nie dziwi.

Dnia 24.04.2008 o 22:42, pretorianie napisał:

Czyli co w rewanżu taki sam dreszczowiec jak w ćwierćfinale? Wolałbym nie.

Toni będzie grał w rewanżu, Zenit bez paru podstawowych graczy, a dodatkowo Bayern gra lepiej na wyjazdach niż u siebie w fazie pucharowej Pucharu UEFA. Liczę na zwycięstwo ;)

[dawidos160 0]

Dnia 25.04.2008 o 16:42, Wojman napisał:

BAN za obrazanie innych uzytkownikow forum.

Wojman a możesz mi streścić co ten gość napisał do mnie ?

[mikal15 0]

http://blaugrana.pl/index.php?goto=news&news=22827

Podziwiam tego człowieka. Wiedziałem, że ma problemy ze zdrowiem, że nie poddał się operacji mimo dyskopatii i gra regularnie na blokadzie (wbijają mu takie wielkie igły w plecy, fajnie nie?). I naprawdę imponujące jest już to, że pomimo takich problemów gra tak wspaniale, jak np. we wtorek z Manchesterem. Ale dopiero teraz dowiedziałem się o jego sytuacji rodzinnej...naprawdę, brak mi słów, żeby opisać podziw. Zapomnieć o wszystkim, o bólu fizycznym i psychicznym i skupić się na grze. Nie tylko w meczu, ale i w codziennych treningach.

[Piotrek-14 0]

Bo to jest człowiek, który zawsze daje z siebie wszystko, niezależnie od sytuacji. Jedyna jego wada to brak zdolności przywódczych, dzięki którym mógłby trochę pokierować drużyną. W tej chwili, moim zdaniem, to najlepszy gracz Barcelony.

[mesiu59 0]

Dnia 25.04.2008 o 18:35, mikal15 napisał:

http://blaugrana.pl/index.php?goto=news&news=22827

Podziwiam tego człowieka. Wiedziałem, że ma problemy ze zdrowiem, że nie poddał się operacji
mimo dyskopatii i gra regularnie na blokadzie (wbijają mu takie wielkie igły w plecy,
fajnie nie?). I naprawdę imponujące jest już to, że pomimo takich problemów gra tak wspaniale,
jak np. we wtorek z Manchesterem. Ale dopiero teraz dowiedziałem się o jego sytuacji
rodzinnej...naprawdę, brak mi słów, żeby opisać podziw. Zapomnieć o wszystkim, o bólu
fizycznym i psychicznym i skupić się na grze. Nie tylko w meczu, ale i w codziennych
treningach.

Dobry transfer. Troche facio jest drewniany jak Diarra, ale jednak dobry. ;]
Ale w niusie który tutaj pokazujesz pisze, że z ManU rozegrał jeden z najlepszych meczy, a jednocześnie odzyskał 9 piłek. Mało jak na DMa. ;]

[Piotrek-14 0]

Dnia 25.04.2008 o 18:40, mesiu59 napisał:

Ale w niusie który tutaj pokazujesz pisze, że z ManU rozegrał jeden z najlepszych meczy,
a jednocześnie odzyskał 9 piłek. Mało jak na DMa. ;]

Bo i akcji Manchester miał przecież mało, większość piłek tracił po nieudanych zagraniach na skrzydłach.

[mikal15 0]

Dnia 25.04.2008 o 18:40, mesiu59 napisał:

Mało jak na DMa. ;]

O to właśnie chodzi, przypomnij sobie gdzie odzyskiwał te piłki :) Czasem już pod polem karnym ManU :D

[temek 0]

mikal15, mesiu59
Siła złego na jednego.

Jesteście ślepo zapatrzeni w te swoje nędzne klubiki, przez co nie jesteście obiektywnni. Skoro United grali słabiutko i nic nie robili tylko modlili się, żeby nie stracić bramki, to jak słaba musi być Barcelona, że nie potrafi pokonać tak słabo grajacego zespołu ?

