Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 10.11.2008 o 20:52, mała16 napisał:

to co robi na czwartym miejscu? :D

Rozkminia.... :P

Na poważnie - Lech jest mocny, ma super stadion i kibiców. Gra w PU całkiem nieźle - trzeba im to oddać. Ale pompa jest zbędna, bo Lech wiele więcej niestety na dzień dzisiejszy przy takiej kondycji polskiej piłki nie zdziała niż Legia czy Wisełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jedynie się interesuję juniorami i tą grupą gdzie są drużyny takie jak Start Mrzezino , Kaszebe Połchowo itp. :D Gdyż gram w drużynie i tylko to mnie interesuję ja mój ulubiony zespół to FcBarcelona oni najlepsi są :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 20:52, mała16 napisał:

Taaa... Lech to, Lech tamto, Lech siamto a nikt jakoś na tabelę nie popatrzył :D Skoro
Lech jest taki cudowny, pięknie gra, ma idealną atmosferę i w ogóle jest taki do przodu
to co robi na czwartym miejscu? :D

na czwartym miejscu po prostu jest. pamiętaj, że mistrzem jest ten kto znajdzie się na pierwszym miejscu na koniec sezonu, a do tego jeszcze daleko. będzie miał znaczenie potencjał poszczególnych klubów, także mocna ławka rezerwowych, a z tym nasz faworyt, czyli wisła ma duży problem. różnicę klas między tymi drużynami jednak chyba było widać w bezpośredniej konfrontacji, no nie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lech gra dobrze w ofensywie, a w obronie ma tylko Arboledę. Reszta niestety mu nie dorównuje i robią potworne błędy. Lech musiałby kupić 3 dobrych obrońców i wygrali by ligę Polską i w PU zaszli by bardzo daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O sile Lecha w tym sezonie zadecydowały chyba jedynie transfery. Wystarczyło ściągnąć kilku dobrych piłkarzy i proszę, jak się ich drużyna zupełnie odmieniła (w porównaniu z zeszłym sezonem). Mam takie wrażenie, że jeżeli Wiśle nie byłoby żal złamanego grosza na kupno jakiś dobrych piłkarzy i zrobiła by transakcje podobne do Kolejorza to teraz byłaby liderem z przewagą przynajmniej taką, jak w zeszłym sezonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.11.2008 o 23:32, jaceloth napisał:

pierwszym miejscu na koniec sezonu, a do tego jeszcze daleko.

Łał! Normalnie Amerykę odkryłeś. Przecież to wiem. Każdy wie.

Chodziło mi m.in. o to, że Lecha się chwali za grę od początku sezonu do teraz (dziwne, żeby go chwalić za przyszłość :D). A teraz co? Wcale najlepszy nie jest. A mimo to, ciągle się słyszy "Lech to, Lech tamto, Lech siamto". Lech jest czwarty obecnie, czyli oba warszawskie kluby + Wisła są lepsze. Choć na boisku nie zawsze to widać. Owszem, Lech gra ładnie, ofensywnie, o czym już pisałam. Ale są zespoły obiektywnie lepsze, co wynika z tabeli.

Dnia 10.11.2008 o 23:32, jaceloth napisał:

ma duży problem. różnicę klas między tymi drużynami jednak chyba było widać w bezpośredniej
konfrontacji, no nie:-)

Różnicę klas? Oceniasz na podstawie jednego meczu? Jeśli by Lech był lepszy od Wisły, to by był przed nią. Choćby o te 3 punkty, które "zarobił" na tym meczu. A jaki jest stan rzeczywisty? Traci 1. Z kim stracił te 4? Niech no rzucę okiem... Ruch? Arka? :D O tym się już nie pisze jak się pisze o Lechu.

Żeby nie było - nie jestem zazdrosna o to, że Lecha się chwali a Wisłę nie. Nie w tym rzecz. Tylko wychwala się pod niebiosa czwartą obecnie drużynę w tabeli zupełnie nie patrząc na to, że ten zespół (jak każdy z czołówki) zaliczył lepsze i gorsze mecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 10:56, mała16 napisał:

Chodziło mi m.in. o to, że Lecha się chwali za grę od początku sezonu do teraz

Bo Lech od początku sezonu gra piłkę przyjemną dla oka. Grają bardzo ofensywnie, momentami widowiskowo - ale ich stare "nawyki" nie zniknęły; tracą głupio bramki po słabej i nieporadnej grze w defensywie.
(dziwne,

Dnia 11.11.2008 o 10:56, mała16 napisał:

A teraz co? Wcale najlepszy nie jest.