> A kiedyś się mnie czasem nie czepiałeś, że nie umiem cytować? ;> No ale poza tym coś naprawdę jest z tobą nie tak.Dwukrotnie (!) nie możesz policzyć Hiszpanów w barwach Barcelony, teraz widzisz ją na drugim miejscu w tabeli La Liga...chyba, że po prostu Villarreal nie pasowało do twojej teorii to je ominąłeś ;]

Pisałem szybko posta to się pomyliłem (tymbardziej, że Valdesa dodałem na samym końcu),a wy nie cwaniakujcie, bo sami nieraz robicie takie byki i piszecie takie brednie, że żal.
Jednak to nic nie zmiania, nadal 11>10, a wybrałem te kluby, ponieważ sa to najlepsze kluby danych lig, przez ostatnie kilka lat.

mikal15 nie wiem jak w twojej główce się uroiło, że Stec mówił, że ManU rozniesie barkę na Camp Nou.]
Powedział, że może paść taki wynik na Old Trafford

[The_Deker_10 0]

Dnia 25.04.2008 o 15:55, KOREKTBG napisał:

> Szkoda że w meczu MenU-Barcelona było 0-0...

No szkoda szczególnie tego karnego crisa byłoby ciekawiej

No może ciekawiej by nie było znowu jakoś strasznie ale zawsze zamiast 0:0 było by 0:1 :P a to już jest duża różnica ale nie ma co narzekać bo walka była zacięta :D

[mikal15 0]

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Jesteście ślepo zapatrzeni w te swoje nędzne klubiki

I mówi to osoba, która kibicuje klubowi mającemu aż 16 mistrzostw Anglii i całe 11 pucharów tegoż kraju :D To w porównaniu z Barceloną jest nędzne, nie wspominając o Realu. Poza tym "niemile widziane jest napinanie się i teksty "XXX jest najlepsze, reszta to syf", czyż nie? ;>

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

przez co nie jesteście obiektywnni.

Aaa obiektywizm = zgadzanie się z temkiem. Ok, zapamiętam.

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Skoro United grali słabiutko i nic nie robili tylko modlili się, żeby nie stracić bramki,
to jak słaba musi być Barcelona, że nie potrafi pokonać tak słabo grajacego zespołu ?

Jak słaba musi być? Może raczej jak słaba musi być jej skuteczność? Owszem, jest koszmarna. To jest fakt i dokładnie to samo było z Espanyolem. Z tym, że Espanyol zagrał lepiej od Manchesteru.

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Pisałem szybko posta to się pomyliłem (tymbardziej, że Valdesa dodałem na samym końcu),a
wy nie cwaniakujcie, bo sami nieraz robicie takie byki i piszecie takie brednie, że żal.

Takie jak "tymbardziej"? ;> Przykłady poproszę.

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Jednak to nic nie zmiania, nadal 11>10, a wybrałem te kluby, ponieważ sa to najlepsze
kluby danych lig, przez ostatnie kilka lat.

A czemu akurat najlepsze dwa kluby, a nie trzy? Cztery? Pięć? Bo wtedy już nie będzie pasować do teorii? :))

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

mikal15 nie wiem jak w twojej główce się uroiło, że Stec mówił, że ManU rozniesie barkę
na Camp Nou.]

"- wszelkie osobiste wycieczki w dyskusji będą bezwzględnie i surowo karane. Jeśli ktoś nie potrafi rozmawiać za pomocą wymiany argumentów i musi sięgać po obrażanie dyskutanta, to nie ma dla niego tutaj miejsca;" Wprawdzie nie jestem moderatorem, ale prosiłbym cię o powstrzymanie się od takich tekstów pod moim adresem, ponieważ bezpośrednio mnie to dotyczy. Z góry dziękuję.

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Powedział, że może paść taki wynik na Old Trafford

Wiem to z drugiej ręki, więc dosyć prawdopodobne, że się pomyliłem. Choć i tak bardziej ufam osobie, od której to wiem niż tobie :)

A zostawiając już tę bezcelową dyskusję, bo w końcu wg nowej definicji słowa obiektywizm, jestem nieobiektywny...Orientuje się ktoś, czy wygranie Ligi Mistrzów daje bezpośredni w niej udział w następnym sezonie? Nie pamiętam, czy Milan grał ostatnio w eliminacjach, choć wydaje mi się, że nie. A wiem, że zmiana przepisów była po tym, co zrobił Liverpool w sezonie 2004/2005...