Nie jest, głównie z powodu o którym napisałem wyżej. Łatwe strzelają gole i je tracą, a z nimi punkty. Taka Legia gra niezbyt ładnie (czasem mają lepsze mecze, ale rzadko), ale w miarę skutecznie - co widać po pozycji w tabeli.
A mimo to, ciągle

Dnia 11.11.2008 o 10:56, mała16 napisał:

Ale są zespoły obiektywnie lepsze, co wynika z tabeli.

Chyba za wcześnie pisać, kto jest lepszy - tym bardziej że i tak Wisełka będzie mistrzem ;) Jak wiadomo, o mistrzostwie najczęściej decydują punkty z outsiderami ligi a nie z tymi najlepszymi. W tamtym sezonie Wisła nie dawała sobie rady z Legią - a na finiszu różnica punktowa była duża.

Dnia 11.11.2008 o 10:56, mała16 napisał:

Różnicę klas? Oceniasz na podstawie jednego meczu?

Tak jak napisałem o Legii - Lech mógłby 2 razy ograć Wisłę w sezonie, ale jakie to będzie miało znaczenie, jeżeli na koniec sezonu Kolejorz będzie niżej od Białej Gwiazdy. Nie można po prostu tak oceniać (różnica klas, he).

Dnia 11.11.2008 o 10:56, mała16 napisał:

Żeby nie było - nie jestem zazdrosna o to, że Lecha się chwali a Wisłę nie.

Nie mamy mała czego zazdrościć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 11:35, paweusz napisał:

Bo Lech od początku sezonu gra piłkę przyjemną dla oka. Grają bardzo ofensywnie, momentami
widowiskowo

Ok, ale niekiedy to już jest mania. Lech to, Lech tamto, Lech siamto. Lech od lat słynie ze swojej ładnej, ofensywnej gry i "corocznego marszu po mistrza" (:P), więc nie rozumiem skąd teraz aż takie wychwalanie.

Dnia 11.11.2008 o 11:35, paweusz napisał:

Nie jest, głównie z powodu o którym napisałem wyżej. Łatwe strzelają gole i je tracą,
a z nimi punkty. Taka Legia gra niezbyt ładnie (czasem mają lepsze mecze, ale rzadko),
ale w miarę skutecznie - co widać po pozycji w tabeli.

No, ale to Lech jest najlepszy, najskuteczniejszy i w ogóle do przodu :D

Dnia 11.11.2008 o 11:35, paweusz napisał:

Chyba za wcześnie pisać, kto jest lepszy - tym bardziej że i tak Wisełka będzie mistrzem
;)

Chodziło mi o to, że do tej pory lepsze. Nie oceniam, co będzie za 5-10 kolejek. Tylko to, co jest teraz. A teraz Lech jest czwarty.

Dnia 11.11.2008 o 11:35, paweusz napisał:

tymi najlepszymi. W tamtym sezonie Wisła nie dawała sobie rady z Legią - a na finiszu
różnica punktowa była duża.

Trudno powiedzieć, że nie dawała sobie rady z Legią. U siebie wygraliśmy 1-0, na wyjeździe było 1-2 z tego co pamiętam. Czyli punktowo jest 3-3. Poza ligą nie liczę, bo to się przecież nie zawiera w walce o mistrzostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 11:44, mała16 napisał:

Ok, ale niekiedy to już jest mania. Lech to, Lech tamto, Lech siamto.

Jak na razie do Lecha Poznań pasują słowa "grają jak nigdy, nie ugrali nic jak zawsze". Ta drużyna musi w końcu dorosnąć. Mierzą od wielu lat w mistrza kraju i choć ostatnio bywają na koniec sezonu w czołówce, to do mistrza Polski wciąż im było daleko. Nie wiem czy to jest ekipa, która potrafi zagrać równo cały sezon - a tego się od mistrza wymaga.

Dnia 11.11.2008 o 11:44, mała16 napisał:

No, ale to Lech jest najlepszy, najskuteczniejszy i w ogóle do przodu :D

Na razie jest kilka oczek do tyłu w tabeli :) Mnie ich poczynania w lidze nie martwią, kibicuję im tylko w UEFA Cup. Jeżeli są tacy najlepsi, to lider ligi rundy zimowej będzie dla nich...