[Piotrek-14 0]

Dnia 25.04.2008 o 19:30, mikal15 napisał:

A zostawiając już tę bezcelową dyskusję, bo w końcu wg nowej definicji słowa obiektywizm,
jestem nieobiektywny...Orientuje się ktoś, czy wygranie Ligi Mistrzów daje bezpośredni
w niej udział w następnym sezonie? Nie pamiętam, czy Milan grał ostatnio w eliminacjach,
choć wydaje mi się, że nie. A wiem, że zmiana przepisów była po tym, co zrobił Liverpool
w sezonie 2004/2005...

Milan nie grał w eliminacjach w tym roku, więc wygrana LM daje bezpośredni w niej udział w następnym sezonie. ;)

[mati285 0]

Dnia 25.04.2008 o 19:30, mikal15 napisał:

Orientuje się ktoś, czy wygranie Ligi Mistrzów daje bezpośredni
w niej udział w następnym sezonie? Nie pamiętam, czy Milan grał ostatnio w eliminacjach,
choć wydaje mi się, że nie. A wiem, że zmiana przepisów była po tym, co zrobił Liverpool
w sezonie 2004/2005...

Tak. Po sytuacji z The Reds nastąpiła zmiana przepisów i teraz zwycięzca ma zagwarantowany udział w fazie grupowej. W tym sezonie z włoskich zespołów w eliminacjach grało jedynie Lazio.

[temek 0]

Dnia 25.04.2008 o 19:30, mikal15 napisał:

I mówi to osoba, która kibicuje klubowi mającemu aż 16 mistrzostw Anglii i całe 11 pucharów
tegoż kraju :D To w porównaniu z Barceloną jest nędzne, nie wspominając o Realu. Poza
tym "niemile widziane jest napinanie się i teksty "XXX jest najlepsze, reszta to syf",
czyż nie? ;>

Barcelona....mówisz o tym klubie, który ostatni nic nie potrafi wygrać ?

Dnia 25.04.2008 o 19:30, mikal15 napisał:

Aaa obiektywizm = zgadzanie się z temkiem. Ok, zapamiętam.

Widzę, że robisz postępy ;p

Dnia 25.04.2008 o 19:30, mikal15 napisał:

Jak słaba musi być? Może raczej jak słaba musi być jej skuteczność? Owszem, jest koszmarna.
To jest fakt i dokładnie to samo było z Espanyolem. Z tym, że Espanyol zagrał lepiej
od Manchesteru.

Cholerny brak skuteczności!
Co on chce od biednych i niewinnych piłkarzy Barcelony ?
Oni są idealni, a skuteczności to nie ich wina i nie świadczy o ich formie i umiejętnościach!
Tak ?

Dnia 25.04.2008 o 19:30, mikal15 napisał:

Takie jak "tymbardziej"? ;> Przykłady poproszę.

Najlepszym przykładem jest przekrecanie słów Steca

Dnia 25.04.2008 o 19:30, mikal15 napisał:

A czemu akurat najlepsze dwa kluby, a nie trzy? Cztery? Pięć? Bo wtedy już nie będzie
pasować do teorii? :))

Jak chcesz to sprawdź kolejne dwa kluby w tych ligach i zobaczysz czy mi będą pasować do teorii cz nie.

Dnia 25.04.2008 o 19:30, mikal15 napisał:

"- wszelkie osobiste wycieczki w dyskusji będą bezwzględnie i surowo karane. Jeśli ktoś
nie potrafi rozmawiać za pomocą wymiany argumentów i musi sięgać po obrażanie dyskutanta,
to nie ma dla niego tutaj miejsca;" Wprawdzie nie jestem moderatorem, ale prosiłbym cię
o powstrzymanie się od takich tekstów pod moim adresem, ponieważ bezpośrednio mnie to
dotyczy. Z góry dziękuję.

Nie dziękuj, bo nie mam zamiaru spełniać twoich próśb. A z tego co wiem udawanie moderatora też nie jest mile widziane.
---------------------------

http://wislakrakow.com/www/showarticle.php?articlei d=17833

To się porobiło
Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie

[mikal15 0]

Dzięki za odpowiedzi. Tak mi się właśnie coś kojarzyło ;) Teraz rozumiem odpuszczenie walki o drugą lokatę w lidze na rzecz walki o finał LM...

[mesiu59 0]

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

mikal15, mesiu59
Siła złego na jednego.

Siła argumentów na ich brak.

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Jesteście ślepo zapatrzeni w te swoje nędzne klubiki,

Aha, a ty nie. Dziękuję, że mnie uświadomiłeś. Ide kibicować jakimś mocarzom z Anglii.

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

przez co nie jesteście obiektywnni.

A ty jesteś. xD

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Skoro United grali słabiutko i nic nie robili tylko modlili się, żeby nie stracić bramki,
to jak słaba musi być Barcelona, że nie potrafi pokonać tak słabo grajacego zespołu ?

No Barcelona jest w ty sezonie dość słąba, jak tu wiele osób mówiło, a mimo to ManU tylko beznadziejnej skutecznośći zawdzięcza fakt,że nie został pobity przez słabą Barcę.

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Pisałem szybko posta to się pomyliłem (tymbardziej, że Valdesa dodałem na samym końcu),a
wy nie cwaniakujcie,

Dobrze. Sory.

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

bo sami nieraz robicie takie byki i piszecie takie brednie, że żal.

Wierzę na słowo. x>

Dnia 25.04.2008 o 19:18, temek napisał:

Jednak to nic nie zmiania, nadal 11>10, a wybrałem te kluby, ponieważ sa to najlepsze
kluby danych lig, przez ostatnie kilka lat.

Przez ile KONKRETNIE?

Jednym słowek Temek, jesteś fajny. :)

[mikal15 0]

Dnia 25.04.2008 o 20:03, temek napisał:

Barcelona....mówisz o tym klubie, który ostatni nic nie potrafi wygrać ?

Ostatnio, czyli drugi sezon. Ok. Czyli nędzne klubiki to też Chelsea, Arsenal i Liverpool. Tak więc liga angielska to liga samych nędznych klubów - no przepraszam, poza jednym. Bo ktoś musi zdobyć mistrzostwo i w konsekwencji coś wygrać :)

A idąc tym tokiem myślenia, że jak się nie wygrywa = jest się nędznym...możesz mi przypomnieć, kiedy ostatnio jakiś angielski klub wygrał europejski puchar? W 2005 roku? A wcześniej w 2001? :D Jedynym angielskim klubem, który nie jest nędzny w Europie jest więc Liverpool - tylko on wygrał w XXI wieku jakiś europejski puchar ;]

Dnia 25.04.2008 o 20:03, temek napisał:

Cholerny brak skuteczności!
Co on chce od biednych i niewinnych piłkarzy Barcelony ?
Oni są idealni, a skuteczności to nie ich wina i nie świadczy o ich formie i umiejętnościach!
Tak ?

Nie. Skuteczność oczywiście nie świadczy o umiejętnościach (tzn nie skuteczność w krótkim okresie), ale o formie jak najbardziej. Jesteśmy bez formy, nie mamy skuteczności. To przyznaję ja. A ty mówisz jeszcze, że Barcelona jest słabiutka i koszmarna. Idąc więc twoim tokiem rozumowania: jak słaby jest Manchester, ze nie mógł pokonać tak koszmarnego zespołu, a co więcej nawet wyjść przez dłuższy czas z własnej połowy? ;]

Dnia 25.04.2008 o 20:03, temek napisał:

Najlepszym przykładem jest przekrecanie słów Steca

Przecież powiedziałem, że ci nie wierzę. Masz może nagranie albo coś?

Dnia 25.04.2008 o 20:03, temek napisał:

Jak chcesz to sprawdź kolejne dwa kluby w tych ligach i zobaczysz czy mi będą pasować
do teorii cz nie.

Arsenal: Walcott. Liverpool: Carragher, Gerrard, Crouch. Łącznie więc 4 piłkarzy w dwóch klubach. To już sam Villarreal ma więcej, więc nie ma sensu nawet dodawać tych z Valencii (Villa, Silva, Albelda, Canizares itd) albo Sevilli (Palop, Navas, D.Capel). Raczej nie bardzo to pasuje do teorii, że w czołowych angielskich zespołach gra więcej Anglików niż w czołowych hiszpańskich zespołach Hiszpanów...

Dnia 25.04.2008 o 20:03, temek napisał:

Nie dziękuj, bo nie mam zamiaru spełniać twoich próśb.

Cóż, świadczy to tylko o kulturze.

Dnia 25.04.2008 o 20:03, temek napisał:

A z tego co wiem udawanie moderatora też nie jest mile widziane.

Toteż zaznaczyłem wyraźnie (widocznie jak widać dla niektórych nie dosyć wyraźnie), że tego nie robię...