Dnia 11.11.2008 o 11:44, mała16 napisał:

Nie oceniam, co będzie za 5-10 kolejek. A teraz Lech jest czwarty.

No i to jest istotne. Ważne jest, co teraz - i myślimy o następnym rywalu.

Dnia 11.11.2008 o 11:44, mała16 napisał:

U siebie wygraliśmy 1-0, na wyjeździe było 1-2 z tego co pamiętam. Czyli punktowo jest 3-3. Poza ligą nie liczę, > bo to się przecież nie zawiera w walce o mistrzostwo.

Niby się nie liczy, ale z punktu psychologicznego i prestiżu zawsze zostawia to ślad w pamięci. Poza tym mecze Wisły z Legią to nie są zwykłe mecze i dobrze o tym wiesz. Tak czy siak, najważniejszy jest efekt końcowy na który się pracuje cały sezon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 10:56, mała16 napisał:

Różnicę klas? Oceniasz na podstawie jednego meczu? Jeśli by Lech był lepszy od Wisły,
to by był przed nią. Choćby o te 3 punkty, które "zarobił" na tym meczu.

lech ma w pierwszej jedenastce dużo nowych zawodników, ta drużyna gra od początku nierówno, ponieważ nie jest wystarczająco zgrana. czas pracuje na jej korzyść. mecz w krakowie coś jednak pokazał, nie uważasz? w meczu na szczycie drużyny wznoszą się na najwyższy poziom na jaki je stać. nie oceniam tylko na podstawie jednego meczu, ale też np. na podstawie meczów z grającym słabo totenhamem, który też pokazał, co może wisła w europie. wisłę obecnie tworzy zbyt dużo zawodników, którzy najlepsze lata mają już za sobą: Marek Zieńczuk, Arkadiusz Głowacki, Radosław Sobolewski, Andrzej Niedzielan...a młodsi zawodnicy typu małecki jeszcze nie są w stanie brać na siebie większej odpowiedzialności. wisła przespała okres transferowy i to niestety widać. ta drużyna jeśli nie będzie odświeżona może moim zdaniem grac tylko gorzej. nie zrozum mnie źle, nie życzę wiśle żeby grała gorzej, wręcz przeciwnie, naszej lidze potrzeba dobrych zespołów i rywalizacji, w pucharach zawsze im kibicuję. obiektywnie rzecz biorąc, jak się okazuje lech jest w tej chwili jedyną polską drużyną, która jest w stanie skutecznie powalczyć z europejskimi średniakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 11:59, paweusz napisał:

Jak na razie do Lecha Poznań pasują słowa "grają jak nigdy, nie ugrali nic jak zawsze".

tak, awans do fazy grupowej uefa to jest nic:-) pokaż mi ilu drużynom z naszej ligi to się udało dotychczas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 09:23, CoD1234 napisał:

Lech gra dobrze w ofensywie, a w obronie ma tylko Arboledę. Reszta niestety mu nie dorównuje
i robią potworne błędy. Lech musiałby kupić 3 dobrych obrońców i wygrali by ligę Polską
i w PU zaszli by bardzo daleko.


Ja to postrzegam jako pewien stereotyp. Lech jest zespołem grającym ofensywnie, słabo radzącym sobie w obronie (no może poza Arboledą) i niezłym bramkarzem (oglądając rozgrywki PUEFA i Turina i Kotorowski wg mnie radzili sobie nieźle). Popatrzmy na Legię, właściwie na jej obronę. Może jestem ślepy, ale tylko Choto pamiętam z dobrej strony jeśli chodzi o obronę tego zespołu, bramkarz? Parę razy słyszałem, że Mucha ratował zespół, bla, bla, bla...

Ja tam analogię dostrzegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 13:22, jaceloth napisał:

tak, awans do fazy grupowej uefa to jest nic:-) pokaż mi ilu drużynom z naszej ligi to
się udało dotychczas?

Nie odwracaj kota ogonem - cały czas piszemy o osiągnięciach ligowych, potyczkach między klubami polskimi i pozycji w Ekstraklasie - a ty mi teraz wyskakujesz z UEFA Cup. Jak dobrze przeczytałeś, to wiesz że chodziło o coroczne deklaracje zarządu Lecha, że celem jest mistrzostwo kraju i im to nie wychodzi jakoś. Tego się tyczyły słowa "grają jak nigdy, nie ugrali nic jak zawsze" co wynika z kontekstu dyskusji na temat Kolejorza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 13:31, paweusz napisał:

Nie odwracaj kota ogonem - cały czas piszemy o osiągnięciach ligowych, potyczkach między
klubami polskimi i pozycji w Ekstraklasie - a ty mi teraz wyskakujesz z UEFA Cup.

nie widzę, żeby ktoś tu deklarował, że oceniamy drużynę tylko po meczach ligowych.sam wspominałeś p uefa. to chyba trochę sztuczne, bo liczy się całość wyników.

Dnia 11.11.2008 o 13:31, paweusz napisał:

dobrze przeczytałeś, to wiesz że chodziło o coroczne deklaracje zarządu Lecha, że celem
jest mistrzostwo kraju i im to nie wychodzi jakoś. Tego się tyczyły słowa "grają jak
nigdy, nie ugrali nic jak zawsze" co wynika z kontekstu dyskusji na temat Kolejorza.

ten sezon jeszcze się nie skończył, więc skąd wiesz, że nic nie ugrają? byłeś u wróżki? przypomina mi to jak d.szpakowski w 15 min bierze się za podsumowanie meczu... na razie nikt jeszcze nie ugrał nic, bo nikt jeszcze nie zdobył tytułu, chyba, że ty już komuś go przyznałeś:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 13:31, paweusz napisał:

Nie odwracaj kota ogonem - cały czas piszemy o osiągnięciach ligowych, potyczkach między
klubami polskimi i pozycji w Ekstraklasie - a ty mi teraz wyskakujesz z UEFA Cup.

Bo to jest tak - jak się zarzuci, że Lech jest obecnie może i najładniej, ale wcale nie najlepiej grającym polskim zespołem (co zresztą widać w tabeli), to zwolennicy Kolejorza w ramach obrony wyjadą Ci z UEFA Cup. Nie ma co ukrywać - może i Lech ugrał swoje w Pucharze UEFA, ale wg mnie w lidze wcale nie prezentuje się tak różowo jak uważają jego zwolennicy. Powtórzę co już pisałam - jakby był taki do przodu i super do byłby liderem. A nie jest :)

@@@jaceloth

Dnia 11.11.2008 o 13:31, paweusz napisał:

lech ma w pierwszej jedenastce dużo nowych zawodników, ta drużyna gra od początku nierówno, ponieważ nie >jest wystarczająco zgrana. czas pracuje na jej korzyść.

O! A skąd to wiesz? Może być tak, że ci zawodnicy będą naskakiwali jeden na drugiego, każdy będzie chciał być liderem i niewiele z tego wyjdzie. Nie uważasz, że takie rzeczy ocenia się po dłuższym czasie? Owszem, niby mamy te 12 kolejek za sobą, ale Lech nie pokazał nic niezwykłego, nic, co by go wyróżniało spośród innych zespołów. Jakby po 12 kolejkach miał 12 zwycięstw, albo 11 zwycięstw i remis (;)) to moglibyśmy rozmawiać jak to Lech się cudownie prezentuje. Jedni wolą grę ofensywną, inni mają większy potencjał w defensywie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 13:49, jaceloth napisał:

nie widzę, żeby ktoś tu deklarował, że oceniamy drużynę tylko po meczach ligowych.sam
wspominałeś p uefa. to chyba trochę sztuczne, bo liczy się całość wyników.

Kiedy piszemy o dokonaniach w polskiej lidze, to piszemy o tym; kiedy piszemy o europejskich pucharach to piszemy o nich. Osiągnięcia na arenie krajowej i międzynarodowej to dwie różne sprawy. Nie mamy w tym dużych doświadczeń - ale w lepszych ligach widać że często trudno pogodzić te 2 sprawy i grać w obu na równym poziomie. Poza tym, z kim chcesz porównywać Lecha z polskich klubów myśląc o UEFA Cup ?

Dnia 11.11.2008 o 13:49, jaceloth napisał:

ten sezon jeszcze się nie skończył, więc skąd wiesz, że nic nie ugrają?

"Jak na razie do Lecha Poznań pasują słowa "grają jak nigdy, nie ugrali nic jak zawsze" "
Jak na razie - czyli do tej pory. Jeszcze raz polecam sztukę czytania ze zrozumieniem. 1 pkt. w grupie Pucharu UEFA jak na razie nie zamazuje braku sukcesów Lecha, jakie ci sobie stawiają za cel. Ładna gra, to jeszcze nie sukces - ostatecznie liczy się wynik końcowy. Niech Kolejorz gra jak najlepiej, co mi tam - ale nie gadaj mi o ich wielkich sukcesach.

Dnia 11.11.2008 o 13:49, jaceloth napisał:

na razie nikt jeszcze nie ugrał nic, bo nikt jeszcze nie zdobył tytułu, chyba, że ty już komuś go przyznałeś:-)

Czy ja kogoś skazuję na mistrzostwo, a komuś "odbieram" szanse na to ? Wtykasz mi w usta myśli przeze mnie nie prezentowane. Ja piszę o tym co Lech ugrał w ostatnich sezonach, a ty odpowiadasz mi że niby ja nie daję im szans na mistrzostwo. Pisałem o ich grzena teraz i obecnej pozycji w lidze.
Jak w odpowiedzi masz mi znowu zarzucać coś czego nie napisałem, to nie odpowiadaj lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 13:59, paweusz napisał:

Kiedy piszemy o dokonaniach w polskiej lidze, to piszemy o tym; kiedy piszemy o europejskich
pucharach to piszemy o nich. Osiągnięcia na arenie krajowej i międzynarodowej to dwie
różne sprawy.

kiedy piszmy o drużynie to oceniamy ją na podstawie wszystkich jej wyników.

>Nie mamy w tym dużych doświadczeń - ale w lepszych ligach widać że często

Dnia 11.11.2008 o 13:59, paweusz napisał:

trudno pogodzić te 2 sprawy i grać w obu na równym poziomie. Poza tym, z kim chcesz porównywać
Lecha z polskich klubów myśląc o UEFA Cup ?

z tymi drużynami, które próbowały w nim coś ugrać i poniosły klęskę; legia, wisła...to chyba jasne.

Dnia 11.11.2008 o 13:59, paweusz napisał:

Jak na razie - czyli do tej pory. Jeszcze raz polecam sztukę czytania ze zrozumieniem.
1 pkt. w grupie Pucharu UEFA jak na razie nie zamazuje braku sukcesów Lecha, jakie ci
sobie stawiają za cel. Ładna gra, to jeszcze nie sukces - ostatecznie liczy się wynik
końcowy. Niech Kolejorz gra jak najlepiej, co mi tam - ale nie gadaj mi o ich wielkich
sukcesach.

ja nie gadam o ich wielkich sukcesach, ale powiedz mi kiedy wielkie polskie kluby z sukcesami dostały się do fazy grupowej pucharu uefa? na palcach jednej ręki to można policzyć. dla polskiej piłki klubowej, niestety, to jest duży sukces. bo jest to wyjątek, jak komuś uda się wejść do fazy grupowej. taka jest rzeczywistość.

Dnia 11.11.2008 o 13:59, paweusz napisał:

Czy ja kogoś skazuję na mistrzostwo, a komuś "odbieram" szanse na to ? Wtykasz mi w usta
myśli przeze mnie nie prezentowane.

kłania się pisanie ze zrozumieniem. twoje słowa: "grają jak nigdy, nie ugrali nic jak zawsze". używasz trybu dokonanego zdaje się. brzmi tak, jakbyś wyrokował, że mimo szumnych zapowiedzi władz klubu nic nie ugrali. czyli zgodnie z twoja logiką nie mają szans na tytuł. patrząc na tabelę jednak te szanse są i to duże. przedstawiasz dorobek lecha, jak by mieli stratę co najmniej 20 pkt. do lidera, a tak naprawdę są w czołówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 13:52, mała16 napisał:

O! A skąd to wiesz?

tez możesz się o tym przekonac jak sprawdzisz jakich transferów przed sezonem dokonał lech i ilu z tych zawodników gra teraz pierwsze skrzypce w zespole.
>Może być tak, że ci zawodnicy będą naskakiwali jeden na drugiego, każdy będzie chciał być liderem i niewiele z tego wyjdzie.
nie rozśmieszaj mnie, u smudy? wszystkiego się można spodziewać tylko nie tego...

>Nie uważasz, że takie rzeczy ocenia się po dłuższym czasie? Owszem, niby mamy te 12 kolejek za sobą, ale >Lech nie pokazał nic niezwykłego, nic, co by go wyróżniało spośród innych zespołów. Jakby po 12

Dnia 11.11.2008 o 13:52, mała16 napisał:

kolejkach miał 12 zwycięstw, albo 11 zwycięstw i remis (;)) to moglibyśmy rozmawiać jak
to Lech się cudownie prezentuje. Jedni wolą grę ofensywną, inni mają większy potencjał
w defensywie.

ja nie twierdze, że lech pokazuje coś niezwykłego, choć łomot wisły na ich stadionie chyba nie zdarza się co kolejkę? lech ma dwa punkty straty do lidera i cały czas jest jedną z czołowych drużyn walczących o mistrzostwo i tyle. nie odstaje od wisły, legii, czy polonii i tylko o to mi chodzi. każda z drużyn czołówki potraciła punkty. do tego, żeby rządzić jak kiedyś rządziła wisła jeszcze mu daleko i zdaję sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mała16:

> Bo to jest tak - jak się zarzuci, że Lech jest obecnie może i najładniej, ale wcale nie
> najlepiej grającym polskim zespołem (co zresztą widać w tabeli), to zwolennicy Kolejorza
> w ramach obrony wyjadą Ci z UEFA Cup. Nie ma co ukrywać - może i Lech ugrał swoje w Pucharze
> UEFA, ale wg mnie w lidze wcale nie prezentuje się tak różowo jak uważają jego zwolennicy.
> Powtórzę co już pisałam - jakby był taki do przodu i super do byłby liderem. A nie jest
> :)

Gdyby Lech miał taki skład jak teraz, tyle że w poprzednich sezonach to myślę, że miałby przewagę kilku punktową nad resztą stawki, a na pewno nie byłby dopiero 4 po 12 kolejkach, co nie zmienia faktu ze nie miał, więc nie ma co gdybać.

Teraz co cieszy polska liga podniosła znacznie poziom
- po pierwsze widać to chodzby na przykładzie wisły, bo to ona gra praktycznie niezmienionym składem z poprzedniego sezonu, wtedy pozwalał on na ogromną przewage punktową wisły, teraz "jedynie" na dotrzymywanie kroku legi, polonii i lechowi,
- po drugie coraz częściej mamy do czynienia z wpadkami faworytów, i tu nie ma wyjątków (wisła zremisowała z łks, legia przegrała z polonią b, lech przegrał z ruchem), uważam ze dobrze ze nawet tak jest, bo co to za sezon kiedy od poczatku wiadomo kto wygra..

> O! A skąd to wiesz? Może być tak, że ci zawodnicy będą naskakiwali jeden na drugiego,
> każdy będzie chciał być liderem i niewiele z tego wyjdzie.

W wisle jest Brożek i gdyby nie on w kilku meczach biala gwiazda straciła by punkty to nie ulega wątpliwością, w lechu jeśli jeden zawodnik decyduje już o wyniku meczu to jest to zazwyczaj za każdym razem ktoś inny
Róznica między kolejorzem a wisłą polega na tym ze w lechu liderem, takim dyrygentem jest Smuda, ma autorytet, a w wiśle zawodnik, bo Skorża.. nic nie ujmując z jego umiejętności trenerskich, ma slabszą pozycję w szatni, więc raczej coś z tego wyjdzie.. oby włodarze nie zrobili tego błędu co Cupiał z Kasperczakiem, jak dla mnie to Franz mógłby trenować kolejorza tak długo jak Ferguson MU.

paweusz - Podoba mi sie to stwierdzenie „Grają jak nigdy, przegrywają jak zawsze” bo używane było w stosunku do Hiszpanów, moich faworytów na prawie każdej imprezie, aż tu na przekór tym słowom coś wygrali ;) myśle ze z Kolejorzem będzie podobnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 18:57, jaceloth napisał:

ja nie twierdze, że lech pokazuje coś niezwykłego, choć łomot wisły na ich stadionie
chyba nie zdarza się co kolejkę? lech ma dwa punkty straty do lidera i cały czas jest
jedną z czołowych drużyn walczących o mistrzostwo i tyle. nie odstaje od wisły, legii,
czy polonii i tylko o to mi chodzi. każda z drużyn czołówki potraciła punkty. do tego,
żeby rządzić jak kiedyś rządziła wisła jeszcze mu daleko i zdaję sobie z tego sprawę.


A ja twierdzę że pokazuje, bo KKS to nie tylko 11 facetów biegających po boisku, ale przede wszystkim atmosfera na trybunach przy Bułgarskiej, my mamy dwa "spektakle" jak to mówi Szpakowski :p raz ze ładnie nasi grają, dwa - oprawa meczowa. Nigdzie indziej nie ma czegoś takiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować